Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość te moje rodzenstwo

Czy rodzenstwo ma prawo do zachowku?

Polecane posty

Gość te moje rodzenstwo

Moi rodzice zmarli dwa miesiace temu , nie spisali testamentu ani nic i brat z siostra zadaja teraz bym ich splacila. Rodzice jeszcze przed swoja smierca obiecali mi ze ten dom bedzie moj ale dla mojego brata czy siostra slowa naszych rodzicow sa nic nie warte jak widze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej siostrze rodzice już zapisali dom, ale to nie znaczy, że ma nas nie spłacać. Owszem, jest zapis, że musi to zrobić. Jak myślisz, Ty dostaniesz dom, a oni nic? Na bruk? Jaka jest Wasza sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kerla
Nie chce wprowadzac cie w blad, ale rodzenstwo twoje ma prawo w takim przypadku chyba do spadku a nie zachowku. Czyli dzielenie calej masy spadkowej pomiedzy rodzenstwo. zachowek nalezal by im sie, gdyby rodzice w testamencie zapisali ci dom. Tak mi sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kerla
Bo zachowek to mniejsza czesc, niz normalnie przyslugujacy spadek. Tak wiec wartosc domu chyba sadownie liczona bylaby na trzy rowne czesci... Ale moge sie mylic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro nie spisali testamentu, dziedziczycie z ustawy. Art. 931. § 1. W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku. § 2. Jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach równych. Przepis ten stosuje się odpowiednio do dalszych zstępnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
skoro rodzice nie spisali testamentu - to znaczy ,że wy wszyscy dziedziczycie tą nieruchomośc w równych cżeściach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te moje rodzenstwo
Czyli to oznacza ze oni maja sie prawo do mnie wprowadzic? lacznie ze swoim dzieciakami? Oni zadaja ode mnie pieniedzy bym splacila ich polowe a skad ja mam wziac na to pieniadze? przeciez to zwykly egoizm! Oni juz maja wlasne mieszkania, chcialabym by zrzekli sie tego prawa do tego domu na moja korzysc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta najlepiej dostac
a jezeli rodzic wykupil dom i jeszcze za zycia dokonal darowizny na jedno dziecko badz wnuczke czy reszta rodziny (rodzenstwa/dzieci) ma prawo do czegokolwiek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kerla
Takie jest zycie. Mozesz probowac namowic ich do zrzekniecia sie spadku, ale to wylacznie ich dobra wola. Oni maja takie samo prawo do tego domu, jak i ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
zachowek to polowa tego co należałoby sie Twojemu rodzeństwu w wypadku jeśli rodzice spaorządziliby testament na Twoją korzyść w całosci . Tak ,że sie ciesz - jesli chcą tylko polowy tego co normalnie im sie należy - a jak znam życie prędzej czy pózniej ktoś ich oświeci ile mogą od ciebie chcieć - a mogą łacznie 2 /3 wartości domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kerla
ta najlepiej dostac tak, wtedy pozostali maja prawo do zachowku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
a jezeli rodzic wykupil dom i jeszcze za zycia dokonal darowizny na jedno dziecko badz wnuczke czy reszta rodziny (rodzenstwa/dzieci) ma prawo do czegokolwiek ? ---------------------nie . Skoro darował za życia - to znaczy ,ze " pozbawił ' sie tego majątku - a przecież od nowego wlasciciela nikt nie moze niczego wymagać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta najlepiej dostac
dzieki za odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alliska
z tym darowaniem za życia to też nie do końca tak, do zachowku liczą się też darowizny dokonane za życia w ciągu bodajże 10 lat przed śmiercia a może 5 lat nie pamiętam dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te moje rodzenstwo
Wkurza mnie to. Oni juz maja wlasne mieszkania a ja mam tylko dom ktory zostal mi po rodzicach. To ja sie opiekowalam rodzicami pod koniec ich zycia i to ja powinnam dostac. Moje rodzenstwo ani palcel nie ruszylo zeby mi wtedy pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kerla
rosołek jestes tego pewien? U mnie jest taka wlasnie sytuacja. Mieszkanie przepisane na mnie, z dozywotnia sluzebnoscia dla rodzicow /mam nadzieje ze to sie jakos tak nazywa/. Ale radca prawny jasno powiedzial, ze rodzenstwo ma i tak prawo do zachowku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eciepecie.........
