napsiała do mnie dzis laska z neta

co do lodow to o swoja edukacje na ten temat sie martwic nie musze, tym bardziej ty;)

no dobra ale to bywa niebiezpieczne ile mozna siedziec z nosem przed komputerem? nie wyobrazam sobie nie miec chociaz jednej przyjaciolki albo przyjaciela na ktorego zawsze moge liczyc takie internetowe znajomosci sa puste

agnieszko sugerujesz, że nie z jednego pieca ( w tym przypadku) loda jadłaś:) Proszę nie zrozum mnie zle, pytam z czystej ciekawości. Jeżeli jesteś skóonna do podanie swojego wieku byłbym rad

Patyka miało być w tym przypadku:)

skóonna nie jestem ;) i nie zaprzataj sobie tym glowy ;) z ilu piecow? jednego ale to nie ma nic do rzeczy

Rozumiem, że masz sentyment do tego jednego pieca:) Skoro wieku nie chcesz podać w takim razie sam strzelę:) Przedział 20-25 Powiedz czy dobrze strzelam:)

dobrze a ja cie mam za 40letniego znudzonego zyciem faceta z brzuchem ktory nie ma nic lepszego do roboty tylko siedzi da KOBIECYM forum ;) dobrze strzelam:D

Bardzo mi przykro ale zle:) Do 40 jeszcze mi troche brakuje, znudzony życiem też nie jesem, siedzę tutaj ponieważ jestem po skończonej rozmowie z luba prze gg:) a to forum jest ciekawe bo można czasami trafić na takie ciekawe osoby jak np: Ty.

Czemu puste? Bo nie widzisz drugiej osoby?

o prosze z luba tak? a tu przeciez propozycja spotkania padla, cos nie tak chyba co?:P

czy ja wiem czy te znajomosci zawierane przez net sa bardziej puste od tych zawartych w realu. te z netu opieraja sie tylko na rozmowie. w realu natomist poznaje sie wielu ludzi, ale czy zadaliscie sobie kiedys pytanie ilu z nich tak naprawde znam?

Przecież napisałem, że traktuj to jako żarty. Ja nie mógłbym zdradzic jej za bardzo jestem zakochany.

dobra to na poprawe opowiem wam kawal:P idzie babka do fryzjera z 3 wlosami na glowie i mowi ze chce pieknego warkocza to fryzjer robi i mowi..oj przepraszam ale jeden wlos sie wyrwal..na to kobieta...to prosze mi zrobic slicznego koka... no i fryzjer robi robi i mowi.oj..niestety kolejy wlos sie wyrwal.na to kobieta hmm! w takim razie jestem zmuszona isc w rozpuszczonych. koniec :P dobre co!:D

nie ma to jak kawaly z cyklu 'co za bez sens'

nie, lepiej tak jak ty siedziec i sie w ogole z niczego nie smiac, miec obrazona mine i byc obrazonym na wszystko i wszystkich powodzenia

ale ja sie smieje. poprosu moj nick powoduje ze tak mnie odbierasz, co by bylo jakbym zmienil na 'tez jestem szeczesliwy' :D ciezko wyrazic ironie na forum ;( to sa wlasnie plusy rozmow na zywo, latwiej okazyac emocje :)

jak taki madry i cwany jestes to dawaj jakis kawal ktory mnie rozsmieszy:P narzekac to kazdy potrafi nie ;)

Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny: - Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę... - Tutaj?! Jesteś nienormalny. - Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie... - Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna... - Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto... - Nie, a jak ktoś będzie wychodził... - No dawaj nie bądź taka... - Powiedziałam Ci że nie i koniec! - No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia. - Nie! W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi: - Tata mówi że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest kurwa 3 rano!

a ten kawal znam ale dobry tez ;) teraz w radiu leci dobry kawalek - Anna Grace - let the feelings go ;)

ja mam lepszy:) Ennio Morricone - Chi mai

wyzwanie co? cwaniara :> Student zdaje egzamin. Profesor chce odeslac go na inny termin z pala. Delikwent prosi o ostatnia szanse: - Jesli przejde po scianie i suficie, dostane trojke? Profesor z niedowierzaniem zgadza się. Student przechodzi po scianie i suficie. Slowo się rzeklo, juz chce wpisywac 3 ale student dalej marudzi: - Jesli zaczne fruwac po pokoju, dostane 4? Profesor z zaciekawieniem zgadza się. Student zaczyna fruwac po pokoju. Profesor juz chce wpisywac 4 ale student wciaz nie daje mu spokoju: - Jesli nasikam na pana, a pan pozostanie suchy, dostane 5? Profesor z jescze wiekszym zaciekawieniem zgadza się. Student staje na biurku i sika na profesora. Ten krzyczy caly mokry: - Panie, co pan???!!! - Dobra, niech bedzie 4.

Przychodzi córeczka do domu i chwali się mamie: -Mamusiu, wszystkie dzieci umiały liczyć do 5-ciu, a ja do 10-ciu. Czy to dlatego, że jestem Blondynką?? -Tak córeczko. - odpowiada mama. Przychodzi następnego dnia i mówi: -Mamo, wszystkie dzieci umiały alfabet do "c" ,a ja do "e". Czy to dlatego, że jestem blondynką?? -Tak córeczko. - odpowiada mama. Przychodzi w kolejny dzień zapłakana i mówi: -Mamo, dzieci śmiały się, że mam duże piersi. Czy to dlatego, że jestem blondynką?? -Nie kochanie. To dlatego, że ty masz 14 lat, a one tylko 7.

W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną. Żona do męża widząc "stringi": - Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę? - Ależ skąd! Dupę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać! Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi: - Może się troszkę popieścimy? No wiesz...? Żona: - Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać!

Okazało się, że ta laska z neta, co do mnie pisała, to jest jakiś zboczony i poyebany prawiczek onanista :(

no to moze cos z cyklu, 'co za bezsens' odemnie Wchodzi facet z karabinem do autobusu i krzyczy: - Gdzie jest Zenek! Dajcie mi Zenka! Przerażeni pasażerowie wskazują na pewnego mężczyznę i mówią: - To jest Zenek. W tej chwili ten z karabinem podchodzi do gościa i mówi: - Zenek kryj się! I puścił serie po pasażerach. no i co tam aga tak zamilkłaś. mam nadzieje ze nie posikalas sie ze albo co gorsza umarlas :>

panowie to bylo dobre:D deadmau & kaskade - I remember jeszcze lepszy:) dawajcie wiecej kawalow :D

Ja myslałem, ze nieobecność panny agnieszki spowodowana jest MYSLENIEM nad morałem kawałów:) bez urazy:) blondynka jesteś?

deadmau & kaskade - I remember dobre agniecha, dobre dajesz więcej

Wchodzi koleś do baru, patrzy a tu jeden gość piegowaty, kobieta obok też piegowata, rozgląda sie po sali..sami piegowaci..woła kelnera i pyta: - kelner, ta restauracja, to tylko dla piegowatych?? kelner rozgląda sie po sali i mówi: - kuffa..znowu kot narobił w wentylator!!

nie blondynka nie jestem ;) mam wlosy ciemny braz :) co wam moge jeszcze dobrego dac nie wiem panowie chyba nie bardzo zasluzyliscie ;)