Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość christneeeee

Czy na moim miejscu zmieniłybyście ginekologa? Proszę o odpowiedź!

Polecane posty

Gość christneeeee

Proszę przeczytaj do końca! Witam, mam pewien dylemat. Wydaje mi się, że mój ginekolog nie odpowiada normom, ale może poprostu się myle. Jestem w 35 tygodniu ciąży, a tak naprawdę nie wiem prawie nic. Nie znam terminu porodu (lekarz ani mi nie mówił, ani nie wpisał na karcie), nie znam płci (robił mi tylko 2 razy USG), nie informuje mnie o wielu rzeczach, które powinna wiedzieć kobieta w ciąży. Na początku tylko powiedział by nie dźwigać, nie kąpać się w gorącej wodzie, nie pić, ani nie palić. Na badania skierował mnie tylko dwa razy (serio tych badań jest aż tak mało?!), raz ważył. Ostatnia wizyta mnie dobiła. Podczas badania "wyciekło" mi trochę upławów (podobno są normalne w ciąży), a lekarz, BEZ zbadania wydzieliny (spojrzał tylko) wypisał mi receptę na silne leki przeciwgrzybicze. Boję się, że mogę być zdrowa (bo nic mnie nie piecze, nie swędzi itp.), a leki mogą zaszkodzić dziecku. Gdyby tego było mało, lekarz jest lekarzem prywatnym i za każdą wizytę (zaledwie 5-7 minut) bierze 100zł. Czy u Was wizyty też są takie? Błagam o odpowiedź, jestem trochę załamana :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja
ja bym juz dawno zmieniła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość christneeeee
No wiesz, ja tego nie wiem, może poprostu jestem przewrażliwiona i każda kobieta ma taką (lub podobną) opiekę podczas ciąży...? Jak jest u Was? Podobnie czy inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakas
po co ty wogole jeszcze do niego chodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość christneeeee
No wiesz, ciężko rezygnować miesiąc przed porodem, bo by dostać się do innego (nawet prywatnego) to chyba z miesiąc musiałabym sobie poczekać... :|. Nie uzyskałam jeszcze odpowiedzi jak jest u Was podczas wizyt. Jak często kierowane jesteście na badania, co robi lekarz i jak często itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiś dziwny lekarz
Ja chodziłam na kasę chorych, nie prywatnie i miałam fajnego lekarza. Mówił o wszystkim,dużo pytał, pożartował zawsze. Z tym twoim lekarzem coś nie tak.. Jeśli chodzi o usg-to nie powinno się go robić za często bo to jest szkodliwe dla dziecka. Słuchaj jeśli lekarz bierze 100 zł za wizytę to musi być bardzo dobry chyba-co ? Ktoś Ci go polecił ? W Poznaniu profesor bierze 120 zł,naprawdę dobry ginekolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość christneeeee
Niestety, ale każdy lekarz prywatnie bierze minimum 100zł. Nie wiedziałam, że badanie USG jest szkodliwe dla dziecka... Mój jest sympatyczny, owszem, ale wolę, by się mną i dzieckiem zajął jako lekarz, a nie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio naukowcy stwierdzili ze takie ktg które mamy robione podaczas ciąży i cały poród wpływa gorzej niz comiesieczne usg-które ja mam robione jestem obecnie w 24 tyg i narazie tylko raz miałąm badania i wiem ze jeszcze 2 przedemną teraz na woizycie i przed porodem :-) bada mnie za kazdym razem i na upławy nic nie wypisuje bo te co mam są normalne informuje o wszystkim na kazdej wizycie położna mnie waży i bada ciśnienie a czego niewiem bądź się niepokoję to pytam-CHODZĘ NA NFZ.i jestem zadowolona serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co robicie usg co miesiac? jak sie nic nie dzieje i nie ma wskazan to po co? no chyba ze macie za duzo kasy na zbyciu... ja nie mieszkam w Polsce i tutaj jak wszystko jest ok to robi sie dwa usg - ok 10-12 tygodnia i pozniej ok 20. A jesli chodzi o ceny prywatnych ginekologow to nie wierze ze nie mozna znalezc nikogo tanszego - jak pojechalam do polski na badania a mieszkam w Lodzi to placilam chyba z 50 czy 60 zl wiec w mniejszym miescie to pewnie i taniej sie znajdzie. A z tymi uplawami to jest roznie - jak jest infekcja bakteryjna a nie grzybiczna to nie czuc zadnych dolegliwosci ani swedzenia czy pieczenia. Ja tak mialam kiedys ze nawet sie nie spodziewalam ze cos jest nie tak a lekarz wykryl to podczas badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zycie
1. Wizyta raz w miesiącu 2. Określenie przybliżonego terminu porodu już podczas pierwszej wizyty, na której zostaje stwierdzona ciąża (według terminu ostatniej miesiączki), potem po pierwszym USG - określenie terminu według USG 3. Wpisywanie WSZYSTKICH obserwacji do karty ciąży 4. Na każdej wizycie pomiar ciśnienia, wagi (albo lekarz, albo pielęgniarka) 5. Badania krwi i moczu co dwa miesiące, plus badania dodatkowe, m.in. w kierunku cukrzycy ciążowej 6. Na każdej wizycie badanie ginekologiczne (wykrycie ewentualnego rozwarcia, określanie wielkości macicy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość christneeeee
A właśnie, zapomniałam dodać, że ginekolog widocznie wyłudza ode mnie kasę, bo od samego początku ciąży miałam wizyty co 3 tygodnie (rzadziej co 2). Ciśnienie od kilku wizyt mam mierzone, a ważona byłam tylko raz ;/. Jeśli chodzi o pomiary dna macicy, rozwarcia i takie tam to jeszcze ani razu nie miałam... A podobno są strasznie bolesne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego go sama
Dlaczego go sama o nic nie pytasz. Miałaś badania w kierunku cukrzycy ciążowej. Wszystkie info. z ostatniej wizyty powinnaś mieć wpisane w kartę ciąży. Domagaj się o to - przecież to dla dobra Twojego dziecka. Takie info. często są niezbędne już na izbie przyjęć czy porodówce - to historia Twojej ciąży. Jeżeli nie masz robionych badań, to kto wie czy nie masz anemii albo cukrzycy ciążowej albo jakiegoś świństwa w moczu. Dziwny lekarz ale Twoje podejście też trochę nie takie - bez urazy. Zmienić lekarza można w każdej chwili. Zrób sobie sama badania - jesteś w okresie okołoporodowym czyli tym niebezpiecznym - morfologia i mocz tak dla siebie chociaż. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atija
Ja też chodzę prywatnie, płacę 90 zł. USG mam robione na każdej wizycie,dziecko jest ważone, mierzone tętno, mam zawsze 2 zdjęcia po każdym USG. Wizyty do 7 miesiąca co miesiąc, później co 2 tygodnie. Na mam mierzone ciśnienie i jestem ważona, sprawdzana czystość pochwy, rozwarcie itd. Co 2 miesiące morfologia, mocz, cukier. HBS, WR, cytologia itp. Wczoraj miałam termin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytar
ja chodziłam do ordynatora w naszym szpitalu brał ode mnie 100 zeta za wizytę, czyli badanie ginekologiczne, badanie ciśnienia, ważenie i słuchapnie biia serduszka płodu. plus pytania itd, itp. jeśli robił mi usg to placiłam 50 złotych więcej. usg miałam robione 6 razy w ciazy, 2 ostatnie miałam spowodu złego ułóżenia dzidzi. badania krwi 5 razy, wywalilam na niego majątek, ale jak poszłam do szpitala to skakał koło mnie całyczas. wiec nie bylo tak źle.a ty droga autorko, powinnaś jak najszybciej zmienic ginekologa, to jakiś nieuk czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apaulina
ja chodze tez prywatnie z usg i wszelkimi badaniami z duzą inofmacja pąłce za wizyte 60 zł i jestem zadowolona z mojej pani doktor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego go sama
