Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Facet z przeszłością

Wolę panie za kasę

Polecane posty

niestety chyba autor ma trochę racji, nie wszystkie ale dużo jest dziewczyn które oceniają po portfelu. Nie było mnie w Krakowie w zeszłym tygodniu i kumpela z pokoju maiła spotkanie z chłopakiem z którym kręci od października. Mieli 11 iśc na imprezę, gdy wróciłam zapytałam jak było, to to jej odpowiedź: "Fajny jest ale to biedota, na taxi nie miał jak wracaliśmy z imprezy, więc go nie zaprosiłam. A co się będę z biedotą zadawać!" ...szczena mi opadła do podłogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiecie na to
mam 29 lat, od roku nie potrafię się związać z żadną kobietą. Są takie które za mną chodzą i to bardzo ładne dziewczyny. jednak ja nie chce! wole pochodzić do agencji niż związać się. Dodam że ja nic nie mam do związku nawet chciałbym w jakimś być ale coś mnie blokuje i nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka powiedziała do
chłopaka którego dopiero co poznała "jak ciebie na mnie nie stać to nie bedziemy sie spotykać" dodam że ma 28lat i 3 dzieci... i co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka powiedziała do
miało być 38 lat nie 28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cię autorze
sex mnie nie kręci ,albo taka się już urodziłam ,albo kurde nie wiem. Co nie znaczy ,że nie potrafię kochać i sama nie potrzebuję miłości. Dla większości facetów w związku SEX jest na pierwszym miejscu ,potem długo,dłuuuuugo nic , aż w końcu cała reszta no i dzieci:) Dlatego rozumiem twoje postępowanie,wolisz dobry sex niż byle jaki związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola a co miała powiedzieć? jest fajniutki nie ma kasy,ale najważniejsza jest miłość?jak bedzie chciał to zrezygnuje ze studiów,przecież mogę pracować w Biedronce,a koteczek może dorabiać na bazarku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, że jak słucham moich koleżanek to "facet z...", ma sporo racji, co muszę z przykrościa przyznać, choć jestem dziewczyną. Może jestem inna, bo u mnie nie brakowało kasy. Moi rodzice może nie są bogaci tak ja Kulczyk, ale od 20 lat prowadzą wspólnie firmę i raz jest lepiej, raz gorzej, ale ogólnie nie narzekałam nigdy na jakiś specjalny brak kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Sami* widzę, ze ty to też materialistka jesteś. Kto na studiach ma swoją kasę - nieliczni. Ja też mam od starych. Ale patrzeć tylko na chłopaka pod względem czy ma na taryfe, czy nie... . Wcześniej Anka latała na randki z tym chłopakiem jak głupia...niby była zakochana. Bo ten chłopak za wyjścia zawsze płacił (chyba, bo Anka nie ma kasy czasem nawet na podstawowe kosmetyki, jest z jakiej dziury na Rzeszowszczyźnie i chyba nie najlepiej się im powodzi). Myslałam, że będe musiała zrobić udawanego focha po powrocie, że chłopak u nas w pokoju się zadomowił, a ona mówi, ze zerwała z nim bo jest biedny. ZGROZA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie materialistka tylko realistka. Wybacz ,ale nie mogłabym stworzyć udanego związku z kimś kto zarabia 1000 zł na rękę ,wraca sfrustrowany do domu i oczekuje ode mnie nie wiadomo czego. Ty nie patrzysz na kasę z prostego powodu ,ponieważ Twoi rodzice zawsze Ci pomogą ,a interes przepiszą być może na Ciebie--wiec szukasz romantycznej love do końca życia. i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie to ma znaczenie!!! Moi starzy opowiadają, czasem, ze jak zaczynali to często było tak, że w znajomym sklepie, "na krechę" brali jedzenie, bo w firmie rożnie bywało. A mój brat to raz lanie dostał, bo dostał histeria za czekoladą, na która nie było kasy. Moi stary nie mieli nic, od rodziców nic nie dostali, na studiach po jakiś spółdzielniach dorabiali, a pierwszy samochód to był jakiś dostawczak rozlatujący się i pamietam, że byłam mała i jechałam z bratem opatulona zawsze w koc, bo nie było ogrzewania.... Kochali się i żadne nie patrzylo czy drugie ma kasę...i chya do dzisiaj się kochają, bo są razem, a mają dzieci mają dorosłe (choć może jeszcze nie samodzielne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem kobieta ale hmm facet z przesłoscia ma troche racji bywajac w agencji. Ma jasna sytułacje ,płaci i jest super obsłuzony, tak jak lubi. Sprawa czysta i jasna. Ja mam serdecznie dosc , propozycji tzw wolnych zwiazkow (tak jestem sama). Oraz od zonatych facetow. Próbuja róznych metod a wiadomo ze chodzi tylko o seks. Wiec facet z przeszłoscia wydaje mi sie ok. Chce tylko seks i go ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalletta
