Obrzydzają mnie kobiety w ciąży

Ciąża bardzo źle wpływa nie tylko na Wasze figury drogie Panie, ale przede wszystkim na wasze umysły. Od momentu ujrzenia 2 kresek na teście, stajecie się istotami całkowicie monotematycznymi i ograniczonymi do jednej, obesyjnej myśli pod tytułem DZIECKO. Nie interesuje Was nic poza Waszym brzuchem, nie istenieje dla Was żadna inna dziedzina życia, stajecie się nudne jak flaki z olejem. Gdy dodać do tego Waszą niechęć do seksu, zarówno w ciąży, jak i po porodzie, nie dziwi fakt że tak wielu facetów znajduje sobie kogoś na boku, nie tylko z powodu sexu, ale przede wszystkim po to aby móc porozmawiać z kimś, o czymś innym niż DZIECKO. A jeśli nawet Wasz facet nie pójdzie do innej, to na 100 % będzie sobie walił konia przy laskach z pornoli. Wasz brak zainteresowania mężczyzną, nieatrakcyjny wygląd, luźna pochwa po porodzie, mleko w piersiach, ciągłe gadanie o kupkach i zupkach, czyni z Was istoty aseksualne i odpychające psychicznie.

i nie zapomnij wspomnieć jak to twój ojciec walił sobie konia oglądając pornole.

zgadzam sie z autorka autorem. jestem kobieta atez rzygac mi sie chce na widok kobiet w ciazy.. wielkie grube spuchniete twarze.. po porodzoie masakra rozstepy nadwaga wiecznie zaniedbanbe fujj

autorze, weź się zamknij pewnie nigdy nie widziałeś kobiety w ciąży... ze mną można o wszystkim pogadać, nie tylko o dziecku :) a że ciało się zmienia - no przecież nie na stałe! a co do seksu - to chce mi się teraz jeszcze bardziej niż przed ciążą :) swoją drogą współczuję tej która zajdzie z tobą w ciążę - też będzie cię tak obrzydzała nosząc twoje dziecko?

"Obrzydzają" - co to za słowo? Obsesję da się leczyć!!! Pozdrowienia dla mamusi i jej wielkiej pochwy i tatusia ....

ooooo Matki Polki wpadną teraz w oburzenie, włożyłeś kij w mrowisko :D :D :D

ktoś kto nigdy nie był w ciąży nie zrozumie czym jest ten stan, więc nie ma o czym gadać z indywiduum które założyło ten temat :O

nie uważam się za matkę polkę, po prostu ciąża to dla mnie normalny etap w życiu i tyle... przecież nie trwa wiecznie :)

wcale nei jest takim super przezyciem a juz rozmowy tylko i wyylacznie o dziecku, zupkach i kupkach swiadcza tylko o poziomie takiej osoby

etap w zyciu a wedlug niektorych ma urastac do rangi nie wiadomo jakiego cudu:O

ale nie podoba mi sie kobiet w ciazy tak samo jak i np. osoba otyła...kazdy ma inne gusta:P

ze sie zmienia ale przeciez nie na stale! No chyba, ze taka kobieta calkowicie siec zapusci i przestanie dbac o siebie. Natomiast monotematyczne rozmowy - a wiec rozmowa o dziecku, jeszcze raz o dziecku i jeszcze raz o dziecku i sprawach z nim zwiazanych, niedostrzeganie innych spraw jak dla mnie jest ograniczeniem!

i ostro napisal ale ma sporo racji.

Moja żona zawsze byla sex bomba jak zaszła w ciąże zmienilo się to tylko o jedno o rosnący brzuch. Zawsze rozmawialiśmy na wszytskie tematy i tak jest do dzisiaj. Synek ma 4 miesiace, zona worcila do wygladu z przed ciazy, wcale nie ma luznej pochwy bo gdybys troche poczytal to pochwa jest elastyczna i wraca w wiekszosci do rozmiarow sprzed porodu... I wkoncu to takze moje dziecko wiec nie widze nic oblesnego. I nasze rozmowy nie ograniczaja sie do kupek i zupek.

mężczyzna25 - w końcu normalny facet :) tak jak mój mąż :)

Z jakiego powodu brawo? Że napisałem jak było u mnie? Założe się że w większośći tak jest.

wciaż ma kobietę-partnerkę a nie mamuske swoich dzieci:P wiec bierzcie matki-Polki z niej przyklad:P

alakolo - bo to jest prawda, sama sobie dziecka nie zrobiła, a skoro to była spólna decyzja a związek polega na miłości trzeba wspierać partnerkę w tych trudnych dla niej chwilach bo końcówka ciąży łatwa nie ejst ani początek.

masz szczescie ale niestety w wielu przypadkach jest tak, ze kobieta po urodzeniu dziecka zamienia sie w mamuśkę rezygnujac z innych rownie waznych aspektow zycia!

aje racje ze wiele kobibiet durnieje jak zajdzie w ciaze.i fakt ze nie ma wtedy o czym z wami rozmawiac.a kwestia zmieniajacego sie w ciazy wygladu to tylko jeden z aspektow tematu posuszonych przez autora.a tak poza tym to zgadzam sie z tym zdaniem;Co do wygladu wiadomo ze sie zmienia ale przeciez nie na stale! No chyba, ze taka kobieta calkowicie siec zapusci i przestanie dbac o siebie. Natomiast monotematyczne rozmowy - a wiec rozmowa o dziecku, jeszcze raz o dziecku i jeszcze raz o dziecku i sprawach z nim zwiazanych, niedostrzeganie innych spraw jak dla mnie jest ograniczeniem!

No niestety w większości przypadków tak ale jest pewna część kobiet która są "normalne" po ciąży i porodzie. Od kolegów na róznych imprezach wiele razy słyszałem "nie pakuj się w dzieciaka" tyle że spływało to po mnie i się z tego cieszę :)

No cóż, taki jest los mężczyzn ---> walenie konia :) Ale lepszy koń niż koza :P

Hahahahaa ale się uśmiałam z autora/autorki tekstu.Pierwszą mysla jaka przyszła mi go głowy to to że albo ta osoba tak właśnie wygląda po ciązy albo wręcz przeciwnie ma problemy z posiadaniem potomstwa.Także podsumowując :WSPÓŁCZUJE!

m potomstwa to juz mozna sie z takiej osoby nabijac,nie?typowe dla polaczkow

to generalizowanie jest bez sensu, wiadomo jak wszędzie są tacy i tacy :) ale jak kobieta w ciąży chodzi normalnie do pracy, spotyka się z przyjaciółmi czy rodziną, wychodzi gdzieś z mężem albo kochają się cały dzień (jak np. ja :D ) to chyba nie jest monotematyczna i nudna :) tylko trzeba chcieć a nie myśleć tylko i wyłącznie o "fasolce" :)

;)

alakolo - to fajnie że masz taką ochotę, niestety moja zona źle sie czuja i duzo wymiotowała, na nic nie miała ochoty dopiero od 7 miesiąca miała bardzo duże checi i nie wypuszczała mnie z łóżka :P

sex z ciężarną to jak pieprzyc hipopotama , pfuj i pfuj

by było gdybym będąc młodą matką rozmawiała o samochodach, kumplach i ilości wypitego piwa lub rzygała z obrzydzenia na widok własnego brzucha. Spadać do lalek i samochodzików dzieciaki!!!!