Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ziomayoma

Nie kocham własnego dziecka!

Polecane posty

Gość ziomayoma

Za każdym razem jak patrze na 9letniego już syna to przypomina mi się jego ojciec! To jak mnie zostawił i poniżył,jak byłam w ciąży!Jego ojciec w jednym miał racje powinnam go usunąć ale moja rodzina zmusiła mnie do urodzenia niechcianego dziecka!Moi rodzice i rodzeństwo nie wiedzą nawet jaką krzywde mi wyrządzili. Mój facet z którym jestem obecnie powiedział mi że źle traktuje swoje dziecko! nie wytrzymałam nerwowo i powiedziałam mu żeby się nie wtrącał,pokłóciłam się nawet z nim. Ten dzieciak niszczy mi teraz kolejny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ci te bakterie zrobia
jest jeszcze cos takiego jak dom dziecka, wez nie marnuj swoja frustracja i egoizmem zycia tego dziecka i badz w koncu konsekwentna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomayoma
Zastanawiam się nad tym żeby go oddać! gdybym wtedy usuneła ciąże nie miałabym teraz takiego problemu! jak go oddam to moja rodzina zrujnuje mi życie! oni już mi wystarczający zmarnowali,podejmując decyzje za mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justletmiknow
jestes glupia i pusta, dlatego zaden facet cie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co mnie cytujesz
rozumiem cie, bo z dzieckiem tylko klopoty, rzadnego porzytku niestety, a i ciezej jest dzieciatym matkom znalesc kogos normalnego. szkoda ze cie przekonali bys nie usuwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie przesadzaj
nie trzymali Cie siłą w piwnicy 9 miesięcy, najlepiej zwalić wine na rodzine, było urodzić i podrzucić dziecko w odpowiednie miejsce(dom dziecka, czy kościół). Teraz to trochę po niewczasie, oddaj lepiej dziecko rodzicom, zagwarantują mu lepszą "rodzinę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo
nie bądz taka glupia mnie tez mąż zostawil z dzieckiem ale kocham ją ponad wszystko na swiecie.jak mozesz wogole myslec o domu dziecka, biedne to twoje dziecko ty babajago

