Czy zawsze robicie 12 potraw na wigilię

Bo ja nie koniecznie .....

U mojej babci zawsze jest 12 potraw :)

ale osobno licze uszka, barszcz, kompot czy chrzan ;)

No ale jakie ?

cheleb z masłem to też dwie potrawy :D

ja nie mam 12

Zazwyczaj 2, maks 3. :o

u mnie tez sie wszystko liczy osobno i zawsze jakos tak wychodzi: 1.barszcz 2.uszka 3.pierogi 4.sos grzybowy 5.kompot z suszu 6.chleb 7.ryba po japonsku 8.ryba smazona 9.ryba po grcku 10.sledz pod pierzynka 11.oplatek i jeszcze cos ale juz nie pamietam.czasmi te potrawy sa zmienne

Nigdy nie mam 12 potraw a wszystkie moje koleżanki mówią, że należy bo tradycja i przynosi szczęscie :]

A nie to tak to też uzbiera się z 10, ale inni robią jakies kasze albo 2 rodzaje pierogów i 2 rodzaje gołabków

- Barszcz - Uszka - Pierogi z grzybami i kapustą - Karp smażony - Karp w galarecie - 3 rodzaje śledzi - Kluski z makiem - Kompot z suszonych owoców - Grzyby marynowane - Jakaś sałatka

opłatek i 11 butelek piwa :D

zalezy kto jaka ma tradycje.teraz to juz sie potrawy misne dopuszcza na wigilie.ale ja mam taka rodzine nie inna,i za to ich kocham.zawsze potrawy przygotowujemy razem i nie ma wigili zeby przy stole siedzialo mniej jak 6 osob.

3 rodzaje śledzi jakie - tzn ?

zalezy kto jaka ma tradycje.teraz to juz sie potrawy misne dopuszcza na wigilie.ale ja mam taka rodzine nie inna,i za to ich kocham.zawsze potrawy przygotowujemy razem i nie ma wigili zeby przy stole siedzialo mniej jak 6 osob. To super ale ja jestem jedynaczką i nie mam rodziny tzn* tylko mąż i dzieci. Gratuluję i bardzo zazdroszczę :)

nie no masz rodzine :) a jakie swieta z domu pamietasz ty i twoj maz?moze razem stworzycie wlasna tradycje :)

Oplatek Barszcz uszka kompot (ale zwykly, nie z suszu na szczescie :P ) chleb/bulka chrzan pierogi z kapusta i grzybami pierogi ruskie karp smazony kutia herbata i nie wiem co tam jeszcze ale tez pewnie jakas podobna duperela ;)

Śledzie kupione :D

Święta były zawsze u babci i było około 7 osób. Pochodzę z bardzo nielicznej rodziny i potraw też nie było 12 tylko 6, ale za to choinka była z lasu prawdziwa i straszne zaspy kiedyś to były zimy.

1.Uszka 2.Barszcz 3. Krokiety z grzybami 4. Karp smażony 5. Wariacja na temat karpia 6. Pstrąg wędzony 7.Kutia 8. Sałatka warzywna 9. makowiec 10.Sernik 11. Sosy 12.Chleb

no zimy to byly a nie to co teraz :(

Co prawda to prawda.

No to ciasta tez liczycie ? to ja robię zawsze ze 3 :) A śledzie sama robię w śmietanie. A barszcz jaki czerwony czy grzybowy?

A może w tym roku będzie śnieg, kto wie :)

- barszcz - sałatka grzybowa - ziemniaczki tłuczone - krokiety z grzybami - karp - ryba w galarecie - jakaś inna ryba smażona - sałatka warzywna - surówka warzywna - pierogi no i dodatkowo : - chleb - sernik - makowiec - jakieś inne ciasto - plus wszystkie jakieś sosy, przyprawy - herbata - opłatek to się nazbiera ponad 12 rzeczy.... ale moim zdaniem jako "potrawę" nie powinno się liczyć sosu czy chleba

Oby było dużo sniegu. Pamiętam jak byłam mała i jechaliśmy na wigilię do babci pociągiem bo inaczej sie nie dało i wpadłam po pachy w zaspę tato sie natrudził zeby mnie wyciągnąć i resztę drogi niósł mnie na barana:)

u mnie zależy raz jest 12 a raz nie w tym roku planuje zupa rybna + makaron własnej roboty do tego karp smażony filet z ryby smażony śledzie 3 rodzaje kapusta z grzybami kapusta biała z fasolą chleb wino do kolacji no i ciasta

no, jak byłam mała to były takie zimy że wpadałam po pas w zaspy, bałwana robiło się bez problemu a teraz? popada dzień, potem od razu robi się plucha, potem nie ma nic, potem znów mały śnieżek. Dzieci nawet nie moga porzadnego bałwana ulepić

to się nazbiera ponad 12 rzeczy.... ale moim zdaniem jako "potrawę" nie powinno się liczyć sosu czy chleba też tak mi się wydaje

Ale powiedzcie jaki robicie barszcz bo u mnie zawsze grzybowy i uszka ?