Topik, na którym będzie miło, przyjemnie i normalnie.

retro jak chcesz to go podrywaj--krzyżyk na drogę i szczęscia życzę:P;)

retro jak chcesz to go podrywaj--krzyżyk na drogę i szczęscia życzę nie czuje inklinacji:) poza tym nie mam w zwyczaju przystosowywac się do rozmowy z kimś zwijając na ten użytek kobierzec mojego intelektu:) :P :D

ooo retruś już w swoim żywiole prawie jak z komisiem:)

Samica Ty mi go oddałas specjalnie

ależ podobno rozmowa z zs rozwija intelekt popatrz na ike czy luśkę--to już nie te same kobiety co były;) spróbuj go poderwać co Ci szkodzi,ja sobie po(patrze)czytam ukryta w gąszczu waszych postów:P

chyba złośliwość rozwija sami bo intelekt mam wciąż ten sam- na bardzo wysokim poziomie

nie wiem jaki jest mój żywioł ike, ale nie czuje sie obecnie w żadnym ani w swoim ani nie w swoim no, czyli w żadnym, jak napisałam....

Sami, no ja akurat ani zadowolona, ani nie zadowolona (chyba napisałam, ze spoko, czy jakoś tak). Więc żadnej teorii psychologicznej na siebie nie znajduję. :P

Ifar poprostu czasem słucham intuicji ,i udaje mi się uniknąć kłopotów:P

*niezadowolona

ależ podobno rozmowa z zs rozwija intelekt nieeeee... nie wierzcie w te brednie:)

retruś wystarczy, że my wiemy:) ty może pozostań nieświadoma bo to byłby dla ciebie zbyt duży szok:)

Luśka nie mieszaj moja droga i nie dopisuj sobie czego nie ma:P

U mnie rozmowa z ZSem rozwija zagrożenie zmarszczkami mimicznymi.

ty może pozostań nieświadoma możesz mnie uświadomić jak chcesz ale uprzedzam że i tak biore poprawkę na wszystko co mówisz, gdyż ty osobiście patrzysz na mnie bardzo nieobiektywnie, więc nie mogę twoich słów o mnie traktować wymiernie... rozumiesz....

retruś nie chcę i generalnie to jesteś wobec mnie bardzo niesprawiedliwa:P

Na drugi raz proponuję brać pod uwagę kandydatury tych panów których ciągle nie ma na kafe, albo którzy bywaja rzadko.

"Luśka nie mieszaj moja droga i nie dopisuj sobie czego nie ma" E tam, pożartować nie można? :-)

ja proponuję wiecej nie bawić się w butelkę to jednak niebezpieczna zabawa:D

Ifar poprostu czasem słucham intuicji ,i udaje mi się uniknąć kłopotów To już wiem czemu tak bardzo chciałaś niespotykanie spokojnego własciciela Kuchni :P

i generalnie to jesteś wobec mnie bardzo niesprawiedliwa generalnie ale w szczegółach już jest ok, prawda?:)

a tak wszystko wróciło do normy znów jest przyjemnie i normalnie:)

nieprawda retro

Cóż za ulga...

16:34 [zgłoś do usunięcia] iftar Ifar poprostu czasem słucham intuicji ,i udaje mi się uniknąć kłopotów To już wiem czemu tak bardzo chciałaś niespotykanie spokojnego własciciela Kuchni dlatego do tej pory nie mogę uwierzyc ze się zrzeklaś regresika:P a następnego losowania juz nie będzie,a jeśli bedzie ja nie biorę w tym udziału!

I tym sposobem wróciłam do swojej nerwicy natręctw....

czyli wszystko po staremu :P;)

tak jest bosko

zgodzę się z Tobą Ike jest tak jak było kiedyś --czyli specyficznie --swojsko fajnie!

to może to jakoś uczcimy?? np kręceniem butelki:P:P:P