Rok 2010 - damy radę D

pewnie, ze tak jest ;)

Goga, cały Twój opis porodu osłodziło końcowe zdanie o maluszku :) A gdzie jest ten chiński kalendarz o którym piszecie, bo bym sobie też chętnie sprawdziła? ;)

nasza mama Goga chyba ma dziś urodzinki...... :) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO zdrówka, szczęścia, jeszcze jednego brzdąca jesli zapragniesz :)

Masz urodziny? Nie no, to Ci się trafił prezent :D Wszystkiego dobrego

co tak tu cicho......... :o :o :o

Hej :) Dzięki dziewczyny za życzenia faktycznie najlepszy prezent :) Smile jak dzisiaj z owulką? Napewno zdążycie :) i słuchaj Banmon bo ona ma jakieś dziwne zdolności prorocze ;) Marzena ten kalendarz to np. taki https://www.nasza-ciaza.pl/web/spolecznosc/planowanie_plci_dziecka_kalendarz_chinski Banmon Ty już po pracy?

już po wyjechałam z rana i szybciej wrociłam ale ponad 300km przejechałam :o łepek mi peka ...... w ogóle zmeczona jestem :o słuchajcie, słuchajcie czasami mam zdolności prorocze :) z Gogą czułam że bęzie pierwsza chcociaz nie powiem że przez chwilę Daguś mnie zmyliła i myślałam że jednak ona się uwinie :) a tak swoją drogą to Daguś już chyba na pewno mamą jest ..... Goga torta to bym sobie zjadła ;)

Banmon kobieto Ty to nabijasz tych kilosów :o normalnie mi Cię szkoda a Twój pracodawca to chyba serca nie ma :o Tak Ty obstawiałaś że będe pierwsza i płeć chyba też przewidziałaś ;) Torta też bym zjadła ale niestety ścisła dietka teraz :o dla Misia wszystko :) No Daguś pewnie już tuli Joasie

no powiem wam że od poniedziałku zrobilam prawie 1000km.... chcę jak najszybciej uwolnić się od tej cholernej pracy Goga zapomniałam, że teraz dietke masz :o jak długo zamierzasz karmić piersia? ja wam powiem dziewczyny, że mnie to trochę .... nie wiem jakiego slowa uzyć zeby nikogo nie urazić ... ale w kazdym razie mnie karmienie piersia nie pociąga odkąd pamietam odrzucało mnie to i chyba jesli kiedys urodzę to bedę chciała jak najkrócej karmic

Banmon to kurde nieźle nabijasz kilosów :o ale chyba sie troche przez to wprawiłaś w jeździe... dalej masz takie obawy jak jedziesz czy już troche mniej? Wiesz co z tym karmieniem to wiem o co Ci chodzi ;) też mnie to "nie pociągało" ;) dlatego nie będe pewnie długo karmić, przez urlop macierzyński chyba tylko, chociaż powiem Ci że jak sobie tak pije to mleczko to taki słodki jest i fajne to uczucie :)

stresu przed jazdą nie mam tylko chodzi o to ze to jest na prawdę dosyc meczące i więcej tego jezdżenia niż załatwiania czegokolwiek :o po prostu prawda jest tak że nikt z firmy nie ma tak daleko terenu jak ja ;o dlatego chcę ich ja najszybciej opuścić .... mam nadzieję że to końca czerwca znajde inną prace bo tyle chce sobie dac czasu na szukanie a póxniej chyba złożę wypowiedzenie bo to nie ma sensu

Dlatego własnie tego nie rozumie dlaczego nie zamienią Ci rejonu na bliższy a Twój dadzą facetowi bo faktycznie takie jazdy są męczące :o a facet jednak lepiej to znosi... Mam nadzieje że szybko znajdziesz coś ciekawego

Hej dziewczyny! Goga jak piszesz o Michasiu to aż się miło robi :) A co do karmienia piersią to też jakoś mnie to nie pociąga , chociaż wydaje mi się że to nie jest wcale takie złe. Sama planuję karmić tak ok pół roku, w końcu to najlepszy pokarm dla malca i w nocy nie trzeba wstawać butelek podgrzewać ;) Przeraża mnie jak niektóre babki karmia piersią kilkuletnie dzieci, sama znałam doktorantkę która karmiła piersią swojego 2,5 letniego synka bleeee Banmon 21 maja masz jak w banku moje kciuki :) Zauważyłam też że podczytujesz ten sam topik co ja, podziwiam te kobietki naprawdę. Smile ja też myślę że będziesz następna :) Marzena a masz jakies preferencje co do płci potomka? Daguś już pewnie jeśli chodzi o karmienie piersią przeszła z teorii do praktyki :D Amerie, Agnes, Hope, AsiaAk, Marta co u Was? Mam propozycję: może by tak dodać jeszcze jedną tabelkę, z mamuskami i ich bobasami? No ale tą przyjemność pozostawiam zasłużonym ;) A teraz spadam na zakupy papa

też pomyslałam o tym żeby dorobić do tabelki jeszcze jedną z datą porodu i co tam bedziecie mamuski chciały ale to zainteresowane niech się tym zajmą - tak tak Goga o tobie miedzy innymi mowa :) Ola ja ten topik już od ładnych kilku miesięcy podczytuję :)

No i zapomniałabym! Goga sto lat! Wszystkiego najlepszego!

