Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kreyola

Czy opłaca się brac taką pracę??? doradźcie!!!

Polecane posty

Gość kreyola

Hej! studiuję dziennie pon-czw i nie bardzo mam możliwość wziąć normalną pracę, ale otrzymałam taką propozycję: Praca raz w tygodniu, ale... 24 godziny non stop. Zaczynałabym w piątki o 7 rano a kończyła o 7 w sobotę. Na magazynie, płatne 7,50 z godzinę. Podobno praca nie jest zbyt ciężka. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreyola
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz w tygodniu sie możesz poświecić, zarobisz 720 zł:) ale to na reke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreyola
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreyola
Z tego co wiem to tak :) Ale zastanawiam sie czy to jest do wytrzymania, 24 h bez snu ciągle pracując?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że to jest do wytrzymania, chociaż pod koniec zmiany to twoja wydajność będzie bardzo niska::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby ok ale watpie ze
wytrzymasz tyle godzin. Sama kiedyś pracowałam na nockach i jak przyszło mi po 8 godzinnej nocce isc do szkoly to wytrzymalam tam 3 godziny i jechalam do domu zeby sie przespac bo spalam na zajeciach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dzien ok
ale w noc koszmarnie bedzie-ja pracowalam na noce po 12-13 h i ledwo chodziłam a wydajnosc pracy rowna zeru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
moim zdaniem wytrzymasz, w koncu nie raz sie szlo na impreze i nie spalo cala noc. poza tym to jest tylko raz w tygodniu, a sobote masz wolna i mozesz odpoczac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pracowałem kiedyś 16 godzin dziennie tyle że 12 z tego spałem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreyola
No ale tu nie 8 godzin, tylko 24 :( Dwie 20minutowe przerwy- nie można łączyć w jedną. Praca polega na układaniu rzeczy na półkach magazynu, grupowaniu ich, rozpakowywaniu, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
a z tego co piszesz praca nie jest az taka ciezka. 7,5 na reke dla studentki nie jest to kwota oszalamiajaca, ale uwierz mi, ze tez nienajgorsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreyola
No ja bym tego do imprezy nie porównywała, bo nawet na najbardziej tanecznej imprezie możesz sobie usiąść jak się zmęczysz ;) Gadałam bardzo krótko z jedną dzieewczyną która tam pracowała przez miesiąc, powiedziała tylko, że cały czas praca na nogach i pierwsza zmiana to masakra. Może da się potem jednak przyzwyczaic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby ok ale watpie ze
no wlasnie, ja pracowalam 8 godzin i nie moglam wytrzymac a 24 godziny to masakra... mozesz sprobowac :) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a inni tak pracują? do wszystkiego można się przyzwyczaić bierz tą prace najwyżej się zwolnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbować warto
na pewno nie będziesz tam sama. jak bedziecie dobrze kombinować to na zmiane bedziecie się mogli zdrzemnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda zdrowia dla paru groszy. Jeśli musisz, zdecydowanie szukaj czegoś innego. Obecnie pewnie nie za łatwo, ale oferta opisana przez ciebie jest moim zdaniem beznadziejna. Chyba, że z głodu nie masz co garnka włożyć. W kazdym innym przypadku bym nie brał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
chodzilo mi o to, ze sie nie spi. wiadomo, ze praca to nie impreza, ale nie wierze, ze non stop musisz zapieprzac na maxa, to niemozliwe przez 24h. zreszta jesli sie wahasz to znaczy, ze nie potrzebujesz pracy, jakbys potrzebowala to nie byloby takiego dylematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreyola
