Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katien

12.12. - czas na zmianę nawyków żywieniowych! zapraszam!

Polecane posty

katien-lat mam 26 a wzrostu 160, na dodatek jak się wczoraj po napisaniu tu zważyłam to się okazało że ważę 83 aż wstyd się przyznać....:( widać te ostatnie dni dały się we znaki bo ważyłam się całkiem nie dawno . Co do wyglądu to jak sama widzisz mam do zrzucenia jeszcze więcej niż Ty i też omijam lustra szerokim łukiem... każde wyjście i próba wyglądania nieźle to masakra. Katien ciekawi mnie jakie masz plany na świeta? Będziesz trzymać dietkę czy robisz wolne? Bo ja mam już tego wszystkiego na tyle dosyć że jeżeli uda mi się wytrwać to myślę ją wtedy jeszcze zaostrzyć na wszelki wypadek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do obecności tu to w ciągu dnia nie zawsze mam możliwość wpadania do was ale za to wieczorami tak i mogę obiecać że będę się starać robić to regularnie. Wasza obecność bardzo mi pomaga:) Pozdrowionka i dużo, dużo wytrwałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj zjadłam: śniadanie- 2 kawałki chleba z dżemem truskawkowym,kakao obiad-kilka pierogów i ..... popiłam pepsi.... :-( musze to spalić dzisiaj a6w - na początku jest ciężko.kiedyś próbowałam ale przestałam co myślicie o tańcu brzucha na płaski brzuch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj ggabi11143 :) a co planujesz na kolację? i czy liczysz kalorie? czy po prostu ograniczasz sobie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia-jak najbardziej próbuje sie ograniczyć,na kolacje chyba zjem płatki z mlekiem lub jakąś sałatke.A ty co planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysia - :) odnośnie planów na święta, już się nad tym zastanawiałam... :D a więc mam taki plan - wigilia - jem tradycyjne potrawy, ale tylko te które lubię - zupę grzybową i karpia :) 1 święto - tu jest gorzej... te wszystkie placuszki mojej babci aaaj będzie ciężko... na obiad znów postaram się zjeść rybę, a 'na kawę' jeden kawałek placka :) to dopiero próba silnej woli! No ale niestety, tak trzeba. Mogłam tyle nie wpierdaalać :D ale cóż, nie rozpamiętuje grubej przeszłości, myślę o chudej przyszłości :D a Twoje / wasze plany na przetrwanie świąt bez przytycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katien - ciężko będzie w święta. mam nadzieje ze uda mi sie nie przytyć,bede unikała bardzo kalorycznych dań. zjem karpia,zupe grzybową i zapewne jeszcze coś,placka tylko kawałeczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabi - mam tak samo ;) misia - jesteś? dzisiaj kolacja o 20 :O zbrodnia...nie miałam wcześniej czasu, nie było mnie w domu ... ale chodze spać po dwunastej, więc chyba nie jest ze mną aż tak źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jaką ładną stopkę dodałam :D dzisiaj znowu ani grama słodyczy! aż nie umiem w to uwierzyć :P heeej, piszcie co tam u was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) No jakoś mi ten pierwszy dzień minął :) zjadłam jakieś 800 kcal więc nie jest źle :) a jak wy się trzymacie? u was to już chyba trzeci dzień co? nie męczą was pierwsze głody ? :) ggabi11143 -ja głównie jem jajka więc na kolację zjadłam jajecznicę z jednego jaka i zielony groszek do tego. A wracając do temtu świąt-to zgadzam się z wami-ciężko będzie , ale razem się nie damy, prawda? :):):) oczywiście kawałek ciasta nie zaszkodzi, ale u mnie odpada...