dziś będę miał seks

dziś wreszcie będę się kochał z moją partnerką. Pierwszy raz od 2 tygodni. Widujemy się tylko w weekendy a w zeszłym tygodniu miała okres, więc zrobiła mi dobrze tylko ręką... dziś pójdziemy na całość.... oczywiście na początek ją wyliżę.... :P

i bardzo dobrze - sex raz na dwa tygodnie to ogromny szacunek do partnerki Jestes bardzo kochanym mezczyzna. Lubie takich.

chyba wytrzymam i nie zrobię kupy w majtki zanim ją zobaczę ;-)

podszywaczom dziękuję.... sio na inny topik :)

spoko - dzieki Bogu ja sie w pore otrzasnelam. Kiedys bylam z mezczyzna ktory mnie zuzywal niczym tania dziwke i scierwo.

to wyżej to podszyw beznadziejnny :-o (8:52)

lubię jak mi wali kapucyna :) Też tak macie?

akurat z powyższym tekstem się utożsamiam, choć nie jestem autorem ;)

jeszcze nigdy nie lizałem ciipy.Byle bym tylko nie rzygnął!Macie jakieś sposoby na to żeby mnie nie zemdliło od smrodu z cipska? :-o

powiedziałem sio na inny topik.... a propos lizania... bardzo lubię ją lizać :P zawsze przy lizaniu ma zajebisty odlot ;)

a,zapomniałem dodać,że mam rozdwojenie jaźni...Ale to chyba w niczym nie przeszkadza..?

niedawno rozpoczęłam bzykanko z moim facetem, tez nie cześciej niz raz na tydzień, w dodatku on ma problemy z potencją :( a jest taki młody, ile Ty masz lat ? miałeś kiedyś takie problemy ? ja jestem zaskoczona, mimo tego ze on jest dla mnie b. dobry i wydaje sie byc chętny zaczynam podejrzewac ze jak doszło co do czego zwyczajnie go nie podniecam :( tak mi smutno, co byś radził ?

panu podszywaczowi już dziękujemy, ale dziś byłeś bardzo cienki ;)

do słomiany: ja już jestem w związku 19 lat, sytuacja życiowa zmusiła nas do tego, ze tak rzadko się widujemy, na szczęście idą święta, będzie więcej wolnego więc sobie więcej pobaraszkujemy, raczej nie mam problemów z potencją... mimo tak długiego stażu moja żona bardzo mnie podnieca... wystarczy że ją dotknę, pocałuję a już mi stoi.... ;)

boję się że on jest chory na jakąś chorobę, która rozwala cały organizm a facetom takze potencję, np. cukrzyca, nic nie chce mi powiedziec :(

trudno coś poradzić.... ja nie mam takich problemów.... zresztą znamy się już b. dobrze, zona dokładnie wie gdzie ma mnie dotknąć, co zrobić aby był sztywny jak pal Azji ;)

Życzę Wam udanego wieczoru Słomiany i wielu następnych :-)

zeby twoja pyta utknela jej w gardle na zawsze :-D

a ja Ci zycze Slomiany co bys szanowal swoja ukochana i jej seksualnosc. Nikt nie lubi byc zuzywany. A dawka sexu raz na dwa tygodnie to optymalna opcja. Wdroze to w zycie po slubie.

jesli chodzi o to co wyżej ktoś napisał to nie wkładam mojej żonie pyty do gardła więc nie może jej tam zostać ;)

e tam,nie wkładasz! ona sama sobie ja wkłada :-D i niech jej tak zostanie ;-)

powiem tak: podszywaczowi skończyło się podszywanie to teraz mści się w inny sposób, każdy normalny to widzi ;)