Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagienka24

Noworoczne postanowienia - 10kg mniej. Kto jest ze mna??

Polecane posty

Gość malpeczka64
MIKOTO tak cwicze stram sie jezdzic na rowerku codziennie minimum 30 min, do tego pracuje fizycznie (sprzatam prywatne domy) min 6 godz dziennie wiec nie wiem po takim dniu przychodze bardzo zmeczona i opuchnieta, wiem ze malo pije wody i to dlatego ale w tej diecie co ja mam mam pic 2 l wody i staram sie do tego dostosowac :) jutro 3 dzien :) ale dotalam tez @ i troche wiecie ciagnie mnie na slodkie...nawet nie troche.....moj mozg WYJE za slodkim, ale mowie sobie ze potem bedzie wyl z rozpaczy jak nie zmieszcze sie w ta czy inna rzecz. Poza tym jak sobie pomysle ze tylko ode mnie zalezy wynik diety to tez mnie to motywuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoto
Madzianietka dziękuję za szczegółowe insrukcje :D W takim razie chyba muszę włączyć to w serię moich ćwiczeń :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witajcie moje kochane koleżanki :-) Ja dzisiaj również zaliczyłam siłownię :-) chociaż już brzuszek troszkę bolał ( przez @ ) to i tak dałam radę :) czyli 3 razy w tygodniu zaliczone :d zważę się dopiero jak mi wagę przyślą - choć sama jestem ciekawa czy chociaż odrobinę schudłam :) Co to jedzenia to dzisiaj rano było jedna kanapka + jabłko na śniadanie, na obiad grzybowa no i podwieczorek kilka kawałków chebka ryżowego, zielona herbata, dwa łyki grzanego piwa :-( mama mnie namowiła :P no i dużoooooo wody, wody i jeszcze raz wody :) więc na razie ok :) Dopisuję się również i ja do waszej listy: -Nick--------------------Waga----------Cel- **FIGLARKA**...........62,00..........52 jagienka24.............72,00..........60 Cukrowa Wróżka.....60,00..........50 małamała...............71,00..........50 obywatelka M..........79,80..........65 Ewelina1985............84,00........ .65 poznanianka84........77,50..........65 *szeherezada*.........61,00..........54 FairyGirl................78,00..........64 Malina17................59,00..........50 mikoto..................77,00..........62 Egoocentryczna......67,00..........57 Ediszon.................65,00...........55 MyLittleOne...........60,00...........50 Ediszon - Polecam Ci również herbatkę zielona Lipton Citrus - jest dobra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaaaaa83
Witam dziewczynki:) oj...juz po spotkaniu...wypiłam tylko dwie kawki:)także kolejny dzien zaliczony....prawie godzinkę dzisiaj poćwiczyłam....zjadłam woreczek kaszy gryczanej...i kawałek tuńczyka:)))to na obiad....a do 15 tylko 6 marchewek i kilka herbat czerownych:)))))także jest dobrze....wesłam dzisiaj na wege...i nawet jestem zadowolona....ale pierwsze oficjalne ważenie....bedie we wtorek....i wtedy bede wiedziała ile mam jeszcze zrzucić:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do czerwonych herbat to ja kiedyś piłam codziennie po kilka sztuk tej herbaty - i nie powiem, bardzo ją polubiłam.. ale gdybyście mnie zobaczyły po kilku tygodniach to byście mnie nie poznały.. zrobiły mi się worki pod oczami i byłam spuchnięta.. schudłam fakt z 5kg ale nie było tego widać tam gdzie bym chciała.. czyli na brzuchu i boczkach.. tylko nogi mi zeszły i biust;/ a to akurat mam ok.. więc ja zrezygnowałam z czerwonej i szczerze polecam zieloną:) w sumie to każda jedna jest dobra.. :) na wieczór zamiast wody też może być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86
cześć:) chciałabym z Wami się poodchudzać, choć wątpię bym schudła choć 3 kg:/ należę do odób wiecznie odchudzających się i wiecznie niezadowolonych ze swojej wagi, ale mam nadzieję, że tu z wami będzie mi raźniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaaaaa83