Wybacz ,ale nie mogłabym stworzyć udanego związku z kimś kto zarabia 1000 zł na rękę ,wraca sfrustrowany do domu i oczekuje ode mnie nie wiadomo czego. o oczekiwaniu nie wiadomo czego dotychczas mowy nie było,,, Zarabiałam w życiu i 1000 i 10000 miesięcznie i jakoś nie zauważyłam, żeby to jedno zero w zarobkach mnie zmieniło. dlaczego sami uważasz, że faceta zmieni? Jak chcesz kasy to se zarób, nie ma przeciwskazań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba rozumiem tego faceta
Fajny, normalny gość bardzo zraniony przez kobiety, który nie chce już bliskości kobiet, bo czuje zagrożenie, albo boi się ponownego zranienia. Jest normalnym człowiekiem, potrzebuje seksu (nie tylko faceci potrzebują seksu) - więc go kupuje - bo tak dla psychiki jest bezpieczniej. A że ma też inne uczucia oddaje się działalności na rzecz tych, z którymi los poskapił szczęścia - pomaga słabszym i cierpiacym nie za swoje winy. Dla mnie jest OK. Choc jako kobieta bałabym się z nim związku - własnie dlatego, ze był wielokrotniezraniony i mógły mi nigdy niezaufać. A bez zaufania truno budować związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedny sfrustrowany czlowiek, który uważa, że kasa jest najważniejsza w życiu. Bo tak naprawdę tu nie chodzi o problem 'kobiety chcą tylko kasy, dlatego wolę płacić paniom z agencji', tylko o problem 'kocham kasę ponad wszystko, a nienawidzę osób, które chcą mi ją zabrać'. Trzymaj sobie, facecie z przeszłością, kasę dla siebie. Ciekawe co po sobie zostawisz.. Kasę? Po kilku miesiącach nikt o Tobie nie będzie pamiętał... A może zostawisz bękarty? W sumie można i tak... Robisz, co uważasz za stosowne, warto jednak pomyśleć, co tak naprawdę w Twoim życiu jest ważne i co, poza kasą, chcesz w nim osiągnąć.. No cóż.. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska a ty przeczytałaś
cały temat, czy tylko się wymądrzasz...przeczyta wszystko i ze zrozumieniem głupia pipo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet nigdzie nie napisał
że kocha kasę. Pomaga w jakim sierocincu, tylko nie ma zaufania do kobiet. Przez własnie takie pipy jak Miska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tej osoby, co się do mnie przyczepiła.. Po czym poznajesz, że ja nie zrozumiałam, co jest napisane..? A może to właśnie Ty nie zrozumiałaś/zrozumiałeś tego, co ja napisałam..? Poza tym.. ubliżać komuś, kogo się nie zna.. Widać niektórzy tylko tak potrafią... Hahahahaha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska ty głupia flądra jesteś
co psuje reputacje fajnym dziewczynom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miska
kobiety twojego pokroju wlasnie maja takie rozumowanie. jak facet nie chce sponsorowac kobiety to jest skapy egoista... zal mi ciebie szmatko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a autor zły być nie może
skoro pomaga w jakimś kaitasie, nie jest też głupi skoro rozkreci biznes, i jest kulturalny bo słów niecenzuralnych nie używa.... a takie Miski to własnie szmaty są, co niszczą porządnych ludzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli ktoś lubi przeżycia naskórkowe i jak to się uczenie nazywa, onanizm przy pomocy żywej partnerki, to woli panie za kaskę. Ale żeby przeżyć coś więcej niż trzepanie siusiaka, to trzeba zaangażować się w jakiś taki dłuższy związek, ale różne są guściki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xerxes
w sumie to czym się różni "żona" która wyszła za swojego męża dla pieniędzy od dziwki ? obydwie idą do łóżka dopóki im się płaci, bez miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cococafe
A mnie się wydaje, że to wszystko niepoważne. Waszym zdaniem lepiej mieć panienkę z agencji niż kogoś na stałe? Rozumiem, że człowiek jest samowystarczalny, ale ma chyba jakieś uczucia i potrzebuje uczucia innej osoby? W związkach bywa różnie, czy przetrwają czy nie na pewno nie zależy od stanu konta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym sie rozni..
rozni sie tym ze z dziwka ma sie uczciwy uklad a zona to obludna suka ktora krzywdzi emocjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona Mała Kobieta ...
Moj facet jest dosyc bogaty... No ja nie jestem bogata, ale nigdy nie bralam od niego pieniedzy, nie pozyczalam i nie chcialam by mi kupowal prezentow... Majac 17 lat wyprowadzilam sie z domu on przy mnie byl, teraz mieszkam z byla kobieta mojego ojca (taka sytuacja wyszla, ze musialam sie wyprowadzic) minelo juz sporo czasu, nie pracuje bo sie ucze dziennie, ta kobieta mnie utrzymuje(jest dla mnie jak Mama)... Nawet jak mi na cos brakowalo, albo cos bradzo chcialam miec to nigdy od niego nie bralam... Nie kazda kobieta leci na kase, ja go pokoachalam za to jaki jest a nie za to co wiekszosc mojich kolezanek swojich facetow czyli za co czym jezdzi albo ile kasy ma w portfelu, albo ktory dal drozszy prezent... Nie kazda kobieta jest taka sama. Trzeba doceniac wnetrze czlowieka a nie jego portfel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×