Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dużo za DUŻA

120 KG!!!...ale bedzie mniej!!!DAM RADE!!!!

Polecane posty

A ja do ubitej śmietany to lubię dodać zmiksowane truskawki albo maliny,albo galaretkę wtedy jest "smakowa".Też pyszne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżizes! ale "byków" nastrzelałam. To z nerwów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbla...brawa za ćwiczonka...ale minusik za tego "lenia";) A śmietana z truskawkami lub malinami...to swietny duet:) Jak jest sezon truskawkowy ,to nie ma nic lepszegojak....biszkopt z galaretka i truskaweczkami....pyszotaaaa dobranoc babinki🖐️ :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski Kropelko dzieki za przepis brzmi pysznie i znów będą pokusy co do prania to może i podrzuciłam bo moje jakimś cudownym sposobem wreszcie zniknęło ale już sie suszy kolejne tak że jakby co to polecam sie na przyszłość cholera :( z tym prasowaniem to tak jest że zawsze obiecuje sobie prasować na bieżąco i ciągle sie konczy na obietnicach wymyslili zmywarke to mogli i prrasowalke jakąś wymyślić Barbla wczoraj faktycznie była dobra okazja do spacerów taka pogoda ale ja bym pewnie też pojechała autobusem:) a jedzonko prawidłowe oby tak dalej i znów mamy weekend jak ten czas goni jest tylko poniedziałek i od razu piątek a gdzie ta reszta tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ Sylwia👄trzymaj sie:) Mania dla was to weekend...a dla mnie srodek tygodnia.Ja swój weekend bede miala we wtorek....pozakonczeniu pracy...czyli o 6 rano:( Ale juz mój maz od jutra ma wolne...wiec bedzie nasz wspólny weekend:) Zreszta to nasze ostatnie współne dni:( Okupuje kuchnie....ipewnie odpoczne dopiero przed samym wyjscie do pracy. Teraz wcinam sniadanko.Zrobilam sobie ...znaczy sie dla wszystkich...ryz na mleku. Nie mam weny dzis do wymyslania. cIACHO SIE JUZ PIECZE...POTEM MUSZE POKROIC NA KAWALKI...OBTOCZYC W POLEWIE CZEKOLADOWEJ I WIÓRKACH...pYSZOTA Jeszcze tylko przygotuje mase na placki ziemniaczane z serem...to takie ścierane na grubych oczkach....ser....i maka ziemniaczana...plus jaja. A ja zaserwuje sobie jeszcze pezd praca...jak zdaże...warzywka z patelni. Nawet nie wiem czy znajde czas na konkretny ruch??? Pozdrawiam was cieplutko za oknem pieknie sloneczko swieci...choc temperatura nizsza niz wczoraj. Nasz najmlodszy smyk ma dzis kulig ze szkoły...mam nadzieje ze wróci caly...bo to nasz rodzinny pechowiec:( hejka🖐️ 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania jak dobrze,ze chociaz ciebie cuda nie omijają...mi pranie jakoś ni zniknęlo. Musze corke troszke popędzic do prasowania,,choc troszke żeby zrobila...no ale to trzeba 'palcem" pokazać:)....no bo jakos do glowy to przychodzi raz....na ruski rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej przypominam o sobie czytam na biezaco ale chodze wczesniej spac, dzieki Bogu jakas jestem bardzoej zmeczona poza tym weszłam na wage i zero efektów a nawet przybylo mnie o 0,5 wiec z tego zalu oczywoscie poszłam i kupiłam mase zlych rzeczy teraz postaram sie wrocic co ja mowie wracam ale niestety musze wprowadzic radykalne zmiany- dalsze zmiany czyli "gotowac" bez tłuszczu - warzxywa i mieso mysle, ze bedzie to truddne dla mnie, bo nie lubie miesa z wody itd ale nie bede narzekac, poprostu musze sprobowac za kilka dni okaze sie co i jak pozdrawiam, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Aniaminka wracaj...wracaj...nie ma co sie