żeby umocnić swoją silną wolę założyłam się z siostrą że do sylwestra nie wezmę niczego słodkiego do ust więc mam nadzór :) I powiem wam że pomaga :) Na koniec przepraszam was że tak późno ale nie mogłam się dostać na forum:( pewnie to wina mojego netu. W każdym razie już jestem i cieszę się że wy też tu jesteście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) No jakoś mi ten pierwszy dzień minął :) zjadłam jakieś 800 kcal więc nie jest źle :) a jak wy się trzymacie? u was to już chyba trzeci dzień co? nie męczą was pierwsze głody ? :) ggabi11143 -ja głównie jem jajka więc na kolację zjadłam jajecznicę z jednego jaka i zielony groszek do tego. A wracając do temtu świąt-to zgadzam się z wami-ciężko będzie , ale razem się nie damy, prawda? :):):) oczywiście kawałek ciasta nie zaszkodzi, ale u mnie odpada...żeby umocnić swoją silną wolę założyłam się z siostrą że do sylwestra nie wezmę niczego słodkiego do ust więc mam nadzór :) I powiem wam że pomaga :) Na koniec przepraszam was że tak późno ale nie mogłam się dostać na forum:( pewnie to wina mojego netu. W każdym razie już jestem i cieszę się że wy też tu jesteście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) No jakoś mi ten pierwszy dzień minął :) zjadłam jakieś 800 kcal więc nie jest źle :) a jak wy się trzymacie? u was to już chyba trzeci dzień co? nie męczą was pierwsze głody ? :) ggabi11143 -ja głównie jem jajka więc na kolację zjadłam jajecznicę z jednego jaka i zielony groszek do tego. A wracając do temtu świąt-to zgadzam się z wami-ciężko będzie , ale razem się nie damy, prawda? :):):) oczywiście kawałek ciasta nie zaszkodzi, ale u mnie odpada...żeby umocnić swoją silną wolę założyłam się z siostrą że do sylwestra nie wezmę niczego słodkiego do ust więc mam nadzór :) I powiem wam że pomaga :) Na koniec przepraszam was że tak późno ale nie mogłam się dostać na forum:( pewnie to wina mojego netu. W każdym razie już jestem i cieszę się że wy też tu jesteście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) No jakoś mi ten pierwszy dzień minął :) zjadłam jakieś 800 kcal więc nie jest źle :) a jak wy się trzymacie? u was to już chyba trzeci dzień co? nie męczą was pierwsze głody ? :) ggabi11143 -ja głównie jem jajka więc na kolację zjadłam jajecznicę z jednego jaka i zielony groszek do tego. A wracając do temtu świąt-to zgadzam się z wami-ciężko będzie , ale razem się nie damy, prawda? :):):) oczywiście kawałek ciasta nie zaszkodzi, ale u mnie odpada...żeby umocnić swoją silną wolę założyłam się z siostrą że do sylwestra nie wezmę niczego słodkiego do ust więc mam nadzór :) I powiem wam że pomaga :) Na koniec przepraszam was że tak późno ale nie mogłam się dostać na forum:( pewnie to wina mojego netu. W każdym razie już jestem i cieszę się że wy też tu jesteście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no sorki za te powtórki ale jak już pisałam coś się zacinało a jaki jest efekt to widać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej misia fajnie że jesteś ;) mi też co jakiś czas wyskakuje błąd na kafeterii i nie wiem czemu :O to jakiś konkretny zakład o coś, czy tak tylko?:D z głodem mam problemy właśnie teraz, więc weszłam na forum... zasypiam późno, więc nawet jak jem kolacje o 19 czy nawet 20, o 23 jestem głodna i nie umiem zasnąć :/ piję dużo, troche pomaga :) kurcze wiecie jaki mam problem? bardzo lubie soki typu Kubuś hehe :P normalnie żyć bez nich nie umiem, a taki mały kubuś ma aż 150 kalorii :/ paranoja jakaś... dzisiaj więc "zjadłam" go na drugie śniadanie :P misia, nie martw się, nawet z 83 kg dasz radę! tylko prosze Cie nie zostawiaj mnie tu samej hehe :P ja troszke też nakłamałam, bo moja waga 12 grudnia wynosiła 75,4 :O a jeszcze 11 grudnia 75. Ale nie chciałam już zmieniać :) tak więc teraz u mnie ważenie 20 grudnia... wcześniej nie wejde na wage i obym miała niespodziankę :) wspomniałam, że w styczniu mam studniówkę, na której muszę w miare dobrze wyglądać? dziwne jest to, że znajomi, a nawet moja mama myśli że ważę jakoś maks. 65 kg. a jak sobie pomyślę, że to już 75... ale to też dlatego że figure mam taką, a nie inną - duże uda, piersi... ramiona :O na brzuch, biodra, talie nie narzekam :) kilka kg mniej i będę lepiej się czuć z samą sobą, nie mogę sie doczekać... jejć ale się rozpisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katien-stopka faktycznie śliczna :):):) chyba pójdę w Twoje ślady tylko licząc co 5 kg to u mnie tych celów bedzie więcej :) Na kiedy przewidujesz ważenie? 20.12-tak jak w stopce? W ogóle co ile się macie zamiar ważyć? co tydzień czy częściej? Ja zawsze mam zamiar co tydzień choć często mam pokusę wskoczenia na wagę częściej więc na zamiarze sie kończy :) Katien-gratulacje silnej woli do słodyczy :) ja dziś też wytrzymałam ale to pierwszy dzień więc nie ma się czym chwalić hehe :) A właściwie to jest jeszcze ktoś czy śpicie już? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, 20 grudnia, muszę wytrzymać do tego czasu :P może Ty też 20 co?;> ale jak nie dasz rady i zważysz się szybciej, to napisz o efektach :D a na sylwestra wybierasz się w jakieś fajne miejsce? w ogóle z jakiego regionu Polski jesteś? :) jestem tu i bede tak z godzinke jeszcze wiec jak masz ochote to możemy popisać :D a stopkę koniecznie prosze zrobić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katien też się cieszę że jesteś i że się tak rozpisałaś też :) kiedy widzę, że walczysz i się nie poddajesz to daje mi siłę :) i za to Ci dziekuję :) Nie martw się ja się nigdzie stąd nie wybieram , dobrze mi tu z wami :) Jeśli o zakład chodzi poszło o 150 zł. Zaczęło się od 50 ale im bardziej wątpiła tym więcej chciałam postawić :) Ja podobnie jak Ty na ogół chodzę późno spać i z kolacją też bywa różnie i jak jem ją nawet o 21 to zbyt się tym nie przejmuje :) A Kubusiów używam do oczyszczeń jednodniowych tylko :) na codzień piję kawę, herbatę i wodę oczywiście :) Widzę że masz niezłą motywację-studniówkę :) dokładnie którego to będzie? Ja mam nadzieję że wytrwasz do tej pory i będziesz się świetnie bawić jako nowa Ty :) Dla mnie motywacją jest lato, bo przyznam się że w tym roku serducho lekko kuło patrząc na te wszystkie fajne ciuszki których nie mogłam włożyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postaram się wytrzymać do 20 :) i wtedy napiszemy o swoich efektach hehe to będzie niczym prezent pod choinkę :) Ja jestem z małopolski a Ty skąd jesteś? :) I oczywiście że możemy popisać, jestem jak najbardziej za :):):) A słyszałaś o diecie "odchudzanie na zawołanie " ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaajć, to 150 zł akurat na jakiś fajny nowy ciuch, oczywiście w mniejszym rozmiarze ;-) a na czym polegają te oczyszczenia? ile pijesz tych soków i co przy tym jesz? nigdy nie próbowałam czegoś takiego, może najwyższa pora ;> narazie wyposażyłam się w opakowania herbat zielonych ;) moja studniówka jest dokładnie w połowie stycznia, 16 :) więc jakby nie patrzeć, mam troche ponad miesiąc jeszcze, może w tym czasie da się coś zrobić, żeby wyglądać lepiej :) a co z tym sylwestrem?:D lato... hm, w te wakacje ważyłam 5kg mniej niż teraz, ale i tak nie czułam się fajnie :O ale za to w przyszłe... :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem z południowej wielkopolski :D nie słyszałam, widziałam chyba temat na forum, ale nawet nie wchodziłam :D coś fajnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no zapomniałam o tym sylwestrze :) u nas jest co roku imprezka w domu-znajomi