Wolę panie za kasę

"Kobiety mają, tak jak faceci, swoje potrzeby... Również seksualne." niemożliwe... powiedz to mojej żonie

To człowiek pozbawiony uczuć wyższych ... a to wyklucza charytatywność (chyba, że ma cele ukryte) Tak chroni tą swoją kasę ... aby utrzymywać burdele ... kobiety, alfonsów, ochronę itd.? Uważam, że facet tak sobie tłumaczy że to kwestia materialistek ... bo to go ustawia w lepszym świetle ,... a prawda taka, że to straszny sukinsyn ... A dowodem są nie jedna! a kilka kobiet, które uciekały od niego ... Pamiętajcie, że nic nie dzieje się bez przyczyny ...

*Sami* - myśl ... Facet kochający chce uszczęśliwić swoją kobietę... A on drży, aby nic nie wydać... ale utrzymuje całe burdele? I nie wiadomo co robi z tymi biednymi dziećmi ... Jeszcze raz powtarzam, to się wyklucza!

facet dawno sobie poszedł, to co napisał to pewnie prowokacja, a te snują absurdalne domysly i nadal zastanawiają się nad jego charakterem i w ogóle nad marnością rodu męskiego.

ale sie nakręciłaś :) nie wyzywaj kogoś od pedofilii --nie mając na to dowodów.

Gall anonimmmm... czy jak Ci tam... Uważasz, że żona nie ma potrzeb.. Czasami jest tak, ze temperamenty są inne...

Oczywiście, że to prowokacja ... I to na kiepskim poziomie .. tyle sprzeczności .. Ale już kilka nie mających powodzenia facetów podłapało kwestię materialistek, i wytłumaczyło sobie dlaczego ich żadna nie chce ... Natomiast kobiety starają się dowartościować przedstawiając siebie jako wyjątek w tej regule ... :O

*Sami* - to się nazywa logiczne myślenie ,.. Jeżeli kogoś w obawie przed stratą grosza nie stać na uczucie względem kobiety... Oddaje kasę dzieciom i poświęca im czas? Pomyśl logicznie ... Chyba nie chcesz powiedzieć, że facet jest gotów utrzymywać wszystkich, oprócz ukochanej osoby? :O

Ty mnie nie rozumiesz wiara w miłość--to kochanie za nic--do końca życia i takie tam inne pierdoły,wiec facet który ma pieniądze chce być kochany za to co ma w środku ,a nie za kasę przykład z weselem,laska chciała drogie wesele bo wiedziała ze go na nie stać.On chciał skromniejsze-- nie chce mi się już tego analizować :Pzmykam

..i m.in. dlatego lepiej być samą.. wystarczy poczytać - większość postów to kalkulacja, wyrachowanie, oczekiwanie kto - komu - ile - na ile i na jakich warunkach. A gdzie spontaniczność, a gdzie gotowość oddania się "bez reszty"?...gdzie bezinteresowność? facet niby mądrze gada, widać zraniony lub po prostu rozczarowany...ale jak można tak mechanicznie podchodzić do relacji z kobietą, jak można traktować je tak przedmiotowo?... Gdyby to jeszcze niedojrzały 20-latek był...

Uważasz, że on kochał za nic? Miłość to nie rozliczanie ... W miłości poświęca się nie tylko kasę ... Uważasz, że kochał tę dziewczynę? Skoro tak mu było żal kasy (której rzekomo ma do oporu) na wesele, które teoretycznie jest raz w życiu? I to żal do tego stopnia, że gotów był zrezygnować z "miłości", aby tylko nie sprawić jej przyjemności ze swojej skarbonki.. Ja w to nie wierzę!

kubekwkwatki - gdyby to nie była prowokacja, to powiedziałabym, że facet jest chory psychicznie ... Jaki zraniony? I to przez tyle kobiet? Znamy tylko tę relację ... Podejrzewam, że przy tak przedmiotowym traktowaniu one przeżyły piekło ...

kubekwkwatki => Spontaniczność i oddawanie się bez reszty kończy się w momencie, kiedy któraś ze stron zauważa, że jest płatnikiem netto ;).

