Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dużo za DUŻA

120 KG!!!...ale bedzie mniej!!!DAM RADE!!!!

Polecane posty

ruch to zbawienie ruszam ie, ale malutko oby było wiecej dzis bolałam mnie ta noga, z zimna Kropelko dzieki, ale nie jestem chora poprosilam pania, zeby mi dała wolne nie mam auta, zamarzło i w ogole same kataklizmy chociaz mam dreszcze jesli bym chodzila po ulichach to pewni bym sie przeziebila.. schody- faktycznie daja bardzo duzo- jesli ktos nie ma to wystarczy jeden schodek- ja taki mam parowar tez mam, nowy zakup, ale nie korzystam z niego tak czesto, jak powinnam musze nad soba popracowac dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki witam nasze nocne marki aniaminka mam nadzieje że wypoczniesz i poczujesz sie lepiej bo wydaje mi sie że zdołowana jakaś jesteś u nas też jeden samochód nie pali a potrzebny jest strasznie mam nadzieje że go dziś chłopcy odpalą bo mamy problem z dojazdem Kropelko coś w tym occie jest kurcze może by spróbować? troszke maqm problem z nerkami ale jak on nie jest na spirytusie to może spróbuje parowar mam tefala i jest to dobra rzecz tylko że w moim przypadku nie na co dzien i nie na wszystko lubie z niego łososia szczególnie dorsz panga sola pstrąg też są ok owoce morza wszystkie jakieś mieska no i warzywka teraz te parowary już sa tańsze niż kiedyś ja to jakoś za swój 400 stówy dałam ale to może z 7 lat temu teraz widzialam takie po 200 ja też musze teraz wiecej pracowac żeby chudnąc kiedyś szybciej spadało jeju już chyba nigdy nie bede mogła jeść co zechce bo ja to chyba już od samego patrzenia na jedzonko tyję u nas śniegu nasypało musz iść zaraz przynajmniej schody odśnieżyć bo do domu nie ma jak wejść dobrze że synek szczęśliwie wrócił ja wczoraj bez wpadek jedzeniowych dziewczyny a gdzie planujecie wakacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze coś wczoraj wieczorem była głodna a mąż sie uparł ichyba i jadł same smakołyki i mnie namawiał bezczelnie więc poszłam i wzięłam sobie kąpiel w ogromnej pianie użyłam wszystkie możliwe pilingi maseczki itp( w trakcie przypomniałam sobie o pilingu kawowym ale było już za późno na sobotę go wypróbuje) potem zrbiłam pediciur nabalsamowałam się i zajęło mi to dwie godz i zapomniałam o jedzeniu i tyle po prostu trzeba sie czymś innym zajmować bo u mnie w domu ciągle coś jedzą łakomczuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🖐️ Po wczorajszym cyrku z autobusem...dzis tez rano mielismy. Kawalek drogi ujechalismy...potem stalismy na stacji benzynowej...zmarznieci...i znow wracalismy osobowka.W domu bylismy dopiero o 7.20 Mania super,ze juz ma syna w domu....w koncu sobie odspniesz.A ten ocet to tylko naturalny...trzeba czytać na odwrocie...zero spirytusu Tak sobie wczoraj przegladalam fora i jedna z babeczek pisze o soim sposobie jedzenia..Nie liczy zadnych kalorii tylko poprostu nie łaczy grup pokarmowych...tak jak tego nie nalezy robic...czyli je wszystko...ale z odpowiednim"sąsiedztwem" Ludzie ja juz chce wiosnę:O:O:O Sniegu po pachiiiii:( nawet z domu mi sie nie chce wychodzic. Spajam wlasnie kawke...pojadlam...zjadłam kilka pyzek ślaskich...bez żadnych dodatków zastanawiam jak sie rozruszać...nawet nog nie chce mi sie podnosić:( Tu na forum to takie cuda ludzie robia...