Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limetka-zielona cytrynka

Czy zwracacie się do swoich teściów babacia, lub dziadek - jakby w imieniu wnuka

Polecane posty

Gość limetka-zielona cytrynka

Chciałam zapytać, czy zwracanie się do teściów jakby w imieniu dziecka np." babcia choć na kawę", "dziadek podrzuć mnie do Galerii" jest O.K???? Mówicie tak do swoich teściów??????? Mnie jakoś nie może przejść przez gardło słowo mamo w odniesieniu do teściowej i tato w odniesieniu do teścia. Więc nie wiem jak mam się do nich zwracać. bezosobowo się nie zawsze da. Czy można więc mowić do nich babcia i dziadek???????? Czy tak wypada??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie sami teściowie na ślubie
zaproponowali by mówić im mamo i tato choć przed ślubem stosunki nasze były tragiczne:O gdyby sami nie zaproponowali, to nigdy nie mówiłabym tak do nich, ale w tej sytuacji nie chcę robić cyrku i tak się zwracam jak zaproponowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do tesciowej mowie mamo a do tescia po imieniu zdaza sie ze trzymajac malego na rekach mowie np . dziadzio a moze cos tam cos tam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMAolKA
ja mówię przemiennie teść/tata/ dziadek ... może mi łatwiej bo nie mam teściowej :) ..znaczy jest, ale nie znam jej ... chore co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununu
ja sie do nich zwracam per pani,per pan i nie sadze by sie to kiedykolwiek zmienilo,moj partner do moich rodzicow tez sie tak zwraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama huberta
ja do teściowej mowie mamo, czasem jak mam małegona rekach to babcia to , babcia tamto. Dojej męża mówię po imieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limetka-zielona cytrynka
No właśnie moi teściowie nie powiedzieli jak mam się do nich zwracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mów do nich per Pan Pani dopóki sami nie zaproponują Ci innej wersji. Na pewno nie per dziadek czy babcia bo to wybacz ,ale niegrzeczne i idiotyczne...Głupio ze sami nei zapropnowali żadnego rozwiązania. Może pogadaj z mężem zeby delikatnie sam im zasugerował taka propozycje dla Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjjuuuuuuyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
No wlasnie ja jak autorka, mowie bezosobowo, albo babcia. mamo jeszcze mi prze gardlo nie przeszlo, a juz 4 lata po slubie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgsghEDHEDFH
wy mozecie mowic w razie co babciu , dziadku a jak ktos jest w takiej sytuacji jak ja czyli na razie zadnych dzieci na horyzoncie to zostaje albo mammo tato albo bezosobowo albo na ty ktore jedno i drugiie wykorzystuje a mamo do tescioej jeszcze mi przez gardlo nie przeszlo z tesciem lepiej to wyglada chyba z raz sie tak do niego wzrocilam ale sie staram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mówie
zwracam się do dziecka "choć zapytamy babci czy chcę kawę" a tak to bezosobowo "a może kawkę zrobię?" Moi też proponowali żebym mówiła mamo tato albo po imieniu ale nie potrafię ani tak ani tak. Jak nie było dzieci to mówiłam Pani/Pan. Teraz staram się bezosobowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi na szczescie zaproponowali a ze dodatkowo bardzo ich lubie to to nie mam problemow z nazywaniem ich mamo i tato.tylko nie mowie np 'mamo chcesz' tylko 'czy mam chce' ;) a nazywanie babcia i dziadkiem to chyba glupi pomysl.w obecnosci wnuka wiadomo,ze moze sie wyrwac ale tak na stale to nie,jakos dziwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do teściów nie mówię "mamo, tato", bo mamę i tatę mam tylko jednych. W sumie to odnoszę się jakoś bezosobowo i nie powiem, że czasem jest niezręcznie :o Już nie mogę się doczekać, aż się urodzi dziecko i może faktycznie zacznę do nich mówić "babcia, dziadek" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limetka-zielona cytrynka
Dzięki za odpowiedzi. Fakt bezosobowe zwracanie się do teściów czasem wypada komicznie. No bo jak bezosobowo zapytać teściową czy chce coś ze sklepu. Co mam jej powiedzieć. Idę do sklepu, kupić coś? Brakuje w tym zdaniu formy osobowej i brzmi głupio........ A może powiedzieć: Idę na zakupy, kupić Ci cos? Tak znaczne lepiej, ale używając słowa CI, to tak jakbyśmy byli na "TY". Wypada mi tak mówić?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idę do sklepu kupić coś
jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bezosobowo. Bardzo chcialabym mowic na Ty ale niestety nie zaproponowali :( Jak juz ktos wyzej napisal mame mam tylko jedna. Tate tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idę do sklepu kupić coś
ja tak najczęściej mówię.... dla mnie znacznie dziwniej brzmi "idę do sklepu, kupić mamie coś".... nawet do swojej mamy tak nie mówię, tylko na ty.....często też mówię o teściach "mama X" (x- imię męża")..... bezpośrednio takie czyste mamo/tato, to mi chyba jeszcze nigdy nie przeszło :) czasem używam też formy, o której jest w tytule czyli "babcia/dziadek" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czuje sie w ich towarzystwie tak swobodnie że mówię czasem mamo, czasem ej-babka, czasem na ty. W końcu to są rodzice mego męża i stali sie dla mnie rodziną. nie wyobrażam sobie mówić do nich na per pan i pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam mówię babka -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka nie wtrącaj się
-:] :-} :-< :-= :-[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkalla
a ja mówię mamo tato ale w 3 osobie- niech mama....i coś tam dalej. Dobrzę radzę nie wchodzcie w taką formę, bo to dopiero jest jazda: mamo kupić coś mamie? mamo czy ma mama cebulę? o boże........... nie wiem co mi odwalilo te parę lat temu jak zamieszkałam u męża, a teraz trudno juz się przestawić na 1 osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my też mówimy babcia
jednak tylko w obecności dziecka. Albo bezosobowo :-& kto wogóle wymyślił, żeby do obcych osób (teściów) zwracać się mamo i tato!!! przecież rodziców ma sie jednych. Ja też mam syna, jednak nie chciałabym aby przyszła synowa nazywała mnie mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mowie "tato" "mamo"...ale czasami "babcia choc na chwilke" itp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krikri
ja tez mowie mamo tato, ale w 3 os., niech mama, moze mamie itd. fakt nastrecza to czasem komplikacji jezykowych, ale jakos by mi przez gardło nie przeszlo takie zwykle mamo, tato, jak do moich rodziców, czy mowienie na ty, pan, pani tez sobie nie wyobrazam. w ogole to nie cierpie tescia i najchetniej w ogole bym si do niego nie zwracala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to jest bez sensu. Dlaczego masz do teściów zwracać się babcia/dziadek, skoro to nie jest twoja babcia ani dziadek ? To tak jakby twój teść mówił do ciebie "żona" bo jesteś żoną jest męża. Albo "mamo" bo jesteś mamą jego wnuka. Paranoja jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mwię normalnie. Do teściowej - "mamo". Tak, jak do swojej mamy.Czasem w żartach mwię do taty "dziadeeeeek, choć, wnuczka Cię wołaaaa" a ja w tym czasie mykam robić swoje sprawy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×