Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Olka.P

Rok 2010 - damy radę D

Polecane posty

Banmon a ja Ci zazdroszcze ze masz szkolenia, zawsze to jakies oderwanie od monotoni w pracy. Nie wiem czemu moj szef nie wpadnie na pomysł zeby mnie wysłac na jakis fajny kurs. W koncu trzeba inwestowac w kadry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NOM taki nasz żywot :) jakos to przetrwam, grunt ,że nie mam juz nauki z moim synem bo lekko nie jest z tymi zadniami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope - a tak mi sie przypomniała, ze miałam taki jeden cykl jak sie staralismy , ze juz byłam pewna ze mi sie jajeczko zagnieżdza, bo własnie pare dni po teoretycznym zapłodnieniu miałam takie dziwne kłócia w okolicach jajnikow. Wtedy byłam pewna na 100% ze to własnie doszło do zapłodnienia. Pamietam jak sie cieszyłam jak głupia :P a potem wał i rozczarowanie. I od tamtej pory przestałam doszukiwac sie objawów ciążowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak Marta też w sumie nie wytzrymałabym na macieżyńskim:D jak jest sie pracy mysli sie o domuy a jak w domu za długo oczywiscie to jzu sie myśłi kiedy pojdzie sie do pracy, z uropem tez sie zgadzma dwa razy w roku, to opytmalna dla mnie wersja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banmon - wierz mi na słowo - ze tez bedziesz kiedys tak wygladała jak ja na tym zdjeciu, a moze i lepiej i do tego z piłeczka :-) To tylko kwesta czasu. Wspomnisz moje słowo 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja juz 2 miesiace jestem na chorobowym i o 2 za duzo. Jak nastepnym razem bede w ciazy to pracuje do konca 8 miesiaca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wogole to ja np. jak jest długi weekend to sie wybijam z rytmu pracy. Wole tylko 2 dni wolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się nam pracoholiczki trafiły :D :D ale miło słyszeć że komuś jednak praca przynosi satysfakcje to daje nadzieje że ja też moge taką miec ;) Marta wyśle ci później swój adres mailowy na NK :) ale powiem ci ze na tym zdjeciu to raczej nie ma możliwości żeby zobaczyć stan odmieniony :) bo chudzinka jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć pracoholiczki i niepracoholiczki ;) Mała jeszcze śpi więc mam chwilkę żeby coś skrobnąć :) Jadła ostatni raz po 17-tej i ciągle śpi!!! A ja tylko czekam aż wstanie żeby ją wykąpać i dać butlę (na noc, pomimo że mam pokarm daję jej butle bo po niej dłużej śpi, w nocy je normalnie z cyca ;)) Ja też należę do grona pracoholiczek i już się niemogę doczekać powrotu do pracy. Jako, że pracuję dla mojego brata, to do pracy na pół etatu wracam od 1 lipca, będę sobie dorabiała. Moi rodzice mieszkają bliziutko firmy (jakieś 2min drogi na nogach), więc małą będę do nich podrzucać, pójdę popracować i jak Niunia się obudzi na papu to będę przychodziła :D W domu już warjuj. Najgorzej jest jak śpi, a mi się nudzi, taki całkowicie bezproduktywny czas, marnotrastwo ;) hehe A co urlopu, to wolę niemyśleć ile mam dni zaległego, jakbym miała go w całości wybrać to w pracy nie musiałabym się pokazywać przez 2 miesiące!!! Bardzo rzadko brałam wolne dni. Tak to już jest z pracoholiczkami :P Dzisiaj dzień ojca, pierwszy mojego mężulka ;) W ramach prezentu od Asi zrobiłam w fotojokerze koszulkę z jej zdjęciem i napisem "Córeczka Tatusiua" Ciekawe co powie jak zobaczy ;) Marta, Ty się już nie kulaj tylko się rozsyp ;) Wiem, łatwo się mówi, a ta końcówka jest najgorsza. Pamiętam jak wsłuchiwałam się w swój organizm i wyszukiwałam jakichkolwiek symptomów zbliżającego się porodu. Jak mi odszedł czop śluzowy, to spać nie mogłam. Ja miałam jeszcze tak że parę dni przed porodem przez 3 noce z rzędu miałam skurcze regularnie co 10min przez ok godzinę po czym mijały, ale wtedy byłam