że szok czytałyscie o metodzie z lewatywą:O...poprostu az mi sie żle robilo jak to czytałaM WIEM ZE TO FAKTYCZNIE TAK JEST...ZE NAM JAKIES KAMIENIE SIE ODKLADAJA W JELITACH...Z TEGO CO W NICH ZOSTAJE...ALE NA LEWATYWE BYM SIE NIE ZDECYDOWALA!!! Mania o wakacjach jeszcze nie mysle...bo cholerka nawet nie wiem jak moj mąz bedzie..Niby od lipca mial byc w domu...ale to dopiero bedzie wiadomo na 100% potem. Bart męza ciagle nas zaprasza do Anglii,ale z moja rodzinka to spory wydatek..wiec ????? Poza tym jeszcze w wakacje czeka nas 18-stka corki....to sie bedzie dzialo:D Aniaminka no tos pieknie dotrzymywała mi towarzystwa 🌼na forum.....ja jak nie musze...... to o tej porze spie. Co u reszty babeczek????? Pozdrawiam wszystkie mile panie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha.....jeszcze jedno odnosnie tego pilingu. Mania musisz uważać na cynamon...jest super srodkiem...ale niekiedy moze dzialać uczuleniowo...szczególnie w wiekszych ilosciach Ja dodawałam smialo,nawet 2 łżeczki..no ale mi nic nie było moga jednak wystąpić zaczerwienienia i wysypka...bo cynamon ma silne własciwosci rozgrzewające...choc o wiele silniejszy jest olejek cynamonowy...ale jego nie używałam. Wiec jesli ma ktos skore sklonną do podraznien...to z tym cynamonkiem ostrożnie:) Ide sie rozruszac...bo inaczej bede wegetowala jak roslinka:( papa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej witam na chwilke oj tam zima własnie przypomniało mi sie o jednym mechaniku i zholował mi samochod do siebie- jednak jest jakis problem super, ze mi nie stoi na podworku, bo musza przyjechac do mnie dwa samochody i ten moj byłby przeszkoda no i mam wrazenie, ze cos załątwilam, a wiec- troche czasu dla mnie sie zrobilo piszecie o dietach- ja bałabym sie tylko nie łaczyc produktów mysle, ze osoba, ktora nie laczy- zwraca jednak uwage na sposob odzywainia sie dla mnie licza sie kalorie- bilans ja generalnie nie laczylam :D jadlam zawsze słodycze :D jesli o mnie chodzi- musze zastopowac wegle chce chudnac a wiec skupiam sie na bialkach i weglach z warzyw i owoców waga pojdzie w doł na pewno... priorytet to ruch jak bede sie ruszac, to dopiero bede szczesliwa włąsnie pomyslalam, ze musze przestac myslec o jedzeniu jestem na dobrej drodze, bo nudzi mnie juz ten temat a zaczac myslec o ruchu i zamiast pisac co zjadlam pisac, ile cwiczyłam... pije goraca herbate- a potem wyjde chybana miasto i do cioci- zeby nie siedziec cały dzien w domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I sie rozruszalam polaziłam sobie po schodach:)...zbawienne 4 pietro porobiłam brzuszki...nadal stoje na 200...sztukach pomachalam nogami i juz troszke sie przebudzilam. patrze przez okno...pada...ciagle ten snieg...ale normalnie mam ochotke wyjsc..choc na chwile...tylko ten wiatr:( Aniaminka ty jeszcze nie masz auta scholowanego?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku jaki dzis dzien wypadków mnóstwo koło nas dwa leza w rowie dobrze że ja dziś nie jade wprawdzie mam potrzebe ale cóż poczeka na lepsze czasy Kropelko to macie bide z tymi autobusami nie zazdroszcze w taką pogode ludzie to zawsze jakies głupoty czynia a z ta lewatywa to juz rekord musze chyba z tego cynamonu zrezygnowac bo ja jestem straszna alergiczka jak nic mnie uczuli ale pieknie ćwiczysz kurcze masz zaciecie aniaminka dobrze że cos sie ruszyło z tym samochodem nasz stoi w garażu i nikt go nie rusza garaż nie ogrzewany oczywiscie mąż nawet wymyslił że kupi nagrzewnice olejowa ale z racji zimy stulecia graniczy to z cudem po prostu nigdzie nie można kupić ja dziś zjadłam -serek biały chudy -2 jabłka i na razie tyle bo obiadek dopiero sie robi a śniegu po kolana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie własnie skupiam na kisielku to dodatek do moich dziesiejszych pyzzzzz Szamnęlam sobie jeszcze 2 ogoraski korniszone:) ale do wieczorka jeszcze troszke czasu zostało...oj nie mozna tego