No zielona tez piję...a teraz kupiłam taką...specjalna dla kobiet powy zej 20 roku życia:)))Kurcze a wiecie że ja od tygodnia niz gazowanego nie piłam?????chipsa nie zjadłam....kurcze ciągnie mnie nie powiem...ale silna jestem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to ja też :) podziwiam siebie bo mama je właśnie chipsy ale ja odmówiłam.. nie po to ćwiczyłam 2h na siłowni, żeby teraz to zmarnować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpeczka64
co do czerwonej herbaty ja przecholowalam pilam ja 1,5 litra dziennie i potem spac nie moglam. podobno mozna tylko do 3 filizanek dziennie. poniewaz czerwona herbata podnosi cisnienie krwi :P oczywiscie tak to jest jak sie nie czyta ulotek :) nic na jutra ma taki jadlosois wedlug diety 9.00 125gr twarogu chudego + jajko na twardo 11.00 jablko + pomidor 13.00 125gr twarogu z migdalami 15.00 3 plasterki sera zoltego + 5 migdalow 17.00 troszke got kalafiora z fasolka zielona i cebula + mysle podgrzac do tego plaster chudej szynki 19.00 saltka z pomidora ogorka i cebuli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie eksperymentowałam nigdy z czerwoną herbatka ;P zieloną piłam owszem.Ale aktualnie piję mięta+jabłko, smaczna i nie musze nawet słodzic :classic_cool: Zjadłam jeszcze wafla ryżowego (dokładnie 1,5) Jutro mam super cieżki dzień.. Mam 3 kolosy zaliczeniowe na semestr w nastepnym tygodniu. ;( buu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86
małpeczka64 czy Twoja dieta ma jakąś nazwę?? jest chyba dość mało kaloryczna... nie masz napadów głodu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko popijam teraz wodę :D wolę rozepchać żołądek żeby mi dał spokój :) w końcu musi się przyzwyczaić do mniejszych dawek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86
Figlarka mam podobna wage i wymiary do Ciebie a mianowicie: wzrost: 163cm waga: 60,5kg biust: 93cm talia: 74cm biodra:98 chciałabym ważyć 55kg, moje marzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzaczka86: rzeczywiscie podobnie ;) Ale i tak masz lepiej bo jestes wyzsza, masz mniej kg, wiekszy cyc i mniejszy tylek :D hiiihi A mi się marzy 52kg. A do urodzin 10.02 - 57 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ogralam rodzine w Monopol i jestem w doskonalym nastroju. Tak jakbym sie czekolady najadla :P Chyba poczucie zwyciestwa uwalnia endorfiny w mozgu ;) Ja pije czerwona herbate, bo lubie, ale nie zauwazylam,aby pomogla mi schudnac. Za to na pewno picie duzych ilosci wody wplywa na przemiane materii. I w ogole cera ladniej wyglada i dluzej jest sie mlodym. Kiedy nie pije wody tylko napoje gazowane od razu pojawiaja mi sie takie malutkie zmarszczki pod oczami oznaka odwodnienia organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to juz zdecydowanie ostatnimoj post dzisiaj. Moj bilans dnia to: sniadanie: dwa jajka na miekko, kromka ciemnego chleba, garsc pomidorkow koktajlowych obiad: porcja warzyw z patelni z ryzem podwieczorek: mandarynki kolacja: dwie kromki chleba z kindziukiem i pomidorem potem jeszcze wsunełam mała porcje nestle fitness z mlekiem (tak wiem, kaloryczne cholerstwo, ale nic innego w domu nie mialam, jutro sie zaopatrze). A jesli chodzi o zielone herbaty to polecam te firmy Irving. Najlepsza jest z jasminem (mniam!! jak moja mama kupila to teraz juz sie w naszym domu w sumie innej nie pije). Jeszcze dobra jest z dodatkiem cytryny. Glupie pytanie: czerwona herbata to inaczej Pu-ehr??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpeczka64
