Rok 2010 - damy radę D

Ola a nie myśleliście żeby może kupić sobie mieszkanko? jakie kolory wybrałaś ? to, że ty masz lenia to nic nie szkodza najważniejsze, żeby Małż go nie miał - to se jakoś chłopak da radę ;) :) Na majowy jedziemy do znajomych do Szczecina a później z grupką znajomych na biwak do domków na dwie noce..... jak bedzie pogoda to jeszcze ujdzie ale jak będzie zimno i deszczowo to kicha będzie na styczeń to się ktos musi znajeźć mamy do wyboru Smile albo Hope któraś na pewno zatrybi :D Goga mały jest szczuplutki bo ma to po mamusi ;) ty też chudzinka jesteś :) do porodu na pewno przybędzie na wadze ;) ale się maj owocny szykuje :D

Goga to dobrze ze mały jest mały :) lepiej wypchnac chudzinke niż kloca 4 kilowego. A co z tym twoim miesniakiem? Moja kolezanka z pracy wczoraj zrobiła test i dwie krechy. @ jej sie spozniala tydzień i nawet nie przypuszczala. Starała sie długo z poprzednim facetem, miała jakieś cysty i nie wychodziło w końcu sie tak potoczyło ze sie rozstali w zeszłym roku. Od jakiegoś czasu jest z kimś innym i sama mówi że dopiero się poznają a tu taka niespodzianka. Mówię jej ze najwyższy czas bo już ma 31 lat. Mam nadzieję że będę następna :)

Hope ty razem ze Smil musicie się na styczeń wyrobić z terminem porodu ;) zobaczysz będziesz razem z koleżanką dumnie z brzuszkiem kroczyć po mieście :) Smile, Hope trzymam za was kciuki

Banmon prawdopodobieństwo że będę w tym mcu jest ok 30% bo nie było starań na 100% daje sobie maj i czerwiec a jak nie to lecę do pl do lekarza i powiem że sie staram długo i przebadam sie na wylot. Oglądam sobie wózki na ebayu i mam już 3 firmy upatrzone.

Hope prawda jest taka, że jesli się nie zabezpieczaliście to wystarczy tylko raz :) tak na prawdę na 100% pewna nie ejsteś kiedy była owulka bo to moze potwierdzić tylko badanie usg.... plemniki mogą sobie zyc i czekać 3 dni, więc.... :) ja nadal i tak trzymać kciuki będę a o wizycie u gina na razie nie myśl bo jeszcze za wcześnie kurcze chciałabym że się wam udało wszystkim :)

Banmon kciuki sie przydadzą:) A jesli @ przyjdzie to nie bede plakać,bo wiem ze sa male szanse,praktycznie zerowe. I niezle bo @ wypada w długi weekend:/ehh ale chyba nie mamy zadnych planów..musze zapytac R. dzisiaj jak wroci,ale pewnie pozno, bo jutro ma otwarcie nowego sklepu... Dzisiaj rano mialam pobudke o 7 bo mi mała kocica zrzuciła doniczkę(nową!) ze storczykiem..ale byłam zła...Jeszcze jeden taki wybryk,bo o tych drobniejszych to nie wspomnę a sprzedam ją! To nie był dobry pomysł na syjama w małym mieszkaniu:/ Chyba wyjde na miasto bo nudno...A nie chce mi sie siedziec nad papierami.

dziewczyny ja juz nic nie chce mówić ale wszystkie znamy taką jedną co to też mówiła że sznse prawie równe zero :D powiem wam tak u mnie sznse są róne zeru bo się zabezpieczamy ale u was tak nie jest :) trzymam kciuki dziewczyny Smile a jaki sklep otwiera twój R ? ja dziś też w chcacie siedzę bo musiałam jakieś głupie raporty powypełniać :o mam ochotę się stad wyrwac na jakieś dwa tygodnie :D Smile może jak kocica 'wydorośleje' to będzie lepiej z nią teraz jest młodziutka i zabawy i psoty jej w głowie :) jak to u młodych :)

