Rok 2010 - damy radę D

No i ma jakies plusy - typu ze nie trezba wstawac w nocy i robic i podgrzewac jedzenia, poza tym mozna dziecko praktycznie wszedzie nakarmic, w kazdym miescu wiec nie trezba wszedzie z soba nosic przygotowanej butelki. No i odpada koszt jedzenia dla dziecka, a to ponoc sporo kosztuje.No i wiadomo - aspekty zdrowotne. Ale za to dziecko karmione piersia czesciej robi kupke, wiec czesciej trzxeba przewijac, no i jak to moja siostar mowi " piersi po karmieniu wygladaja jak dwie skarpety". No coż cos za cos :-P Ja to bym chciała tak z pół roku karmic tylko piersia, a potem jak wroce do pracy to tak pół na pół. Ale zobaczymy jak to wyjdzie. Podobno pokarm u kobiety - to zalezy tylko od teo co jest w głowie, od psychiki i od tego jak sie nastawi do karmienia

Hope - ja ostatnio rzedziej tu zagladam, wiec spytam sie - kiedy ty jedziesz na ta wycieczke, co dawno temu o niej pisałas? No chyba ze juz byłas a ja to przegapiłam. Jesli tak to sorki

Marta też mam te same obawy. To ze będzie bolało to normalne, ale co będzie później tak bleee i taka skóra na brzuchu. Karmienie przyspiesza obkurczanie sie macicy i napewno to fajna sprawa. Ja narazie mogę tylko pomarzyć. M jeszcze nie wrócił.

Mieliśmy jechać w czerwcu ale przelozylosmy na wrzesień więc z małym brzuszkiem mogę pojechać.

marta ja nie mam tyle doswiadczenia co goga i dagus ale wydaje mi sie ze nie bedziesz taka bleeeee ;) trzeba tylko dbac o dziecko ale i o siebie tez. wydaje mi sie ze wiele kobiet z tego calego zmeczenia zapomina o sobie i swoich potrzebach :/ jestes zgrabna kobietka zgubisz kg ktore przybyly a ktorych i tak masz malo i bedziesz wygladala super wiele jest kobiet na swiecie ktore po ciazy wygladaja tak jak przed a nawet i lepiej !!! mysle ze bedziemy mogly cie do nich zaliczyc ;)

ola sprawdzalam teraz list ze szpitala i napisane jest na koncu ze za jedno zdjecie bedziemy musieli 5 zaplacic :/ nie to ze szoka mi kasy ale to takie smieszne i glupie.... przy pierwszym scanie mielismy darmowe to chyba byl jakis gratis hehehhe kurcze boje sie troche :/

no tak jak ja jestem to pustki :/ ale tak malo interesujaco pisze

amerie ależ miałaś piekną sukienkę :) slicznie wygladałaś :)

wiesz co banoman dziekuje ci bardzo sukienka ta byla moja wymarzona dlugo na nia polowalam byla tylko jedyna w sklepie(strasznie droga jak na moja kieszen) w koncu przypadkiem wpadlam jak byla przecenka i kupilam ja sobie :D ale ta fotka byla robiona ok. 1'5 roku temu to jedyne wesele na ktorym sie sama sobie podobalam malo to skromne ale prawdziwe ;)

jak dla mnie bomba :) poza tym sukienka, sukienka fakt baaaardzo ładna no ale trzeba też miec ją na czym nosic ;) i tutaj modelka się sprawdziła :) to chyba dobrze że się sobie podobałaś o to przeciez chodzi :)

dzieki banoman ;) pomyslalam ze zamieszcze zdjecie zeby ludzie wiedzieli ze kiedys dobrze wygladalam hehhehe teraz to juz moge zapomniec ze ja kiedys jeszcze wloze :/ ciezko mi sie pogodzic z tym ze bede grubaskiem a tak na marginesie zawsze zawsze jak szlam na jakas wieksza impreze to nigdy ale to nigdy nie bylam zadowolona ze swojego wygladu zawsze cos nie tak juz tak jakos ciezko mnie sama siebie zadowolic :/ banoman a ty co dzialasz dzisiaj ?? piwko ?? winko ?? ale mi sie piwa chce...

