od jutra DIETA kto ze mną??

od dzisiaj zaczynam;)

Kalina86 witaj :) napisz coś więcej o sobie, ile ważysz ile masz wzrostu czy ćwiczysz czy sama dietka (jaka?) :)

o i znowu zaczynam nową stronę :)

Witaj Kalinka86 :) w kupie siła więc damy radę :P Ja się miałam dziś ważyć od rana, ale normalnie ledwo żyję, rozłożyło mnie całkowicie, katar, kaszel i ogólnie złe samopoczucie. No i jak ja będę ćwiczyć? Muszę poczekać aż mi przejdzie :) Normalnie tragedia ze mną, nie mam siły na nic.....A WY dziewczynki ważyłyście się już po pierwszym tygodniu diety?????

A może wieczorkiem się zważę, bo ciekawa jestem :) Dhalii Ty masz szczęście do zaczynania nowych stron :P Jesteś w tym number ONE :)

hehe :) ale i tak dobrze nam idzie bo już 5 strona, więc nie jest źle :)

witajcie drogie koleżanki. Kalina86 fajniutko że dołączyłaś do naszego grona;) postanowiłam sobie że ten tydzień to czas praktycznie samych warzyw i owoców,ze znaczną przewagą tych pierwszych.a i każdego dnia na śniadanko średnia grahamka z jogurtem naturalnym:-) w szkole zjadłam takie wieeelkie jabłko i popijałam kubusia:-) po powrocie warzywka,dziś na przykład gotowany kalafiorek. na kolację będzie grejpfrut. zwiększam też dawkę ruchu.

No ja nie wytrzymałam i się zważyłam!!I mam kilogram mniej :) Niby mało, ale się cieszę, bo to zawsze mniej :) :) :) Dziś zjadłam mało, ale zero ruchu przez tę wstrętne choróbsko :( Mogłoby się ode mnie odczepić... Ogólnie mam nadzieję, że jutro będzie mi lepiej i wrócę do ćwiczeń, bo mam motywację :)

Cześć,moge sie przyłączyć?

Witamy gabi :) Oczywiście, że możesz :)Bo nasza zasada "w kupie siła" heh Powiedz nam lepiej ile masz wzrostu, ile ważysz itp I co zamierzasz robić żeby to osiągnąć?Trzymamy kciuki

Mam: 160 wzrostu i waże 65 kg. Chce schudnąć 10 kg . OD jutra zaczynam diete,tylko niewiem którą wybrać. Jak myślicie,która jest najlepsza?

cześć kobitki Ja po tygodniu diety też kilogram w dól, jak to mówią każdy krok dobry byle do przodu.

Witamy nowe odchudzaczki :) Dziewczynki gratuluję :) 1 kg to jest postęp :) mała rzecz a cieszy :) Oby tak dalej :)

dziewczynki help.znacie jakieś ćwiczenia z hantlami lub niekoniecznie,cóś co pomogło by na dość rozbudowane tzn otłuszczone ramiona???moje wyglądają jak galareta.chciałabym je wysmuklić.proszę o rady,będę bardzo wdzięczna. już lecę spać,życzę Wam kolorowych senkóf:-)

hej Youstynka. ja nalewalam wody do butelki 1,5l i podnosilam kazda reka po 15 razy: do przodu, do tylu, w bok, ugieta do tylu i ugieta do przodu. super dziala. chyba znowu zaczne a ja wczoraj super z dietka! wreszcie. pumpernikiel x2 jajko. fasolka czerwona z puszki (takiej wiekszej) zupa warzywna - same warzywa i kostka pumpernikiel x 3 wyszlo jakos 1100-1200 ale i tak sie ciesze, bo nie jadlam wieczorem i nie jadlam nic niezdrowego! nic! dzis planuje w koncu salatke z tunczyka i chcialabym nie jesc po 18.00 mam ochote na groszek. ale nie z puszki tylko mrozony i ugotowany :) mniam. zobaczymy..

u mnie jak narazie dobrze.gratuluje kilograma w dół! oby tak dalej dziewczyny! jakie ćwiczenia wykonujecie na uda?

cześć dziewczyny. dziś jestem zadowolona ze swojej dietki-nie zjadłam nic poza tym co zaplanowałam;)) a są to: śniadanie:pół kubka dużego jogurtu naturalnego z grahamką w szkołe:jabłko i sok kubuś obiad:pomidory z cebulką, gotowane buraczki kolacja:grejpfrut haendem wielkie dzięki za ćwiczenia.po jakim czasie zauważyłaś u siebie efekty?

