Rok 2010 - damy radę D

A do wyjazdu może jeszcze Go przekonasz ;) wypróbowałaś już wszystkie metody Marzemny? :p

andziula- uparty chłop Ci sie trafił ;) Goga, dobrze, że Michaś zdrowy, może jakieś zdjęcia wrzucisz swojego przystojniaka? :)

Goga to dobrze,że z amłym wsytko okejesłi chodzi o mojego małza to faktstrasznie uparty sie robi..ale ja jeszcze cos wymyśle:D Banmon urodzinki today????// i nic sie nie chwali sto latek:) chiałbym móc nie katowac sie mysłami o fasolece wtedy byłoby łatwiej, ale wyrzucic z głowy sie nie da , bynajmniej narazie . a jak jeszcze raz usłyze od tescia kiedy on sie w koncu kojenych wnuków doczeka to jzu mu chyab skocze do upierzenia :D

dzieki dziewczyny za zyczenia ;) My akury poki co z pogoda trafilismy w 10 teraz M jest z moja siostra na basenue a ja sie tylko patrze bo luteina troche zmienia ph i trzeba uwazac na zakazenia dlatego wole nie ryzykowac ale odbije to sobie :)mi gin powiedzial ze opalac sie nie moge wiec nie wygrzewm sie zreszta nawet nie dalabym rady. Niby troche sie uspokoilam ale myslalam ze zarodek juz bedzie widac wiec jak go nie ma to sie martwie:( Andziula chyba za wczesnie myslec o adopcji......uszy do gory w koncu musi sie udac Pozdrowionka znad morza ;)

My staramy się długo ,bo od końca września 2009. ale wtedy to było prawie niemożliwe ,bo cały czas stosowałam plastry systen sequi na wyrównanie estrogenów. Potem przerwałam kurację ( po 11 miesiącach leczenia ). Więc od 17 maja biorę tylko duphaston z powodu niskiego poziomu progesteronu. Do tego wykryto że nie miałam owulacji( ale to tylko ten miesiąc był brany pod uwagę) Lekarz kazał wziąść clostilbegyt na owulację ale zaczęłam pić zioła które mają ją wywołać. Mam nadzieję, że w końcu się uda. Tak naprawdę nie wiem czy stosowanie estrogenów utrudniało mi przez tyle miesięcy zajśćie w ciążę. Wiecie coś na ten temat?

TOTORO niestey ja sie an tmy nie znam:( ale zapewne przeczytałs wieli topików i wiesz,ze cuda sie zdażaja i to nie tak rzadko :D

Banmon 100 lat! Andzia musisz koniecznie przekonać swojego męża..My pojechalibysmy nawet dziś jakby sie dalo:) No,ale mój to strasznie lubi wyjazdy..nawet obiecał,że czesciej bedziemy wypadać na weekendy...Trzeba korzystac poki jestesmy jeszcze sami:) A nawet ostatnio stwierdził,że jak dzidzi sie urodzi to akurat na przyszle wakacje bedzie takie w sam raz na wypad nad morze:D

STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN @ Marzena87..........23................12.................. ..........15.07 sisetka...............29.................3............... ...............22.07 PRZYSZŁE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię Marta82...................40...........10.07.2010 ...przy porodzie...Marietta/Marieta agnes19...................35...........12.08.2010. ...........Gabriel Piotr marzenka_s...............28...........22.09.2010 .........chl........... amerie9....................24...........21.10.2010. maly mezczyzna Olka P......................22..........ok 07.11.2010.......panna Ktosia AsiaAaK....................15..............ok.16.12.20 1 0 ......?............ Smile........................11.............ok.07.02.201 1...................... Banmon.....................5..............ok.07.03.2011.. ................. HopeU......................5...............ok6.03.2011... .................... MAMUSIE nick...........imię dziecka.......data urodzenia......wzrost.....waga -=Goga=-..........Michał............05.05.2010.... ......49.........2250 Dagus83............Asia............12.05.2010............ 49..........2850

moz sie uda obada sie wieczorem, ale jzu sie na nic nie nastawiam, z maluchem fajnie sie jezdzi na wczasy a czym mniejsze tym lepsze:D

sisetka tabelka zobowiązuje,wiec prosze sie udzielać;) Nie moge sie doczekać wizyty jutrzejszej..a z drugiej strony boje sie jak nie wiem co..

