Dziewczyna mnie zostawiła

ja wiem co powinienes zrobic ale jestes ciapa i chyba nie zaslugujesz na moja pomoc

Nie jetem zadna ciapa! Kurwa ludzie najpierw pomagacie a pozniej jazda! Zastanowcie sie

Bo znam kilka panienek z takich domow i sa niewarte zachodu

No to jednak jestes glupi :D Dobra uciekam. Dzieki za rady od normalnych. A reszta niech idzie popisy jebac gdzie indziej.Nara!

no stary jestes ciapa, laseczka cie odstawila a ty odrazu nekasz ja tel,esami , blagasz ja zeby byla nadal z toba, odrazu zaczynasz proszki wpierdalac , tak sie facet nie zachowuje. Jest poprostu mieczak.

no stary jestes ciapa, laseczka cie odstawila a ty odrazu nekasz ja tel,esami , blagasz ja zeby byla nadal z toba, odrazu zaczynasz proszki wpierdalac , tak sie facet nie zachowuje. Jest poprostu mieczak.

najgorsze jest to, że ona ma 16 lat dopiero. musi być niezła laska skoro 26-latek się nią od wielu lat zaczął interesować. ale to tylko fizyczny pociąg i o żadnym poważnym związku nie ma mowy. odpuść ją sobie, tylko problemów sobie narobisz. szukaj w swoim wieku - dojrzałych, pracujących i gotowych na stały związek, tylko jaka normalna 22-28latka wytrzyma z tobą, jak coś nie tak i zaraz wybuchasz i wyzywasz od najgorszych ? nawet tak młoda i niedoświadczona 16-latka ma cię dość. coś z tobą nie tak jest i myślę, że masz problem z sobą. powinieneś coś z tym zrobić.

A ja powiem tak: Jak tak opisujesz swoją sytuacje - to tak jakbym czytała wypowiedz swojego byłego chłopaka. Identycznie, to samo.. Zaczęły być kłotnie, pierwszy raz nazwał mnie suką, nie szanował mnie.. a ja to znosiłam.. wybaczałam.. w końcu nie wytrzymałam i sama zaczęłam się odgrywać i go wyzywać.. mimo że się kochaliśmy tak się działo... Może jestem głupia... ale cieszę się że pewnego dnia mnie uderzył !! w końcu przejrzałam na oczy, takie związki nie mają sensu! to była toksyczna miłość.. FACECI NIGDY SIE NIE ZMIENIAJA!! NIGDY!! jeśli Ty do niej nie miałes szacunku już w trakcie waszego związku, to co by było po ślubie?? Jak można powiedzieć kochanej osobie że jest suką..cokolwiek by nie zrobiła..i ją wyzywać, nienawidzę za to facetów... I nie dziwię się wcale że ta dziewczyna od Ciebie odeszła, Choc ta prawda jest bolesna.. Ale ona już miała dość takiego traktowania.. nawet mimo tego że Cie kochała, może nadal kocha - to jest nieważne.. nie można być z kimś kto nie szanuje drugiej osoby! i jestem kobietą i powiem Ci że wątpie żeby do Ciebie wróciła.. a nawet gdyby wróciła to nie wróżę wam szczęsliwej dalekiej przyszłości... I postawię się na jej miejscu... mój były po tym co zrobił, nie dostanie już u mnie szansy, choćby niewiem jak się starał, bo byłam głupia i mu wszystko wybaczałam, ale teraz już wiem że takie coś nie ma sensu.. szkoda że dopiero po 2-latach przejrzałam na oczy.. i choć to boli .. daj jej spokój i nie pisz do niej.. Jeśli macie być razem to i tak bedziecie! a jeśli się nie odezwie zacznij nowe życie, wiem że to trudne ale czas leczy rany...

Mam podobny problem.. Jestem z Dziewczyna juz ponad 1,5 roku.. Ona powiedziala mi nie dawno ze chyba mnie nie kocha... i ze nie jest do konca pewna.. Dzis z nia rozmawialem powiedziala ze powinnismy sie rozstac.. bo wole zebys byl moim przyjacielem.. jestem dla niej mily i wogole normalny.. jest dla nas bardzo dobrze.. czasami zdarzały sie nam normalne klotnie kazdy sie kloci jak to w zwiazku.. Nie wiem co mam zrobic pomozcie mi:( Dzieki wam

Mam podobny problem.. Jestem z Dziewczyna juz ponad 1,5 roku.. Ona powiedziala mi nie dawno ze chyba mnie nie kocha... i ze nie jest do konca pewna.. Dzis z nia rozmawialem powiedziala ze powinnismy sie rozstac.. bo wole zebys byl moim przyjacielem.. jestem dla niej mily i wogole normalny.. jest dla nas bardzo dobrze.. czasami zdarzały sie nam normalne klotnie kazdy sie kloci jak to w zwiazku.. Nie wiem co mam zrobic pomozcie mi:( Dzieki wam

Mam podobny problem.. Jestem z Dziewczyna juz ponad 1,5 roku.. Ona powiedziala mi nie dawno ze chyba mnie nie kocha... i ze nie jest do konca pewna.. Dzis z nia rozmawialem powiedziala ze powinnismy sie rozstac.. bo wole zebys byl moim przyjacielem.. jestem dla niej mily i wogole normalny.. jest dla nas bardzo dobrze.. czasami zdarzały sie nam normalne klotnie kazdy sie kloci jak to w zwiazku.. Nie wiem co mam zrobic pomozcie mi:( Dzieki wam

Mam podobny problem.. Jestem z Dziewczyna juz ponad 1,5 roku.. Ona powiedziala mi nie dawno ze chyba mnie nie kocha... i ze nie jest do konca pewna.. Dzis z nia rozmawialem powiedziala ze powinnismy sie rozstac.. bo wole zebys byl moim przyjacielem.. jestem dla niej mily i wogole normalny.. jest dla nas bardzo dobrze.. czasami zdarzały sie nam normalne klotnie kazdy sie kloci jak to w zwiazku.. Nie wiem co mam zrobic pomozcie mi:( Dzieki wam

jak dziewczyna chce odejść bo jak twierdzi już chyba nie kocha, to zazwyczaj jest inny facet. one tak odchodzą.

nie ma innegoo.. mowi tak przynajmniej.. ona mowi ze chce byc sama:((

Dzieci wezcie idzcie na dobranocke i spac.Takie glupoty pierdolicie ze sie sluchac nie chce was.Nic nie wiecie o milosci no z wyjatkami czytalem tam madre wypowiedzi. A ty Arek odpusc sobie jezeli ja kochasz daj jej spokoj i zyc normalnie.Nic juz z tego nie bedzie trzeba bylo wczesniej sie zastanowic nad tym co robiles.I jeszcze jedna piekna slowa mowia wszystko ale nie zmienia nic wiec nic nie da jezeli bedziesz pisal jak piszesz i tak.