biedny nie ma szans na kobietę

mimo że kobiety mówią że nie kochają kasy

niestety ale się kasa liczy w końcu randka jakieś wyjście trzeba kasę wydać. Nie mówiąc o jakimś stałym związku.

chodzi mi o posiadanie rzeczywiście kasy a nie na randkę

no ale żeby był związek musisz poznaćniewiastę potrzebne randki a tu trzeba kasę wydać i sięspodobaćkobiecie. Chociaż może byćrandka która się niczym zakończy a kasęwydasz.

a co robisz w kierunku żeby tą kasęmieć ? uczysz się ?

Widac od razu ze jesteś cipa zamiast się użalać i myslec o babach weź sie za robote i przestań być biedny... proste.

no i po co go tyrasz? chłopak tu wszedł się wyżalić.

niestety większość to cipy jak to określasz bo większość facetów dziś nie ma na wszystko co powinni

lub trzeba brać kredyty a ja tego nie robię

raczej się nie wzbogacisz za minimalną pensję a marne szanse żeby dużo więcej zarabiać. I tak będziesz olany wyzwany jako niezaradny zarabiając minimum.

ważne żeby facet był zaradny i mylał o życiu to wszystkiego się dorobi, bez niczyjej pomocy

Ja nie uważam że kasa jest najważniejsza:P Jak poznasz własciwą dziewczyne to wspomnisz moje słowa:P

dziś pojęcie biednego nie dotyczy minimum bo to już nędza jest

Bo ty starynowy jesteś biedny,bo głupi.Jęczy na babskim forum,sierota,zamiast kasę zarabiać!

pewnie,że ma szansę ale chyba nie chcesz być na utrzymaniu kobiety pracy należy poszukać sama nie przyjdzie

dobra dobra takie jesteście nie interesowne a jak jaką się pozna to wywiad co facet ma zaraz pytanie czy ma mieszkanie a ile metrów itp

zdziwisz się kasę zarabiam nawet dziś siedząc tu będąc głupkiem ale to i tak mało na początku nie patrzycie na kasę a potem zaczynają się problemy tak już jest

A po co Ci kobieta? Zapewne chciałbyś super laskę, ale żeby mieć taką musisz mieć kasę, nie ma nic za darmo. Co masz do zaoferowania kobiecie?

Mój mąż jak go poznałam nie miał kasy ani pracy, ale jak to się mówi bieda we dwoje to pół biedy:P Mieszkania też nie miał, a teraz mamy własne m 84m2, samochód, ja mam własną firmę on świetna prace- niemam na myśli wszystkich kobiet, ale naprawdę są takie które nie oczekują od facetów, że odrazu wszytko mają...

wy chyba macie obsesję na punkcie kasy owszem jest potrzebna ale czy każdy kto ma jej dużo jest szczęśliwy pieniądze wszystkiego nie załatwią jak się zakochasz z wzajemnoscią to będziesz myślec innymi kategoriami

jak to po co mi kobieta , co to za pytanie tak chce mieć laskę , co w tym złego? my nie mamy obsesji tylko kasa ma nas

no dobra nie miał pracy ani mieszkania ale to chociażbył na bank przystojny mam rację ?

Ja zadałem pytanie, ale to Ty powinieneś zadać je sobie. Jeśli nie masz kasy to poszukaj kobiety, która nie ma tak dużych wymagań finansowych, może nie będzie najpiękniejsza, ale to też kobieta.

Jesli jesteś biedny nie ma sensu nawet próbować. Najpierw musisz zdobyć odpowiednie podstawy : stabilna praca, dobre zarobki, samochód i mieszkanie - dopiero wtedy możesz zacząć myśleć o związkach. Bez solidnej bazy nie masz szans na nic - chyba, że jesteś mega przystojny.

ta jasne tak je wyrywałeś chyba w śnie to co tu robisz na kafe taki sam przegraniec jak reszta.

ja wchodzę tylko zobaczyć co za durnoty wy tu wypisujecie czasem się odezwę. I nie jestem zdesperowany czy zakomplesiony .

Ja mam faceta który od 5 lat nie pracuje. Bardzo u nas trudno o pracę,taki skurwiały rejon:( Ja też niedawno straciłam pracę. Gdyby nie rodzice nie dalibyśmy rady. I jakoś mam w nosie,że nie ma kasy. Nie generalizujcie.

Facet!-wcale nie musisz mieć kasy, musisz kochać,nie zdradzać, być odpowiedzialny.Są jeszcze normalne kobiety-uwierz mi.Świat jest dzisiaj łajdacki-ale porządnego faceta doceni mądra kobieta.

jak nie masz kasy nie utrzymasz przy sobie kobiety na dłużej

materialistki :o