Olka, mam preferencje- baaaardzo chciałabym takiego małego Michasia jak ma Goga ;) Ja byłam u ginka... Tarczyca ok, prolaktyna lekko podwyższona i mam brać po pół bromergonu (chyba tak to się pisze) i luteinę od połowy cykli... Ale mam też zrobić test ciążowy z krwi, bo mówi ze macica powiększona, ale "nic w brzuszku nie widzi" jak to określił i być może te krwawienia to było wczesne poronienie ... :( Jutro zrobię i zobaczę...

o jaaaa a może jednak cos tam jest, słyszałam już taką historię.... marzena a możesz mi powiedzieć ile masz tej prolaktyny? no bromergon uważaj bo podobno czesto są skutki uboczne i najlepiej brac wieczorem i lepiej wtedy też nie jeździć samochodem tzn nie prowadzić

w sumie to tak sobie pomyślałam ze ta prolaktyna to mi jednak nie wiele powie bo ja miałam robioną w 3dc a ty później... ale i tak ciekawa jestem o ile miałaś za wysoka, jesli możesz to napisz

wkurzona jestem, ze ten mój gin mi nic nie dał na jej zbicie tylko olał sprawę

Prolaktyne na czczo mam 25,850, norma podana w laboratorium to 4,790-23,300, a tą późniejszą mam 181,400 ... Mówił mi właśnie, zebym zaczęła nawet od ćwiartki tabletki i na noc, bo obniża ciśnienie... Nawet z tego wszystkiego nie pamiętam kiedy zacząć go brać.... Ale i tak mam do niego zadzwonić po teście... Ech, jeżeli rzeczywiście to było poronienie to sie chyba załamię... Plamię do tej pory, ale już słabo, duzo słabiej...

marzena ale to twój który dzień cyklu? bo tak sobie myslę że jesli żeczywiście by doszło w tym cyklu u ciebie do zapłodnienia to to strasznie młody zarodeczek by był i az dziwne zebys tak krwawiła ... chyba że skoro macica jest lekko powiekszona to w ostatnim cyklu ci sie udało .... cholera jasna, a ja mam prolaktyne dwa razy ponad normę, wszedzie pisza że z taka to nie trzeba antykoncepcji uzywać a mój gin to w dupie za przeproszeniem mial

ortografia górą :D :D :D chyba powinnam się do podstawówki cofnąć :)

Jeszcze tutaj pisałam, ze dziwną mam tą miesiączkę, słabszą, ale w końcu przez te problemy rodzinne nie zrobiłam testu... Ale nie chcę gdybać, zobaczymy jaki wyjdzie test... A może się orientujecie jakie jest stężenie tego hormonu jakie by wskazywało na ciążę, bo nie wiem, czy będę miala podane jakieś normy... I jak długo to podwyższone stężenie się utrzymuje? Co Ci Twój ginekolog powiedział na to, że masz tak podwyższony poziom prolaktyny? Nie wybierasz się do innego? Dzisiaj 23 dc, krwawilam w 19... A moze to po prostu hormony...

gin mi powiedział, że on tam nie ufa tym hormonom i jak zajde w ciążę to mi się obnizy - ręce mi opadły i już z nim nie dyskutowałam tylko czekałam aż wyjdę stamtąd ..... nie wiem jakie są normy ale na pewno dostaniesz normy bety do wyniku badań, poza tym na necie tego pełno, tylko trzeba zwrocić uwage na jednostki w jakich podają.... z tego co wiem to hormon ciążowy po poronieniu może się jakis czas utrzymywac ale ile to jak długo niestety nie wiem

Jutro poszukam, dzisiaj się już kładę bo z tego wszystkiego to aż się źle czuję... Byle do jutra

uszy do góry

ja dziś nigdzie nie jadę :) bedę tylko na telefonie 'wisiała' ale przynajmniej tyłka ruszac nie musze ;) nie wiem jak u was ale tutaj mamy okropna pogodę :o leje i leje, a nad ranem burza była :(

wiecie co dziewczyny rozmawiałam dzisiaj sobie z koleżanką która jest w moim wieku, miałysmy rodzic w tym samym roku tylko ja 3 m-ce później.... i ona mi powiedziala ze zapisala juz swoja małą do przedszkola na wrzesien .... i tak sobie uswiadomilam ze ja tez pewnie bym zapisywala swoje dziecko do przedszkola.... alez ten czas leci nie wiedzialam ze to już tyle mineło :(

Banmon ja bym za miesiąc rodziła... Juz u siebie jestem..Jej,ale pogoda:/

smile wiem co czujesz, pamietam ze jak ta kolezanka przyslala mi mmsa ze już urodziła ze zdjęciem małej to poczulam cos takiego że trudno to opisac.... czyli wyrobicie się na owulkę :) trzymam kciuki