zła że się nierozkręcało ;) hehe Ooo, Asiulek coś zaczyna stękać, chyba się budzi. Uciekam. Miłego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie kolejna pracoholiczka :D ale chyba tak w rodzinnej firmie się troche lepiej pracuje, zawsze mozna się latwiej dogadać itp ;) no gdzie reszta babeczek? odzywać się laseczki? staraczki????marzena87, Joasia ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banmon - dzieki za komplement Daguś - doskonale Cie rozumiem :-) Fajnie Ci, ze tak szybko bedziesz wracała do pracy :-) Chociaz na poł etatu ale zawsze jakies urozmaicenie :D Ja zamierzam od października wrocic do pracy, aloe wszystko wyjdzie w praniu, zobaczymy jak dziecko bedzie sie "chować" i czy bedzie to wykonalne. No chyba, ze sie wtrybię w rytm pracy w domu, i bede robiła w domu projekty. No ja to mam ten własnie plus, ze moge pracowac w domu i robic swoje fuchy. Juz sie nie moge doczekac, kiedy spowrotem bede rysowała jakis projekcik, chociaz domek mi sie marzy... Dagus - zdajesz sobie sprawde ze ludzie potepiaja takich pracusiów co tak szybko wracaja do pracy? Ja nie raz słyszałam , ze to matka powinna wychowywac dziecko, a nie tesciowa, babcia, opiekunka. No ale ludzie chyba nie rozumieja jakie sa dzisiaj czasy i mało kto morze pozwolic sobie na to, zeby tylko jedna osoba w domu pracowała. Ja ja mowie, ze wracam do pracy po macierzynskim, albo i wczesniej to ludzie oczy robia, jakbym była jakas terdowata! Ja to wychodze z załozenia ze szczesliwa mama to szczesliwe dziecko, wiec jakbym siebdziała w domu i była tylko kura to na pewnei nie byłabym happy, wiec i dziecko tez nie. A ze dodatkowo tescioweie sie zadeklarowali do opieki jak wroce do pracy to chyba musiałabym upasc na głowe, zeby z tego nie skorzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN @ HopeU................28.................................. .............28.06 Banmon...............26...............14................. ...........28.06 Joasia1982..........28................11................. ...........01.07 Marzena87..........23................12.................. ..........15.07 PRZYSZŁE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię Marta82...................38...........10.07.2010 ...przy porodzie...Marietta/Marieta agnes19...................33...........12.08.2010. ...........Gabriel Piotr marzenka_s...............28...........22.09.2010 .........chl........... amerie9....................24...........21.10.2010. maly mezczyzna Olka P......................20..........ok 07.11.2010.......panna Ktosia AsiaAaK....................14..............ok.16.12.20 1 0 ......?............ Smile........................8...............ok.07.02.201 1...................... MAMUSIE nick...........imię dziecka.......data urodzenia......wzrost.....waga -=Goga=-..........Michał............05.05.2010.... ......49.........2250 Dagus83............Asia............12.05.2010............ 4 9..........2850

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Marta a może się rozpakujesz na moje urodziny? :) nie mogę się juz doczekać :) co u eszty dziewczyn??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pracoholiczki :-p ja osobiście nie chciałabym tak szybko wracać do pracy, może dlatego ze jej nie cierpię i nie mam z niej żadnej satysfakcji. Cycki mnie dalej bolą co 5 min je oglądam, brzuch też czasem zakluje i tyle. Im bliżej terminu tym więcej o tym mysle. Temp mierzylam teraz 37,1 a rano zapominam. W zeszłym cyklu też miałam podwyższona i nic z tego więc nie nastawiam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej...U mnie deszczowo,siedze w domu przy herbatce i szlajam sie po allegro. Mam dzis wieczorem jechac do siebie ale nie wiem czy bedzie mi sie chcialo w najgorszym wypadku jutro rano pojade,dosc w koncu