odchudzaczka moja dieta to dieta turbo:) nie mam napadow chyba ze co te 2 godz co powinnam jesc :) zobaczymy jak bedzie jutro podobno 3 i 4 dzien najgorszy kochana w porownaniu do diety kopenhaskiej w ktorej dotrwalam mies temu do 8 dnia to ta obecna jest obzarstwem:) jem do syta ale nie przejadam sie i na biezaco spalam to co zjem. wiec daje org odpoczac od mega dawek zywnosciowych :) tak jak to robilam przedtem NP rano kawa i jakiesc platki z mlekiem potem moze ale niekoniecznie jakis owoc i ta ZALOSNA kolacja na ktora potrafilam zjesc tabliczke czekolady a potem to co sobie przygotowalam i taka objedzona szlam spac i w calosci to co wyladowalo w moim zoladku zamienilo sie w to co chce teraz zrzucic ale jak to sie mowi " gdyby czlowiek wiedzial ze sie przwroci to by sobie usiadl" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa i jeszcze jedno zanim pojde w kime;) Chcialam wam tylko powiedziec, jako w koncu zalozycielka tego topika:), ze bardzo sie ciesze iz sie to wszystko tak rozwija. Fajnie sie dobralysmy kobitki i jestem przekonana, ze naprawde kazda z nas dopnie swego. A topik bedzie tetnil zyciem non stop. Hehehe no dobra spadam bo sie jeszcze wzrosze. Milych snow - jagienka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MyLittleOne dzięki za polecenie herbatek hehe ;) Jutro się zaopatrzę. SObota- dzień sprzątania więc trochę się spali kalorii. Muszę spalić to co dzisiaj wszamałam w przypływie wściekłości. Ach ja po spotkaniu z moim menem ;) I humor od razu lepszy. Ale wiecie! Widzimy się dopiero za dwa tygodnie więc jak się wezmę za siebie to może zobaczy różnice nie? Jak myślicie? ;D I ja też uważam że mamy tu super towarzycho hehe :) Jesteśmy extra kobitki i tyle wam powiem ;) Te gumy do żucia mi pomagają ;) Nie jestem głodna i nic nie jadłam od mojego ostatniego postu ;) Wypiłam tylko herbatkę bez cukru. Przede mną jeszcze 50 brzuszków i idę spać. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 179 cm, waga 75 kg i właśnie siedzę na łóżku, jem żelki z paluszkami ;P ciasto też smaczne było ;P nie wiem co to dieta ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do izy
nooo to pewnie masz dupsko jak szafa, i skoro tak się obżerasz to pewnie nie masz dla kogo ładnie wygladać. Zobaczymy za pare lat jak będziesz miała nadwage, wysoki cholesterol , zawał i tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick--------------------Waga----------Cel- **FIGLARKA**...........62,00..........52 jagienka24.............72,00..........60 Cukrowa Wróżka.....60,00..........50 małamała...............71,00..........50 obywatelka M..........79,80..........65 Ewelina1985............84,00........ .65 poznanianka84........77,50..........65 *szeherezada*.........61,00..........54 FairyGirl................78,00..........64 Malina17................59,00..........50 mikoto..................77,00..........62 Egoocentryczna......67,00..........57 Ediszon.................65,00...........55 MyLittleOne...........60,00...........50 madzianietka..........73,5............63 max 65

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oh Witajcie Słoneczka :) Ediszonku Kochany 2 tygodnie to szmat czasu ;) Jak się weźmiesz ostro za cwiczonka to facet Cie nie pozna :D Tak mysle ze z 3-4 kg mozna zrzucic jak sie duzo rusza :) Ja dzisiaj mam Kołko J. ANG :) Ciesze się tylko że złote dzieci na nie chodzą i nie musze za bardzo sie denerwowac ;P hehe Już zjadlam : musli z mlekiem ;P tak wiem... codziennie to samo hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! I ja pozdrawiam w ten sobotni poranek. Wlasnie pije kawe i zastanawiam sie co zjesc na sniadanie. Pewnie znowu jakies kanapki lub muesli z mlekiem;) (jak widzisz Figlarka u mnie tez monotonnie) Ha!! wiecie co, dzisiaj topik obchodzi juz tydzien istnienia, a to znaczy ze juz tydzien dietujemy:D:D:D super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe dzięki Figlarko ;* Zmotywowałaś