12.12. - czas na zmianę nawyków żywieniowych! zapraszam!

katien nie idziesz jeszcze?

katien tak mnie zaciekawiła ta kluska :) więc poszukałam w necie i zacytuję wam co znalazłam na innym forum :) "Ja kiedyś dokładnie liczyłam ile wychodzi według przepisu domowego i jedna średniej wielkości kluska miała mniej więcej 200 kcal (a średnia wielkość do około 70-85 gr)."

to gratuluję Wam dziewczynki wytrwałości :) ja oprócz banana i mandarynki zrobiłam sobie jeszcze szpinak z czosnkiem i jogurtem naturalnym, mniami :D katien, dziękuję za wsparcie, to tak się mówi, że mam łatwiej czy coś... ale nieprawda ;p prawda jest taka, że jak się zaweźmiesz i masz silną wolę to już bez różnicy czy masz 6kg czy 12, przynajmniej ja tak mam, jak już pierwszy kilogram spadnie to człowiek aż się rwie do dalszej męczarni :) jutro znowu do pracy idę, więc może nie będę myśleć o jedzeniu :)

Misia, podziwiam Cię, że na tych dwóch kostkach się zatrzymałaś :) ja też ostro walczę... słodkie fujjj! ehh, jakbym chciała jeszcze wierzyć w to, co piszę :)

hej matyśka :) z Ciebie też taki nocny marek ? :) bo ja już pół godziny wychodzę ale coś mnie bezsenność wzięła :) a co do mojej czekoladki to się zatrzymałam hehe bo więcj nie dostałam:):):) mój mały bratanek mnie poczęstował stąd ten odruch że wzięłam :) resztę zjadł sam hehe i chwała mu za to :) a Ty to co napisałaś zjadłaś w ciągu dnia i tylko tyle? czy jadłaś jeszcze coś?

nie, no zatrzymałam się na tym... ukryć przed Wami chciałam tylko pół butelki czerwonego wina... ja wiem, że nie można alkoholu, ale po prostu dziś był ten dzień, że nie mogłam sobie odmówić... wiesz, tzw resecik :)

widzę misiu, że już uciekłaś... no ja grasuję po nocach na necie, ale teraz zmykam już, bo winko zrobiło swoje, a o 7:00 muszę wstać ... nie wiem czy dobrze mi poszło jak na pierwszy dzień, ale ja jestem z siebie dumna :D uzupełniając jeszcze info o sobie, mogę dodać, że od lat śniadanie jem w godzinach 14-16 ;) po prostu nienawidzę jeść z rana ;p wiem, że to niezbyt dobrze, ale akurat tego nawyku zmienić nie umiem :) słodkich snów życzę i do jutra! :)

Cześć dziewczyny,u mnie jak narazie super . czuje sie świetnie (jak narazie) Dzisiaj zjadłam: Śniadanie : Płatki z mlekiem 2 śniadanie : kawałek chleba z serem+ grzesiek+sok kubuś Obiad : 1 danie : grochówka z chlebem ( nie miałam pomysły zbytniego więc zrobiłam co było pod ręką a w ogóle kalorie- 100 ml 90 kcal ) Na drugie danie bedzie spagetti....mmmm uwielbiam . A jak u was dziewczyny?

hej :) ja rano mleko+otreby+płtaki owsiane pozniej jogurt naturalny (płatki,otreby,rodzynki) kawałek chleba z masłem. a teraz 2 dropsy mietowe, (jakos zle sie dzis czuje,;/)

malinowa - może grypa cie łapie albo dlatego ze zmieniłas nawyki zywieniowe

hej :) ja dzisiaj robie to oczyszczanie hehe :P więc śniadanie - pół kromki chleba z masłem potem - nie mogłam sie zdecydować na smak dużego kubusia, więc stwierdziłam że kupie trzy małe ( 990ml ) :P zjadłam troche warzyw na patelni i dwa małe już wypiłam, na wieczór został mi jeszcze jeden... ojj ciężko będzie, postaram się nie zgrzeszyć niczym, słodkiego dzisiaj oczywiście także nie dotykam, kawy również! :) towarzyszą mi dzisiaj kubusie i zielona herbata... eh narazie się trzymam, oby tylko do wieczora, już czuję to ssanie w żołądku o 20 :O jak będzie bardzo źle to może dojem jeszcze troche warzyw :) a wy jak tam dziewczyny? Gabi - dzisiaj nie oczyszczanie?

katien-jednak nie,mama mi wpychała jedzenie,bo ''musze jeść''. ide zaraz zjeść podwieczorek,nie moge sie zdecydować co zjem. dzisiaj tez ćwiczysz?

hej :) tak,robię 60 brzuszków hehe, a jutro 70 :P

a ogólnie jak dieta?schudłaś coś? tez chyba zaczne robic brzuszki wiecie co , cała moja rodzina zajadała sie rurkami z kremem ....boze jaką miałam ochote ale sie powstrzymałam ! pierwszy większy sukces!

gabi - ważę się dopiero 20 grudnia... :P eh ja dzisiaj też aż sama się sobie dziwie że tak się dobrze trzymam bo heh leżało pełno słodkości na talerzu, siedziałam obok tego i NIC! :) już chcę 20 grudnia :P jesteście dziewczynki?

hej dziewczynki powiem wam że to forum jest nie na moje nerwy... :/ może sie przerzucimy na jakieś inne? bo ja już tu nie daje rady co chwile jakiś błąd ciągle sie tylko wkurwiam, żeby dodać jednego posta walcze 10 minut :/ co o tym sądzicie? misia odezwij sie! gabi jak jestes to też

ja pierdole :O znowu tego nie widać.... dziewczyny ja się stąd wynosze hehe na forum : www.wizaz.pl/forum takie znalazłam, wydaje sie byc fajne, własnie sie rejestruje :)

katien - wizaz nawet nawet,chyba przerzućmy się na niego , podasz później linka do tego postu co założysz?

ej wreszcie do was bez problemu napisałam

a więc jeśli chodzi o forum - zrobiłam małe rozpoznanie :) trzeba poświęcić kilka minut na rejestrację, ale to chyba lepiej, ma się porządne konto, nie ma takiego syfu jak na kafeterii i zbędnie dodawanych wątków, chwile trzeba posiedzieć, żeby we wszystkim się połapać. W postach jest możliwość dodawania emotikon, wszystko jest bardziej przejrzyste, można także w swoim profilu dodać zdjęcie, stopki itp. Wydaje się ogólnie lepsze i nie zacina się :) a oto link do mojego wątku : http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=389218 Jakby ktoś miał problemy to : - www.wizaz.pl/forum ----> dietetyka ----> wspólne odchuzanie ---> zmiana nawyków żywieniowych ( katiennn ) buziak dziewczyny czekam na was, dosyć nerwów na kafe :O

jestescie?

katien-założyłam konto,napisałam posta,więc czekam juz tam jakby co

Hej :) jesteście jeszcze może????

Tak w ogóle to pisałam i pisałam przedtem hehe i niezłą lekturkę wam napisałam a potem to wszystko diabli wzieli.....ech.... ale ciesze sie że sobie tak świetnie radzicie :) powodzonka :)