jadłospisu zepsuc o....cholerka moja corcia piecze plesniaka...ooooo matkooooo i cóorkoooo nie popuszcze juz sie przyznaje. ale nie wiem ,czy dzis...bo dopiero w piekarniku..wiec ciepły bedzie ale jutro nie omieszkam i takie to wpadki...ale nie mozna odmawiac sobie wszystkiego...bo po co zyc ha,ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie własnie skupiam na kisielku to dodatek do moich dziesiejszych pyzzzzz Szamnęlam sobie jeszcze 2 ogoraski korniszone:) ale do wieczorka jeszcze troszke czasu zostało...oj nie mozna tego jadłospisu zepsuc o....cholerka moja corcia piecze plesniaka...ooooo matkooooo i cóorkoooo nie popuszcze juz sie przyznaje. ale nie wiem ,czy dzis...bo dopiero w piekarniku..wiec ciepły bedzie ale jutro nie omieszkam i takie to wpadki...ale nie mozna odmawiac sobie wszystkiego...bo po co zyc ha,ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to sie porobilo??? Napisałam posta...a tu go ni widu...ni slychu tak przyznalam sie ,ze moja corcia piecze plesniaka...jak nie dzis go pochlone...bo cieply bedzie jeszcze do wieczorka...to jutro na pewno. ale nie ma to jak wpadki...od zycia tez sie cos nalezy wytrzese to na pewno a przed chwilka pochlonęlam kisielek...a do moich pyzzzz doszly jeszcze 2 ogóraski korniszone jak narazie dosc ladnie ale do wieczora jeszcze troszke zostalo...a raczej do mojego snu...bo juz ciemno:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no cos jest nie tak w spisie nie wyswietla sie temacik z tej godziny kiedy poszedł post...zagladam...jednak jest to co wczesniej mi niby wcięlo...ludzie chyba mi na banie juz siada albo cos z forum ale macie wiec co czytac...choc 2 razy to samo heh..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja...nakrecilam sie troszke:0 Cos ciekawego znalazlam.To wypowiedz stałej bywalczyni forum o odchudzaniu.Tyle sie naczytalam jej wypowiedzi...schudala bardzo duzo..a swoje madrości przekazuje innym czy wiedziałyście?? *********************************************************************************** cyt. regularne podsilki bez podjadania, jedzenie zgodnie ze wzorem 24 x masa ciala = min ilosc kalorii na dzien. jedzac tyle dokladnie tyle spala twoj organizm. na reszte czynnosci pobiera zapasy z tluszczu, ale nie zwalnia metabolizmu podczas odchudzania bo otrzymuje tyle kalorii ile trzeba. dzielimy to na 5 posilkow i jemy regularnie. metabolizm jest tez przyspieszany przez cwiczenia wiec warto cwiczyc. jesli jemuy zgodnie zapoyrzebowaniem kalorycznym i duzo cwiczymy to organizm w naturalny sposob stara sie pozbyc balastu jakim jest tluszcz. ********************************************************************************** Sobie troszke szperam wiec wklejam co ciekawsze🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej KROpelka, fajnie, ze wklejasz ja włąsnie obliczyłam musialabym jesc sporo, ponad 2000 kcal jakos nie sadze, zebym mogła schudnac pewnie to dziala w przypadku osob, ktore normalnie funkcjonuja, a moze ja juz mam metablizm popsuty? nie wiem, wydaje mi sie, ze to za duzo kalorii jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Zawiało i zasypało nas tak samo jak i resztę kraju! Ale dmuchało w nocy! Dobrniecie do przystanku to zimowa wersja" kamel-trofi" ;) Ale z was dziewczyny nocne marki! A rano wstajecie? Czy obie macie nocki? Kropelko-serwis kafeterii robił jakieś porzadki czy coś takiego i nie mozna było nic dopisać.Dopiero teraz jest wszystko O.K. My z córcią ćwiczymy,aczkolwiek dziecię coś się migać zaczyna,rozkręcić się nie mogła,ale wytrwała młodzież!!! ;P Duża napisz co u Ciebie słychać,bo na pewno