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomayoma
Ja byłam za młoda wtedy na dziecko,miałam 22 lata a rodzina jednak uparła się że powinnam urodzić, przekonawali mnie że jak się dziecko urodzi to wszystko samo się ułoży i nic się nie ułożyło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomayoma
Ja nie potrafie tego dziecka pokochać! męczyłam się z nim 9 lat i dalej męcze, gdybym nie posłuchała wtedy rodziny moje życie teraz wyglądałoby zupełnie inaczej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz oddaj im bachora
skoro chcieli byś go urodziła to niech oni teraz mają problem! Rodziców masz popierdolonych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo
22 lata to nie za mloda, robisz krzywde temu dziecku , nie kochasz go a on to czuje malo tego ze nie ma ojca to jeszcze ma taką matke. i nie gadaj ze on ci rozwala zwiazki bo to bzdura, sama je sobie niszczysz bo jak ktos widzi jaka jestes matka to wie ze jestes zwykla jedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyry
żeby cie w przyszłości do domu starców oddał ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamy więc kolejną dyskusję
o aborcji. Niemniej prowo nędzne, bo na aborcję już za późno. Jeśli by to była prawda, poradziłabym faktycznie oddanie dziecka do adopcji lub rodziny zastępczej, ale rozumiem, że na to rodzina też Ci nie pozwoli, więc może do jakiejś szkoły z internatem (pod pozorem, że to dobra szkoła, wyprofilowana w jakiejś dziedzinie i dla jego dobra go tam wysyłasz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo
a odbierze go z tego internatu na starosc bo dzieci mają obowiazek opiekowac sie starymi rodzicami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomayoma
Ja naprawde nie daje sobie z tym rady. Syn jest z wyglądu coraz bardziej podobny do swojego ojca.Jego ojciec gdy zakończył nasz związek powiedział mi tyle przykrych słów a on mi tylko o tym przypomina. To dziecko jest przeze mnie niechciane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeee
to nie dziecko niszczy twoj kolejny zwiazek tylko ty! ja pierdole, jaka to trzeba miec mentalnosc zeby nie brac za siebie i swoje postepowanie odpowiedzialnosci tylko zwlac na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka1234
mam nadzieję, że to prowokacja bo żal, że istnieją takie egoistyczne i bezuczuciowe kobiety. jeśli to nie prowokacja, to mam nadzieję, że twoje dziecko będzie miało szczęście w życiu i nie będzie cię kochać bo na to nie zasługujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danabanana
Jesteś samolubną egoistką, żebyś ty zgniła w piachu! życzę ci tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgjkui
bo to tak zawsze jest, szczekaja (rodzina, dewoty na kafe) ze wszystko bedzie cudownie, ze sie ulozy ale zwykle nie ejst, a rodzinka sie zmywa po porodzie i zostajesz sama,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeee
ty idz do psychologa i przepracuj z nim to rozstanie ze swoim poprzednim facetem... bo w tobie tkwi poczucie krzywdy i nienawisc w stosunku do niego. idz do psychologa i przepracuj z nim to, az wkoncu wybaczysz, albo przynajmniej zrozumiesz ze twoj syn to nie jest on, tylko zupelnie nowa osoba! i od ciebie zalezy jakim bedzie czlowiekiem. jak na razie to robisz wszystko zeby w przyszlosci byl taki jak jego ojciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomayoma
Owszem,żałuje tego że nie usunełam ciąży jak była taka możliwość, że nie zrobiłam porządku w swoim życiu wcześniej, że posłuchałam rodziców. Nie potrafie syna kochać! to dla mnie zbyt trudne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mogę jakie porady
Potępienie jej, zabicie i zakopanie w piachu albo zamknięcie w domu starców ma rozwiązać sytuację? I może będzie lepsze dla jej dziecka? Na siłę go nie pokocha, można to potępiać, ale tak jest. Ja radzę internat - dziecko jest wystarczająco duże na to i jeśli trafi do dobrej szkoły może na tym nawet skorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacobs
To oddaj go ojcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo
tak jak powiedziala eeee idz do psychologa on cie moze nauczy kochac dziecko , .a patrzac na syna nie mysl o jego ojcu pewnie do ciebie tez jest troche podobny , patrz na dziecko a nie na jego ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież dziecko jest głównie
częścią matki:( bardziej niż ojca to ona wydała dziecko na świat, to ona nosiła je pod sercem jak można własne dziecka nie kochać?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaabaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
przecież nie jest winą Twojego syna to, że jest do ojca podobny! Może spróbuj popatrzeć na niego jako na zupełnie kogoś "nowego", pogadaj z nim, to już przecież rozumny chłopak. Zapytaj, czym sie interesuje, co lubi, jakich ma przyjaciół, co myśli... Spróbuj go polubić! I za nic w świecie nie pozwól m poczuć, że go nie kochasz! Bo zniszczysz człowieka! Nie masz do tego prawa, bo w niczym Ci nie zawinił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spartakus
no wstydzila by sie zdzira pisac takie rzeczy...boze jak ja wspolczuje temu dziecku...jestes chora...lekarza ci trzeba a nie fiuty w glowie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomayoma
Szkoła z internatem? Może byłoby to jakieś rozwiązanie.Jak bym go oddała do domu dziecka to moja rodzina wieszała by po mnie psy! a gdybym go wysłała do szkoły z internatem to przynajmniej mogłabym to im wyjaśnić.Czasami żałuje że nie posłuchałam swojego byłego,on mi postawił ultimatum że albo usune albo z nami koniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czambałamba986
Autorko powinnaś udać się w trybie przyspieszonym na leczenie psychiatryczne, Tobie już pewnie nie wiele pomoże ale może tego chłopca uda sie ocalić ze szponów niezrównoważonej matki. Jak można dziecka nie kochać Ty głupia cipo, 22 lata miałaś jak go rodziłas nie 12. Mózg też już w pełni rozwinięty. Faktycznie niech lepiej opieke nad nim sprawują dziadkowie bo go wypaczysz, wstyd żeby facet zwracał Ci uwagę że nie umiesz się z własnym dzieckiem obejść. internat? Pewnie niech mały od małego wie ze nikt go nie kocha! Dziecko do dziadków a Ty na terapie. Jak to nie prowo to jesteś poryta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×