Juz widze ze ona wydorośleje..ha ha..To banmon taki złośliwy typ z tych kotów.Wiedziałam o tym,ale nie że aż tak bardzo...Gdybysmy mieli dom,ogródek..to by sie wyszalała moze jakoś a tak to nie ma szans. Starsza to przynajmniej spokojnie na spacery wychodzi jak pies z nami a ta mała to by zwiała najprawdopodobniej:)Ehh juz dość mam tych kotów;) Sklep spożywczy,tylko taki duży typu Biedronka otwiera. Ma juz dwa a teraz trzeci od jutra bedzie działał.Chyba wspominałam kiedyś o tym:) No juz prawie 60 ludzi zatrudnia:) Toż to biznesmen:D

nie no padne!!!!!!!!!!!! namazalam tyle i skasowalo brak sil !!!! w.... niesamowite ;(

mówiłaś o tych sklepach ale nazwy nie pamiętam :o delikatesy centrum może ??? gdzie teraz otwieracie? to ja nawet nie wiedziałam, że te koty mają taki charakterek :D projekt domu już macie, teraz czekać aż się sklep nr 3 rozkręci i mozna budować ;) bo działkę chyba macie albo cos pomieszałam jak zwykle :D ale mi dziś nudno !!!!! mam ochotę stąd wyjechać

Amerie mnie też tak kiedyś kafe załatwiła i po paru razach nauczyłam się, że jak dużo mam napisane to zawsze przed wysaniem zaznaczam teks i biorę kopiuj żeby w razie jak mi cos się stało mogła jeszcze raz to wkleić ;)

Tak delikatesy centrum,tym razem gdzieś bliżej Skarżyska,a miejscowość Bliżyn.Chyba,bo nigdy tam nie byłam:D No w sumie jak sie rozkreci to i cos z domem moze sie ruszy...R mówi ze w przyszłym roku na pewno,ale mi sie wydaje ze tak łatwo nie bedzie.. A działki nie mamy oczywiście,a znalezć tak łatwo nie da sie niestety.Ceny pod Kielcami są koszmarne...Pół domu by stało za cene jednej działki. I to takiej małej..a nam sie marzy taka troszke wieksza przestrzen,najlepiej pod lasem..ehh pomarzyć można:) Ostatnio nawet szukam gotowych,juz skonczonych domów coby na razie mieć jakiś domek,nie koniecznie juz teraz ten z projektu ale ceny są nie złe..wiadomo że ktos sprzedając chce tez zarobić. O taki nam sie spodobał,ale facet chce gotówkę już,nie ma mowy o ratach a niestety aż tyle to nie mamy ot tak...A kredyt brać teraz to nie bardzo..jeszcze na pewno sie przyda. http://www.mieszkanie.pl/ad/114813,Bieleckie%20M%C5%82yny,Domy,sprzeda%C5%BC

Jak narazie to nie mam co narzekać..Nie ma dziecka to i większe lokum póki co niepotrzebne. Nie ma co się spieszyć. Im dłużej poczekamy tym lepiej,bo inwestycja w ten trzeci sklep zanim sie zwroci to z rok minie...

Dzisiaj żeby coś mieć to najpierw trzeba kupę kasy zainwestować..Nic z nieba nie spadnie:D

