Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

depeche15

Zolzy i inne potwory

Polecane posty

Gość tez pomarancz jasne ze to ty
depeche15 tylko kretynka chwali samą siebie żałosna jestes niunia lepiej sie poucz bo do gimnazjum znowu nie zdasz przez język polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IP sie łatwo zmienia tempaku
może ciut trudniej niż mac-a ale wystarczy kilka sekund a jak masz dynamiczne przydzielanie to za każdym włączeniem kompa masz inny kurde mole dzieci neo książka jest zajebista moim zdaniem ale każdy ma prawo do własnego zdania ;)stalinizm upadł juz dawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejku teraz sie o to klocicie
zeby zmienic IP, nie trzeba kompa wylaczac tylko sie wylogowac i zalogowac ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadek niedźwiadek
Komu nie pomogą słowa, pomoże z zadkiem rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety to nie bylam ja chwalaca sama siebie poniewaz w tym czasie mniej wiecej mialam zajecia z francuskiego :) mniejsza o to - jak zyczliwa pomaranczka napisala- forum jest po to aby wymieniac opinie, w sposob mozliwie elegnacki i dystyngowany. powinnam byc zla ze zle pomaranczki zasmiecja mi topik- ale nie jestem , poniewaz podbijacie mi topik. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Widze ze dzis wysyp topikow o zolzach ;) Kazdy czlowiek jest inny i nie kazdy facet lubi cos takiego. Jesli moj facet zna mnie od kilku lat,wie jaki mam charakter i zwyczaje i ja nagle zaczne odwalac jakies maniany typu nie odbieranie telefonu, nagle wieczorne wyjscia niewiadomo z kim to watpie zeby to mialo pozytywny skutek :o Zrozumcie w koncu ze kazdy jest inny i nie warto zmieniac sie na sile. Jesli facet was nie docenia takich jakimi jestescie to co,bedziecie sie maskowac przez pol zycia i udawac ozieble chociaz w glebi duszy takie nie jestescie? :o Badzcie po prostu soba, a partner jak nie umie docenic to jego strata.. Kobiety czesto rozumieja ten temat doslownie a potem sa dramaty bo mila i dobra dziewczyna nagle zaczela odstawiac cyrki i facet nie wytrzymal. "Bycie zolza" nie polega na olewaniu partnera, gierkach typu 'nie odbiore 3 razy zobaczymy czy za 4 zadzwoni'. Badzcie soba,badzcie mile dla partnera ale nie miejcie zrozumienie dla potrzeb faceta. Jesli facet chce pobyc sam jeden wieczor to ok, jesli Ty dzis nie masz ochoty nikogo widziec to tez masz do tego prawo. I na tym to wlasnie polega,nie na udawaniu niedostepnej i ozieblej i udawaniu kogos kim sie nie jest.Faceci nie sa debilami i dobrze znaja te sztuczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez pomarancz
To nie Ty Depeche , bo to ja. Spotaklysmy sie juz wczesniej w jakims temacie, w ktorym ktos sie wlamal do konta ona-chetna i wystawil na kafe maile. Mialam Ci znalezc film Klasse Deler" Nie znalazlam. Chyba go nie ma na necie. Znalazlam za to inny na temat doswiadczen na ludziach w czasie II wojny. - Jesli Cie interesuje. O oddziale 731. Mozesz sobie poszukac na necie. Jest tez sporo dokumentacji na ten temat. Przekaz to rowniez Baronowi , bo tez pisal, ze chce cos zobaczyc a nie widze go na forum. Moze Ty bedziesz miala wiecej szczescia. Nadal milego wieczoru. Komentarze olej cieplym moczem. Niewazne CO ludzie mowia, wazne ZE mowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe dzieki pomaranczo :) i tego filmu niestety nie moglam znalezc tez, szukalam w bibliotece i wypozyczalni. ale to moze dlatego ze to nie jest mainstream, a niestety takie tutaj dominuja. poszukam jeszcze gdzie indziej, jest takie miejsce w oxfordzie gdzie sa same independent movies, musze sie tam wybrac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kochana :P Nieżły przytyczek w to całe wyemancypowane towarzystwo. No ale Malutka ma racje. Każdy facet inny.W dodatku po o cos natura dała nam bezbłędną umiejętność czytania intencji i emocji innych ludzi. Po to mianowicie zeby je odczytać. A wogóle nikomu jeszcze nie zaszkodził dystas do siebie, do tego co sie usłyszy lub wyczyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czytałam nigdy tych całych poradników o zołzach itp a ponoć sama jestem zołzą...Czemu jestem zołza?? Ponieważ to jest moja "garda" wole być zimna i zdystansowana niż wylewna i uczuciowa ponieważ wychodzę z założenia że wtedy za bardzo się odkrywam i wystawiam na ciosy... Bądźmy szczerzy faceci cechują się delikatnością i taktem traktora i nie raz świadomie czy tez nie ranią swoje kobiety. Mam przykład na swojej bardzo delikatnej wrażliwej przyjaciółce która każdą uwagę swojego narzeczonego bierze bardzo do siebie w momencie kiedy on umawia się z kumplami wpada w lekkie paranoje ze może znalazł sobie lepsza bo ostatnio miał do niej pretensje o to, to i to... wykańcza się psychicznie:O Ja gram w grę nie dam z siebie więcej o ile więcej nie otrzymam... nie chce być stratna i wykorzystywana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bierze bardzo do siebie w momencie