Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ike

co by tu jeszcze......

Polecane posty

pewna prędzej ja pójde do zakonu niż Ty staniesz się facetem :) ech czy jest jakiś kurs gdzie uczą bycia miłą dla robali i prawiczków :O chyba sie zapiszę ---bo inaczej czarno widze byt w niebycie zwanym związkiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam takowy do majteczek jest doszyty sztuczny(mohery nie czytać)penis tylko tak moge przetrwać w zakonie:P ide gdzieś ,gdzie mogę sie dowartościować---pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iftar🌼 moje dziecko też:O muszę mu zrobić śniadanko jak sie nie zastanawiam czy mam dobrze czy też źle w życiu,to nawet jest fajnie,a jak zacznę myśleć --to mi smutno a teraz tradycyjnie pyttanko---czy ktoś tak jeszcze ma ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufffff to dobrze,bo myslałąm ze gdybanie i wspominanie tylko mnie przybija. koniec roku jest takim okresem gdzie robi się bilans strat i zysków.U mnie nie zawsze wychodzi na PLUS:O Z resztą dla każdego slowo sukces ma inne znaczenie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.youtube.com/watch?v=Iej9S5BQTyo&feature=related Oczywiście że masz racje.Nie gdybać ,zaakceptować czego nie da sie zmienić i cieszyć sie małymi bzdurkami. unikać złych facetów(to najtrudniejsze),nie ogladać za często wiadomości ,nie słuchać pesymistycznych ludzi --jednym słowem ---żyć teraźniejszością i jak najmniej wiedzieć.:D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he, fajna ta piosenka. Przypomniał mi się mój mocno niechlubny kontakt z eggnog. :-) Mariah ma wpadające w ucho piosenki świąteczne: http://www.youtube.com/watch?v=sAJL3oHMBDw Sami, bo sama pomysł, czy użalanie się nad sobą cokolwiek zmienia? Oczywiste, ze czasem dla zdrowia psychicznego, z uwagi na bieżące okoliczności trzeba sobie popłakać, ale człowiek nie jest stworzony do bycia nieszczęśliwym. No przynajmniej tak długo, jak nie dotylka go jakieś kalectwo, czy inne choróbska (tfu, tfu...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przepadam za Mariah,w/g mnie ma drażniący głos i w dodatku sepleni:O Użalanie sie nad sobą niczego nie zmienia,to tylko wybielanie się i oczekiwanie na pocieszenie od kogoś bliskiego.(jeśli użalamy sie np przy przyjaciołach) a użalanie sie w samotności to tak zwany rachunek sumienia przed samą sobą. No cóż jesteśmy dorośli a dorosłość to --decyzja działanie konsekwencja--wiec ...trzeba życ dalej z uśmiechem na ustach;) http://www.youtube.com/watch?v=pf_ecsJz1YE&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety!! jest niedziela rano !!! a wy filozofujecie w najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ pisz lusiu ja niestety nie jestem w stanie do filozofowania się przyłączyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam bardzo leniwy i ogólnie raczej dobry może dlatego, że w zasadzie cała afera z okresem przedświątecznym dobiega końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×