Amerie to teraz tak po zdaniu wklejaj:) A nie pisz litanii:D

całkiem fajny domek :) chociaż ja jestem bardziej 'miastowa' i po prostu lubię duże miasta, jak się coś dzieje itp i nie mogłabym meiszkać z dala od tego, i tak w Kielcach się duszę ;o M mi wczoraj mówił, że był jakiś artykuł na necie o kolesiu który w woj świętokrzyskim rozkręcił jakieś tam delikatesy 9nazwy M nie zapamiętał cos w stylu żabki chyba....) i że teraz milionerem jest :) więc wszystko przed wami, widać, że to dobra gałęź gospodarki :) My też nie chcemy się w kredyty pakować dlatego zbieramy sobie kasę jeszcze ..... póki co i tak nie wiadomo gdzie nas wywieje, może będziemy w Kielcach a może nie i nei ma co się pchać w kupno mieszkania..... Zresztą jak dalej będzie nam tak wyhodziło zajście w ciążę to chyba kasa pójdzie na to żeby być w ciąży..... ostatnio w złości powiedziałam do M że chyba sobie dziecko kupimy a ne mieszkanie

Wiem banmon ze w złosci duzo mozna powiedziec..ja tez tak mam i pozniej zawsze załuje jak coś palnę głupiego...Zwłaszcza jak coś nie idzie po mojej myśli to gadam rózne rzeczy...Ja przypuszczam ze jesli narazie nam sie nie uda to i decyzja o domie bedzie przekładana..tak mi sie wydaję..A i zdecydowanie wole podmiejskie klimaty,spokój i czyste powietrze. A do miasta wsiada sie w samochód i jedzie:) Ale co kto lubi:) Jesli chodzi o interes typu spożywka to uważam ze opłacalny,bo ludzie muszą jeść:) Jeszcze jak lokalizacja dobra i klient jest to super rzecz.

Wychodze juz z tego mieszkania bo to slońce mnie zacheca ale w sumie najcieplej nie jest. Pozdrawiam wszystkie i przepraszam ze tak o sobie tylko piszę... Miłego dnia raczej popołudnia.

kurde ja to mam straszny talent do tego, że w nerwach coś chlapnę a później jest mi głupio bo często zbyt mocnych słów używam :o choleryk ze mnie straszny, zauważułam nawet, ze M jakoś złagodniał i woli odpuszczać.... ale i do tego potrfię się czasem przyczepić ... :o ja gdybym teraz miała policzyc te wszystkie wizyty, badania od czasu po zabiegu to dobrze koło 2 tys by wyszło, niby może nie dużo bo wiem że moze być duuużo więcej ale i tak mnie to wkurza że niektórzy bez problemuu zachodzą w ciążę, donoszą ją i traktują to jakoś banalnie prostą sprawę. Wiem, ze takie sprawy nie mają ceny i pieniądze może nie są ważne ale jakaś złość jest..... jeszcze jakieś głupie wypytywanie się :" a kiedy wy? a może byście sobie dziecko zrobili a nie tak sami? nawet nie zdajesz sobie sprawy jakie to szczęscie mieć dziecko! no, zabierać się do roboty? a teraz to już chyba na was kolej przyszła" itp

ja chyba też wyjdę ale później (po jakies zakupy pojadę ;) ) słoneczko, rzeczywiście ładnie i zachęcająco świeci ale jak byłam na dworzu to dosyć zimno było miłego popołudia Smile :)

NO laseczki macie rację, ze sie nastawiłam na córcie :-) Chociaz wszysscy mowia ze to bedzie chłopak, no bo bardzo ładnie wygladam, a przy dziewczynce sie brzydnie. Ja tak naprawde to ta dziewczynke chyba sobie wmowiłam, bo tak bardzo chciałam , ale podswiadomie to czuje ze rzeczywiscie wieksze szance sa na synka. No sama juz nie wiem ? Zreszta dla corci od dawna mam juz imie, a dla chłopca to nie mam zielonego pojecia. No i jak sobie mowie czasem do dziecka to tylko uzywajac jej imienia :-P

Banmon dobrze wiem co czujesz jak słyszysz takie pytania. Ja tez nie raz słyszałam, jak juz sie starałam. to jest takie wkurzjace. Ja zawsze wtedy mowiłam, ze jescze mam czas bo jestem młoda. I mowiłam to w formie zartow, tak wiec nikt nie zorientowała sie jak jest naprawde, czy sie staram i nie moge, czy rzeczywisie mam na to czas. Ludzie za grosz taktu nie maja! Powinni sie domyslec, ze jesli ktos nie ma dzieci, to z jakis powodow, o ktorych niekoniecznie chce rozmawiac

