Kobiety mówią, że cenia sobie zaradność, a myślą tylko o kasie i furze

no tak uderz w stół a nożyce się odezwą... skoro brak rzeczowych argumentów, zaczynamy rzucać epitetami... no ładnie, ładnie... na dom pracują obie osoby, obie mają pewne obowiązki i przywileje (a jeśli chodzi o pensję, moja jest większa - uprzedzając następne bzdurne pytania). Skoro miałeś stanowisko dyrektora i cię zdegradowali, to logicznym wydaje się być szukanie następnej oferty o podobnych preferencjach budżetowo-stanowiskowych. A wywalenie z pracy za trefne zwolnienie, oj tak z ciebie dyrektor jak z ojca rydzyka doktor... przecież nie od dawna wiadomo, że na zwolnieniu lekarz nie piszę co ci wolno a co nie, nawet nazwy choroby nie masz. Więc zdaje się, że cię w bambuko zrobili, no chyba, że złą chorobę do symulacji sobie wybrałeś. I zgadzam się z EwelinaEwą...

świadectwa pracy nigdzie nie musisz pokazywać, wystarczy, że ZUS je ma... i co z twoją zaradnością, skoro podłamało cię zwolnienie z pracy do tego stopnia, że nawet nie starasz się poszukać sobie innego kierowniczego stanowiska... i w ogóle z jaka pogardą o robolach mówisz, wstyd po prostu. cheysula ma rację... gdybym był kobietą, też bym takiego jełopa wywalił

Ale temat - i tu kłania się czytanie ze zrozumieniem - dotyczy baby, która rzuciła swojego męża, któremu przyrzekała wierność na dobre i na złe - gdy zaczęło się złe. Tematem nie jest dlaczego się zaczęło "złe". No tak, ale solidarność jajników - nie pozwala się skupić na prawdzie. Bronić baby - chocby była najgorsza, zgnoić najlepszego faceta - to dewiza bywalczyń tego forum!

Czy ty kiedykolwiek pracowałeś? Pierwsze o co pyta pracodawca to świadectwo pracy z ostatniego zakładu...każda porządna firma na rozmowie kwalifikacyjnej pyta o referencje lub kto ich może udzielić!!! To nie jest temat tej dyskusji - zresztą - tematem dyskusji jest czy warta nazwania człowiekiem jest kobieta, która porzuca męża, gdy zaczyna się dziać źle.

"Temat: Kobiety mówią, że cenia sobie zaradność, a myślą tylko o kasie i furze" ta... radzę przeczytać tytuł... bo autor wyraźnie zarzuca materializm kobietom, a nie żali się na konkretną kobietę... on je zaszufladkował, zgodnie z oceną swojej żony... "bo to zła kobieta była" a ta zła kobieta, po prostu wybrała sobie bardziej zaradnego i to z głową na karku najwyraźniej, skoro swej fotruny nie stracił

jak i mąż mówi w przysiędze małżeńskiej "na dobre i na złe, w dostatku i biedzie, w zdrowiu i w chorobie..." Czyli, przysięga małżeńska jest nic nie warta, a osoba która ją łamie jest godna pochwały, bo jest zaradna...??? LUDZIE - zastanówcie się co piszecie!!!

popieram cie

ło matko, nie oceniam postępowania żony, ale odpowiadam na zarzuty autora, iż kobiety lecą na "kasę i futra"... jeśli byłby tak dobry jak się autoprezentuje, to napisałby o złej żonie, nie o złych kobietach... autro ma zryty sposób postrzegania świata, gdyby ja miała wady byłych partnerów przekładać na wszystkich mężczyzn to zostałabym lesbijką

autor nic nie musiał szufladkować - twoja (i nie tylko twoja) wypowiedź tylko potwierdza jego tezę!!! Jak można pochwalic osobe, która rezygnuje z małżeństwa, gdy jednej ze stron zaczyna się źle dziać!!! Tak ale to babskie forum i tu obowiązuje relatywizm postaw i dualizm poglądów. Jak facet porzucił by żone, bo ją wylali z pracy to byłby ostatnią świną, jak kobieta rzuca faceta którego wylali z pracy to jest godna pochwały - bo pozbyła się łajzy... cóz za przewrotność!!! Tak myslec to tylko kobiety potrafią!!!

Niby był dobrym managerem ... a co cechuje dobrego managera? Szybkie, trafne decyzje ... wychwytywanie okazji w lot ... Jak to ma się do autora? Zamiast w chwili powiadomieniu o degradacji... zrezygnować z honorem i zacząć szukać czegoś podobnego ... to on daje się przesuwać, po czym wywalić na pysk ... Ani honoru, ani zaradności, żadnego pomysłu na życie ...

z łaski swojej wskaż mi akapit w którym pochwaliłam żonę lub jej postawę... wyjasniłam jedynie, iż przekładanie wad jednej osoby na całą społeczność kobiet jest grubym nadużyciem i świadczy jedynie o debilizmie autora i jego niedojrzałym odejściu

temat nie jest o mnie tylko o tobie bałwanie. Jak ja chcę by ludzie o mnie pisali to sobie zakładam temat o sobie. Ty założyłeś ten by się żalić i pewnie liczyłeś jeszcze że kto cię poprze. Jesteś głupi totalnie, nawet na zwolnienie lewe nie umiesz pójść jełopie, ale tu drzesz japę obrażając kobiety. Spójrz na siebie, swoje nieudacznictwo i to kogo na żonę wybrałeś. Ja to naprawdę nie rozumiem, że też ci nie wstyd nawet anonimowo przyznawać się do takiej porażki jakim jest twoje życie i do głupoty jaka przeważa w twoim życiu

*podejściu miało być

Tak, autor ma zryty sposób postrzegania świata - ale własnie przez kobiety. A ty nie "odpowiadam na zarzuty autora, iż kobiety lecą na "kasę i futra"..." ty poprostu potwierdasz jego opinie słowani:" po prostu wybrała sobie bardziej zaradnego i to z głową na karku najwyraźniej, skoro swej fotruny nie stracił"

a wiesz co to ironia??? z ironią przytakuję każdemu takiemu osobnikowi, niech się tapla w swej nienawiści do kobiet i zostanie gejem!