mnie, bo nie wierzyłam w to że przez 2 tyg. schudnę tyle, żeby było coś widać :) Od w pół do szóstej nie jadłam nic, aż do teraz hehe. Tak się wkurzyłam po wczorajszym. Ale przeszło mi to na szczęście. Wczoraj rano zrobiłam ABS a wieczorkiem to pierwsze ćwiczenie z Absu tylko 5o razy. A na śniadanie... hm. Nie mam pomysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Ja na sniadanie jem zawsze ,,dietetyczne,, platki. Jakos najwygodniejsze i najszybsze sniadanie. Moze jutro zaszaleje i zrobie sobie jajecznice ;) malpeczka64, zapomnialam wczesniej napisac, ze ja tez kiedys mieszkalam w Norwegii,ale tylko przez 4 miesiace. Bardzo mi sie podobalo i mam nadzieje,ze kiedys jeszcze uda mi sie tam wrocic,zeby zobaczyc cos wiecej niz Oslo :) Moze dzisiaj zaczne robic te cwiczenia ABS,zaraz sobie obejrze te filmiki i zobacze jak bardzo sa trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczonka :) jestem niezmiernie szczęśliwa bo.. wytrwałam cały tydzień na tej cholernej diecie!!!!!!! :D caluteńki, pochłaniając litry coca-coli zero, z jedną wpadką, ale poza tym wszystko zgodnie z planem i jestem z siebie dumna po prostu :D a najlepsze w tym wszystkim jest to że schudłam 4,7kg!!! totalne szaleństwo ;) booosiuuu gdyby tak udało mi się drugi tydzień zakończyć z tym samym wynikiem to aaa.. dobra cicho rozmarzyłam się :D ale fajnie widzieć was wszystkie, raczej nie zauważyłam żeby się któraś wyłamała, a to tez motywujące bo skoro wy się nie dałyście to ja też się nie dam! :) co do suplementów to ja ich trochę zażywam:P chrom- co by do słodkiego mnie nie ciągnęło :D (skutkuje) supradyn- moja dieta jest bardzo uboga w witaminy, dlatego dostarczam je w inny sposób ;) skrzyp+pokrzywa - zapuszczam włosy a to podobno dobre i na włosy i na paznokcie :) także trochę się faszeruję, ale mam nadzieję że mi to pomoże a nie zaszkodzi ;) co do herbat to hmm, osobiście nie odczułam nigdy zbawiennego wpływu czerwonej tudzież zielonej herbaty, ale lubię sobie wypić tak ze 2-3 filiżanki w ciągu dnia zielonej albo czerwonej:D Karinaaaaaaaa83 niedługo się zrobisz pomarańczowa od tych marchewek:P żartuje oczywiście :) z tym że ja kiedyś też tak miałam że jadłam baardzo dużo marchewek, codziennie po kilka i hehe po jakimś czasie faktycznie odcień skóry troszkę mi się zmienił na taki jakby bardziej brzoskwiniowy.. wiecie jak czasem jest malutkie dziecko opalone, to się mówi że ma taki zdrowy brzoskwiniowy koloryt skóry :) także uważam że to akurat był plus jedzenia marchewek:P haha jagienka, podzielam Twoje zdanie odnośnie topiku, też myśle że jesteśmy zajebi.aszcze! ;) malpeczka64 mówilaś że Twoja mama schudła o ile pamiętam 9kg w miesiąc tak? i jak się jej udało ta wagę utrzymać? tak, że nie miała efektu jo-jo? heh dziewczyny, tyle wam gadam o tych ćwiczeniach, a mam wrażenie że sama nic nie robię :D poza aqua aerobiciem na który chodze 1-2 razy w tygodniu, 1 godzina wfu i ok 20 min rowerka stacjonarnego dziennie niewiele robie.. no czasem jakieś brzuszki jak sobie przypomne:P czas to zmienic! od dzisiaj też zaczne regularnie ćwiczyć 8minABS :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina1985 cały myk polega na tym, ze te ćwiczenia wcale nie są trudne, są wręcz bardzo łatwe, najgorsza jest tylko ilość powtórzeń i to że po jednym ćwiczeniu pojawia się następne! :D ale nie ma się co uprzedzać, pierwsze 2-3 razy mogą obfitować w zakwasy i różnego rodzaju bóle jeśli się troszke nie rozgrzejesz przed (mnie np bolała szyja po pierwszym razie bo jak brzuszki to wiadomo człowiek tez głową macha:P ) no ale pomyśl, TO TYLKO 8 MINUT ;) kto by tego nie wytrzymał? :D ja się od dzisiaj za nie biore i Ty też!!!!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×