Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dużo za DUŻA

120 KG!!!...ale bedzie mniej!!!DAM RADE!!!!

Polecane posty

To co mi pomoglo przy odchudzaniu i to bardzo to taki urzadzenie na "elektrostymulacje" miesni. Tak super mi wymodelowalo cialo, pomoglo mi spalic tluszczyk, zniknal mi cellulit i mam gladka skore a nie zwisajaca... szczerze polecam wszystkim!!!!! Ciesze sie ze trafilam na to urzadzenie- przypadkiem kolezanka mi o nim powiedziala! Urzadzenie zakladalam jak gladalam telewizji!!!! Super uzupelnialo cwiczenia. http://allegro.pl/item935183669_odchudzanie_ elektrostymulacja_zwalcza_cellulit.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łaaa w końcu dostałam okreś:) czyli mogę się odchudzać więc od dziś ostro biorę się za siebie musze sobie jakieś ćwiczenia rozplanowac mam wesele 17 kwietnia takbym chciała 100 ważyć ale to niemożliwe bo 16 kg w półtora miesiąca to byłby cud a jak tam u was? mała mi to ty sprzedajesz ten pas na allegro??? mnie by się coś takiego przydało bo po ciąży moja skóra okropnie wygląda;/ może coś by się dało z tym zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlsnie jestem wykonczona...tym rozmyslaniem..nockami.Lepiej jak sie spi w nocy ,bo ten czas wtedy szybcie leci...a tak wiecej czasu na rozmyslania. W koncu mam ta rehabilitacje...ale to wiaze sie z kniecznościa zamiany zmian,bo ciagle na ta sama godzine.Nie wiem ktore kolezanki sie ze mna chetnie zamienia...te z pirwszej zmiany..czy te z nocki??? Musze zrobic obeznanie terenu... Na wage nie wchodzilam...bo jakos tak nie widze zmian na niej...ale w pasie mam od swojego poczatku "walki"..mniej 5cm:) w bioderkach...mniej prawie 4cm biust...:O..też 4 cm...choc ich gabaryty nie zmieniły sie..to raczej obwód po całosci... no i w udach..na minusie prawie 2 cm..:D Juz ladnie leża na mnie spodenki..ktore jakos ostatnio dziwnie nie chcialy sie dopiac...a dupsko bylo jakoś bardzo opiete...nie wiem czemu;):P Pozdrowionka dla wszystkich razem i kazdego z osobna👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Ja ostatnio rzadko wpadam bo mam w domu szpital :( Mały z ta anginą mała ma infekcje gardła i podwyższoną temperaturę Wiecie jak to jest dzieci w domu wiecznie czegoś chcą m TEŻ NA URLOPIE TO robimy ostatnie porządki po przeprowadzce Dziewczynom gratuluje spadku wagi :) Kropelko trzymaj się dziewczyno :) TERAZ JEST WAM CIĘŻKO ALE ZA KILKA LAT BĘDZIECIE MIELI PEWNOŚĆ ŻE DLA SWOICH DZIECI ZROBILIŚCIE WSZYSTKO ŻEBY MOGLI NORMALNIE ŻYĆ U NAS DZISIAJ STRASZNIE WIEJE i jest strasznie zimno Dziewczyny obeszłam dzisiaj cały rynek i nie kupiłam dżinsów sama jakaś beznadzieja :( albo ja jestem niemodna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia zdrowka i sił dla dzieciaCZKOW...FAKT JAK CHOROBA W DOMU TO CIAGLE COS TRZEBA PRZY CHORYCH ROBIC TRZYMAJ SIE:) A teraz to tak jest z tym towarem..ciezko cos wybrac dla siebie...w kazdym sklepie to samo...no chyba ze w markowych...ale ceny przygniatajace:( Ja dostalam zwrot z podatku i wybieram sie z dziecmi na zakupy w sobote...troszke ich obkupic..to glownie zasluga tego ze je mam...bo inaczej ulga by mnie nie obowiazywala) No i na spokojnie bedzie kasa na imprezke rodziców :0 Dzis sobie pobiegalam..bylismy wybierac kuchenke dla rodzicow...zwariowalam..zamiast spac to ja łaze...ale dobrze mi to robi...siedzenie w domu mnie przygniata...no i kuchenka kupiona. Teraz troszke sie połoze Pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, wczoraj nie pisałam bo miałam dziki sajgon w pracy wyjazdy i od 6 rano do północy nie miałam nawet minuty żeby zajrzec do was. dzisiaj jestem na półmetku diety czyli 7 dzień. niby najgorszy bo 1 posiłek ale ja sie trzymam bez problemu. Jestem zmeczona ale to chyba dlatego, ze juz 2 noce nie mogłam wcale spac.wiec nie mam sił narazie na cwiczenia. rano jakies 7 poty mnie oblewały i drżało mi cale ciało ale juz jest lepiej. fuj jutro 7 dzien kopenhaskiej i znowu ten wstretny szpinak.. wynik narazie: -3,5 kg słabiutko w porownaniu z poprzednia edycją ale zawsze to juz mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaminkaa
witam Chce byc chudsza-- gratuluje, to swietny wynik ubawiłam sie okresleniem- ta edycja- hehe ja tez jestem na swojej jutro piaty dzien, czyli połowa jajka ale dzis przegiełam z nimi zrobilam dwa omlety- hm, mysle, ze moze przytyje, zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze że mamy szał zakupowy ja też wczoraj przymierzyłam ze 40 par butów i niestety dla mnie butów nie wyprodukowali:( ale w ramach pocieszenia kupiłam sobie płaszczyk koloru gołebiego czyli dla mnie taki brudny błękit i apaszkę różśową w biebieskie kwiatuszki ale teraz sa połączenia wyglądam w tym dobrze ale pogoda nie na płaszczyk wiecwisi sobie w szafie Sylwia dla mnie znalezienie dzinsów graniczy z cudem chyba że firmowe za 300:) nie dość że mała jestem to różnica pomiedzy biodrami a pasem ogromna i jak w biodrach dobre to w pasie stercza albo odwrotnie mam nadzieje że synek już zdrowieje a porzadki sie kończa Asiek no to problem z głowy bierz sie ostro do wesela masz jeszcze troche czasu Kropelko dobrze że masz te rehabilitacje u nas trzeba czekać około trzech miesiecy a zmiany sobie jakoś załatwisz a ta kuchenka to jaka to w sobote poszalejecie ale szybko masz ten zwrot kurcze ja jeszcze nie złożyłam ale mąż dopiero przyniósł z kopalni rozliczenie a ja zanim tu wszystko u mnie wylicze to też schodzi ale ja sie nie spiesze bo pewnie bede dopłacać:( Jak tam ci leca te samotne dni pewnie mocno tesknisz a te wyniki centymetrowe super Cudsza 3,5 kg w 7 dni to chyba dobrze a ja lubie szpinak Aniaminka a co ty taka pomarańczowa oj chyba od tych oletów nie przytyjesz bo na tej diecie nie chodzi chyba o ilośc tylko co sie je ja jestem przed@@@ i podjadam :( ale cóż tak mam zawsze i nic z ty nie zrobie [kwiat[🌻🌻 no to poszalejecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziwuszki🖐️ Ja dzis osbie znow powedrowalam po miescie....popłacilam co trzeba...porobilam troszke zakupow.:) Kupilam troszke ciuszkow dzieciom.Mamy taki niby lumpek..ale sa tam tez nowe ciuchy..i udalo mi sie dla chlopakow kupic bluzki..i dla siebie tez cos znalazlam..bluzeczka w sam raz na lato bedzie:) Corci to kupilam tylko majtusie ..2 pary,bo ona to najlepiej jak sama sobie cos wybiera..tak dla pewnosci no i wlasciwie za 5 dyszek kupilam 4 rzeczy:D i to nowiuskie nie smigane Mania..no fakt .bardzo tesknimy z męzem za soba..dobrze ze on ma na maxa czas wypelniony po brzegi w pracy....ja mam tu dzieci i czas jakos sobie płynie mniej uciązliwie...w ich towarzystwie. Jak juz wyjde z domu to wole dlużej pochodzic,,bo wtedy jakos latwiej mi si rozmysla..i czas leci. A zwrot tak szybko...bo jak tylko w środe dostalam pit z ZUS..tak odrazu policzyłam..a na nastepny dzien mąz zaniósl do skarbowki.Tam pracuje jego kolega...wiec poszlo szybko i sprawnie:D Zaraz zabieram sie