zalamywac:) Lepiej gotuj na parze...miesko ma lepszy smak. Choc ja np.bardzo lubie gotowane miesko z kurczaka...glownie biderka....pycha. Nie przsadzaj z minimalizowaniem ilosci...bo poprostu zwolnisz sobie metabolizm...a co za tym idzie...kilogramy nie beda spadaly...tylko staly w miejscu...lub nawet splataja figla ...i cos przybedzie. Duzo ruchu...ale tak nawet ponad 20 min...wtedy dopiero zaczyna spalac sie tłuszcz. Ja to taka mądra nie jestem....ale jak sie do czegos zabieram...to wole sie zapoznac w temacie. Lepiej sie najeśc do syta rano...i nawet postawaic na weglowodany...ale czym bliżej wieczora...wegle poprostu minimalizowac....a na kolacje je sobie darowac..No prosze...ale mi sie rymslo. Nawet sie wyrobilam dosc wczesnie...wstawialam i juz wywiesilam pranie...kolejne juz sie pierze. Kudelki nawet umyłam. Alez wyszlo mi tych ciasteczek...dzieciaczki beda mialay raj. Dobrze ze ja w pracy bede...wiec nie beda kusily. Do pracy tez nie wezme...bo mam zmiane z kolezanka...ktora odmawia sobie slodyczy...wiec co mam kusic kobiecine...nie przystoi:);):P Tata tarkuje ziemniaczki....potem umieszam skladniki i beda mogli sobie smażyc sami...tylko ten olej:O:O:O.Moja mam wlewa tego na potege...raz a dobrze...zamiast po trochu dolewać. Ja na szczescie tego jesc nie bede:) Zabieram sie za swoj brzuchol...nie ma odpoczynku...zdrowie to podstawa:D papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaminka,,juz jakis czas sledze wypowiedzi tej osoby...ale to na innym temacie..mysle,ze bardzo mądre rady i konkretne. Wklejam link...moze pokonwersuj z osoba z tego tematu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4365877 Osoba mlodziutka...ale mam wrazenie,ze bardzo obeznana w temacie odchudzania ale wybór i decyzja nalezy do ciebie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaminka a co to ciebie jakiś dół dopadł pół kg to nie koniec świata nie wolno ci sie poddać nie ma tak łatwo :) PILNUJEMY CIE KOCHANA I NIE LICZ NA TO ŻE CI ODPUŚCIMY Kropelka a co to za placki z serem oj kusisz kuscielko:) i te kokosanki aż slinka cieknie ciesz sie że masz córe to chociaż raz na jakiś czas pomoże ale ja chłopców też gonie młody tio nawet nieźle prasuje ja właśnie wrociłam z pracy biore sie za obiadek ja już pojadłam miesko chudziutkie i 2 banany i na razie dosyć trzymcie sie laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jestem juz po pracy wcinam flipsy....i zjadlam tez cieasto:( Mania nie podam dokladanie proporcji,,bo robie ne oko te placki. Tarkuje sie ziemniaki na grubych oczkach...ale polecam zwykla tarke a nie robot..bo tam sa grube oczka...ser tez sie tarkuje na takich samych oczkach..oczywiscie mniejsza ilosc niz ziemnaki...do tego jajka...przyprawy-sol i pieprz i troszke maki ziemniaczanej...ale nie za dużo bo wyjda "cholewki"czyli za twarde placki:) Ot cala filozofia placuszkow dobranoc babeczki Sylwia jak sie trzymasz??? Buziaki dla wszystkich👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakos cos tu pisalam...a teraz tego nie widze nawet napisalam o tych placuszkach ludzie,czy ja sie pomylilam...poszlo w eter??? Dobranoc kochane jutro napisze jeszcze raz o tych plackach papa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kropelko te placuszki, to niemal jak plince ziemniaczane placki, z tym, ze z serem, nigdy takich nie jadlam i niepredko zjem Mania :D dzieki moze - planuje tak- jutro zatrybie jak tylko wstane przybiegne a teraz dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco to wszyscy śpią? Kropelka te placuszki oj chyba sie skusze i zrobie moi chłopcy sa bardzo plackowi naleśnikowi pierogowi i ciastowi czyli takle zdrowe polskie chłopy pytam sie co robić na obiad i najczesciej słysze NALEŚNIKI TRAGEDIA trzeba by było tylko stać przy garach Aniaminka i tak trzymaj nie wolno ci tu rezygnować :) my dziś planujemy KULIG I OGNISKO zapraszam wszystkie dziewczyny zbiórka u mnie o 18 :):):) a na jutro wybieram sie do spa mamy karnety i ciągle przepadaja bo zawsze coś wypadnie tak że jutro po kościółku moczymy sie i relaksujemy pa kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🖐️ Aniaminka od rana mobilizacja🌻 Placuszki sa pyszne...a jak dla nas ilośc...np.2..nie zaszkodzi...i to na doslownie odrobinie tluszczu Ja tak wczoraj zjadlam..nie chcialo mi sie robic warzyw:) Mania...no kurdesz...widzisz...a ja bede w pracy...nici z kuligu;) Spaaaa....ale masz fajnie...tez bym tak chciala:) U mnie tez lubia pierogi...ale kazdy ma smak na inny rodzaj. Kidys nie lubialam ruskich...a jak je posmakowalam we Wlodawie to zaczelam lubiec...ale tylko swojskie. Ja jak sie za nie zabieram to nalepie tyle.....aby jeszcze zamrozic...moj maz i corka lubia je najbardziej...za to chlopcy wola z kapusta i grzybkami. Jestem przd@@@@@i czuje sie tak cięzko....ze szok:O ale trzeba to przezyc Juz mam porobione wszystko...zakupy tez juz za mna.wiec troszke sie poruszam pozdrowionka i milego dnia wszystkim zycze wiecie wczoraj przegladalam wczesniejsze stronki bylo tu troszke osob nawet nasza załozycielka tak pieknie sie rozpisywala...i zapewniala ze nie odpusci topikowi....a jednak:( hejka🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) Co do pierogów to ja podbiłam serce teściowej pierogami uwielbia moje pierogi zawsze mnie prosi żebym jej zrobiła i zamroziła ja jak staje do lepienia pierogów to mniej jak 150 nie robię :)( jak solejukowa) Placki ziemniaczane to ulubione danie moich domowników tylko że je nie mam maszynki do tarkowania ziemniaków więc robię to ręcznie :( czasami jak się rozpędzę to zamiast placków wychodzi mi babka ziemniaczana mania 2 ale ja ci zazdroszczę ognisko,kulig ,spa normalnie będziesz miała weekend full wypas ja też tak chhhhccceee :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak kropelko zgadzasz się na przejęcie obowiązków matki założycielki ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska lala
Dziewczyny! Od razu mówie, ze nie chce byc zlosliwa ani nic w tym stylu, ok? Mam takie pytanie do otylych kobiet, które tak waza kolo 90 i wiecej. Jak wyglada ten moment, w którym decydujecie sie, ze basta, ze trzeba cos ze soba zrobic, bo inaczej bedzie krucho? Sama chudzielcem nigdy nie bylam, ale grubasem tez nie. Moje BMI sie waha tak pomiedzy górna granica normalnej wagi a lekka nadwaga. Ale sie zastanawiam jak mozna sie tak zapuscic, zeby wazyc ze 100 kilo. Czemu wczesniej sie nie odchudzalyscie tylko czekalyscie az sie z was zrobia takie kluseczki? Moja bratowa byla mega gruba i zawsze mówila, ze jej to nie przeszkadza. I nagle sie zapisala do vitalii i schudla 20kg i dalej chudnie. A jak pytam co sie stalo z ta dziewczyna, któej waga nie przeszkadzala, to mówi, ze w pewnym momencie zaczela przeszkadzac. Ze meczyla sie za bardzo, ze ciezko jej bylo wiazac buty i takie tam. Czy ten moment, w którym decudujecie sie na zmiane to moment, w którym stwierdzacie, ze tluszcz wam przeszkadza w codziennych