Normalna wizyta powinna wyglądać mniej więcej tak: - ważenie, - pomiar ciśnienia, - wpisanie pomiarów do karty oraz wyników badań, jeżeli były zlecone, - badanie tętna dziecka, - badanie ginekologiczne, - zalecenia lekarza i podanie terminu nast. wizyty i np. usg, - wpisanie danych do karty z przeprowadzonego badania. Chyba niczego nie pominęłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość christneeeee
Hmm... oczywiście ja żadnych zdjęć płodu z USG nie dostałam :(. Miałam: - badanie moczu x2 - na toxoplazmozę x1 - morfologię x2 - krzywą cukrową 75g x1 - HBS x1 - USG x2 Do tego: - NIGDY nie sprawdzał mi czystości pochwy (tylko za pierwszą wizytą sprawdzał czy jestem w ciąży i ogólnie czy nie mam infekcji bakteryjnej - nie miałam) - NIGDY nie sprawdzał rozwarcia szyjki macicy ani dna macicy Za każdym razem wkłada mi dwa palce do pochwy i dotyka przez chwilkę brzucha. Na tym kończy się całe badanie. Ze 3-4 razy odsłuchiwał seruszko dziecka (lecz za ostatnią wizytą nie). Żałuję, że wcześniej z niego zrezygnowałam, bo teraz to już pewnie sensu nie ma ;//.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśniee
gdy Ci wkłada palce do pochwy to sprawdza rozwarcie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość christneeeee
Nawet nie wiedziałam... Bo robi to od 6tyg ciąży :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja1979
zrob przed porodem posiew z szyjki macicy i bedzie ok wszystkie badania masz robione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego go sama
Pod koniec ciąży powinnaś mieć zrobione jeszcze WR i jak na 35 tygodni ciąży 2x mocz i 2x morfologia o zgrozo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbghgfhfghkghghgg
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mummy3
ja chodzę do ordynatora. bierze 60 zł za wizytę. badania miałam raz (jestem w 19 tygodniu) i raz usg. na każdej wizycie oczywiście badanie i wszelkie pomiary. następne usg będę miała za miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laiczkqa
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto wam naopowiadal ze USG
jest szkodliwe dla dziecka? chyba ze lekarz uzywa sprzetu sprzed 40 lat to moze i tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem czemu przez całą ciążę nawet nie poszłaś do innego lekarza choć na jedną wizytę porównać jak wygląda opieka lekarska u jednego i u drugiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bababababbdd
ja bym zmieniła... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaGosia
Ja chodziłam też prywatnie do ginekologa całą ciąże. Koszt wizyty 60zł. Wizyty miałam co miesiąc. Przed wejściem do gabinetu lekarskiego byłam ważona przez położną i mierzone miałam ciśnienie. Do tego jeśli miałam jakieś nurtujące mnie pytania ona starala się na nie jak najlepiej odpowiedzieć. Jeśli chodzi o samą wizyte, trwała może jakieś 10min. Najpierw lekarz pytał jak się czuję, czy nic mnie nie boli itp. Potem byłam badana na fotelu ginekologicznie i na każdej wizycie 2-3minutowe usg. Połówkowe mialam jakieś 10minut. Informował mnie zawsze o wadze płodu. Słuchałam bijącego serduszka. Poznałam płeć- lekarz sam zapytał czy chcę ją znać. Termin porodu oczywiście znalam. Przez całą ciąże utrzymywała się u mnie grzybica i leki jakie brałam to Nystatyna i Clotrimazolum. A Tobie jakie przepisał???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bababababbdd
Mi przepisał Gynalgin :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość christneeeee
Podobnie jak osoba wyżej - też dostałam receptę na Gynalgin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×