Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem czy to wystarczy

zostalam zgwalcona jakis czas temu i

Polecane posty

Gość nie wiem czy to wystarczy

mężczyzna który mi to zrobił przyznał się do tego w rozmowie na gg! czy jeśli chce złożyć na niego doniesienie taka rozmowa z gg może byc dowodem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dworzu plucha i smutek
dobre :) napisz jeszcze kilka prowo bo dziś nudno mi w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to wystarczy
to nie prowokacja! naprawdę zależy mi na poważnej odpowiedzi, pisze tutaj dlatego ze jest to anonimowe i małe są szanse by on się o tym dowiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to wystarczy
zmusił mnie do tego żebym wsadziła mu palca w odbyt :-( czy w sądzie określą to jako "inną czynność seksualną " ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to wystarczy
czy tutaj od razu ktoś musi się podszywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to wystarczy
czy padnie tutaj chociaż jedna poważna odpowiedź? mnie to naprawdę nie bawi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tezzzzzzzzzzzzzz
ja tez kiedys zostalam zgwalcona 8 lat temu jakis skurwiel wrzucil mi do piwa tabletke gwaltu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ronrajmund
ja sie obawiam że ktoś właśnie gwałci bułki które mnie ukradł ze sklepu :( zboczeniec pokarmowy :( :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to wystarczy
w moim przypadku to był znajomy, byłam z nim na spacerze w lesie, i on zaczął się przystawiać, aż za bardzo, powiedziałam mu, że nie chce, że nie ma ochoty a tym bardziej bez zabezpieczenia, ale on i tak się do mnie dobierał:/ a potem to się stało :( od tego czasu unikałam go aż niedawno on zaczął do mnie zagadywać na gg i pytać o co chodzi i zaczęłam mu wypominać to co zrobił i powiedziałam, że nie chce z nim rozmawiać po tym jak mnie zgwałcił, zapytałam czemu to zrobił a on stwierdził, że z miłości wściekłam się i zapytałam czy to znaczy, że "zgwałcił mnie z miłości" a on odpowiedział, że tak:/ nie wierze by miłość mogła prowokować do gwałtu:/ wcześniej się bałam komuś o tym powiedzieć bo nie miałam dowodów, jeśli to może być dowodem to wreszcie spotkałaby go kara za to jak mnie potraktował i jak bardzo tym skrzywdził :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zwierze a nie facet
to gowno a nie milosc i tyle donies na niego i niech gnije w pierdlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasióóóóóóó
hahaha jak to był gwałt to ja jestem święty turecki ! Sama się oddała jemu a teraz pisze o gwałcie ! :) Może nie chciała, ale mu dała !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Valiente
;/ wspolczuje ... Jesli masz taka mozliwosc, to powinnas to zrobic !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kordek
sama się zgwałciła wibratorem i szuka winnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa a a a
Oczywiście, zawsze to wina kobiety, a facet nie ma swojego rozumu i jak kobieta mówi nie to i tak słucha tylko swojego wacka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melpomena...
"w moim przypadku to był znajomy, byłam z nim na spacerze w lesie"... niezle...i po co tam poszliscie? Na grzyby??? "powiedziałam mu, że nie chce, że nie ma ochoty a tym bardziej bez zabezpieczenia" Zwlaszcza to ...TYMBARDZIEJ...przemawia za gwaltem... Dziewczyno, wez ty przestan chlopakow ciagac po lesie i zachowywac sie jak cnotka-niewydymka.... Nauka o takich idiotkach nazywa sie WIKTYMOLOGIA... poczytaj sobie na Wikipedii jak nie wiesz o co chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×