Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ilonkaa

zostawil mnie przez łóżko

Polecane posty

Gość kiedyś katolik
"żyć w tym pełnym zakłamaniu, w jakim żyją katolicy" powtarzasz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zabraniam Ilonce, jak sobie poszła na kolacje to jej sprawa. Napisałem przecież, że nigdy nie zdradziłem żony i nie zdradzę, więc po co te insynuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zycie
bmblondyn - pewnych rzeczy nie przeskoczysz.Odblokowanie zahamowan nie jest proste. Nawet fachowcy maja z tym czasami problemy.Ja wierze w to , ze w zyciu nic sie nie dzieje bez przyczyny i na pewno taka sprawa w Twoim zyciu do czegos Ci byla potrzebna. Czegos Cie nauczyla. Ale nie mozesz powiedziec, ze ona Cie nie kochala. Mysle, ze takie stwierdzenie jest niesprawiedliwe i stawia osobe , ktora tak twierdzi w bardzo zlym swietle. /Nawet jesli ta osoba to Twoja ukochana zona/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żony nie zdradziłeś ale dziewczynie dowaliłeś takie poroże że się biedna w drzwiach nie mieści twoja żona musi mieć bartdzo małe poczucie wartości swojej osoby skoro twierdzi że zakochana kobieta jest w stanie wszystko zrobić. Zeszmacić się ile wlezie, olać swoje wartości byle pan i władca spuścił z krzyża:O żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tym topiku laska żale wylewa, że koleś chciał ją do wyrka zaciągnąć, na innych laski płaczą, że faceci nie chcą ich bzykać - o co w tym wszystkim chodzi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja się zapytam autorki, ile kazała mu czekać? Jak krótki to był czas że było dla Ciebie za wcześnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój czarny nick......byliśmy w akademiku paczką chłopaków, każdy miał dziewczynę, na stałe, jakoś tak się złożyło. W jedne wakacje, załapaliśmy bardzo dobrą fuszkę na Targach poznańskich , i całą paczką na motorach pojechaliśmy w Bieszczady. Pojechała pod warunkiem,że będą dwie jedynki, a chłopaki ze swoimi dziewczynami spali sobie razem, a jak jak święci Bonifacy, bo moja pani miała swoje przekonania. Robili sobie ze mnie jajca, że pewno świętym zostanę w tym białym narzeczeństwie. Rozstaliśmy, bo był to już związek toksyczny, a małżeństwo, na pewno by nie przetrwało. A żona, nie powiedziałbym, że ma małe poczucie wartości, wprost przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zycie
moze mylisz poczucie wartosci zony z jej egoizmem lub zwyklym cwaniakostwem. Przykro mi ale dla mnie poczucie wartosci to takze umiejetnosc nieublizania innym dla ubicia wlasnego interesu. Po prostu bardzo mi sie nie podoba to co Ci Twoja zona powiedziala o tamtej dziewczynie. Jak trzeba byc podlym dla innych aby zrobic cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki byl czas kiedy on to zaproponowal? Jeszcze nie bylismy w zwiazku.Zamierzalismy taki stworzyc.A znalismy sie od wrzesnia. On podobno stracil do mnie cierpliwosc.Wyglada na to,ze chcial mnie jedynie wykorzyastac :(.Na poczatku byl calkiem inny - mily,czuly,a pozniej kiedy zobaczyl,ze raczej tak latwo sie nie dam - calkowicie sie zmienil.Stal sie taki oficjalny. I powiedzial na koniec,czy jezeli od tego zalezalaby nasza dalsza znajomosc to czy zrobilabym to z nim. Czuje sie strasznie oszukana i emocjonalnie wykorzystana:(. A naprawde mi na nim zalezalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zycie
Ilonka - ten facet mial racje. Nie umialabys dac mu tego co potrzebowal. A milosc ....niejedno ma imie. Jego nazywala sie inaczej niz Twoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd wiesz, że chciał ciebie wykorzystać????? Przy takim założeniu, to ty na pewno zostaniesz dziewiczą starą panną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad wiem ze chcial mnie wykorzystac? z naszych wielu rozmow to wyczulam :(. A chcialam z nim stworzyc fajny zwiazek,a tu takie rozczarowanie :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli najpierw seks a potem związek?? dziwny układ, nie powiem... czyli jacykuf jesteś nieopierzonym siusiakiem, wierzacym w bociany i czystą miłość.....ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bmblondyn: Chyba wiedziałeś w co się pakujesz wiążąc się z ortodoksyjną katoliczką. A teraz pretensje do całego świata i żal, ze koledzy się z ciebie śmiali... Po pierwsze to po chuj się im chwaliłeś, że nie robiłeś jeszcze tego ze swoją dziewczyną. To nie ich sprawa. A po drugie to dziewczyna jest chyba ważniejsza niż opinia kolegów? A teraz chcesz się za to na niej mścić... No błagam Cię. Dziewczyna ma pewne wartości, dla Ciebie głupie, a dla niej istotne. I dobrze, bo takich ludzi jest coraz mniej. Uszanuj to po prostu, zachowaj klasę i daruj sobie "zemstę". Jesteś dorosłym dzieckiem, a piszesz jak gówniarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warunkiem było, że pojedzie ze mną dwa namioty jedynki, więc chwalić się nie musiałem, każdy widział co jest grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zycie
