Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kometaaa

Wkurzają mnie baby z wózkami,wchodzące na pasach wprost pod koła samochodu.

Polecane posty

Już parę razy miałam taką sytuacje. Nie mam pojęcia czy one nie zdają sobie sprawy ze będąc jakieś 6 metrów przed przejściem , jak ona wtacza się na pasy,nie da się zahamować normalnie, tylko z piskiem opon.Ostatnio nawet mój facet od razu zdał sobie sprawę ze zahamować mu się nie uda(jadąc jakieś 50-60 ) i musiał ominąć taką babę wjeżdżając na przeciwny pas ruchu. I taka babora jeszcze śmie rękami machać że jak on jeździ. Doprowadza mnie ten fakt do kurwicy bo zamiast wchodząc na pasy z dzieckiem być ostrożniejsza to ona myśli ze ma kurwa immunitet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boooooo
Moim zdaniem Ty dojezdzajac do przejscia dla pieszych powinnas odpowiednio zwolnic, zatrzymac sie i przepuscic pania z wozkiem. Wtedy nie mialabys problemu z gwaltownym hamowaniem i piskiem opon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moim zdaniem kometo to wcale nie powinnyśmy wjeżdżać na ulice gdzie są przejścia dla pieszych...co by mamusie z wózkami nie musiały się rozglądać przy przechodzeniu przez nie....:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boooooo A z jakiej racji? Po mieście jadę ok 50 , wiec to chyba nie dużo .Jeśli widzę z daleka że ktoś stoi to owszem zatrzymam się bez problemu, ale nie do cholery jak mi baba z chodnika w sekundzie roki krok w bok i siup na pasy. Dlaczego ona ma mieć taryfę ulgową? Jest zwykłym pieszym.Rozumiem małe roztrzepane dzieci , jak widzę takich młodzieniaszków to oczy mam naokoło głowy, ale nie do cholery dorosła i bezczelna baba z dzieckiem. Ona nie ma mózgu? Złotowłosa88 :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martula79
Szla tak jakby caly chodnik byl jej i wszscy musieli jej ustepowac, prawie wjechala w kobiete, ktora szla przed nia. Nie pierwsy raz spotkalam sie z czyms takim. Jakis czas temu jechalam sciazka rowerowa, ktora jest polaczona z chodnikiem. Po lewej str jest sciezka rowerowa i wlasnie po tej stronie jechalam ale przede mna szly 2 kobiety i kazda pchala wozek z dzieckiem zajmowaly i chodnik i sciezke rowerowa. Juz nie chcialam zeby musialy sie rpzesuwac wiec je ominelam wjezdzajac na trawnik a one glosno komntowaly, ze "glupia smarkula po chodniku jezdzi jakby ulicy od tego nie miala" a to jedna z nich nie miala prawa isc po sciezce rowerowej blokujac przejazd rowerom. Denerwuja mnie niektore mlode matki. Mysla ze wszystko im sie nalezy, gdy ja jade z moja siostrzenica na spacer nigdy sie tak bezczelnie nie zachowuje. Pozniej sie kazdy dziwi dlaczego ludzie nie chca ustepowac starszym, kobietom w ciazy, kobietom pchajacym wozek...po co skoro gdy chcemy dobrze to i tak slyszymy glupie komentarze? ALE CI SIE NUDZI..ZALOZ JESZCZE KILKA PODOBNYCH TEMACIKOW:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płerto riko
owszem, tak samo jak i odstrzelic wszystkich tych, ktorzy jadac 40km/h nie zatrzymaja sie na pasach (choc i tak jest korek), BO NIE, dla zasady🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz jedna taka baba sobie przechodziłą z córką na skrzyżowaniu przez ulicę, szła chyba z prędkością 1km/h, gadała przez telefon, i w ogloe się nie patrzyła czy coś jedzie! Mój chłopak ją tak opieprzył, że zaraz skonczyła gadać przez telefon i ruszyła dupsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie wkuzrają mnie takie zuchwałe mamuśki z wózkami co gadają tylko o kupach swoich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peacelove Mi się wydaje że każda kobieta po porodzie się taka staje :) ale dla mnie to jakoś normalnie. Niech będzie zafascynowana dzieckiem, ok rozumiem, ale niech kurde uważa na pasach!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeahh ołł bejbee
Lesny slodziaczek - nick odzwierciedla twoj poziom intelektualny🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martula79
ja jezdze wozkiem ..dzieciecym oczywiscie i rozjezdzam wszystkich na okolo..:D:D nawet samochody na ulicy:D:D a jak maly sie drze we wozku w sklepie to kupuje pierwsza bo mi ustepuja wszyscy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4050
a czy czasem nie powinnaś jechac z taką predkością,aby zatrzymać pojazd przed przejściem??? NIE zawsze winny jest pieszy,tak jak nie zawsze kierowca.Wśród jednych i drugich zdarzają się nieuważne gapy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banda debili....