Chodzi mi też o to, czy przez taką pracę nie zmarnuję sobie weekendu- sobota pewnie cała to odsypianie, ale mam nadzieję, że nie będzie mnie wszystko bolało przez niedzielę :D Najpierw jak sobie myślę, że to tylko 24 godziny raz w tygodniu to wydaje mi się, że luz, ale potem sobie to analizuję: musiałabym wstawać w piątki o 5 rano, przeżyć w pracy ranek, południe, popołudnie, potem wieczór, całą noc i wczesny ranek, dopiero o 7 out, około 8 w domu i sen pewnie co najmniej do 16...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreyola
Praca w moim przypadku nie jest koniecznością, ale nie chcę wyciągać pieniędzy od rodziców, wolę mieć własne. Co do kombinowania to nie ma opcji, tam nie byłoby po prostu gdzie się zdrzemnąć, poza tym są ludzie, którzy pilnują porządku i kierują zespołem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem jako
studentka powinaś to brać, bo i tak nic lepszego nie znajdziesz jak bedziesz sie ogladac za niewiadomo czym to skonczysz studia na utrzymaniu starych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
no tak, najlepiej to byloby miec pieniadze, ale nie przemeczac sie :O nie bierz tej pracy, widac ze nie jestes zdecydowana i nie bedziesz sie przykladac. znajdzie sie osoba, ktorej ta praca jest bardziej potrzebna niz tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przez 2 miesiace pracowalam
po 17h dziennie 5 dni w tyg, pierwsze dni to chodzilam jak zombi, padalam na pysk. pozniej juz bylo wzglednie, kwestia przyzwyczajenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreyola
chyba pójdę tam na próbę, w końcu nie podpisuję żadnego papierka... Nie mówię, że szukam pracy bez przemęczania się :O W wakacje pracowałam w sklepie odziezowym, gdzie było mnóstwo klientow, pracowałam średnio 9-10 godzin dziennie i wychodziłam wykończona. Tu wiem, że będzie podobnie, bo cały czas w biegu i na nogach, tylko 24 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i coś w tym złego, że "skończy studia na utrzymaniu starych"? Wstyd czy co? Jeśli rodziców stać (zakładam , że tak), to dlaczego nie? Samodzielność samodzielnością, ale dlaczego zaraz takim kosztem? Lepiej w weekend pobaslować, odpocząć, rozwiajać zainteresowania niż zapier.. jak głupia 24 h nonstop za grosze... Własne pieniądze jak najbardziej, ale moim zdaniem nie za wszelką cenę. A w tym przypadku nawet kosztem zdrowia. Nie ma się co oszukiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreyola
dziadek- myślisz,że to może byc niebezpieczne dla zdrowia? Rodziców niby stać, zarabiają przeciętnie, ale mają na utrzymanie. Jednak jak każda normalna dziewczyna, chciałabym kupić sobie od czasu do czasu jakiś ciuch, kosmetyk, mieć na kino, książki, teatr... A o takie "zachcianki" już rodziców prosić nie chcę. Dlatego chciałabym gdzieś pracować- ale na pewno nie chcę narazac zdrowia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
dziadek, gadasz jak potluczony:O owszem, to ze rodzicow stac na finansowanie dziecka to nic zlego. ale osoba, ktora tylko studiuje i "baunsuje" jest kiepskim towarem na rynku pracy jak juz skonczy studia. poza tym jak sie ma 20pare lat to powinno sie byc w miare mozliwosci samodzielnym. a jak rodzicom cos sie stanie, to co wtedy...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingugunda
A czy to jest w ogole legalne, praca non stop 24 h? z dwiema malymi przerwami, ciagle na nogach? dostajesz jakas umowę? Ja pracuje 8 godzin dziennie i mamy 25 minutową przerwę, więc z tą twoją pracą coś nie halo :O Jeśli serio masz byc przez cały czas na nogach i w biegu- w co trudno mi uwierzyc- to nie ma szans, wykończysz organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
dla zdrowia to byloby niebezpieczne jakbys pracowala 24h przynajmniej 3-4 razy w tygodniu, a nie raz. zakladam, ze zajec na uczelni nie masz od 8-20 tylko jakies 5-8 h max.. a dziadek jest leniwy, to dla niego moze i byloby niebezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×