no amerie cos ty, co to znaczy że bedziesz grubaskiem :D owszem przez kilka kolejnych miesiecy tak ale później przy wszystko bedzie oki ;) wiesz co zauważyłam że moje kolezanki które rodziły to wszystkie ( na prawdę wszystie) wróciły dosyć szybko do swojej wagi sprzed ciąży :) jak tak się na nie napatrze to myślę sobie że pewnie ja bedę tą która zostanie gruba jak bela :) amerie a brzuszek już ci mocno widać ?

a co do % to zgadłaś bo pijemy po bronksiku z M ;) następne będzie już chyba na wyjeździe :D

a co ciebie amerie tak do % ciagnie ? jakies dołki ?

widac brzuszek i to sporo nie mam tylko nowych fotek tak bym cos wstawila... wiesz wszystkie ciuchy sa juz male spodnie to moge zapomniec ciasne juz dawno byly a bluzki to strasznie opiete no i swetry ciezko dopinac ale takich to moze znajde 2 reszta do wymiany :/ ja kocham swoj brzuszek! zawsze mi sie kobiety w ciazy podobaly ale zebym sie sobie podobala to musze wymienic cala szafe :D co nastapi przed wyjazdem do polszy bo teraz to czasu brak :/ i ogolne zamieszanie banoman ale ja bym sie napila aj!!! ja dzisiaj ze swoim sie poklocilam lekko pierwszy raz od bardzo dawna i mialam dola ale jakos juz mi troche przeszlo co z tego jak i tak sama siedze!

do procentow ciagnie bo przypomnina mi sie zapach takiego mojego ulubionego piwka mmmmmmmm ale dolki tez sa i to ostre ostatnio w stresie zyje :/ ale to nie na takie pisanie tutaj sa pewne sprawy o ktorych strach pisac bo przeciez kazdy to moze sobie przeczytac....

ależ fajnie że brzucholek już widać :) a kiedy do polszy jedziesz ? ja od ostatniej niedzieli się ciągle z moim M pstrykam :o no ale powiedzmy że już jest tak jak być powinno ale musielismy sobie dużo wytłumaczyć tzn ja gadałam głównie bo M jak to facet problemu nie widział i dopiero ja z siebie wszystko uwolniłam :) wiesz co a mi się kobiety z brzuszkami podobaja ale tylko tak do 7 miesiąca maksymalnie :o i pwoiem ci że wcale mi się to nei zmieniło, a te wielkie brzucholki z wystajacymi pępkami to mnie wręcz odrzucają, jakaś skrzywiona jestem :o i jak sobie pomyslę że mogłabym tak samo to lekko mnie to wzdryga pomimo tego że chcę miec dziecko ..... no i te karmienie piersią działa na mnie obrzydliwie, wydaje mi się to takie uprzedmiotawiające kobietę, jakby matka była lodówką na zawołanie i w ogole zatraciła kobiecość ..... troche to może dziwne ale tak mam, byc może mi się to zmieni nigdy nie wiadomo.... poza tym wkurzają mnie teksty typu "daj mu cyca" itp