Oj banmon, nawet nie wiesz jak mnie też takie słowa denerwują... Ostatnio byłam u takiej znajomej, która jest w ciąży z trzecim dzieckiem, plus jedno z poprzedniego związku jej faceta, a ma może z 26 lat, pisałam tu może o niej nawet... Szkoda mi jej, żaliła mi się że nie wie jak teraz sobie poradzą, bo warunki mają ciężkie... A ja, co tak bardzo chcę- nie mogę zajść... I też oczywiście te same pytania: moze teraz na Was kolej, byście sobie dziecko w końcu zrobili, a nie ... albo moja siostra też mnie dobija, mówi: łooo, przejmujesz się jakby było czym, będzie czas to się uda, młoda jesteś... Jej tak łatwo mówić, bo ma córeczkę, ciąża nieplanowana, niechciana, a teraz taka mądra, nie wie jak to jest... Tyle jest we mnie złości, goryczy, że samej ze soba mi ciężko wytrzymać, w tym miesiącu to juz popadam w histerię normalnie, beczę dzień w dzień, i z dnia na dzień tylko gorzej jest, nie wiem, moze to dlatego ze mam teraz codziennie styczność z tymi maluchami i bardziej mnie to boli jak widzę takie szkraby wdrapujące mi się na kolana, przytulające się...

smile fajny domek fajnie w srodku i nie tylko :) http://pprojekt.pl/projekt177-lawenda.html mi sie marzy cos takiego :D dzialeczke juz mam w malej miejscowosci skad pochodze i plany tez jakies tam sa tylko to pewnie wszystko bedzie dlugo trwalo... ale mysle ze tak za jakies gora 6 lat to juz bede w polsce w tym domku ;) marta jakie imie masz dla dziewczynki ??? ja mam juz dwa wybrane dla chlopca to juz pewniak a dla dziewczynki cos maz zaczyna sie krzywic to sie jeszcze zobaczy :/ a!! my znowu mowimy do dziecka imieniem chlopca ale to tak bardziej smiechowo bo to takie stare imie ;) marzena jak bedziesz tak sie dolowala to ciezko bedzie wiem ze latwo mowic ale trzeba sie jakos kontrolowac bedzie dobrze ;) coraz blizej scan a ja coraz wiekszego mam stracha :/ mam nadzieje ze tam w brzuchu wszystko ok.... ola a wy wynajmujecie mieszkanie??? myslicie zostac na stale w uk??? banoman ja sobie tez zamowilam nowy tel. wczoraj tylko taki starszy dotykowce to nie dla mnie ale twoj jet fajny :D niech sie dobrze i tanio dzwoni ;)

banoman kazdy wie kiedy jest jego kolej takie teksty mnie wk.... i tylko w morde lac ;) ludzie to samoluby mysla tylko o sobie bo gdyby bylo inaczej to by sie liczyli z tym ile komus bolu moze zadac takie gadanie !!!

Smile, podsunęłaś mi dobry pomysł, chyba zamiast dziecka kupię sobie kota, niech nawet przewraca co chce, drapie i co tylko, przynajmniej będę miała kogoś do towarzystwa... Jakoś bałam się toksoplazmozy, ale jak będę czekać z kupnem kota do końca ciąży to dłuuuugooo nie będę miała Amerie, Marta to jakie imiona wybraliście? :)

Marzena oddam Ci moją Lunkę za darmo;) Coraz bardziej mnie wkurza.. A ja sie nie nudze bo mnie siostra odwiedziła niespodziewanie i sie ciesze jak głupia:) Amerie widziałam juz gdzieś ten projekcik..chyba wszystkie mozliwe juz widziałam:) Ostatnio to moje zajęcie z tym przeglądaniem ale naszego juz upatrzonego nic na razie nie przebije:) Tzn nic nam sie nie podoba...