w kazdym razie otzrymacie po rowno czyli po 1/3 calosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli za życia dawali rażąco więcej jednemu dziecku można podważyć ich roszczenia,w innym wypadku mają prawo do zachowku.Chyba ,że nie utrzymywali z rodzicami kontaktów ,jeżeli jednak żyli w niezgodzie,a przed śmiercią się pogodzili to normalnie dziedziczą .Sprawa sądowa i tak będzie ,to normalny tok w przypadku kilku spadkobierców bez testamentu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alliska
o macie Zachowek jest to roszczenie pieniężne, jakiego mogą żądać uprawnieni do zachowku, w stosunku do spadkobierców a także w stosunku do osób obdarowanych przez spadkodawcę przed śmiercią. W przypadku, gdy darowizna została dokonana na rzecz osoby, która także jest uprawniona do zachowku, nie ma znaczenia, kiedy ta darowizna została uczyniona, gdyż tylko darowizny dokonane na więcej niż 10 lat przed otwarciem spadku na rzecz osób, które nie są spadkobiercami lub uprawnionymi do zachowku, nie wlicza się do spadku (art. 994 par. 1 kc).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jestt
Gdy nie ma testamentu to dom jest dzielony na Waszą trójkę. Wtedy to najlepiej sprzedać ten dom, albo niech sie wprowadzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eciepecie.........
kerla mieszkanie juz jest twoja wlasnoscia i nie wchodzi do masy spadkowej bo nie nalezy do rodzicow proste mozesz byc spokojna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fanka blokersa
Oboje rodzice zmarli dwa miesiące temu? To był wypadek czy jakaś historia kryminalna? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena 1234567
Tez nie jestem pewna, ale słyszałam kiedyś o ustnym testamencie. Ale to musiało by się odbywać przy co najmniej dwóch nie zależnych świadkach , którzy wezwani do sadu bedą świadczyć pod przysięgą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te moje rodzenstwo Wkurza mnie to. Oni juz maja wlasne mieszkania a ja mam tylko dom ktory zostal mi po rodzicach. To ja sie opiekowalam rodzicami pod koniec ich zycia i to ja powinnam dostac. Moje rodzenstwo ani palcel nie ruszylo zeby mi wtedy pomoc. Widocznie tylko Ty tak uważasz. Gdyby Rodzice chcieli Cię zabezpieczyć, wydziedziczyliby rodzeństwo (skoro jak mówisz mieli powody) i byłoby po sprawie. A tak... dura lex, sed lex...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak obiecali ci na tzw.gębę to raczej nici ,bo na gębę nic się nie załatwia.Ja bym się kazała w takim przypadku spłacać .Life is brutal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
rosołek jestes tego pewien? U mnie jest taka wlasnie sytuacja. Mieszkanie przepisane na mnie, z dozywotnia sluzebnoscia dla rodzicow /mam nadzieje ze to sie jakos tak nazywa/. Ale radca prawny jasno powiedzial, ze rodzenstwo ma i tak prawo do zachowku.------------------------ale na jakiej podstawie ? Skoro Twoi rodzice przepisali na Ciebie mieszkanie , masz na to akt notarialny , uiściłaś podatek - to znaczy ,zę Twoi rodzice " pozbawili się " tego majątku - czyli nie mają nic ( mówimy tylko o mieszkaniu ) w chwili śmierci .- to z czego ma być ten zachówek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzena 1234567 Tez nie jestem pewna, ale słyszałam kiedyś o ustnym testamencie. Ale to musiało by się odbywać przy co najmniej dwóch nie zależnych świadkach , którzy wezwani do sadu bedą świadczyć pod przysięgą. Testament szczególny, ale to nie jest taka prosta sprawa. Nie ma co się oszukiwać. Tutaj jest normalne dziedziczenie ustawowe i nie ma zmiłuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kerla
Chyba na podstawie tego co napisala alliska Zachowek jest to roszczenie pieniężne, jakiego mogą żądać uprawnieni do zachowku, w stosunku do spadkobierców a także w stosunku do osób obdarowanych przez spadkodawcę przed śmiercią. W przypadku, gdy darowizna została dokonana na rzecz osoby, która także jest uprawniona do zachowku, nie ma znaczenia, kiedy ta darowizna została uczyniona, gdyż tylko darowizny dokonane na więcej niż 10 lat przed otwarciem spadku na rzecz osób, które nie są spadkobiercami lub uprawnionymi do zachowku, nie wlicza się do spadku (art. 994 par. 1 kc).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×