misia_026 0 Napisano Grudzień 15, 2009 He he no całkiem możliwe że się nim tym razem najesz :) i to do syta :) co do smaku to chyba nie ma żadnych przeciwwskazań tak że najlepiej weź to co lubisz najbardziej :) A co do sylwestra to w takim razie życzę zachwyconych spojrzeń mężczyzn i zazdrosnych spojrzeń koleżanek hehe :) no i oczywiście super zabawy :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katien 0 Napisano Grudzień 15, 2009 dziekuje i wzajemnie :) ale o sylwestrze to sobie jeszcze pogadamy, bo przeciez bedziemy tu pisac! Poki co dziekuje za rady i zycze dobrej nocki, chuuudych snów, odezwe sie jutro po szkole :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
matyśka 0 Napisano Grudzień 15, 2009 aaa, niech będzie, dołączam się ;p mam 180cm wzrostu i ważę 74kg, chciałabym schudnąć z 6kg ;) obecnie noszę 38-40, a chciałabym bardzo 36-38 tak jak rok temu :) jutro startuję, trzymajcie kciuki bo słodycze pochłaniam kilogramami, a mam słabą wolę ;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misia_026 0 Napisano Grudzień 15, 2009 Dobranoc Katien :) buziaczki na noc i kolorowych snów :) i dziękuję że jesteś :) do jutra pa pa :) witaj matyśka :) oczywiście że bedziemy trzymać kciuki :) a przechodzisz na jakaś konkretną dietkę czy ograniczasz? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misia_026 0 Napisano Grudzień 15, 2009 a co do słodyczy to tez mam ten problem , zaczyna się na kostce czekolady a kończy na kilogramie ciastek :) hehe no może trochę przesadziłam ale jak juz zacznę to nie wiem kiedy skończyć :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
matyśka 0 Napisano Grudzień 15, 2009 misia, ja potrafię wszamać łyżką słoik nutelli na raz, więc nie przebijesz mnie raczej ;p i tak się dobrze trzymam jak na spożywane ilości. Myślę, że się ograniczę po prostu i odstawię słodkie. Nie znam fajnych diet a na żadne kopenhaskie się nie piszę, bo jojo mnie dopadnie znając życie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misia_026 0 Napisano Grudzień 15, 2009 no to faktycznie jesteś w tym lepsza :) ja kopenhaską przechodziłam- ubyło mi co prawda 6 kg ale w dwa tygodnie nawyki się nie zmieniły i tak z 68 zrobiło się 83, chciałam spróbować jeszcze raz ale jakoś ta wołowina z sałatą i cytryną nawet w snach mnie nawiedzała więc przerwałam :):):) ja teraz po prostu kalorie liczę-staram się trzymać koło 800-1000, czyli taki standard, słodycze też odstawiłam i ciężkie posiłki przed snem , myślę że to wystarczy :) no i oczywiście Tobie też życzę powodzenia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
matyśka 0 Napisano Grudzień 15, 2009 Dziękuję za wsparcie, jutro cały dzień pracuję, a wieczorem się odezwę, poczytam Wasze posty, to może obrzydzę sobie czekoladkę ;) dobrej nocy i do jutra! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misia_026 0 Napisano Grudzień 15, 2009 Ja już muszę uciekać, tak że miłej nocki życzę dla wszystkich dziewczyn i powodzenia w dzisiejszym dniu :) Nie damy się-pamiętajcie o tym za każdym razem kiedy dopadnie was głód, pomyślcie o efektach i do przodu :) buziaki dla was :* pa pa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misia_026 0 Napisano Grudzień 15, 2009 matyśka-czekoladka jest be :) NIEsmaczna, NIEzdrowa , NIEładna hehe no chyba sama w to nie wierzę ale dobra :):):) wierzę że Ci się uda za to :) bo przecież taka mała czekoladka nie może Cię zmusić do tego żebyś ją zjadła, jesteś od niej silniejsza :):):) pa pa kolorowych snów :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katien 0 Napisano Grudzień 15, 2009 cześć kobietki :D ja dzisiaj zjadłam obiad troche "na słodko" więc nie bedzie mnie tak kusić po południu do słodkiego mam nadzieje :) kiedyś byłam u dietetyczki, to też kazała mi jeść ryż na słodko na obiad. Póki co, nie zjadłam grama czekolady przez dwa dni i