rodzina tak że w tym roku też tak będzie , nawet lepiej bo nie wiem czy znalazła bym jakąś kreację na siebie, żeby gdzieś wyjść :( Faktycznie ten miesiąc może zdziałac cuda, bvo pierwsze kilogramy lecą szybciej potem już bardziej pod górkę:( Co do oczyszczeń to są rózne sokowe-czyli wypijasz do 1 litra soków warzywne- jesz do kilograma warzyw płynne-czyli litr płynów różnych jogurtowe itd....produkty mogą być różne, ja najczęściej robiłam sokowe a jak miałam większy zapał to taką głodówkę oczyszczającą kiedy pijesz tylko wodę-ewentualnie kawę bez dodatków czy herbatę. Kiedyś podcxzas diety robiłam jedno takie oczyszczenie tygodniowo-teraz coś się nie moge zebrać a szkoda bo po takim dniu minimum 1 kg spada w dól a czujesz się jak byś straciła 4 :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam Ci wspomnieć o tej diecie bo kiedyś na niej byłam przez jeden cykl czyli 9 dni i schudłam wtedy 5 kg. Z wagi 80 na 75- tak się cieszyłam z efektów, że w nagrodę dietę przerwałam i nadrobiłam wszystko. Dieta jest super bo nie jesteś na niej głodna-masz 4 posiłki dziennie i wybierasz co jesz z danych produktów. U mnie jest tak że w pracy posiłki co 3-4 godziny nie zawsze wchodzą w grę więc na razie nie bardzo jak mam ją powtórzyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo i widzę stopke :D o kurcze, 28kg to dużo. chociaż mi skrycie też marzy się 57 :) nie wiem dlaczego taka waga, ale jak miałam tyle najlepiej się czułam :) kurcze obiecaj mi że zostaniesz tu ze mną chociaż do wakacji! super taki sylwester, znajomi, rodzina, już czujesz jak będą gadać : ale ona schudła :) hehe tego życzę! a jeśli chodzi o te oczyszczenia, to miałabym wypić 1 litr Kubusia ( 450kcal ) przez cały dzień i to wszystko? czy moge zjeść cokolwiek do tego? może spróbuje taki jeden dzień, np. w środę :) bo jutro już namówiłam mamę na sałatke :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiecuję :) Pewnie że tu będę :) Nie martw się, zaczęłyśmy razem więc będziemy się wspierać razem do końca :) I tym razem damy radę :) Wiesz, moja bratowa zeszła z wagi 116 na 75 kg -tak że myślę że może i mi się te 28 kg uda zrzucić w każdym razie tym się pocieszam :) A Ty gdzie spędzasz sylwestra? :) Jeśli chodzi o oczyszczenie to możemy się umówić na środę-przyłączę się do Ciebie to będzie nam raźniej jak będziemy usychać z głodu razem :) Mi środa odpowiada :) Więc jak ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A sorki nie odpowiedziałam Ci.... tak , pije się litr kubusia lub innych soków i do tego dużo wody, przynajmniej 2 litry-mozna też wypic kawkę i herbatki ziołowe bez cukru w dowolnej ilości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze sie na to, środa jak najbardziej odpowiada :) powiedz mi tylko jeszcze czy oprócz litra kubusia moge zjesc cokolwiek, np. rano? i zaraz lece spać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przy oczyszczeniu nie bardzo możesz coś zjeść a jeśli już to najlepiej żeby były to jakieś owoce czy warzywa:) gdzieś raz czytałam, że można tez bułeczkę z masłem na śniadanie -ale tego nie testowałam :) moje zdanie jest takie że nawet jeśli zjesz lekkie śniadanie a potem wypijesz przez resztę dnia litr kubusia i masę wody to efekty będą podobne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, tak wiec leciutkie śniadanie, a potem juz tylko Kubuś :) coś czuje ze bede miala go dosyc przez najblizszy czas:P zastanawiam się teraz jeszcze tylko jaki smak... ;> i chyba wezme z bananem, jest najbardziej syty, co o tym myslisz? a sylwester spedzam ze znajomymi, na takiej wynajetej salce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×