Miłości nie można kupić niestety. Bywa że kobieta udaje miłość bo chce pieniędzy / romantycznego ślubu / dzieci / męża którego zazdrościć będą koleżanki. Czasem oszukuje nie tylko faceta ale i samą siebie. Tyle że nie można przez całe życie udawać i pewnego dnia związek bierze w łeb. Ona zostaje z dziećmi a facet bez mieszkania i z alimentami. Kobiety nie są złe. Najgorsze są chyba te wszystkie babcie, ciocie, koleżanki. Te które pytają "czy masz już faceta ?", pokazują bobaska lub dom na zdjęciach. I dziewczyna usycha, bo też tego pragnie. A jak już ma faceta, przyjaciółki mówią mówią: "Nie zrobił kawy na śniadanie ? Rozwiedź się z tym *****"

na podstawie tego co napisal autor piszecie o nim jakbyscie go znali cale zycie i wszystko o nim wiedzieli. Owszem bede bronila tego faceta bo umie sie przyznac do tego, ze woli placic kobietom za sex niz sie z nimi wiazac. Dziwicie sie po tym jak wszystkie kobiety, z ktorymi byl lecialy tylko na kase, a on dazyl je uczuciem? Mozecie mnie sobie krytykowac ile chcecie, ale ja bede bronila autora i mam do niego szacunek za szczerosc. Napisal, ze pomaga w domu dziecka - tz go krytykujecie bo pewnie ma jakis ukryty cel - chore!!!!! Nie wazny jest powod dla ktorego sie krytykuje, wazne aby moc krytykowac! To wlasnie wyczytuje z waszych wypowiedzi. Bo krytykujecie kazdego kto ma inne zdanie niz wy!

Naiwność nie zna granic ... Co on te kobiety zbierał z ulicy? Sam sobie takie, a nie inne wybierał ... Uważam, że inteligentny facet od razu się połapie co działa na daną kobietę ... Pomijam, że inteligentny szuka inteligentnej ... A inteligentna wie, że pieniądze to rzecz nabyta ... Skoro sam jest zimny, nieludzki, to pasowały do niego takie same ... Ludzie dobierają się zawsze naturalnie ... Swój do swego ciągnie ...

przykro mi ze masz - widzę, że psychologia jest Ci obca ... oraz logiczne myślenie ..

przykro ze masz--ech kobieto,jak napisałam ze nie chciałabym faceta który zarabia 1000 zł nazwałaś mnie materialistką. Gdyby tak mało zarabiający facet zechciał jechać do Egiptu,a ja miałbym za to płacić--kopnęłabym Go w zad. Dlatego wole facetów zarabiających mniej wiecej tyle co ja. Jest łatwiej(nie jestem bogata,żeby była jasność,średnia półka).Wiec powtórzę n--ty raz niech szuka bogatej kobiety, a nie uogólnia.

ariadna ... => Przyganiał kocioł garnkowi... Studiowałaś to szamaństwo, czy też "wiedzę" masz na podstawie artykułów z pism kobiecych? :o

ale frustracja wsrod materialistek, tak bardzo je wkurwia to, ze koles nie jest jeleniem i nie bedzie sponsorowal panienki ktora go OSZUKUJE podsumowujac: wedlug niektorych kobiet facet ktory oczekuje bezinteresownej milosci jest skapy... a te materialistki sa jak najbardziej wporzodku bo przeciez i tak kasy do grobu nie zabierze...

No właśnie ... Każdy ma swoje środowisko ... Bogaci także mają swoją enklawę ... Dlaczego tam nie szuka kobiety? (prawda taka, że najczęściej tak się łączą) Dlaczego szuka na ulicy?