za podliczanie pitów sasiadki...to taki mój coroczny ...dobroczynny rytuał....jakaż ja dobra dusza jestem:P;) umieszalam ciasto do racuszków...od rana ciagne na jednej bulce..wiec sobie na kilka pozwolę;) Hej..dziwczynki co u was?? Jakos tu ostatnio ucichło..no wiem sama wylewna nie byłam..ale nas tu juz troszke jest...wiec widac,ze slabiutko z wpisami Aniaminka ..nie martw sie o te omlety..przeciez można jesc okreslony produkty w dowolnej ilosci...tak wyczytalam o tej diecie;) pozdrowionka dla wszystkich...ide troszke pobawić sie ..matematyką...a potem...racuszki....mmmmmmmniam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny faktycznie schudlam jednak troche kolezanki zauwazyły duza zmiane o matko- własnie pada ogromny snieg mi sie chce spac, mimo kaw dzis koncze jajka... musze isc jeszcze po kurczaka i napalic, bo zimno, ale najpierw poloze sie na 20 minut no i juz za oknem bialo...hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaminka- gratulacje, ladnie ci kilogramy spadaja, pozdrowienia dla wszystkich odchudzaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka tobie tez pieknie leca te kiloski:) Dobrze ze sie odezwałas🖐️ porozmawialam sobie ze swoim kochanie...pracuje..pracuje..pracuje..nawet po 10 godzin...a potem beda mieli jeszcze wiecej...nawet do 14 godzinek. Zmeczony bedzie na maxa...ale ten czas szybciej mu zleci gdyby nie dzieciaczki...to tez moglabym ...schodzic ze zmiany...zrobic przerwe o jedna zmiane...i znow do pracy:O...tylko ze u mnie to nawet takiej mozliwosci by nie bylo,,,bo nik za to nie zaplaci...a i za duzo nadgodzin bym wyrobila...a tyle wolnego to tez nie dadza..i kólko sie zamyka pojadlam kilka racuchów...ale i tak bilans kaloryczny dość mały...coś musze jeszcze wcisnąć...chyba bananka zaraz sobie pojem. spokojnych snow wam zycze🖐️🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewuszki. jak się trzymacie? ja dzielnie brnę w tejkopenhaskiej i wieco co sobie uświadomiłam? że juz z górki :)8 dzień z 13 ma się ku końcowi i już tylko 5 !!! tylko co później? czytam duzo dobrych rzeczy o tej proteinowej diecie, czy któras z was probowała moze? Nadal nie uskuteczniam ćwiczeń bo nie mam jak :(. w pracy taki sajgon, że zostaję 3-4 godziny po godzinach wracam do domu max 30 minut przerwy i dalej do papierow, oj i konca na dziisaj nie widać. i tak jest ostatnio często. ale wiecie co sobie wmawaim?? że przy takim wysiłku intelektualnym spalam więcej kalorii niż zwykle, jak myślicie jest w tym coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Ja dzisiaj przymierzyłam ok 30 par dżinsów z tego na mnie były dobre 3pary wiec kupiłam dwie pary :) Co do porządków to wczoraj kupiliśmy dywany i stolik do dużego pokoju dzisiaj skręciliśmy biurko dla dzieci ( swoja droga to jakaś paranoja że człowiek płaci tyle pieniędzy za meble i musi je sam skręcać) zostały nam tylko meble do korytarza te co zamawialiśmy mam nadzieję że już niedługo będą Ja jutro mam zakręcony dzień rano idę do ginekologa później idę zapisać się na prawko a wieczorem wpadają znajomi na pierwszą parapetówkę (podzieliliśmy ludzi na dwie grupy Pierwsza to mniej pijąca a Druga to pijąca więcej :) jutro wpadają Ci co mniej piją :) Z małym jest już dużo lepiej ale u małej nie ma żadnej poprawy boję się że bez antybiotyku się nie obejdzie Zobaczę co jutro przyniesie dzień Dziewczyny przepraszam że ja tylko osobie Pozdrawiam wszystkie