czy chcesz poznać brzydala,czy brzudal ma wogóle szanszę poznać kobiete

mam problem z znalezieniek kobiety,jestem miły szczery a mimo to niemam powodzenia u kobiet,niby tam bylem na kilku randkach ,ale szybko się konczyły,i te kobiety odrazu uciekały ,na co najpierw patrzycie co was kręci u facetów,czy zawsze musi to byź przystojniak,czy nieprzystojniak tez ma uwas szansę,oczekuję szczerych odpowiedzi

Wiadomo że "przetrwają najpiękniejsi" :P ... to ironia :) Urok osobisty, tak to nazwijmy bardzo pomaga, ale tylko po to by zwrócić na siebie swoją uwagę. :) Cała reszta nadal pozostaje tajemnicą. :P Chodzisz na randki znaczy to że jakaś zdesperowana laska zaryzykowała. Twój problem polega bardziej, nie na tym jak wyglądasz, tylko że nie potrafisz odwrócić uwagi i sprawić by kobieta przestała myśleć jak zasłonić twoją twarz gazetą a zaczęła używać wyobraźni :D

Jesli jestes mily, szczery, dobrze sluchasz itd to masz szanse zostac "prawdziwym przyjacielem". Mozliwy syndrom nice guy'a. http://en.wikipedia.org/wiki/Nice_guy

Facetowi wystarczy sam fakt, ze nie jest brzydszy od diabla. Myj sie czesto, nie nos skarpet do sandalow, przyszalej moze i zawdziej wychodne ciuchy(jak nie masz pojecia o modzie poradz sie kolezanki). Skoro byles na randkach problemem nie jest wyglad a co innego:moze jestes nudny, zbyt natarczywy, slamazarny, niesmialy...albo wybierasz niewlasciwe baby,nie bede Cie wiecej dolowac:P Piekni i bogaci tez nie miewaja szczescia w milosci.