czytasz co się dzieje!Jak masz deprechę to wyżal się nam i zaraz bedzie Ci lepiej ;) Pozdrawiam pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbla...nocke mialam tylko ja...a Aniaminka dotrzymywala mi towarzystwa w cieplym ,wlasnym domku. Juz dzisiaj tak nie posiedze odsypiac bede 2 nocki.Moj maz tez ma dzis wolne,wiecbbedzie nam razniej. Jutro ma 2 zmiane...wiec kolejna noc tez razem w domku. W sobote i niedziele mam 1 zmiane..potem 2 dni wolne:D Mlodziezy tak czasami ma..slomiany zapal...ale moze wytra corcia pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Kropelka fajnej muzyczki słuchasz co do tych kalorii to może i prawda ja powinnam zjadać około 1500 tys ale też trzeba wziąć pod uwage chyba i wzrostbo przeciez ktos wysoki z moja waga to chudzielec co do regularności posiłków i ćwiczeń to oczywiście racja na sto ja oczywiście sie z tym zgadzam ale prawie do niczego nie stosuje:( chociaż tych kalorii to nie jem chyba wiecej niż 1500 ale tak za bardzo to nie licze ile co ma barbla brawo za ćwiczenia ja też staram sie przynajmniej pół godz na rowerku popedałować ale wczoraj mi nie wyszło Kropelka te nocki razem trzeba dobrze wykorzystać:):) my wczoraj wieczorem zrobiliśmy wielkie zakupy bo lodówka już świeciła tylko żarówką :) no i oczywiście z racji widoku tylu jedzenia coś tam przegryzłam wieczorem a miałam już po 18 nie jeść :( pocieszam sie że tylko banany były nie dozwolone a reszta to plasterek poledwicy z tuńczyka jogurt light i tyle ale było to zupełnie nie potrzebne bo wcale głodna nie byłam tylko oczy były głodne kropelko a jak tam pleśniaczek ja chyba też coś dziś upiekę a niech maja chłopcy 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej cos mnie gardło pobolewa zaraz musze napic sie goraceh herbaty Mania, jest poledwica z tunczyka? o matko, nie slyszałam o takiej przez ostatnie dwa dni zmienilam proporcje białek do wegli na korzysc bialek i waga poszła w dół poprzednio nie jadłam duzo ale było wiecej wegli i waga wtedy podskoczyła do gory wiec musze jesc wiecej białek tez bym zjadla plesniaczki i inne wczoraj byłam u mnie w sklepi a tam były takie mniamusne ptysie- moj przysmak z dziecinstwa uwielbiam ptysie no ale coz...... musze przekroczyc 9 wcale nie mam tak duzo te tego pierwszego malutkiego celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Mania plesniaczek juz prawie zniknął...wszamalam wczoraj 2 kawalki.Male,bo ja mam w zwyczaju kroic male porcje...tak ladnie dla oka:) A i wspolne nocowanie w domku....nie powiem....kalorie sie tracilo:D;) A ile z tego przyjemnosci;) Dzis na mojej sprytnej wadze jakby 1 kilosek mniej..ale kto by tam jej wierzył... Strasznie mnie w nocy plecy bolały..a raczej dolna ich częśc..normalnie jakby ktos mi szpile tam wpychał...ma sie z tymi plecami Musze w koncu wybrac sie na wizyte do rodzinnego...bo mialam w styczniu przyjsc po skierowanie na rehabilitacje...ale tak mi sie nie chce tam isc i czekac Aniaminka...no co ty...teraz to poledwice i szyneczki z wszystkiego masz...nawet z rybek...normalnie pena gama:):O I za to gardelko sie weż...malinkowa herbacina i cos do ssania...oczywiscie tabletki;);) Dzis juz jestem prawie na pelnych obrotach...wiec cos trzeba wypocic wiecej. Pozdrowionka🖐️ Dorota....Miss doris...a panienki gdzie sie podziały?? Barbla nas tu wczoraj ucieszyla swoja szybka obecnoscia..wiec jets git a Duża...gdzie???? Miala byc grupa wsparcia????:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka lepiej uwierz jej- to dla Twojego dobra :D zartuje, oczywiscie gratuluje powaznie nie wiedzialam, ze jest poledwica z tunczyka