oby ten był trzecim :) i czuję że będzie :P misia - mam nadzieje, że się trzymasz i pamiętasz że jutro robimy kubusiowy dzień hehe :D witam oczywiście nową kafeteriankę ;) może powiesz coś więcej o sobie, o swojej diecie? :) odezwijcie się kobietyyy :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ggabi11143 0 Napisano Grudzień 15, 2009 Cześć u mnie jak narazie dobrze,zjadłam na 2 śniadanko pół grześka bez czekolady-czyli dzienne zapotrzebowanie na cukier odchaczam hehe . A jak u was? Ja dzisiaj jeszcze poćwicze i potańcze.A wy jakie ćwiczenia ćwiczycie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katien 0 Napisano Grudzień 15, 2009 hej gabi :) ja dopiero dzisiaj wieczorkiem zaczynam z ćwiczeniami. Wcześniej nie pozwalał mi na to comiesięczny ból brzucha :P Jeśli chodzi o mnie, to wybieram ćwiczenia aerobowe, sama sobie na bieżąco jakieś wymyślam :) włączam sobie muzykę i wykorzystuje wolne miejsce w pokoju. Robię także brzuszki, dziś zaczynam robiąc 50, a każdego dnia dodaję 10 :) tak żeby się nie zrazić i nie wyjechać od dwustu na sam początek :P Tańczyć też bardzo lubię, niestety nie mam możliwości profesjonalnie, bo u nas w mieście przyjmują od małego, za stara jestem do grupy młodzieżowej :P ale saama w domu może coś... teraz mnie skusiłaś. Ja póki co słodyczy nie dotykam, podziwiam Cię że potrafisz przestać na połowie grześka ( jakieś 70 kalorii o ile sie nie myle ) to super :) Chciałabym mieć tak z czekoladą czy innymi przyjemnościami yy... świństwami oczywiście :P aaale moja silna wola jest dosyć słaba jeśli chodzi o słodycze. Mogę sobie pozwolić ewentualnie na jakiegoś biszkopta, czy cukierka, ale bez czekolady, bo wiem że się złamię :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ggabi11143 0 Napisano Grudzień 15, 2009 katien - ja zaraz zaczne ćwiczonka przy muzyce . ze słodyczami jest najgorzej,bo jeśli nie uzpułnie cukru to nie moge normalnie funkcjonować.chyba pójde na badania cukru.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katien 0 Napisano Grudzień 15, 2009 ja ćwiczenia troche później, narazie siadam do lekcji na jutro :P fajnie że jeszcze tylko tydzień i wolne ;) misia - czemu się nie odzywasz :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ggabi11143 0 Napisano Grudzień 15, 2009 katien- prawda,fajnie,wreszcie wolne,a ile masz lat? a co bedziesz ćwiczyc?jakie ćwiczenia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość matyka Napisano Grudzień 15, 2009 Dobry wieczór :) widzę, że twardo się trzymacie dziewczyny, mi też jakoś idzie. Wróciłam z pracy, zjadłam dziś jednego cukierka, banana i mandarynkę, i w zasadzie to jestem tak padnięta, że nawet nie myślę o jedzeniu ... Katien, pisząc o nowej kafeteriance, domyślam się, że masz mnie na myśli ;) a co chciałabyś o mnie wiedzieć? z chęcią odpowiem na każde pytanie :) a co do dietki to nic konkretnego nie rozpisuję, ograniczam się, tak jak pisałam, ot co :) buziaki na ten chłodny wieczór :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość matyka Napisano Grudzień 15, 2009 Dobry wieczór :) widzę, że twardo się trzymacie dziewczyny, mi też jakoś idzie. Wróciłam z pracy, zjadłam dziś jednego cukierka, banana i mandarynkę, i w zasadzie to jestem tak padnięta, że nawet nie myślę o jedzeniu ... Katien, pisząc o nowej kafeteriance, domyślam się, że masz mnie na myśli ;) a co chciałabyś o mnie wiedzieć? z chęcią odpowiem na każde pytanie :) a co do dietki to nic konkretnego nie rozpisuję, ograniczam się, tak jak pisałam, ot co :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość matyka Napisano Grudzień 15, 2009 net mi pada, literki zjadam, ehhh, naprawdę padnięta jestem ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość matyka Napisano Grudzień 15, 2009 i jeszcze "ś" mi na klawiaturze nie wchodzi... ale to ja ;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katien 0 Napisano Grudzień 15, 2009 :) matyśka - np. ile masz lat, czy masz jakiś konkretny cel i limit czasowy i czy masz problemy z wagą, t.zn. czy kiedyś już się odchudzałaś, czy to Twoje pierwsze zmagania :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