tej gosciny u mamuski:) chociaz ona tam nie narzeka-przynajmniej ma towarzystwo:) Jutro ide na babski wieczorek do siostry mojego K...pogadamy sobie,poobgadujemy:) hihi... Moj maly robi rewoluucje w brzuszku,ciagle sie przestawia hehe...chyba zmienia miejsce pobytu:) szaleje noc i dzien,budzi mnie juz o 5 rano:) rozrabiaka maly. Zazdroszcze Ci Marta ze ty juz koncowke masz i na dniach sie rozpakujesz:) ja tez bym chciala miec mojego malego juz na swiecie a tu jeszcze troche czasu jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope bardzo, ale to bardzo mocno trzymam za ciebie kciuki :) 🌻 kiedy planujesz test zrobić?? marzenka fajnie że idziesz na plotki :) u nas też pogoda do bani, leje od rano, a moze nawet i w nocy padało ale pewna nie jestem bo spalam jak zabita :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatni cykl miałam 27 dni więc mogłabym w niedzielę ale sama nie wiem. dzięki banmon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope pewnie wszystko wyjdzie w praniu z tym testowaniem bo im bliżej terminu tym czasami człowieka bardziej korci żeby jednak te test zrobic... wszystkie trzymamy kciuki za ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Hope Hope pamietaj że na bobasa i na @ objawy mogą byc takie same ;) ja mam nadzieję że do ciebie nie przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie wiem jak to napisać ale dziś byłam głupia i zrobiłam test ciążowy..... oczywiście jak już go robiłam to wiedziałam że będzie jedna kreska..... ale zamist jednaj kreski zobaczyłam DWIE KRESKI druga baaaardzo słabiutka oto fota: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b62e72900d270d7e.html w realu troszke lepiej było widać no i nie wiedziałam co o tym mysleć, czy może bromek wpłynąć na fałszywie pozytywny wynik testu..... więc poszłam zbadać bHCG i progesteron..... no i mam wyniki.......... bHCG 80mlU/ml progesteron 39,30ng/ml chyba JESTEM W CIĄŻY..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenka boję się że to jakiś sen i że niedługo się z niego obudzę 😭 nie wiem co z Bromkiem robic boje się go odstawić bo martwie sie tym że mi prolaktyna podskoczy i obnizy progesteron (tak ważny w ciąży) 😭 dziś nie poszłam do pracy z tego wszystkiego chciałabym iść jak najszybciej do lekarza żeby mi może progesteron przepisał (duphaston) nie mogę w to uwierzyć chyba jutro powtórze bete żeby zobaczyć czy przyrasta bo w sobotę chyba nie będę miala jak.... musze popytać o to w mieście czy gdzies robią bete w sobote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej jak najszybciej udaj sie do lekarza... moze prywatnie w sobote ci zrobia bete....nie wiem.... ale jak nie uda ci sie przez weekend udac do lekarza to umow sie spokojnie na wizyte...bez paniki:) wszystko bedzie dobrze:) udalo ci sie i to jest najwazniejsze...w koncu tyle czekalas:) nalezalo Ci sie:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze do wizyty to sprobuj tylko skontaktowac sie chociaz telefonicznie z twoim lekarzem i niechc ci doradzi co z tym bromkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenka postaram się umowic jak najszybciej bo nie wiem co z bromkiem robić..... mam nadzieję ze beta będzie ładnie przyrastać i wszystko sie dobrze ułoży tak się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najwazniejsze zachowac spokoj:) na poczatku pewnie lepiej byloby zazywac duphaston...tak dla bezpieczenstwa,ale jak wiadomo to lekarz podejmnie decyzje:) Fajnie mi sie teraz pisze,ale pamietam jak ja panikowalam...i tez trafilam tak ze akurat byl to weekend i trudno mi bylo dostac sie do gin...ale nie stresuj sie BEDZIE DOBRZE:* strasznie sie ciesze,kurcze...to chyba zamiast rozpakowanej Marty dostalas fasolinke na swoje urodiznki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×