myslalam, ze ktos pomylił lososiowa, ktora i tak jest ze swinki ale to dlatego, ze ja nie jem miesa- prawie zjem kurczaka, czasem rybe i poledwiczke po te malinkowa wlasnie musze sie ruszyc, a przede wszystkim po pieniadze, bo nie zaplacilam calosci za mial dzisiaj do ssania- jasne, ze tabletki- nic innego mi do głowy nie przychodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaminka..mowisz...uwierzyć...hmmm..no to uwierze...a co mi tam...zawsze to jakaś motywacja:) Dzis normalnie nie wiedzialam co zjesc na śniadanie...nie mialam łaczyc,ale nie mialam duzego wyboru..tez musze zkupy porobić...i wszamalam grzanke z serem i ogórasem korniszonym:( Na obiadek planuje warzywa z patelni i paluszki rybne...takie warzywak to ja bardzo lubie...jak na razie musza wystarczyc te z mrozonek;) Zanim ja sie zaczlapie do tej mojej corki,do szkoly to bede ociekala z potu...tak mam zawsze jak sie gramole po sniegu...a sniegu to ci u nas pod dostatkiem..ale dobrze tak sie wypocic. Musze jeszcze zaopatrzyc sie w kefirek lub maslanke....to bardzo ladnie zaspakaja moj głod:) Dzieci "molestuja" mnie o zrobienie bloku czekoladowego:O,chetnie...ale to jest takie dobre...ze normalnie mi ciezko bedzie sie na to nie polakomić.....oj mam ciezki orzech do zgryzienia.....a po schodach to po takich lakociach musialabym pól dnia lazić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tak jak pisalam...napocilam sie na tym sniegu...masakra.Nogi same rozchodza sie na boki....a meza wcale nie bylo;););) Zabieram sie zaraz za obiadaaaaa dla siebie.Moje kochanie wlasnie wszamal i wyruszyl do pracy. Dzis chyba czeka go odsnieżanie....bo nie ma co robic.Ale u nas w firmie zawsze tak na poczatku roku jest. Zrezygnowalam z bloku....na poczet ciasteczek owsianych...takich czekoladowych.. Nie bede sie o nich rozpisywala...bo na tym temaciku to"niesmaczny"temat:) Ale pokusa dzis bedzie i juz szczerze mówie,ze sie skusze:( Musze naoliwić moj steper....bo cholerka skrzypi...gorzej niż moje kosci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka, Aniaminka- witam popoludniowo, wczesniej nie moglam wejsc na kafe. Dietkowo u mnie dobrze, jutro wazenie zobaczymy czy cos sie ruszylo, milego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisalam sie znow...ale znow jakies prace nad forum. Nie bede juz sie rozpisywac:( Dorotka tylko powiem ci ze ruszy na pewno...bo pieknie gubisz kiloski...wiec i teraz nie moze byc inaczej. Ciasteczka kusza!!!! Ale jakos w miare sie trzymam. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam opuscily mnie siły witalne z lekka chyba zaczynam byc chora, a zwolnienie sie konczy... dzis z jedzeniem ok choc byłam u cioci i zjadłam kilka zwykłych ciastek do herbaty ale poza tym to juz na medal z jedzeniem chyba bym sie połozyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KROPELKA kurcze aż ślinka cieknie ciasteczka pieczone pycha a do lekarza to marsz i to szybciutko nie czekaj w razie czego to te ciasteczka masz okazje dzis dobrze spalić w nocy oczywiście :) aniaminka polędwice z tuńczyka wszyscy uwielbiamy jest dość droga nawet bardzo droga ale czasami kupujemy bo rzadko można kupić jak jesteśmy nad morzem to tam bez problemu ja lubie rybki i racze sie nimi do woli i nie kupuje polędwicy ala łosoś ze świnki:) wiem że są takie ale ja tylko w rybnym kupuję widze że chyba przemęczona jesteś a to do chróbska już blisko tak wiec kładź sie i wypoczywaj dorota trzymam kciuki za wage kurcze moja waga nie działa i ciagle nie wiem ile teraz waże to miłego weekendu dziewuszki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×