cześć dziewczyny. dziś jestem zadowolona ze swojej dietki-nie zjadłam nic poza tym co zaplanowałam a są to: śniadanie : pół kubka dużego jogurtu naturalnego z grahamką w szkole: jabłko i sok kubuś obiad : pomidory z cebulką, gotowane buraczki kolacja:grejpfrut haendem wielkie dzięki za ćwiczenia.po jakim czasie zauważyłaś u siebie efekty? z poprawką :p

hej :) u mnie dzisiaj: śniad: muesli z jogurtem obiad: 2 racuchy z jabłkami kol:1 parówka z keczupem, trochę sałatki( kukurydza, kapusta pekińska, marchewka, papryka) i jeden chlebek wasa Dzisiaj dostałam stepper z twisterem, jutro jak go złożymy to zaczynam działać :) słyszałam, że fajne efekty po tym są :)

no to dzisiaj objadałam się; śniadanie: 2 jajka na twardo, łyżeczka majonezu obiad: surówka z kapusty kiszonej,2 ziemniaki kolacja: kawałek grejpfruta Są chwile słabości, ale myślę sobie co będzie kiedy osiągnę swój cel:) Moja babcia robiła dzisiaj takie pyszne pierożki moje ulubione, wołały do mnie ZJEDZ MNIE było trudno się oprzeć uff ale na szczęście się udało:)

no to dzisiaj objadałam się; śniadanie: 2 jajka na twardo, łyżeczka majonezu obiad: surówka z kapusty kiszonej,2 ziemniaki kolacja: kawałek grejpfruta Są chwile słabości, ale myślę sobie co będzie kiedy osiągnę swój cel:) Moja babcia robiła dzisiaj takie pyszne pierożki moje ulubione, wołały do mnie ZJEDZ MNIE było trudno się oprzeć uff ale na szczęście się udało:)

Cześć kobitki jak tam u was dzisiaj dzień minął ? Ja to tylko się zastanawiam jak przetrwać w święta! narazie daje jakoś rade POZDRAWIAM

Hej :) A co tu dzisiaj tak pusto?? Mam nadzieję, że się nie poddałyście... Ja właśnie postepowałam sobie troszkę na moim stepperku :) A zaraz biorę się za a6w :) A Wam jak idzie??

dzień dobry wieczorkiem. powolutku zaczęłam sądzić że topik zamiera... ale widzę ze jest jeszcze garstka wytrwałych;) dziś znów pilnowałam się z dietka,zaraz biorę się za ćwiczenia:) a w sobotę pochwalę się wynikami. dhalii,zauważasz już jakieś efekty po a6w? jestem już na 17 dniu, nie jest lekko ale nie poddaję się:-)

youstynka powolutku jakiś zarys na brzuchu mi się robi dzisiaj 8 dzień skończyłam i myślę, że jak tak dalej pójdzie to będzie super :) a u Ciebie jak tam, zauważasz jakieś zmiany?? Co do topicu to ja nie pozwolę mu umrzeć :) będę pisać choćby sama do siebie :) Mówcie co chcecie, ale ja mam przez to większą motywację i mobilizację, żeby osiągną mój cel :) a i tak jestem z siebie dumna, że już ponad tydzień wytrwale trwam w dietce i ćwiczeniach, nawet mój narzeczony się zdziwił, bo to zawsze trwało u mnie góra 2-3 dni i zapał się kończył ...

youstynka powolutku jakiś zarys na brzuchu mi się robi dzisiaj 8 dzień skończyłam i myślę, że jak tak dalej pójdzie to będzie super :) a u Ciebie jak tam, zauważasz jakieś zmiany?? Co do topicu to ja nie pozwolę mu umrzeć :) będę pisać choćby sama do siebie :) Mówcie co chcecie, ale ja mam przez to większą motywację i mobilizację, żeby osiągną mój cel :) a i tak jestem z siebie dumna, że już ponad tydzień wytrwale trwam w dietce i ćwiczeniach, nawet mój narzeczony się zdziwił, bo to zawsze trwało u mnie góra 2-3 dni i zapał się kończył ...

no i cały post mi zniknął, a tyle się napisałam :/ no nic to tak w skrócie go odtworzę... aha u Was też są takie problemy z kafeterią, że się nie chce otworzyć albo się zawiesza?? Youstynka u mnie 8 dzień skończony ale już powoli zauważam zmiany na moim brzuchu :) oby tak dalej :) a u Ciebie jak??

no i cały post mi zniknął, a tyle się napisałam :/ no nic to tak w skrócie go odtworzę... aha u Was też są takie problemy z kafeterią, że się nie chce otworzyć albo się zawiesza?? Youstynka u mnie 8 dzień skończony ale już powoli zauważam zmiany na moim brzuchu :) oby tak dalej :) a u Ciebie jak??

Witajcie :) Dawno mnie tu nie było :( ale 3 dni leżałam w łóżku i dopiero dziś się wygramoliłam :) biorę antybiotyki i już mnie to wstrętne choróbsko opuszcza :) No co do diety to staram się jeść tak jak podczas diety, tylko niestety nie ćwiczyłam w ogóle, ale za kilka dni mam nadzieję to zmienić :) Boję się świąt jak przetrwam z tą dietą, ale mam nadz że martwię się na zapas :) Ale fajnie tu powrócić :) :) :)

ZdeterminowanaJa fajnie że już się lepiej czujesz i że wróciłaś :) Ja w święta spróbuję wszystkiego oczywiście przez pół :) w drugi dzień świąt idę na chrzciny no i nie wypada mi marudzić przy jedzeniu :/ no ale ćwiczyć nie przestanę i myślę, że do sylwestra zrealizuję mój 1 cel :)