Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ziomayoma

Nie kocham własnego dziecka!

Polecane posty

Gość autorko oddaj dziecko
i nie rób już mu krzywdy :( Ja z mężem od kilku lat staramy się o dziecko i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsffdsfre
Obyś szybko stała się schorowana i stara i aby ten chłopak nigdy na ciebie palcem nie kiwnął.Najlepiej jakby cie sie pozbył z domu bo po cholere mu taki ciężar by był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale musisz zrozumieć jedno DZIECKO NA SWIAT SIE NIE PROSIŁO!!! A skoro juz jest, to nie mysl o nim jako o pamiatce po byłym,lecz ZYWEJ ISTOCIE ktora potrzebuje ciepła i miłosci OD WLASNEJ MATKI ktora jestes Ty i takie masz zadanie.! Pomysl sobie jak sie czuje, dziecko, chociaz tego nie widac, wszystko odczuwa ! Chciałabys byc niechciana??? przez wlasna matkee??? zastanow sie, i nie mysl o swoim zwiazku lecz zacznij myslec o dziecku! i napraw te relacje. zanim zniszczysz sobie i JEMU zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sol SOL
kochasz swoje dziecko tylko traktujesz je jak worek treningowy i zwalasz na niego wszystkie swoje problemy bo tak ci latwiej w zyciu. a co bys zrobila jakbys podsluchala jego rozmowe z kims i by powiedzial przynajmniej nie zostalas zgwalcona. kobiety wychowuja i kochaja dzieci z gwaltu. jak nie chcesz swojego syna to go oddaj prawnie swojej matce albo do domu dziecka.nie sadze jednak zebys wowczas byla szczesliwa. przestan zyc przeszloscia i wez sie w garsc. masz fajnego chlopaka ale jestes suka dla syna dlatego faceci cie zostawiaja. boja sie ze bedziesz taka matka do kolejnego dziecka. a moze chcesz zabic swojego syna, bo marnuje ci zycie. ty mu tez marnujesz zycie bo maly nie zna milosci rodzicow i bedzie kaleka do konca zycia. BOG CIE WIDZI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana_prawdą
Dziewczyny, matki, żony... Jestem dziennikarką i zbieram materiał do reportażu o trudnościach w macierzyństwie, a właściwie o macierzyństwie nie chcianym, znienawidzonym nawet. Chciałabym wysłuchać tych z Was lub tych, o których wiecie, że jest im w roli matki jest ciężko, nieswojo, jak w klatce..., pokazać, że brak miłości do własnych dzieci po prostu się zdarza. Anonimowość gwarantowana. Po więcej szczegółów zapraszam do pisania na maila. Trzymam kciuki i pozdrawiam. trudne.rozmowy@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×