Zony muzulmanow

Ja sie zmieje wiele razy ze maz wezmie jeszcze jedna zone a on mi odpowiada ze on mnie kocha i jest szczesliwy ze mna ze innej takiej kobiety jak ja nie znajdzie :) W koranie jest napisane ze maz ma byc dobry dla zony ze maja sie wspierac nawzajem Pamietam jak bralismy slub w meczecie Szech napoczatku nam wyjasnil czym jest malzenstwo w Islamie Kobieta powinna sie zajmowac domem mezem oraz dziecmi zas maz powinnien na wszystko zapracowac zeby nam starczalo w razie problemow z kasa kobieta moze isc do pracy jesli ma ochote i czesc jej zarobkow( nie wszystko) moze dawac na utrzymanie domu. Ze powinnismy sie nawzajem wspierac Mamy jakis problem zeby rozmawiac ze soba zeby wyjasniac wszystko nie krzykiem bijatyka tylko rozmowa Ze na 1 miejscu jest milosc na drugim szacunek itp itd Takze zostalo mi wyjasnione jak jest z seksem:) Maz musi zadowolic kobiete pierwsza a pozniej siebie( bez lechtaczki kobiety sie nie zadowoli) Kobieta rzadzi w domu a nie facet Co do kuchni to uwielbiam gotowac gotuje wszystko co mozliwe A maz zawsze zdaje sie na mnie pytam sie KOchanie co zjem a on co chcesz Wiec kuchnia arabska polska wszystko Co do bicia sluchajcie jesli sie zona puszcza do dostanie po glowie tak jest w kazdej religii w kazdej nacji

he he ja tez czasem jak chce mojego podrażnić, to mu dogaduję że mógł wziąc za mnie pięc nowiutkich mercedesów od arabów i miałby spokój. a co czterech żon, upss z miom charakterkiem było by trudno.

a pozatym moi teściowie, wychowali mi męża w założeniu, ze szcześliwa kobieta to wierna kobieta i niechodzi tylko o bezpieczeństwo materialne.

Ale kiedy mnie nikt do niczego nie zmusza, bylam juz w Egipcie, poznalam cala rodzine, poznalam takze rodzine tutaj w uk, on poznal moja, nikt nie mowi o zrzekaniu sie obywatelstwa, to raczej moj maz chce przyjac polskie bo byloby nam latwiej. Na powaznie? My juz po slubie cywilnym jestesmy.... i niczego nie zaluje Studiuje tutaj w uk, pozniej mam nadzieje kontynuowac w Polsce, czytalam koran i duzo ksiazek na temat islamu itd, znam go takze z praktyki

wiesz mnie też nie, ale to taka złota rada na wszelki wypadek,róznie to w życiu bywa, a jakąs furtkę trzeba zawsze mieć.

oczywiscie- czujnosc zawsze trzeba zachowac. Facet to tylko facet. Ide sie zbierac bo idziemy na zakupy. Dziekuje za rady :)

wlasnie facet to facet nie ma roznicy Turek Arab czy Polak.. jak bedzie chcial odejsc czy wiwinac jakiegos walka to i tak to zrobi.. juz ja sie przekonalam na moim bylym mezu.. prawda ze kobieta powinna kierowac sie w zyciu miloscia bo tak naprawde do niej jest stworzona ale czasami troche rozumu nie zaszkodzi :p

ciekawe, poznac te sprawy z "pierwszej ręki". bo za duzo jest mitów na temat takich małzeństw, a rzetelnej wiedzy nigdy dość. Do zony Egopcjanina - piszesz,ze maz moze ukarac kobiete za niewiernosc wg własnego uznania- czy zona moze równiez tak samo ukarac za niewiernosc męza? Co mówi o tym Koran - bo chyba sie tym interesowałas? A do rimm - co to znaczy "dostaje po głowie, jak sie puszcza" ?No nie w kazdej religii dostaje, to raczej od faceta zalezy. Jak z tym jest w praktyce u muzułmanów? Mam tez pytanie, jak odnosza sie nuzułamanie do kar cielesnych - np w stosunku do dzieci? Czy jest jakas reguła, czy to zupelnie indywidualna sprawa? A jak oni sie odnosza do zwierzat domowych, np psów czy kotów - hoduja w naszym pojeciu, czy raczej nie?

