Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...staram się być szczęśliwa..

Samotność i jej smak..

Polecane posty

Skojarzenia mogą być różne :P O gustach się nie rozmawia.. do tego trzeba zagłębić się w sobie samym.. A zresztą wiesz, o czy mówię.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta co teraz przesłałem to nie do końca to, co miałem na myśli. Melodia ta, ale w soundtracku jest też wersja, gdy później też tak działająco na mnie narasta. Ta melodia kojarzy mi się z bezsensem wojny, z tymi ludźmi, którzy ginęli w imię kretyńskich ludzkich pomysłów (w tym przypadku kretyńskim pomysłem był faszyzm). W kontekście tej strony (zachodnich aliantów) to właśnie wojna nonsensowna, jak wszystkie, ale niestety to trzeba było zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba że :) Taa... te wojny to temat jak rzeka.. tyle dzieci, matek, żołnierzy poszło na stracenie.. przez takich chorych psychicznie ''ludzi'' .. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzkość kurwa... Chyba coś się Bogu pomyliło jak nas ''tworzył''.. Każdy chce chronić własną dupę.. jesteśmy pieprzonymi egoistami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. Ale wiesz, kiedy patrzę na to ze strony zachodnich aliantów to jeszcze jest w miarę ok. To było idiotyczne i bezsensowne, ale Amerykanie, Anglicy itd. walczyli tylko Ci z bronią, wojsko. Ich rodzinom nic nie zagrażało. A np. w Polsce - okupacja, terror który dotyczył każdego - od małych dzieci do staruszków. No i nawet we Francji okupacja nie była taka jak tutaj - łapanki, strzelanie do ludzi na ulicy, getta... Wojsko na zachodzie mogło być wycofane na tyły, dla odpoczynku. A tutaj 6 lat non stop. A i później nie lepiej, bo "oswobodziciele" wcale nie byli dużo lepsi. Też myślę, co oni musieli przeżywać. I cieszę się, że mam tylko takie zmartwienia, jakie mam. Bzdura przy tym, co mieli oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu egoistycznie.. pocieszamy się tym, że oni mieli gorzej.. człowiek z natury jest egoistą i draniem.. Smutne to, ale prawdziwe.. W Polsce, to dopiero było zajebiście.. Jedna wielka masakra, aż nie chce się o tym wspominać. Nie ważne było czy ktoś wykształcony, czy miał rodzinę,... Na oczach matki zabijano jej dziecko.. Masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie wcale to nie pociesza, że mieli gorzej. Bardziej przeraża, że coś takiego jest możliwe w ludzkim wykonaniu (tylko ludzkim z znanych nam istot). A najbardziej to, że oprawcy byli normalnymi ludźmi takimi jak my wszyscy. Tutaj i teraz to mogło by się też zdarzyć. Naszymi rękoma. Tak bardzo cywilizowanym, ludzkim itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak.. wszystko jest możliwe. ''Ludzie'' bez serca. Cóż.. stało się.. Możemy mieć tylko nadzieję, że to się więcej nie powtórzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba złudna nadzieja. Powtarza się przecież, choć może nie w takiej formie - tak bardzo przemyślanej i zorganizowanej. Ale ludzie robią w tej chwili przeróżne straszne rzeczy w wielu miejscach. Np. Żydzi i Palestyńczycy teraz się napieprzają. W imię czego - w imię tzw. bogów. Bo oczywiście nie żyło by im się lepiej, gdyby obok siebie, przyjacielsko każdy wierzył w co chce i pozwalał wierzyć sąsiadowi, w co tamten chce. Nie, bo zawsze musi być jakiś Bóg, jakaś narodowość, jakaś kasa, jakaś władza, jakaś inna iluzja. I najśmieszniejsze jest to, że ten świat jest tak żałosny, a ja czuję dyskomfort, że jestem niczym w tym świecie. A przecież to nie ma żadnego znaczenia. Po co coś "znaczyć" w czymś takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie.. Po co się w ogóle przejmować ? Wszyscy siedzimy w tym samym gównie.. Świat mógłby być nawet piękny gdyby nie my.. niestety. Żadnych bogów nie ma.. po śmierci też nic nie ma, czy nie lepiej wykorzystać te + - 80 lat na godne życie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak.. Poprzez takie coś można nawet ''rozgryźć'' drugiego człowieka ;) A tej piosenki nawet nie trzeba przesyłać.. tytuł i od razu wiem o co chodzi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, nic nie wiem. Chciałem dawać coś pozytywnego "światu", ale mam puste kieszenie pozytywów, dziurawy worek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak.. nie ważna ilość , ważna jakość.. Jeśli masz chęci i siłę, to proszę.. staraj się dla ''świata''. Tylko ostrzegam, że przeszkód jest cholernie dużo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, nic. Ale chyba muszę się odkleić na razie od neta, bo ile można siedzieć. Odcisków na d**ie dostanę i jeszcze w większy dół wpadnę. Choć pomysłu na nic innego też nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz. Chętnie wziąłbym Cię na spacer. Ale od komputera to i ja muszę odpocząć. Ile można w tym swoim uzależnieniu. Trzymaj się ciepło. Idę się posnuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rycerz Yedi
Padme, wpadłas , zasmuciłaś się ..... Wrócisz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyssany5
Tajemnicza ......... święta się kończą. Fajnie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×