odchudziaczki Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwie powiedzmy,ze spijam ..opijam twoja parapetowe:) Wlasnie popijam czerwone winko...normalnie sama...kurdesz..wlasnie sama:9 Uda mi sie moze szybciej zasnąc..i bedzie kolejny dzien kompletnie nie radze sobie wieczorami z tęsknotą...sorrki dziewczyny ,ze tak smece Sylwia udanej zabawy:)🖐️ Chudsza...na kafe sa tematy o proteinowej...ja kompletnie sie nie nadaje na radzenie w temacie diet...nigdy takowych nie stosowalam....to dla mnie czarna magia:O a to winko to zamiast banana...niestety zabraklo. dobranoc...kolorowych snow..i stosunkowo udanej nocy:P 🖐️🌼🖐️🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam znow troche spalam potem poszłam do sklepu i dobrze- 3 km na pieszo kupiłam troche kurczaka na jutro, ugotuje w wodzie z włoszczyzna juz tesknie za bardziej urozmaiconym jedzeniem chudne ciut ale jednak......................no nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrina11099
Jeżeli mogę skromnie podpowiedzieć to polecam to co mi pomogło . Udało mi się pozbyć 8 kg . Udało mi się z suplementami diety i uważam że to jedyny Zdrowy sposób , nie głodzę się i nie niszcze swojego organizmu . Dlatego to polecam . Ja znalazłam rozwiązanie dla siebie na www.kontrola-wagi.pl Skorzystałam z bezpłatnych konsultacji i udało się . Naprawdę jest to skuteczne i bardzo komfortowe. Dlatego polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów ZIMA a już sie rozpuściło i od nowa masakra :(:(:( A MY DZIŚ WYJEŻDŻAMY W GÓRY HURRRA pomysł sie zrodził nagle jeszcze nic nie spakowane nie zaplanowane ale jakoś zdążę tak że bedzie okazja sportu zażyć starszy syn z dziewczyną już pojechali bo oni umówili sie w Krakowie ze znajomymi ale pewnie gdzieś sie spotkamy w górach Kropelko za 50 dych tyle rzeczy czarodziejką jesteś chyba :) ja też pity rozliczam sąsiadom z pobliskich gospodarstw a ile mi naniosą jajek sera śmietany bo oczywiście pieniędzy nie biore to im tak głupio z pustymi rekami a mi głupio brać te łapówki ale nie mam wyjścia i dzieki temu mam zapas nabiału i jajek wiejskich :) a to rarytas Sylwia udanej parapetówy ANIAMINKA kilogramy leca w dół ja chyba od poniedziałku skusze sie na twoja dietke Chudsza wydaje mi sie że przy intensywnym myśleniu na pewno sie spala coś chyba że na biurku leżą czekoladki tak jak u mnie czasem bywało :) DZIEWCZYNY JA DO PONIEDZIAŁKU CHYBA NIE NAPISZE BO NIE BIORE LAPTOPA CHYBA ŻEBY W HOTELU BYŁ DOSTĘP WIEC MIŁEGO WEEKENDU ŻYCZE WSZYSTKIM Kropelko noe martw sie już pare dni zleciało reszta też minie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Mania udanych sportów górskich..odpoczywaj i miłej zabawy:) Zaliczyłam w koncu ta morfologie potem ide z dzieciami do miasta..wiec jak bede wracala to moze uda mi sie juz odebrac wyniki znow bede miala caly dzien wypchany po brzegi...ale tak mi teraz pasuje... potem ide do sasiadki...musze poskanowac zdjecia...to w zwiazku z impreza rocznicowa rodzicow praca biurowa...a raczej lekka praca biurowa...to ok.140 kcal/h Aniaminka jak juz zachaczysz o te kurczaki,to bedzie ci lepiej...a potem na spokojnie i bez wariacji urozmaicone jedzonko i osiagniesz upragniony wynik:) dzis u nas pieknie sloneczko swieci..w sam raz na nasze miastowe wedrówki:P pozdrawiam i zycze udanego dnia papa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane Długo nie pisałam bo było mi ciężko Ostatnio miałam strasznego pecha:( mam nadzieję że to już koniec :) Dzieci chorują mąż też ,w dodatku wczoraj stłuczka ( nie z naszej winy) i samochód porządnie rozbity w naprawie będzie z miesiąc:( Najważniejsze że nikomu nic się nie stało Waga w końcu się ruszyła ale celu już nie osiąnę bo zostało tylko 10 dni :( no cóż bylebym chudła dalej Na razie zrezygnowałam całkowicie z chleba może waga będzie szybciej spadać Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka..zdrowka dla wszystkich i trzymaj sie..najwazniejsze ze jestescie cali i nic nikomu sie nie stalo pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam uaktualnilam stopke faktycznie dzien miesny jest "prosty" zjadlam mało, a nie jestem glodna Mania, pomysl, moze zaczniesz? choc nie wiem, co sie dzieje po tej diecie:D ale ja juz mam plany co jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja tak na pare słówek w zakopcu pada śnieg a podobno wczesniej nie padało nie mam już ochoty na śnieg chociaz te góry piekne ale dziś od południa mgła to nic nie widac jesem po nartach padnieta ale zaraz jedziemy na baseny to bedzie relaks DZIEWCZYNKI TRZYMAJCIE SIE PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczęta.mania,ależ Ci zazdroszczę tych widoków i relaksu.ja do Zakopanego jadę dopiero w wakacje bo tylko wtedy mogę dostać w pracy dłuższy urlop.u mnie 6 kilosków mniej.miałam chwilowe załamanie formy od soboty przez 3 dni,podjadłam trochę tego i owego ale od środy wróciłam znowu do dietki i jest ok.dla poprawienia humoru wyciągam z szafy letnie ciuchy które latem były dopasowane,przymierzam i cieszę sie że są luźniejsze.co prawda po jakieś 4cm ale to mnie ogromnie cieszy i zachęca do dalszej pracy nad swoim wyglądem.Pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej znów poł kilo mnie Agula, gratki jeszcze dwa dni mojej diety jutro warzywka:) lece zaraz na miasto, ale moze najpierw kawka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Moje dziewuszki kochane jakże miło mi Was czytać!!!! U mnie już po remonciku,posprzątane,wybłyszczone...Wstrętne dziecię nagle i niespodziewanie poczuło zew nauki i większość roboty spadła na mnie...... Gratuluję dziewczętom spadków!!! I to jakich!!!!! Brawooooooo!!!! Jesteśmy dzielne jak niewiem co!!!!! U mnie w pasie pokazało się 90cm. a było 95cm. Też się cieszę! Mania taki fajny "łykend" .....Miłej zabawy!!! Trzymajcie się ciepło bo powrót zimy zapowiadają!!! A ja durna poszłam dzisiaj na działkę drzewka przycinać,zmarzłam tak że się trzęsłam,dopiero gorąca kąpiel trochę mnie rozgrzała,a tak po za tym zauwazyłam że coś tam z ziemi wychodzi nieśmiało.... No to na razie pa pa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkich i gratuluje kolejnych sukcesow wpadam tylko sie przywitac...nie mam kompletnie weny do pisania..i do jedzenia tez nie:( Spokojnych snów papa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tak cichutko tutaj? nikt sie nieodchudza? piszcie cos dziewczyny tak fajnie sie was czyta, milego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje ci takiego wyniku ,idziesz jak burza,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dorota u mnie waga ta sama, co wczoraj ale widze u Ciebie spadek, zreszta czytałam gratuluje nawet wrociłam do momentu, kiedy zaczynałas, bo chcialam wiedziec, co jadłas, ze tak ładnie chudlas szczegolnie w pierwszym chyba miesiacu i w drugim jakos tak jesli mozesz napisz, jak to wygladało Kropelko, jak tam samopoczucie? co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×