moniśka ,ale tylko czasem, ja gdybym posłuchała rozumu a nie serca, nie byłabym teraz szczęsliwa, bo tak na chłopski rozum małżeństwo takie jak moje nie ma szans na szczęsliwe zycie, inne wyznanie inna kultura a my wbrew całemu światu nadal jesteśmy zakochani tak jak pięc lat temu. czasem warto, żeby serce wzięło gorę.

zono wiem bo ja tez zostawilam wszystko w Pl i przyjechalam tutaj.. i z reka na sercu moge powiedziec ze nie zaluje i mam nadzieje ze nigdy nie bede :) piszac o rozumie chodzilo mi o ta furtke o ktorej pisalas..

Do dla mnie to wszystko jest - udzielę ci trochę wymijającej odpowiedzi-poczytaj koran- rodzina mojego męza nie hoduje żadnych zwierząt bo mieszkają w centrum kairu, więc nie bardzo maja jak, ale jego rodzina mieszkająca na przedmieściach trzyma zwierzaki w obejściach- a jaki jest ich stosunek do zwierzat- taki sam jak wielu innych ludzi-nie znęcają się nad nimi w jakiś szczególnie okrutny sposób-co do kar cielesnych to jak wszedzie bywa z tym róznie- mogę ci tylko powiedzieć na przykładzie mojej egipskiej rodziny, że nigdy nie stosowało sie tam przemocy, więc i u mnie w domu się jej nie stosuje-ale jeśli u męża w domu ojciec lał matkę i dzieci to jest wielce prawdopodobne , że syn tez bedzie tak robił. a co do zdrad, czy ze strony kobiety czy mężczyzny w obu religiach jest grzechem a kobieta może wystapić do sądu o wmierzenie batów niewiernemu małżonkowi-choć zdarza się też że i rozwód na tej podtsawie otrzyma.

to jest wogóle bardzo dziwna cywilizacja, jest wiele sprzecznych ze sobą ustaw, a dużo ludzi trzyma się tych , które poprostu są im wygodne. W Egipcie naprzykład od jakiegoś czasu istnieje podział muzłomanów, na tych bardziej zreformowanych i tych wiernych tradycjom, dużo by o tym pisać, najlepiej poznawać tych ludzi przebywając z nimi, a nie są tacy jak sie o nich mówi-no może nie wszyscy.

hmm moze nie lekture Koranu bo czesto jest tak ze ludzie biora wszystko doslownie a potem wlasnie padaja slowa typu przeciez tam jest tak napisane.. a z Koranem jak z Biblia jedni interetuja tak drudzy inaczej.. ja moge napisac o zwierzatkach domowych generalnie jest tak ze trzymac w domu nie wolno bo brudza a dom jest miejscem modlitwy..

nie przedstawiaj się.

dziewczyny pomóżcie bo widzę że wy się bardziej orientujecie jak muzułmanie traktują pornografie? Mogłybyście podpowiedzieć mi gdzie tego szukać? Bardzo proszę:)

tak samo jak inne religie-są jej przeciwni, gdyż nakłania do grzechu.

a sex przedmałżeński też nie wchodzi w gre?

według wiary nie według życia róznie, wiem po sobie.

dzięki;)

spoko, nie ma za co

dzięki za odpowiedzi, nie podejmuje sie czytac Koranu, bo wyrywkowo to nic by nie dalo, a nie jestem az tak zainteresowana tematem, wiec wole sie dowiedzic od Was czegos " na skróty" To ciekawe, co powiedziałas moonisko, na temat zwierzat brudzacych w domu. Teraz wiem, dlaczego znajomy muzułmanin dziwnie patrzyl na naszego psa wylegujacego sie na kanapie. Oczywiscie takze wielu Polakow nie toleruje zwierzat w mieszkaniu, ale jesli to wzgledy religijne, to raczej nie do przeskoczenia. A ta kara batów - w obie strony - cielesna . Czyli karanie cielesne jest ,ze tak powiem, usankcjonowane? Wiem, ze nie wszyscy stousja , ale czy to spotyka sie z ogolnym potepieniem, czy raczej nie? A co sie mowi o biciu dzieci? Czy sie to potepia, czy tez uwaza, za prywatna sprawe? Wiem,ze jest roznie w roznych rodzinach, no ale macie chyba jakies pojecie , albo wasi faceci wam mowili jak to jest.