czynnosciach? Czy po prostu juz nie mozecie na siebie patrzec w lustrze? Bo ja jak kiedys po swietach wazylam 70 kg to od razu sie wzielam za siebie i troche schudlam. Ale wiecej schudnac nie moge, bo nie jestem jakas bardzo gruba i nie mam az takiej motywacji. Ale jakbym byla bardzo otyla to napewno bym cos z tym zrobila. Tylko ze raczej nie doprowadzilabym sie do otylosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Mania, fakt- wymarzony weekend ja tez uwielbiam ww rzeczy, lepiej nie myslec nie wiem, czy od dzis sie zawezme """ okaze sie pod koniec dnia jak klapa sie zaczyna, to lubi nie miec konca a mi jeszcze po pustym lbie łazi mus taki, ktory kupilam w proszku i wystarczy zmiksowac z mlekiem do lodówki i juz jest... co ja bredze... zaczne od tunczyka, bom glodna i zobaczymy, w ktora strone poleci wspomniałyscie pierwsze strony zawsze, jak mysle o tym topiku, to nie moge sie nadziwic jaki tu był zapał nie ukrywam, ze troche mnie to irytuje mysl o poczatku i o tym, co teraz na poczatku tyle dziewczyn rzucało hasla nie tylko 120 kilogramowych, ale i nawet 130 sie odezwały a potem znikneły... i zostały szczuplaki, mam na mysli Manie, czy Kropelke... pije rozgrzewajacy napoj w gardle balagan jednak- jak to mowi moja lekarka ale nic nie robie tez widmo @ sie zbliza, ale co i jak i keidy? kto za tym trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lala, ja wazyłam jako pożna nastolatka 80 kg i tyle wazyłam do wieku 26 lat wiec jak widzisz wage utrzymywałam i tez nie byłam megasnym grubasem, przy moim wzroscie oczywscie, ze byłam gruba ale tez bylam na jakiesj tam granicy i wtedy zaczełam diete czy rozumiesz zatem, ze był to moment, kiedy wazyłam 80 kilo? wczesniej nic nie wiedziałam o odchudzaniu w mojej rodzinie tez nikt nic nie wiedział to byly tez troche inne czasy uwazano, ze jesli daja mi schabowy, to mam jak ksiezniczka w raju, ze dbaja o mnie warzyw nie lubiłam za to uwielbiałam słodycze.. nikt złego słowa mi nie powiedzial nitk nie napietnował mojej wagi nikt nie zaproponował mi wizyty u specjalisty, kiedy jako nastolatka zglaszałam niesmaiło problem, to mowiono- wyrosniesz z tego albo- jestes taka- kobita fest- wrrrrrrr rzucilam sie na odchudzanie, kiedy wyjechała mama za granice, zostałam w domu sama i nikt mi nie gotował wtedy schudłam od tej wagi 14 kilo wazyłam 67 waga stanela, zdenerwowałąm sie i zaczełam jesc slodycze- tym bardziej, ze wiedziałąm, ze szybciutko znów schudne takze zrozum- pisze ejszcze raz- ze nie urodziłyusmy sie z waga 90 ja wczesniej podejmowalam proby a waga sto- jaka osiagnełam to juz efekt mojej porazki ja mówie- zaczeło sie od diety..... potem kilka razy schodziłam do 80 ilus tam i znow wrociałm do stu teraz waze ponad 90 i nie moge na siebie znalexc sposobu nie sadze, zeby ktos był szczesliwy z waga 90 jesli o to pytasz byc moze bratowa tak ci odpowiadała, bo chclała miec z gowy natreta wydaje sie ze jestes taka osoba i ze nic nie rozumiesz to, ze dzis wazysz tyle, nie znaczy, ze nie bedziesz wazyla 90 mozesz zjasc w ciaze. roznie moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie łatwo jest sie dziwić pytać dlaczego no na pewno nie dlatego że same tak chcemy każda z nas chce być szczupła miec długie włosy piękny biust itd ale co drugatego nie ma nie wiem dlaczego można utyć do 100 myślę że bardzo prosto mam koleżanke która była wręcz chuda przez 35 lat potem zaczeła brać hormony utyła bardzo szybko od paru lat próbuje schudnąc