Na pasach pieszy ma zawsze pierwszeństwo. Więc nie narzekajcie że musicie ostro hamować jak nie zachowujecie odpowiedniej prędkości. Jak widzisz pieszego to się zatrzymaj a nie udaje że nie widzi i potem ma pretensje że ludzie wchodzą pod koła. Naprawdę nie przyznawaj się chociaż do tego bo jesteś niezłą idiotką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4050 Ja umiem rozróżnić nieuważne gapy, od bezczelnej baby która nie umie lub nie chce się rozejrzeć i przekalkulować że ja NIE ZDĄŻĘ zahamować . A po wszystkim macha jeszcze łapami jak nie normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boooooo
--->Kometo: Nie mam polskiego prawa jazdy ale wiem jak jest u mnie: pieszy jest bardzo wazny!!! Przechadzac przez zwykla osiedlowke gdzie nawet nie ma zaznaczonego przejscia dla pieszych samochody sie zatrzymuja i spokojnie moge sobie przejsc. Za nie przepuszczenie pieszego "ktory nie byl zdecydowany" czy chce przejsc czy nie znajomy dostal 750$ kary. Bylam w tym roku w Polsce i mialam sytuacje ze bedac juz na pasach jakis facio przejechal pedem tuz przede mna!!! Czy to normalne zachowanie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsacwef
a ja chciałam dodać że jak wracam zmęczona z zajęc/ lub jadę na nie dopiero półprzytomna i śpiaca to niech mi nikt nie włązi na droge, jak przejade to mozecie miec pretensje tylko do siebie ze sie wryłyście na droge. nienawidze pieszych, powinni dla nich zrobic podziemne albo nadziemne tunele i sio z drogi, paliwo sie tylko traci na takie barachło. a jak juz ktos przede mna hamuje to k... dostaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banda debili.... Słuchaj pisałam już tu że jak widzę że ktoś chce przejść to go puszczam, ludzie to doceniają i nie raz nawet głową skiną w podzięce. Ale dobija mnie baba która idzie z wózkiem i nagle z chodnika robi nagły krok w bok na pasy, gdzie ja jestem ok 6 metrów od przejścia. Rozumiesz? Miałam już parę takich akcji i ZAWSZE są to baby z wózkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no zdawałam egzamin i wiem ze pieszy ma na pasach pierwszeństwo...Ale nawet przeciętny pies wie ze nie można wbiegać przed maskę samochodu... A to świadczy o matce... skoro żeby przejść przez jezdnie wypycha wózek na pasy(tak,tak WPROST przed maskę-tu czasem zwyczajnie NIE MA kiedy zahamować)) i dopiero się rozgląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boooooo To nie jest normalne zachowanie(te które opisałeś/łaś , ja rozumiem że pieszy jest tak samo ważny jak i ja,ale odpowiedzialność za wypadki ponosić się powinno po połowie. Ja uważam ,ale niech one też uważają i raczą chociaż się obejrzeć przed przejściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........../.............
dsacwef-ty to się chyba w samochodzie urodziłeś/aś? Może też w nim mieszkasz?Co za głupota!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba na każdych pasach się zatrzymywać i oczekiwać na jaśnie pieszego, zapraszać na przejście i po godzinie radosnej ekspektatywy ruszyć, uprzednio dodatkowo się upewniając, czy w promieniu kilometra nie podąża piechur :D prędkość nie jest istotna- jak widać i szybko źle, i wolno a może popracujmy nad prędkością pieszych? "Na pasach pieszy ma zawsze pierwszeństwo.Więc nie narzekajcie że musicie ostro hamować jak nie zachowujecie odpowiedniej prędkości. " jak już na tych pasach jest, a nie gdy widząc nadjeżdżający samochód wbiega ludzki pierwotniak na przejście ;) zbliżając się do przejścia należy tylko zachować szczególną ostrożność, wcale nie trzeba jechać 10 km/h ani zwalniać, ani zatrzymywać, gdy ktoś tylko czeka na chodniku, a nie jest na pasach w przypadku osób przechodzących poza przejściem dla pieszych, mimo że takowe jest wyznaczone- to kierowca ma pierwszeństwo, i to piesi powinni ustąpić odpowiednią prędkość regulują przepisy drogowe, jeśli nie ma dodatkowych ograniczeń, 50 km/h jest jak najbardziej odpowiednie i po co jakże celne i trafne uwagi o idiotyzmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jechac 5 na godzine
W terenie zabudowanym obowiazuje 50km/h ten kto wlazi na pasy jak swieta krowa musi sobie zdawac sprawe ze droga hamowania wynosi ok 15 metrów. Zakładając ze kierowca wypatruje z oczami wlepionymi w droge czy jakas swieta krowa nie idzie i ma czas reakcji 0,5s ! , wystarczy rzut oka na przelatujacego ptaka i juz masz czas reakcji 1,5s i droga hamowania rosnie o kolejne 15m. To może trzeba jechać 10 km/h a zamiast zderzaków zamontować ponton ? - tak w ramach zachowania "szczegolnej ostroznosci".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×