dobry tekst "daj mu cyca" hahhaha no ja to chyba dam komus z liscia jak mi tak powie!! najfajniejsze sa brzuszki takie srednio duze ;) zgadzam sie z toba po 7 miesiacu to juz tak to wszystko "przesadnie" wyglada :/ do polszy jedziemy pod koniec czerwca wiec bez sensu kupywac mi teraz sterte nowych szmatek jak bede musiala wszystko i tak wymienic a i tak teraz najwygodniej mi w dresie :D oczywiscie jesli gdzies wychodzimy to dres zostawiam w domu ;) moj jest taki sam i wlasnie o to nam znaczy mi poszlo ze ja widze problem ktorgo moja maz nie moze nigdzie sie doszukac!!! no ale chyba jesli jednej osobie jest z czyms zle to ja juz widze problem ktory trzeba wyjasnic lubie jasne sytuacje a moj maz zawsze udaje ze wszystko jest ok i wszystko jakos sie ulozy a gowno prawda za przeproszeniem ale namieszalam :/ z checia bym napisala o co dokladnie chodzi ale to jest zbyt prywatne jak na kafe :/ mniejsza o wiekszosc

a!!! jesli chodzi o karmienie piersia to jestem na tak bo chodzi mi o zdrowie dziecka ale tez o to ze niby szybciej sie traci na wadze ale jak pomysle ze mam pozniej miec tzw. zwisy o matko!!!! wole myslec o czyms innym ;)

mój też jest z tych co uwaza że wszystko się rozejdzie po kościach i on nigdy problemunie widzi tam gdzie ja ;) aż w końcu przychodzi dzień gdzie musze z siebie wyrzucić wszystko i tak było w ostatnia niedzielę ;) mój M ma wtedy taka metodę ze stara się nie sprowokowac do kłótni i mysli że mi przejdzie samo .... mi najczęściej nie przechodzi i jak juz się uspokoję (różnie czasowo to wygląda) to wtedy zaczynam tłumaczyc o co m chodzi i rozmawiamy przy czym ja zawsze po takiej rozmowie mam wrażenie że jednak on nadal nie wie o co mi tak na prawdę chodzi :D uważam że z tymi ciuszkami ciążowymi to też nie ma sensu niepotrzebnie szalec bo później cholera wie co z tym zrobic.... wiec najlepei kupic jakieś podstawowe i w miarę uniwersalne co do możliwości roziągania ;) to już niedługo w polszy bedziesz :)

mnie ogólnie te zmiany w ciele po porodzie przerażają - pomimo tego że chcę zostać mamą i swiadomie podejmuje decyzje ;) mam wrażenie że będę z tych co to nie zrzucą kilogramów, brzuch bedzie ogromy, cycki sflaczałe i masę rozstępów, i pomimo tego że dziecko jest najważniejsze to myślę o sobie bo jak dla mnie ja i moje samopoczucie też jest baaardzo ważne

doslownie opis mojego meza !!! ja juz czekam tego wyjazdu szok! pozniej wroce do pracy na jakis miesiac (nawet mniej) i moge isc na zwolnienie czeka mnie przemeblowanie w mieszkaniu i maly remoncik (oczywiscie z kupnem domu nie wyszlo ;( )wiec musze jakos to wszystko zaplanowac mam nadzieje ze pojdzie wszystko po mojej mysli. tak sobie siedze i chyba ten kawaler w brzuchu cos dziala bo tak jakos.... :)

moja wizja co do wygladu jest podobna niestety :/ mam jeszcze jednak troche wiary ze moze az tak zle nie bedzie moze np. bede gruba ale cycki nie bada zwisami hahahha nie zartuje chyba czas sie pogodzic z tymi zmianami ale mimo wszystko dbac o siebie i jakos panowac nad ta waga (to akurat ciezka sprawa) ;) szkoda ze tyle trzeba poswiecic sam bol to wielkie poswiecenie

to w zasadzie mozna powiedzieć ze jeszcze dwa miesiace pracy cię czekaja i mozesz smigac na zwolnienie ;) mam nadzieję że w pracy podchodzą do ciebie z pewnym pobłażaniem i nie tyrasz mocno.... prawda jest ze jesli nie mozemy nic poradzic na zmiany to trzeba się starać z nimi pogodzić..... ja z tym tyciem i rozstepami t martwię się powaznie bo mam strasznie suchą skórę i podadna na rozstepy :o na tycie chyba też jestem podatna :P :o ja się już nie mogę doczekac końcówki maja i wyjazdu :D a później boże ciało i też jakoś zleci ;)