ogólnie jest to oficjalnie nieakceptowane-ale jak juz ci napisąłam istnieje tak wiele norm prawno-religijnych, często sprzecznych ze soba, że w sumie to możesz sobie wybrać co ci akurat wygodnie a i tak robisz to zgodnie z prawem i religią.

Nigdy nie miałam kontaktu z muzułmanami. Nie mam o nich wyrobinego zdania, jedynie co jak widzę w tv doniesienia o kojennych zamachach to zawsze mówię że dobrze by było gdyby się wszyscy wzajemnie powysadzali. Zastanawia mnie jedna rzecz. Jako, że mieszkam w mieście przygranicznym mam częsty kontakt z Niemcami. Strasznie narzekają na muzułmanów, zwłaszcza Turków. Mówią że pozjeżdżało ich pełno, posiągali całe rodziny, biorą tylko zasiłki od państwa i nic nie robią tylko klepią kolejne dzieciaki. Ponoć są nie nauczeni pracy, i robią koło siebie wielki syf, jednym słowem są brudasami. Ich celem życiowym jest naklepać jak najwiecej dzieciaków by wiecej forsy z opieki dostać i nic nie robić.

A zastanów się czy tylko muzłumanie(nie tylko turcy) tak postępuja??? ile w samej polsce jest rodzin wielodzietnych, wyciągających zasiłki od państwa.

zono- ale nie mogę np pozwalac pchac sie wlasnemu psu do łozka, bo to by bylo ,ze tak powiem, grzechem? ( abstrachuję od tego,ze chrzescijanie tez często grzesza swiadomie - ale czy by faktycznie wobec Koranu był grzech lub przewinienie?) Powiedzcie, czy slusznie mysle: Dla mnie traktowanie kobiety przez muzułmanów jest podobne do traktowania dziecka. Mezczyzna ( oczywiscie jesli to jest porzadny facet) o nia dba, kocha, często rozpieszcza, zapewnia utrzymanie, dba o jej moralnosc, jesli ma wiecej niz 1, kazda traktuje tak samo sprawiedliwie. W Arabii Saudyjskiej np nie pozwala prowadzic smochodu ( tak jak dzieciom sie nie pozwala, w najlepszych intencjach zreszta). Mezczyzna ustala, jaki jest ubiór,zeby był przyzwoity ( tak jak matka nie pozwala no dzicku biegac bez majtek, albo ubierac sie nieodpowiednio) .Nie mowie,ze takie traktowanie jest zle, tylko calkiem inne niz u nas. Czy wy tez macie czasem takie wrazenie? Przy czym nie chodzi mi o codzienne zycie, bo to moze roznie wygladac u roznych ludzi, ale o zasady.

hmm ja mieszkam w Niemczech i to co napisalas jest bardzo przykre i nie powiem zeby mnie nie zabolalo.. prawda taka ze znam wiele rodzin tutaj i w wiekszosci mezowie pracuja a zony zajmuja sie domem i dziecmi.. wlasnie zona dobrze napisala nie jeden Polak robi tutaj tak samo.. Niemcy zapominaja chyba o tym ze po 2 wojnie swiatowej to Turcy pomagali im odbudowywac kraj.. najpierw sami chcieli aby przyjezdzali mezczyzni z calymi rodzinami bo po wojnie brakowalo mezczyzn do pracy.. a teraz mowia ze ich nie zapraszali.. ja wiem jedno Niemcy nie sa otwartym krajem dla innych.. ja sama wiem ile problemu jest z np uzyskaniem pozwolenia na prace..