kiedy on umawia się z kumplami wpada w lekkie paranoje ze może znalazł sobie lepsza bo ostatnio miał do niej pretensje o to, to i to... wykańcza się psychicznie' a czyj to problem? :) jak juz mowilam- kobieta musi byc samodzielna, inteligetna, zaradna tak jak mezczyzna z powodow praktycznych. ale natury nie da sie oszukac- mozesz udawac ile chesz, w sercu bedzie ci smutno :) a sztucznosc sie wyczuwa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce być stratna i wykorzystywana ' jesli bedziesz inteligetna i rozwazna to nie bedziesz. nie trzeba byc zimna suka -pardone- zeby nie dac sie okrecic wokol palca. no jest jeszcze wyjatek - kiedy sie tak mocno, ale to naprawde mocno zakochasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno odpowiedzieć czyj to problem czy jego że nie potrafi zrozumieć że ma bardzo wrażliwa nie pewną siebie kobietę czy jej że w ogóle w siebie nie wierzy... Ja sztuczna nie jestem ponieważ nie jestem wyuczona na podręczniku zołza...zołza stałam się przez życie...przez dzieciństwo u boku ojca alkoholika i obserwowanie jak poniżał i wykorzystywał moja matkę... zołza stałam się przez to że patrząc na to wszystko obiecałam sobie że żaden facet nigdy mnie nie skrzywdzi...Od zawsze byłam zdystansowana, zimna, sarkastyczna wręcz odpychającą...zakochałam się, byłam w związku cały czas pozostawiając zołza jemu zdawało się to pasować i może nawet trochę się otwierałam i powoli nabierałam zaufania ale zostałam zdradzona...nie płakałam,nie przezywałam przeszłam nad tym do porządku dziennego jeszcze bardziej utwierdzając się w przekonaniu że potrzebuje swojej "gardy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam juz wczesniej ze zimne suki to zazwyczaj kobiety pokrzywdzone przez los. tak naprawde to bardzo wrazliwe istoty o silnej potrzebie milosci, ale gniew i duma nie pozwala im tego ujawniac. po prostu jeszcze nie spotkaly kogos kto by w nich to odkryl :) mowiac 'zolza' mam na mysli te plytkie panienki ktore bez mezczyzny nie sa w stanie normalnie funkcjonowac ale na sile probuja udowodnic swiatu jakie sa niesamowicie samodzielne chwyatajac sie dziecinnych zabaw w stylu chowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh proszę cię nie rób mi psychoanalizy bo nie masz o mnie zielonego pojęcia:) Nie każda skrzywdzona kobieta musi być spragniona miłości... osobiście uważam się za silna inteligenta niezależna kobietę która nie potrzebuje komplementów i silnego męskiego ramienia przy boku by czuć się seksownie,kobieco i znać swoja wartość:) Zimną suka tez nie jestem skoro zołza jest według ciebie z tym równoznaczne to nie znaczy że inni to tak odbierają:) Nie jestem mściwa czy wredna jestem po prostu zdystansowana względem mężczyzn czy twoim zdaniem to oznacza że jestem zimna suka?? Tak jestem dumna bardzo dumna...ale nie ma we mnie złości:) po 10 latach wybaczyłam mojemu ojcu bo nie chciałam kumulować w sobie nienawiści...ze wszystkimi swoimi eks też mam w miarę normalny kontakt więc nie piszę się pod twoja regułkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazda regula ma wyjatki. :) to co pisze to w duzej mierze generalizacja, nie da sie rozmieniac wszystkiego na drobne kiedy mowi sie o tak szerokim pojeciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez pomarancz
Mysle, ze w tym calm temacie uciekla gdzies jedna dosc istotna sprawa. Okreslenie "zolza" moze dla roznych osob oznaczac zupelnie rozne rzeczy. Malo tego - to jak kobiety te "zolzowatosc" wprowadzaja w zycie tez moze byc zupelnie rozne. W skrajnych przypadkach - Dziewczyna A , z natury niesmiala i zahukana , po przeczytaniu ksiazki odwazy sie zrobic scene o to, ze jej chlopak zawsze na imprezech tanczy z innymi niz z nia. Dla A bedzie to postep jej rozwoju i symbol przeksztalcania sie w zolze pelna geba. Dziewczyna B z natury bardzo zazdrosna i ciagle robiaca swojemu chlopakowi awantury po przeczytaniu ksiazki wpadnie wrecz w obsesje , a jej zachowanie stanie sie nie do zniesienia choc ona sama uzna , ze jest nowoczesna i na pewno ma racje. Przepis na zolze jest tylko przepisem. Jednym z wielu przepisow. To jak sie go "zastosuje" w praktyce to zupelnie inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmm.... zdaje sobie sprawe ze generalizuje jednakze trudno nie zauwazyc tej calej obsesji wsrod kobiet, z ktorych wiekszosc niestety niepotrzebnie kreuje sie na kogos kim nie sa. 'To jak sie go "zastosuje" w praktyce to zupelnie inna bajka.' racja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdura nielubimy zolz
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ni TO kita
Ta książka to dla mnie zupełne dno i kierowanie się nią w życiu to dopiero akt desperacji! Przeczytałam ją ale z uśmiechem na twarzy:D Dobra jest dla 'niezależnych, wyzwolonych' nastek a nie dla dorosłej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoist*_31
Ja ostatnio przerzuciłem się na szmaty z Kaffe. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×