prowokacja nie prowokacja - temat jak każdy inny poruszę tu nieco szerszy aspekt... czy przypadkiem OBIE strony nie traktują się nawzajem zbyt "konsumpcyjnie"? kasa, koszty, drogie wesele, netto-brutto-tara :D:D:D a może lepiej byłoby wylansować nowy trend - zaczynamy od siebie-pracujemy nad sobą-nastawiamy się, że najpierw dajemy - potem oczekujemy. Dziś przeciętna baba ma jeden cel - znaleźć takiego, co zapewni jej - głównie w sensie materialnym - życie na jako-takim poziomie. Ów poziom zależy od jej własnego wyobrażenia o sobie - nie, nie obiektywnych wartościach - tylko jej własnym. Ona ma TYLKO prawa, on obowiązki. Dzieci? nie!, praca? - nie! ona tylko do reprezentacji! Nie ma kasy?, ma za mało? niech spada! Przeciętny facet chciałby natomiast 20-letniej (całe życie) Cindy Crowford - gotowej na seks 24h/dobę, leżącej, pachnącej i czekającej, dzieci ma urodzić bez noszenia ich w brzuchu, bez utraty figury, dom wysprzątany, żarcie gotowe, gacie uprane, etat opędzony, ma od niego niczego nie oczekiwać za to wszystko tolerować. Ciekawe jest to, że im mniej ktoś sobą reprezentuje, im OBIEKTYWNIE mniej ma do zaoferowania - tym większe ma oczekiwania..

Kaliban - bo co? Będziesz mnie rozliczał z szamaństwa? Psychiatria to także szamaństwo? A może cała medycyna? Masz jakieś alternatywy? Chętnie posłucham ...

"przykro ze masz--ech kobieto,jak napisałam ze nie chciałabym faceta który zarabia 1000 zł nazwałaś mnie materialistką. Gdyby tak mało zarabiający facet zechciał jechać do Egiptu,a ja miałbym za to płacić--kopnęłabym Go w zad. Dlatego wole facetów zarabiających mniej wiecej tyle co ja. Jest łatwiej(nie jestem bogata,żeby była jasność,średnia półka).Wiec powtórzę n--ty raz niech szuka bogatej kobiety, a nie uogólnia." popieram jak najbardziej cytowana wypowiedz, kobiety pracujace za marne grosze szukajace ustawionego kolesia sa zalosnymi meterialistkami, jezeli ktos jest zaradny powinien szukac zaradnego partnera i problem zniknie..

ariadna nie wiem dlaczego nie szuka biznes women być może nie bedzie miał jej czym imponować? samo korzystanie z usług prostytutek nie jest niczym złym,ale dopisywanie sobie do tego historii?--to dziwne.

ariadna ... => Tylko psychologia. Co to za nauka, która korzysta ze statystyki :o Socjologia -> to samo gówno. Może kulę kaliber 7,62 mm? Ponawiam pytanie: studiowałaś? :P

*Sami* - dokładnie ... o to chodzi .. same sprzeczności ... Choć korzystanie z prostytutek, to jednak chore ...

zgadzam się, że w obecnych czasach zbliżony status materialny może być "lekiem na całe zło" w sytuacji zbyt dużych dysproporcji - nawet jeśli uczucia są autentyczne - zawsze istnieje podejrzenie niejednoznacznych intencji... Z jednym zastrzeżeniem - jeśli facet dłużej "zwlekał" z ustatkowaniem się czytaj zakładaniem rodziny, natomiast wybranki szuka wśród 20-latek MUSI liczyć się z tym, że owa wiele mieć nie będzie. A w ogóle - kuśwa GDZIE CI MĘŻCZYŹNI?? czy jest coś złego w scenariuszu: "biorę ciebie taką jaka jesteś, nawet (a może zwłaszcza :D:D:D) bez majtek - kocham cię i oczekuję jednego, że to odwzajemnisz, będziesz mi oddana i dobra, a ja za to będę nosił ciebie i nasze dzieci na rękach do końca życia"

Choć korzystanie z prostytutek, to jednak chore ...- A dlaczego niby??? Jak nie mam stałej partnerki, a mam ogromne parcie - to co??? Mam jakąś zgwałcić w parku???

Kaliban - co Ty za głupoty opowiadasz? :O Psychologia oparta na statystykach? A dla uświadomienia, wszystkie dziedziny sięgają po statystyki: marketing, przemysł, medycyna, polityka ... wszystkie dziedziny sięgają po statystykę ... Twój argument daje tylko dowód, że nie masz pojęcia o czym mówisz ... :O