i tak i nie , fakt sa to zasady tworzone przez męzczyzn, ale bardzo dużo się zmienia,traktowanie jest całkiem inne, to prawda, ale jak sama napisałaś (jeśli facet jest mądry) bardziej z szacunku dla kobiety niż dla własnej wygody. To nie jest tak, że kobieta nie ma żadnych praw, a facetowi wolno wszystko. Ja naprzykład będąc w Kairze długo nie mogłam zrozumieć, dlaczego mąz na ulicy nie okazuje mi czułości, nie ma mowy o przytulaniu i pocałunkach, po jakimś czasie dopiero dowiedziałam się, że gdyby to zrobił uznano by mnie za "sharmute" czyli dziwkę, (co w miom wypadku było bardzo niewskazane, bo i tak wywołaliśmy nie małe zamieszanie). Kwestie ubioru też sie znieniaja, młode egipcjanki nie są już zmuszane do noszenia chust na głowach, moga nosić spodnie. A jedno co mi sie w tym podoba, to to, że te kobiety bardzo się szanują niezależnie od tego czy im tak każe prawo i religia czy nie. Niektórym europejkom przydała by się taka lekcja pokory.

Witam wszystkich!moj maz tez na poczatku nie okazywal uczuc publicznie,dzis moge skrasc mu calusa i nawet bez problemu mnie czesto przytula na ulicy ale tylko w europie!Bedac w Jordani sama prosze jego siostre o chuste gdyz chce w spokoju robic zakupy:-)co do psow oni sie ich panicznie boja,moj maz tez sie bal,wiec kupilam szczeniaka amstaffa i pittbulla haha i przywiozlam do domu do niemiec,dzis mamy tylko amstaffa i moj maz nie wyobraza sobie zeby go nie bylo.Pies nie ma prawa wejsc na kanape lub bron boze do lozka!

z tymi zwierzatkami w domu to chodzi o to ze muzulmanin przed kazda modlitwa powinien sie umyc nie pamietam jak to sie dokladnie nazywa ale to jest taki obrzad ktory powinien wykonac przed kazda modlitwa niektorzy twierdza ze dotkniecie psa powoduje uniewaznienie tego ze tak napisze mycia.. posiadanie np pieska jest grzechem a kota jest niezalecane chociazby tylko dlatego ze jest przypowiesc jak Mahomet glosil slowo Allaha i trzymal na kolanach spiacego kota.. dlatego np w Turcji koty ze tak napisze moga wszystko :) ja osobiscie nie czuje sie jakby moj traktowal mnie jak dziecko.. nie wybiera mi ubran i nie zmienia moich pogladow na zycie.. dziecko nie ma w domu nic do powiedzenia a ja mam i to duzo :) nie wiem jak wyglada w Arabii i nie moge sie wypowiadac ale wiem jak wyglada zycie z Turkiem :)

ze sie wtracam ale ten tekst o Turkach w Niemczech mnie powalil. Moze troche historii? W latach 60tych ubieglego wieku Niemcy szukajac taniej sily roboczej sciagali z tureckich wsi mezczyzn - niewyksztalconych roboli. Turcy spali w barakach, praca - spanie. Zazwyczaj sciagali ich na 2 lata ale potem Niemcy zorientowali sie, ze im sie to oplaca wiec zaproponowali Turkom laczenie rodzin. A teraz krokodyle lzy - maja to na wlasne zyczenie.To jedno. Drugie - Turek brudas? Ty kobieto chyba Turka na oczy nie widzialas.Higieny i czystosci w domu niejedna polska rodzina moglaby pozazdroscic. Fakt, niezbyt dbaja o otoczenie ale.. ja mieszkam w Paryzu - to chyba najbrudniejsze miasto na swiecie. No i wystarczy rozejrzec sie niestety po naszej Polsce - pobocza, torowiska, lasy - smietnik. A na wsiach ile zapuszczonych gospodarstw? A miasta? Wiec najpierw trzeba sie dobrze przyjrzec samemu sobie, zanim sie zacznie wytykam innym - wlasne wady. Co do Biblii - to rzeczywiscie zlepek roznych przekazow - nie zawsze z jednej epoki. Nawet laik czytajac widzi roznice w stylu i rozbieznosci wielu faktow. Jestem ateistka ale szanuje inne poglady.