Wyraźnie popierasz żonę autora!!! Ewelina Ewa - twoje wypowiedzi też tylko potwierdzają opinię autora o kobietach - jego opinia jawi się jako coraz bardziej prawdziwa czytając twoje wypowiedzi.

Jeż się nie tłumacz że to miała być ironia - to jest poprostu "solidarnośc jajników"

Odczepcie się od żony autora... Jak można obgadywać kogoś kogo się na oczy nie widziało? No jak? To tylko zdanie autora, który ma wyolbrzymione zdanie na swój własny temat - czyli każdy jest winny jego sytuacji życiowej ... A może żona po prostu nie wytrzymała z tym pierdołą, kiedy jej przyszło siedzieć z nim w domu przez 24 h?

jasne że popieram,, popieram również porzucane żon, gdy zbrzydną, przytyją lub zostaną oszpecone lub stracą pracę, zrobią się im rozstępy i nawet wtedy gdy się postarzeją... popieram porzucanie mężów, gdy nie są uczciwi, zbrzydną, zaczną mniej przynosić kasy do domu, lub nie daj boże utną kurek z kasą

do taka jedna ona- czyżby kolejny desperat? Nie rozumiesz ze autor to totalny tuman bez zaradności ani mądrości. I jeszcze taki przygłup szufladkuje kobiety:O Ale w sumie takim ułomnym ludziom jak co wejdzie do łba to już tam zostaje.

a także wtedy gdy okażą się być życiową pierdołą

Autora to znamy, po jego idiotycznych wypowiedziach ... Idealny manager tak się nie zachowuje jak on ... (on się za takiego uważa) Dlaczego mamy wierzyć, że jest zaradny? Na jakiej podstawie? Najmniejszych dowodów na to nie ma - natomiast są na jej brak .. A skoro to nie jest wiarygodne, to jak wierzyć w hasła tendencyjne na temat kobiet? Zresztą jak on ją opisuje? jako elokwentną, elegancką wieśniaczkę... czy nikt nie zauważył, że jedno drugiemu zaprzecza?

czyli, że kobieta ma siedzieć z facetem, nawet gdy ten jest nieuczciwy? Czyli ma popierać nieuczciwość? Oszukiwanie pracodawcy - działanie na jego niekorzyść... a może nie tylko to? Nie było to zgodne z prawem .. Jako manager powinien to wiedzieć ... Gdyby gwałcił dziewczynki, także powinna murem stać przy nim? A może przyprowadzać spotkane dziewczynki po drodze i w dowodzie miłości mu je podsuwać?

zamilcz prostytutko, bo autorowi tematu do piet nie dorastasz. nigdy nie bedziesz pewnie dyrektorem w duzej korporacji, tylko lwica salonowa swojego mezusia. autor to dorosly, powazny facet, ktory nadal sobie radzi, a ty jako byla prostytutka wieszasz na nim psy, bo juz nie zarabia 10 tysiecy na miesiac

Do wszystki bab wypowiadających się na forum typu Carmen..., EwelinaEwa... itd. Jedyne co widzę to głupia "solidarnośc jajników" Nie ważne co się stało - małżeństwo (przynajmniej w teorii) zawiera się po to by się wspierać też w trudnych chwilach. I nie ma znaczenia co ona nawywijał w firmie. Nadszedł trudny moment - a zona wybrała innego... W zyciu bywa różnie - można przez głupotę popełnić różne rzeczy, nawet zostać zwolnionym dyscyplinarnie...ale dla normalnego człowieka to nie jest powód żeby rzucać męża (żone). Niestety wasze wszystkie wypowiedzi, wasze ataki na autora - tylko utwierdzają go ( i nie tylko jego) w przekonaniu, że kobiety chcą związku tylko na dobre chwile, w złych chwilach rzucają faceta. (złe w pojęciu materialnym głównie). A to niestety powoduje, że teza autora staje się jeszcze bardziej prawdziwa i jeszcze bardziej uzasadniona.

patrzysz pewnie tylko na wyglad i pieniadze faceta

na kafeterii z kazdego zrobia smiecia, ze zdradzonego faceta zrobia smiecia i beda mu wmawiac ze to jego wina, z autora zrobia smiecia bo to jego wina ze materialna dziwka go zostawila. naprawde idzie sie zszokowac czytajac to forum...

faceci na cycki Tak jest świat Koniec tematu

widzę, że idioci już krzyk podnoszą:D W większości to pewnie sami jesteście takimi nieudacznikami jak autor więc może stwórzcie sobie kółko wzajemnej adoracji.

Czyli gdyby był pedofilem to powinna go wspierać i przyprowadzać mu dzieci ... żenujące .... :O Rozumiem, że okradanie firmy i pobieranie z ZUS-u kasy (notabene naszych - wszyscy składamy się na to) jest godne ... Jesteście żenujący ...