Hej :) Smile i HopeU trzymam kciuki za Was bo styczeń trzeba obstawić nie ma wyjścia ;) Smile koteczek psoci bo młody ;) ale tak serio to byś jej pewnie nie oddała ;) Banmon też robie tak jak Ty że jak coś napisze to zanim wyśle to najpierw kopiuje bo mi juz pare razy wcieło cały tekst Banmon nie wyżywaj sie na swoim M ;) czas szybko leci i niedługo będziesz po hsg i znowu będziecie się starać patrz jak Joasi zleciało :) zresztą Ty to wszystko wiesz ;) Marzena kiedy sie wybierasz robić badania? Amarie nie stresuj się scanem ;) zobaczysz swojego maluszka HopeU masz racje taki chudziutki dzidziuś może łatwiej przejdzie ;) ale bym chciała żeby chociaż 3 kg miał... A mój mięśniak dalej sobie skubaniec jest tylko teraz jak Misiu jest już większy to mu tak nie zagraża bo w porównamiu do dziecka jest dużo mniejszy, teraz może tylko przeszkodzić w porodzie bo jak podejdzie do kanału rodnego to niestety będzie cesarka, dlatego niech sobie jest tam gdzie teraz bo ja nie chce cesarki :o ale to sie dopiero okaże... Dzisiaj byłam cały dzień u mamy :) pogoda była super i słońce tak świeciło że znowu mnie troche opaliło ;) fajnie bo zapowiada się ładny weekend :)

Hej dziewczyny! My tutaj wynajmujemy domek, taki w sam raz , mogłabym mieć taki w PL :) Nie chcemy tu zostać na stałe, planujemy wybudować sobie domek w Pl ale na razie nawet ziemi nie mamy :( Ale projekt wstepnie już znalazłam ;) http://projekty.dom.pl/kr_salsa_z_garazem.htm Mniejszy od waszych ale powinien nam starczyć. A wrócimy pewnie za ładnych parę lat bo nie za bardzo chcemy brać kredyt, a ze zbieraniem kasy zebraliśmy się dosyć późno, dopiero od ok pół roku :( Co zrobić człowiek był młody i głupi, no i trochę sobie szalał. Ale wierze że jakoś damy radę i za kilka lat wrócimy do Pl do naszej chałupki i kupimy dzieciakom psa, bo kot już jest. Amerie też mam stracha przed scanem. Goga jeszce miesiąc przed wami , Michaś na pewno jeszcze podrośnie, a pewnie łatwiej będzie urodzić. Marta porównując twój pierwszy trymestr do Daguś i Gogi to może być dziewczynka ;) Banmon czyli na majówkę w rodzinne strony :) Smile mnie też nasz kot czasem wyprowadza z równowagi, ale potem zrobi coś takiego że aż serce mięknie i nawet złość mija. Hope niestety z ciążą już tak jest że najłatwiej zajść jak się wcale tego nie chce, a 30% to całkiem sporo. Marzena ja wiem doskonale jak takie teksty wkurzają, ale czesto to wynika z bezmyślności a nie złośliwości. Przyznaje się że jeszcze z 2 lata temu samo pytałam kumpele kiedy dzieciak i to kilka razy, wstyd mi teraz strasznie :O Już nigdy nikogo o to nie zapytam. A poza ty życzę wszystkim miłego weekendu

Witam Dziewczyny ładne te Wasze projekty domków :) Ola pare lat szybko zleci i doczekasz sie domku :) Dzisiaj kupiliśmy wreszcie łóżeczko, pościel i rożek :) U mnie dzisiaj śliczna pogoda :) zabieram się za sprzątanie... Miłego weekendu :)