w pracy nie jest zle.... robie tyle ile chce ;) tzn. moge robic min. ale jestem osoba pracowita wiec sie staram chociaz przyznam ze bywa tak ze jade czasami wczesniej do domu bo jestem zmeczona. mysle ze w uk to kobiety pracujace w ciazy nie maja zle. ja mam chyba juz moze z dwa rozstepny na piersiach jesli to sa rozstepy ;) ale co sie dziwic jak mi piersi do miseczki E podskoczyly :/ banoman na dlugo jedziecie ??

do EEEEEEE o jaaa !!!! chciałabym takie :D wylatujemy 27 wieczorem a wracamy 1 czerwca w południe ;) niby nie długo ale dobre i tyle, później tylko 2 czerwca do pracy na jeden dzien iznowu wolne bo boże ciało :) gdybysmy wiedzieli o tym wczesniej że zrobią nam wolne to pewnie bysmy zostali dłuzej w UK bo może do znajomych bysmy jeszcze skoczyli a tak do dupa :o no ale nic to

swoją drogą to fajną masz tą pracę ze mozesz sobie wcześniej wyjść :)

wiesz banoman ja jestem sobie sama szefem ;) a teraz gdybym przeszla na dzien to ciezko by bylo ot tak sobie wyjechac wczesniej do domu a tak jade i mam wszystko gdzies fakt dostane mniej kasy ale co mi tam zdrowie najwazniejsze! dobre i to tak jak mowisz nawet na jeden dzien ja bym sie cieszyla zawsze to cos innego :D a na zakupki skoczycie jakies ? bedziecie mieli jak? wiesz E ale ja mam 75 pod biustem wiec miseczka nie jest taka ogromna ale jak dla mnie sa za duze :/ jak siedze to piersi opieraja mi sie juz na brzuszku masakra ale nie bola na szczescie sa tylko ciezkie. boje sie co bedzie po porodzie czy bede mogla wrocic do pracy chce tylko na kilka dni najlepiej na 3 ale nie wiem czy maz dostanie takie same dni wolne zeby zostac z malym.... :/ no a jak nie wyjdzie to bede musiala zostac w domu i oddac cala kase ktora oni mi wyplaca :( szczerze mowiac mysle o powrocie do polski banoman a ty na co chcesz zmienic prace i kiedy sie za to zabierasz?

to musisz mieć całkiem fajną pracę :) czym ty się amerie zajmujesz jesli mozna spytać? a co ty tak szybko chcesz do pracy wracać?! na zakupy planujemy skoczyć - obowiązkowo :) prawdopodobie w Edynburgu będziemy mieli na to czas :D z tą pracą jest tak ze ja wysyłam milion cv i jest zerowy odzew :o prawda jest taka że w tym rejonie pracy za wiele nie ma a ja już to najwiecej jako przedstawiciel handlowy- i nawet mogłoby to być bylebym tylko miała ludzki teren do jeżdżenia a nie tak jak teraz ;o no i chyba w innej branży bym cchiała tzn na pewno w innej branzy :)

napisze ci na facebooku gdzie pracuje ok? bo jak ktos znajomy bedzie to czytal to latwo odgadnie ze to ja ;) nie no nie szybko chce do pracy razem moge miec wolne 9 miesiecy ale wiesz mysle juz co bedzie po tych 9 miesiacach ale bedziesz miala frajde po sklepach biegac tutaj to ja uwielbiam :D teraz z praca to chyba na calym swiecie tak jest chyba ze masz znajomosci i nie wiem jakie wyksztalcenie :/ w uk ciezko teraz o prace ogolnie nie jest za dobrze tutaj teraz ze wszystkim :/ kiszka jest daleko jezdzic jeszcze tak dzien w dzien ja i tak cie podzwiam za te km.