Andzia jesli tylko zdrówko maluchowi dopisuje to czemu nie..najgorsza chyba tylko droga,bo z Kielc to jednak kawał drogi jest..Ale co ja bede wybiegac tyle do przodu..Trzeba byc dobrej myśli.. Dziewczyny nie wiecie co u Agnes? A amerie to chyba jeszcze urlopuje?:)

Daguś co u Was? Hope jak sie czujesz? Asia to juz w ogóle nas olała:(

Dziewczyny... jak mi się nic nie chce.... :D Miałam na dzisiaj tyle rzeczy zaplanowane, a zrobiłam może jedną trzecią z tego... Wszystko odkładam... Ech

A w ogóle to moje kocisko takie pocieszne, że nie mogę sie napatrzyć na to, co wyprawia ;) Ostatnio zszukałam sie jej po całym domu, na dworze, a okazało się, że zamknęłam ją w szafie jak wyciągałam ubranie :D jak zawsze miauczy niesamowicie jak się ja zostawi samą chociaż na chwilę, tak nawet nie pisnęła jak ją wołałam ;)

Banmon odpoczywaj a jak wrócisz to zobaczysz groszka i usłyszysz syrducho :) Smile ostatnie wakacje we dwójke więc korzystajcie :) Andziula mam nadzieje że Go przekonasz bo taka pogoda że morze samo przyciąga :) A Agnes jest od dzisiaj w szpitalu, od jutra mają Jej robić badania i zadecydują kiedy robić cesarke. Agnes trzymaj się! Marzena mówisz i masz :D aktualna fotka Misia :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dc77dc0eb62b6b27.html

Marzena pocieszny kociak hahaha :D

Marzena kotka się z Tobą w chowanego bawiła :D Przesyłam pozdrowienia od Agnes dla wszystkich :)

Jaki słodki... No śliczny, wyściskałabym go jak swoje :D póki co mój instynkt macierzyński musi zadowolić się kotem ;) Agnes- też trzymam kciuki , niedługo będziemy miały kolejnego forumowego bobasa

agnes trzyamamy kciuki Goga mały jest słodzina, a te raczki malusie:D a teraz uciekam na warszaty i potem do domku skorystac ze słonka no i zimne piwko ze soczkiem mniammmmmmmmm czas odzyskac róznowage psychiczna:) buziolki do wieczora :D

Goga Misiaczek cudeńko. Taki duży juz! Banmon - i dobrze Ci gin powiedział, bo w ciazy nie wolno sie opalać, z tego co wiem dlatego ze na skorze powstaja plamy ktore potem nie znikaja po ciazy! A ostatnio jescze słyszałam, ze nie mozna sie opalac bo wody płodowe moga sie przegrzac, ale nie wiem ile w tym prawdy.

Hej dziewczyny! Banmon Sto lat!!! Życzę Ci żeby już w marcu na świat przyszła twoja zdrowa i śliczna córeczka :) (w końcu to Dzień Kobiet) Goga Misiu sliczny :) i dobrze że z oczkami wszystko dobrze. Andziula za ta adopcje to po dupie powinnaś dostać Smile nic się nie martw , już jutro zobaczysz swoją kruszynkę :) Napisz koniecznie po wizycie jak było. Marzena może już niedługo instynkt macierzyński będzie miał się na kim rozwijać :) i to wcale nie będzie kot. Marta ja z kolei czytałam że na słońce nie można się wystawiać (szczególnie brzuch) ponieważ promienie słoneczne + wit D = kostnienie szkieletu, a u płodu to niewskazane. O plamach też słyszałam ale w to przegrzanie wód płodowych coś nie chce mi się wierzyć ;) Goga jak możesz to pozdrów Agnes ode mnie i powiedz jej że ja też trzymam za nich kciuki. A jutro już piątek !!!! Nareszcie :D