ale nie może nie waży 100 kg ale powyżej 80 a wcześniej ważyła 50 każdy sie dziwi dlaczego nic nie robi ale właśnie robi i nie może schudnąć od 5 lat ani kg tak wiec powody tuszy sa różne ja na przykład nie moge sobie pozwolić na wiele rzeczy bo zaraz tyje a moja bratowa je nawet w nocy i jest sucha jak patyk i co ty na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to się zapuściła Przyznaje się bez bicia Miałam o tyle dobrze że z moją budową ciała nie było widać że ważę 95 Dlaczego nadszedł ten moment że zaczęłam się odchudzać to nie wiem Po prostu powiedziałam sobie że czas na zmiany najpierw wzięłam się za dietę w trakcie rzuciłam palenie Wszystko hurtem:) I teraz nikt mi nie powie że jest gruby i dobrze mu z tym Ze akceptuje siebie bo tak nie jest Nie możesz kupić ubrań bo nie ma rozmiaru a jak jest to człowiek wygląda jak idź stąd i nie wracaj buty muszą być też odpowiednie ludzie patrzą jak na ufo To są moje odczucia z przeszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska lala
Czy jestem natretem? Nie wiem. Napewno sama swojego ciala nie lubie i tez wiecznie sie odchudza, rzucam, odchudzam i tak w kolo macieju. Ale poniewaz nie mam sporej nadwagi to kazdy kilogram jest ciezko zwalczyc. Ale lubie gadac z innymi o dietach, wymieniac doswiadczenia itp, mam lekkiego fiola na tym puncie. Wiec jak sie z bratowa spotkalam to jej zawsze mówilam, ze jestem na nowej diecie, robie to i tamto, moze chcesz sie przylaczyc. i ona mówila, ze jej sie nie chce i ze jest szczesliwa ze swoim cialem. Nie mówilam do niej: wez sie odchudz grubasie! tylko: Ja sie odchudzam, przylacz sie, bedzie razniej. NIe interesowalo ja to wcale. I nagle cos jej sie uwidzialo i schudla jak nie wiem. Z prawie 90 do 66, a chce osiagnac 50. Ciaza to wiadomo, inna kwestia. Ale mimo wszystko nawet w ciazy trzeba uwazac, jest zdrowo, i tylko troszke wiecej niz normalna zalecana dawka kalorii. A do tego cwiczenie sa dobre w ciazy, tylko trzeba zapytac lekarza dokladnie co wolno a czego nie. Wiec nawet w ciazy jak sie dobrze, prawidlowo je i cwiczy to po ciazy latwiej jest schudnac. Dla rekordu ja mam 164cm wzrosu i ostatnio waze 66kg. Troche kluchowata jestem i mysle, zeby tez wykupic te vitalie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lala- juz wczesniej pomyslałam, ze reklamujesz vitalie nie rob tego, tu nikt tego nie chce dla mnie sukcesem jest schnudnac samemu, anie za pomoca cudow niewidów jesli wazysz 64 to po co ci jakies gówno? troche wysilku ja tez moge sie dziwic, dlaczego ktos, komu tak mało brakuje mysli o jakims prochu mam nadzijee, ze juz nie wspominsz o tym ani słowem a bratowa- na pewno nie była ze soba szczesliwa zadna kobieta nie jest szczesliwa bedac klucha, bo kobiety chca byc piekne, a kto czuje sie piekny bedac klucha? zbywała cie, bo nie czuła sie na silach chciala to zrobic samemu, po swojemu i zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorowa pora, niepisalam bo niemialam dostepu do netu, dzis bylo wazenie, nie jest to duzy spadek ale tez mnie cieszy, dziewczyny poradzcie cos, strasznie leca mi wlosy, moze znacie jakis domowy sposob na powstrzymanie tego, pozdrawiam i milego wieczoru zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota ja bym na twoim miejscu zrobiła podstawowe badania musisz sprawdzić co się dzieje ja ci nie polecę dobrych sposobów bo nigdy nie miałam problemów z wypadającymi włosami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×