Ilonka - to Ty chcialas wykorzystac jego. Nic z siebie nie dac tylko ubic slubny interes. To dla Ciebie bylby to fajny zwiazek. Dla niego bylaby to porazka. To sa Twoje wartosci a nie jego. Jak chcesz zeby ktos szanowal Twoje wartosci to musisz sie nauczyc szanowac tez wartosci drugiej strony.Jesli tego nie potraficie to musicie sie rozstac. Ale to nie znaczy , ze ktoras strona nie kochala. Po prostu za bardzo sie roznicie abyscie mogli byc razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jeśli dla zakochanej kobiety łóżko stanowi problem, więc nie jest zakochana tylko jej sie tak wydaje..." Powalające zdanie! Kobiety są trochę inaczej ukształtowane. Przeważnie mamy niższe libido, wiele kobiet go wręcz nie odczuwa. Co za tym idzie sfera seksualna dla wielu kobiet nie jest na pierwszym ani nawet na drugim miejscu. Rozumiem, że jesteś ateistą, ale mimo wszystko powinieneś to uszanować. Nie twierdzę, że źle zrobiłeś zostawiając ją - wręcz przeciwnie, taki związek nie miałby faktycznie na dłuższą metę sensu, ale tym samym nie kumam dlaczego się z nią związałeś... Na pewno nie stała się zagorzałą katoliczką dopiero po zejściu się z Tobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie,dzielilo nas zbyt wiele roznic,i to we wszystkim.I jeszcze te jego wymagania seksualne to juz w ogole masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po drugie była to taka moja szalona myśl, po przemyśleniu, doszedłem do wniosku, że budzenie duchów przeszłości nie ma sensu, a mieć jakąś wątpliwą satysfację, teraz już jesteśmy innymi ludźmi. A jak ona mi prześle, tych , którzy mi rogi przystawiali, nie czuł bym się konfortowe. Zło, zrodziłoby pewno nowe zło, a cóż sobie komplikować życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak facet robi coś takiego to raczej nie myśli o długotrwałym związku. Powinnaś się cieszyć, nie dałaś się wykorzystać. Myślę że gdybyś się z nim przespała to teraz przeżywałabyś to o wiele mocniej. Jak więc widzisz, potoczyło się najlepszą z możliwych dróg. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie zycie
"powalajace zdanie" Cytryna - ale przeciez to powiedziala jego zona o innej kobiecie, ktora on kiedys kochal. Przeciez nie mogla mu powiedziec prawdy, ze tamta go kochala, bo by moze obudzila dawne uczucie do tamtej. Przeciez zony dbaja o matrymonialny interes a nie o spelnienie uczuc meza do innej kobiety. Pomysl chwile. Po prostu baba dba o wlasny interes i trudno jej sie dziwic. W koncu jest taka sama jak kazda inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak myślał, to chyba tylko do chwili, w którym Autorka mu odmówiła seksu. Ale byłoby to bezsensowne, toteż co najwyżej mogę stwierdzić, że mogło mu się wydawać, że o takowym myśli. Ale niestety dziewczyna nie mogła mu dać tego, czego od niej oczekiwał, to stwierdził, że związku z nią nie jest w stanie stworzyć i się wycofał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Po prostu baba dba o wlasny interes i trudno jej sie dziwic. W koncu jest taka sama jak kazda inna." Kolejne powalające zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie zycie
"Przeważnie mamy niższe libido, wiele kobiet go wręcz nie odczuwa." Nie odczuwaja go te religijne zahamowane fanatyczki. Ozieble seksualnie . Dlatego zdrowy facet nie powinien sie z takimi wiazac, jesli nie chce zmarnowac sobie zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jacykuf jesteś nieopierzonym siusiakiem, wierzacym w bociany i czystą miłość.....ha po kilku związkach (na szczęście dla mnie bezobrączkowych) została mi tylko wiara w czystą miłość podpieraną brudnym seksem ;) ale i tak nadal uważam, że najpierw to się trzeba trochę poznać a dopiero potem płyny ustrojowe "poniżej pasa" mieszać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×