Banmon Wszystkiego Naj Naj a w zasadzie tp prezent już masz :) U mnie po staremu, czyli pracowicie. Objawy minęły więc czuję się ok. Martwię sie moim urlopem we wrześniu bo skoro nie mogę sie opalać to co będę robić? Słyszałam że dziecko może sie przegrzac i żeby kłaść na brzuch np mokry ręcznik. I boję sie plam na skórze bo od opalania mi czasem wychodzą :-o zmykam do pracy ostatnie 2h

Plamy to wiem ze wychodza i niestety po ciazy nie schodza :-( wiec ja bym nie ryzykowała. Ja zeby nie byc przezroczysta to smaruje sie balsamem brazujacym

Niby nie wolno sie opalać,bo hormony ciązowe powodują wlasnie plamy..tylko,że to samo sie tyczy tabletek anty..Ja sie opalałam biorac tabletki i nic mi sie nie stalo.. Ale teraz boje sie ryzykować,bo jesli coś ma sie stac dziecku to lepiej dac sobie spokoj.Ja słyszłam,że wystarczy b.wysoki filtr,ale ile w tym prawdy nie wiadomo.. A balsamów i samoopalaczy nie znosze,bo śmierdzą wszystkie tak samo:/

Hej, dziewczyny- jedno lato bez opalania wytrzymacie ;) Co do samoopalaczy i balsamów brązujacych, to się zgodzę- ohydnie śmierdzą , a poza tym choćbym nie wiem ile peelingów (czy jak to się pisze) robiła i choćbym smarowała się nie wiem jak dokładnie- po każdym robią mi się smugi, zacieki, już wolę być blada :D

Noż kurwa mać, znowu plamię :o nie tak mocno jak zawsze, ale pewnie się rozkręci, a do @ jeszcze prawie tydzień .... Już mi się nie chce chodzic do lekarza, robić kolejnych badań, kolejne leki....a juz tak sie cieszyłam ostatnio ale mam nerwy

hej Marzena rozumiem Cie mi sie tez jzu nie chce do learza juz nie ide w tym ani w nastepncyh miesiacach, tylko kupe kasy to kosztuje, ale moze z toba bedzie inaczej poczekaj. a jeśłi chodzi o samoopalacze to smierdza neimozliwie ani w ciazy ani bez niej nie smaruje sie tym. Marta jak tam dalje dwupak? dziewczyny dzis juz piatek:D

A bo ja mam sprytny sposób na to zeby nie było plam.Dodaje balsam brązującym ( mam z garniera ) do zwykłego do tubki w proporcji tak na oko 2/3 zwykły balsam i 1/3 brazujacy , albo nawet troche mniej brazujacego i powiem szrzerze ze nie mam zadnych plam. Efekt jest widoczny tak po ok. tygodniu. Generalnie - polecam moj sposob :-D Ale jak probowałam sie smarowac samym balsamem brazujacym to plamy powstawały :-( ale efekt był juz po 3dniach.

A i ten z garniera nawet nie smierdzi. Miałam kiedys balsam brazujacy z dzonsona to walił jak skunks, a skora po niw smierdziała jakby sie było cały czas spoconym

W sumie to ja nie rozpaczam, ze nie moge sie opalac. Bardziej teskni mi sie za tym zeby pojechac gdziec nad wode i wygrzac plecki, poleniuchowac na kocyku. Ale jeszcze troszke , mam nadzieje ze szybko sie zregeneruje po porodzie i bede mogła pojechac z niunia gdzies na łono natury jak nie bedzie upałów...