matyśka 0 Napisano Grudzień 15, 2009 a więc, mam 25 lat :) tak jak pisałam, nie mam nadwagi, bmi mam w normie i wszystko jest świetnie, ale ja chce być chuda. Ze względu na mój wzrost jestem tzw. dużą dziewuchą ;p lol, jak ja nienawidzę tego sformułowania. Odchudzałam się kiedyś, w ogólniaku jeszcze, a więc dawno, ciemno i nieprawda ;) brałam jakieś śmieszne tabletki cud, ale to też prehistoria ... chciałabym zrzucić 6 kg, nie mam żadnego limitu czasowego, tzn może troszkę do świąt, tak ze 2 kg, a resztę po Nowym Roku. W lutym idę z mym lubym na bal karnawałowy, to może ta data będzie dla mnie ostateczna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misia_026 0 Napisano Grudzień 15, 2009 Witam was moje małe dzielne dziewczynki :):):) Ja dopiero teraz bo praca.... ale jestem :) dzień mi minął normalnie i poza tym że odruchowo zjadłam 2 kostki czekolady to było w porządku :) ale obiecuję poprawę :):):) bardzo się cieszę, że wam idzie super-ja co prawda nie ćwiczę , ale chyba zacznę :) katien-pamiętam, pamiętam o jutrzejszym dniu :) może jeszcze jest ktoś chętny żeby podzielić nasz los hehe? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katien 0 Napisano Grudzień 15, 2009 kawał baby :D hihi żartuję ;) kurczę, jak ja Ci zazdroszczę tego wzrostu, bo jestem kurduplem, mam nieco ponad 1,6m... zawsze chciałam mieć długie nogi... ajj marzenie nie do spełnienia. Więc masz łatwiej niż ja, 6kg to nie dużo, do lutego że tak powiem z palcem w dupie to zrzucisz:D aaach i ta mina ukochanego, kiedy zobaczy Cię w nowej sukience ( po schudnięciu 6kg musi być nagroda, prawda? ;) ) na balu w lutym. Tego Ci życzę, zaglądaj do nas! U mnie trzeci dzień, ta pora właśnie dla mnie jest najgorsza, dwie godziny po kolacji.... ech :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katien 0 Napisano Grudzień 15, 2009 misia - a już myślałam że ufo CIę porwało czy co hehe fajnie że już jesteś :) wieczorkami będziesz tu zaglądać tak? Tak właśnie myślałam sobie o jutrzejszym dniu, rano muszę chyba coś malutkiego zjeść, może piętkę chleba z masłem, co Ty na to? Po południu postaram się już nic, ewentualnie jakieś warzywa :) oo warzywa na patelni :) ale wieczorem już nic a nic... ajjj nie wiem czy dam rade, ale przecież musze i z Twoją pomocą hihi poradzimy sobie jakoś, co? Dzisiaj rano miałam nieodpartą chęć wskoczenia na wagę i zobaczenia jak 75,4 kg przeszło do historii... :P ale nie, spokojnie, wytrzymam do 20 grudnia :) Tak sobie jeszcze pomyślałam, skoro nasze cele są wyznaczone mniej więcej po ok. 5kilo mniej, to może zrobimy sobie jakąś nagrode za to co Ty na to? hehe, np. jakiś nowy ciuch :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ggabi11143 0 Napisano Grudzień 15, 2009 misia - ale o co chodzi z tym losem?jestem nie w temacie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ggabi11143 0 Napisano Grudzień 15, 2009 katien misia - o co chodzi z tym losem i w ogóle? nie jestem w temacie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katien 0 Napisano Grudzień 15, 2009 gabi - ustaliłyśmy, że jutro robimy dzień oczyszczenia :D jemy coś małego rano, a przez reszte dnia tylko pijemy Kubusia, czy inny sok marchwiowy :) no i wodę oczywiście Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa69 Napisano Grudzień 15, 2009 Hey :)) ja też ja też! :D czyli: ja też chcę zrzucić parę kg, najlepiej tak 4-5 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ggabi11143 0 Napisano Grudzień 15, 2009 może sie przyłącze,jak tam po dniu ogólnie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach