Jak zdrowo się odżywiać i żyć- kto ze mną?

no u mnie to samo, nagle z dnia na dzien odstawilam slodycze, cukier, slodzik, sol i fajki - glowa mnie bolala przez pare dni i bylam wsciekla na wszystko i wszystkich ale przeszlo potem zaczelam jesc slodycze i znowu bole glowy teraz jem tylko jak ide do kina - wiec raz na tydzien i bolu glowy nie ma - ale fajnie reaguje bo np po kilku zelkach zaczynam sie robic pelna energii jakbym jakies dopalacze brala - maz sie ze mnie smieje bo nagle szybciej chodze, mowie i wogole jestem pelna energii :p ale niestety mija to po paru godzinach hah

tylko kawe słodze ;) papierosów nie pale ;) a dzisiaj w kinie mam nadzieje, że zjem tylko popcorn hihih

hhahaha ja ma tak samo ze jak cos zjem slodkiego mam pawer............kurcze a moze jednak od czasu do czasu jest wskazane zeby zjesc cukier? Ania a ty dzisiaj chyba do kina idziesz co??? huuuuuraaa beeedaaa żelllkiiiii!!!!!!

witaj alko:)ja akurat problemu ze slodyczami nie mam,raz w miesiacu przed okresem mam tylko napad ale zdarza mi sie skubnac cos,dzis np skusolam sie na nimm2:) dajcie dziewczyny swoje maile to wam wysle zdjecia:)

cukier tez jest potrzebny,jak wszystko:Dno moze prawie wszystko...:) robie kawe

Ania a na co do kina idziesz??

kalina no normalnie kino jest w srody, ale jutro koncze zajecia na uczelni o 16 a nie o 20 wiec kino bedzie jutro :) i beda zelki huraaa ja cukier sie staram jesc glownie ten pochodzacy z owocow, ale czasem zjem czekolade czy lody - czy zelki haha po prostu staram sie go nie dodawac do niczego tak samo jak z sola, nie sole, nie gotuje z sola itd a jjeszcze ropuch teraz mi wyslal sms'a ze wlasnie mijal jakas algierska knajpe i wzial menu wiec tam idziemy we wtorek ha - fajnie uwielbiam arabskie jedzonko :) healthy mail to : laura0307@poczta.o2.pl

alko jeszcze nie wiem, wieczorem sprawdze bo tradycyjnie w pracy mi strony kina nie wchodza :p sa 4 filmy, ktorych reklamy nam sie spodobaly - nie wiem jakie sa tytuly po polsku (bo moga byc jakiekolwiek znajac nasze cudne tlumaczenia) ale te filmy to : book of eli, legion, the crazies i jeszcze jeden ktorego tytulu nie pamietam ostatnio bylismy na day breakers - o wampirach :) calkiem fajny - inny od wszystkich filmow o wampirach

ale wiesz zazdroszcze ci tych wypadow we wtorki i kino............ja nie pamietam kiedy bylam w kinie..ech nie mam kompletnie czasu ,fakt do restauracji na jakos kolacje wyskoczymy ale tez dawno nie bylam................hm chyba musze powaznie porozmawiac z moim M..........

ania-wyslalam,mam nadzieje ze dojdzie:)

ja tez dolaczam sie do Kaliny,zazdroszcze Ci tez,my co prawda chodzimy dosc czesto do kina ale chcialabym jakas impreze,sama nie wiem co

healthy juz sprawdzam :) kalina no my swego czasu malo wychodzilismy, ale ostatnio ropuch zaczal pracowac w weekendy - wiec ma caly tydzien wolny, za to ja wolne weekendy, wiec zeby spedzic wiecej czasu razem postanowilismy, ze zaczniemy te wypady - wtorek na kolacje zjego corka a sroda/czwartek sami + kino :) jest super - tylko duzo pieniedzy na to idzie hah, ale warto :)

healthy ja tez bym impreze chciala, ale ropucho wlasciwie nie piej (pewnego dnia mu sie po prostu znudzilo) za to ja na tygodniu nie chce pic bo praca itd wiec na imprezy chodzimy jak jestesmy w polsce ja czasem wyskocze z ludzmi z pracy, ale to nie to samo,

dokladnie,wszystko kosztuje,jak wychodzimy do kina to prawie 100zl na nas dwojga,40zl bilety+ok 15zl cos do kina lekkiego a jak nie to idziemy na kolacje ok 50zl.Na poczatku naszego zwiazku to chodzilismy z 5 razy w tyg gdzies,odbieral mnie z pracy bo konczylam o 19,potem kolacja albo jakis bar,drinki albo jak jechalismy do domu to kupowalismy tez jakis alkohol:omnostwo kasy na to szlo,teraz musimy oszczedzac bo chcemy wyremontowac sobie mieszkanie,nie jest to konieczne ale wiadomo,ze chcemy miec wszystko nowe i po swojemu a potem slub,dopiero beda kosmiczne wydatki.Chcialabym jakis skromny i dla najblizszych ale jednego zaprosisz to drugi sie obrazi.Moja mama ma niestety duza rodzine:onie wiem jak to bedzie,juz sie boje za niedlugo obiadek:)kasza z sosem,kawalkiem schabu i pyszna surowka

no i nie ma zdjec :( moze wez na ten wyslij ooaniaoo@poczta.onet.pl

healthy ja na szczescie mam malenka rodzine, plus na slub zaprosilismy tylko najblizszych wiec bylo 35 osob- i super impreza :) my wlasnie z ropuche stwierdzilismy, ze zamast wychodzic do knaj czy klubow nocnych to chodzimy jesc tu gdzie mieszkamy taksowka w obie strony nam wychodzi min 30 funtow chyba, ze chcemy jechac do necastle - 3 miasto w europie pod wzgledem ilosci klubow nocnych haha, to wtedy 40 funtow wstepy do klubow, drinki itd itd i nagle wychodzi nam ze w jedna noc poszlo 200 funtow - przeciez sie pociac mozna a na kolacje samochodem, itd itd :) i wychodzi 40 :)

No tak ,my niestety w tygodniu praca,a w wekeend wolimy posiedziec i pobyc z dziecmi...........ja zawsze cos upichce dobrego,siedzimy,wydurniamy sie,gramy w monopol,panstwa i miasta,dzieci maja tez taka gre mlody biznesman,i mamy caly wieczor z glowy bo te gry wciagaja,a jak gramy w mlodego biznesmana to 4 godz nie nasze.............no a w niedziele "odpoczywamy"

kalina to fajnie brzmi taki rodzinny wieczor :) my na razie bez wspolnych potomkow, wiec lazimy, chyba, ze dzieciary nas nachodza to wtedy z nimi, albo jezdzimy nad morze itd roznie to bywa

Ale sa wlasnie soboty ze moj M zaprasza mnie na kolacje,i gdzies wychodzimy,ostatni raz bylismy w restauracji japonskiej ...............i niestety w ogole nie pojadlam............ta kuchnia mi nie podchodzi,za to mij M byl zachwycony delektujac sie suchi.........

zrobilas mi Kalina ochote na suchi:)chcialam ostatnio zrobic ale moj nie chcial,mowil ze on sie tym nie naje i wcale go to nie pociaga,trudno Ania wyslalam na drugi adres,tamtem list mi przyszedl z powrotem Kalina daj tez adres to Ci wysle mojego kocura:)

ja za japonska kuchnia nie przepadam, lubie ryby, ale surowe mi nie podchodza, plus nie jestem w stanie przelknac lososia :p ale lubie np z tunczykiem w sumie jem wiekszosc tradycyjnych kuchni - oprocz hinduskiej (co bardzo smuci meza bo on lubi) i japonskiej (on nie toleruje ryb i owocow morza - na owoce morza ma alergie a rybe zje tylko i wylacznie angielska rybe z frytkami wiec z glebokiego tluszczu w ciescie nalesnikowym hah)] no nic jeszcze 20 minut i uciekam na przerwe :) healthy kicia jest sliczna - uwielbiam czarne koty :)

nie wiem co sie dzieje wysylam ci adres kolejny raz i nie chce mi wyslac.....wyskakakuje mi ze to spam...........wsciekne sie zaraz

znowu probuje -----czarnaczarnula@gmail.com

kurcze w koncu...........czarnaczarnula@gmail.com

no kafe swiruje jak sie wysyla adresy i linki hah ja juz bym chetnie pojechala do domku na moje ukochane bialka na toscie a tu jeszcze 15 minut :( ciekawe ile martwych myszy mi siersciuch przyniosl :p

kalina tez Ci wyslalam siersciucha mojego :p nie wiem czy dojdzie bo cos mi komp pada

No wiec moj RUDEK jest identyczny!!!! tylko tam gdzie twoj jest czarny moj jest rudy!!! strasznie podobne kociaczki .......twoj siersciuch jest sliczny,i taki czysciutki,.......moja mala Maja (TAK JA NIESTETY NAZWALY DZIECI) tez wchodzi we wszystkie pudla,torby,reklamowki,kiedys w nocy dorwala jakas reklamowke i tarmosila ja po calym salonie,obudzila wszystkich hahahaha i Maja jest czarno-biala

A najbardzie u kotow podobaja mi sie oczy...............

no i ja dziewczyny wysle wam moje pupile jak bede w domciu,(i jak niezapomne) zapomnialam ci ania napisac ze odkad nie pale chodze jakas rozkojarzona,no i normalnie zapominam co gdzie poloze,po co przyszlam do lazienki np..............chyba kupie sobie lecytyne hihihihihiii

ja po obiadku,pyszny byl:) Kalina doszedl Ci moj lobuz?? co do lososia to uwielbiam,naczytalam sie za to o tunczyku i sardynkach o rteci i ogladalam taki straszny filmik jak lowia ryby,jak sa okaleczane,starszny byl,po obejrzeniu calkowicie inaczej patrze na puszke z ryba:ozresztatyle zwierzat jest zabijane nie humanitarnie ze plakac sie chce:(