Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagienka24

Noworoczne postanowienia - 10kg mniej. Kto jest ze mna??

Polecane posty

Gość malpeczka64
no ja tez jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmm jestem głodna i już myślę sobie o pysznym śniadanku ^^ W ogóle to chyba zła metoda - myślenie o jedzeniu gdy jest się głodnym - ale nie moge się powtrzymać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Ja juz po sniadaniu.Teraz pije kawe ze slodzikiem i mlekiem sojowym. Egocentryczna, ja tez mysle duzo na diecie o jedzeniu. Ale wiem,ze jedna z podstaw diety jest planowanie posilkow z wyprzedzeniem.Ma sie wtedy wieksza kontrole. malpeczka, postaram sie poczytac wiecej na tem cwiczen na czczo i moze po prostu zaczne wstawac o 6 i wtedy cwiczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helloooo!!! a co to????Godzina dziesiata i jeszcze nikogo nie ma???Nie gadajcie,ze jeszcze wszystkie lulacie??? No w kazdym razie ja jestem zadowolona z wczorajszego dnia.Zjadlam nieduzo i sporo pocwiczylam.A dzisiaj poki co pije kawe :-) Potem sie pomysli co tam dalej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
widze, ze w weekend kazde sie gdzies zabawia ;-) mi wczorja poszlo calkiem dobrze, teraz juz jestem po snaidanku ...myslalam ze pojde na silownie pobiegac,ale chyba nie pojde.....bo mi sie nie chce........ kurcze, zastanwiam sie nad kupieniem tego stepperka.....i chyba to zrobie ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj tez bylam grzeczna. Zjadlam obiad przed 17 i tak sie nim najadlam,ze juz pozniej nic nie jadlam. Obiad nie byl bardzo dietetyczny, ale za to bardzo bardzo smaczny-owoce morze w pieczarkowo-smietanowym sosie z takim fajnym makaronem. Mysle,ze i tak zmiescilam sie w 1000kcl. Szeherezada, moze sprawdz na gum tree czy nikt nie chce sprzedac/oddac steppera. Czasami ludzie po prostu chca sie pozbyc zbednych ,,gratow,, z domu i mozna trawic na swietna okazje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny, to i ja sie melduje;) U mnie wczoraj udany dzien. Rano dwie kanapki z chlebem razowym, szynka z kurczaka i salata. Potem troche kapusniaku. A na koniec piers z kurczaka na parze i warzywa na patelni. Tak sie rozpisalyscie o tym steperze...Hmmm moze w niego zainwestuje...Dobra dziewczynki lece sobie zrobic sniadanko (tak tak lulalam do tej pory;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki! Kupiłam rowerek stacjonarny - bo był za 170zł(po obniżce i rabacie z 239zł) przy czym stepper za 130 wiec stwierdziłam "a co mi tam"... mam nadzieje ze dokonałam dobrego wyboru :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie przejechałam coś 3,40 (tak na liczniku) i spaliłam 50,5 kcal w 16minut... Jest tu jakaś dziewczyna któa też jezdzi na rowerku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybaczcie dziewczyny ze sie tak zadko melduje ale mam taki wkurzajacy bezprzewodowy internet na moim laptopie caly czas sie polaczenie zrywa. Nie wiem czemu tak jest, moj brat mial mi juz to dawno naprawic ale jakos nigdy nie bylo na to czasu wiec na razie musze sie meczyc. Ale widze ze wy tez robicie jakies ciekawe rzeczy w weekend, bo maly ruch na topiku. Ja juz po sniadanku (dwie kromki pieczywa razowego z salata, pomidorem, szynka z kurczaka i papryka). Na obiadek zapowiada sie rybka (pieczona w foli w piekarniku) razem z surowka z kapusty kiszonej i chyba niestety ziemniakami (postaram sie tego ostatniego zjesc naprawde malo). I to tyle...cos jakos mi sie dzisiaj nie chce nic robic. Wy tez tak macie, ze jak przyjezdzacie do domu to was taki masakryczny len dopada? Ze mnie doslownie jakby cale napiecie schodzilo i normalnie zwalniam obroty:) no dobra lece zrobic cos produktywnego. Trzymajcie sie cieplo:) - Miśka p.s Figlarka- ja ci niestety nie pomoge, bo nie mam rowerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpeczka64
ja jezdze na rowerku:) o co chcialabys zapytac?:) ja dopiero wstalam o zgrozo i zastanawiam sie co zjesc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym rowerek ale brak kasy i miejsca mi nie pozwala. Musze sobie szybko skombinować jakieś źródło dochodów, bo skończyły mi się pieniędze które zarobiłam w wakacje i przeraża mnie wizja brania od rodziców na każdą głupotę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpeczka64
ja za swoj rowerek dalam 450 zl jestem zadowolona. licznik jest stabilny bo w niektorych rowerkach sa takie ze odpadaj i sa tylko zakladanie a nie dokrecane. poza tym tutaj nie ma problemu z wymiana na nowy nawet jak ci cos stuka albo boli cie tylek od siodelka:) Figlarka ja jezcze 30 min, z predkoscia sr 22km/h na godzine robie 10-12 km:) i spalam 300 kcal min. wszedzie na necie jest podane ze godzina rowerku to 300 kcal ( ale trzeba pamietac ze to jeste wart przy predkosci 10km/h) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak własnie myśle ze bede jezdzila przez pierwszy tydzien 10-15km/h bo musze nogi przygotowac :) Ja mam mechaniczny za 170zł, mam nadzieje ze mi sie nie rozleci zanim osiagne wymarzone ciałko :) A jak z efektami u Was? Jak szybko? Jakie? wyszczuplenie, ujędnrnienie, cellul.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wymyslilam ze jeden dzien tygodnia zrobie sobie dniem oczyszczania i bede tylko kefir pila :) albo nic tylko wode z cytryna. I tak raz w tygodniu... Moze w sobote? Bo wtedy najbardziej mnie kusiii....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpeczka64
figlarka woda z cytrna jestnajlepsza nawet jak zjesz za duzo to po niej wszystko ci zejdzie:P wiesz co mam na mysli, ja tak przyjaciolce doradzilam i na nia to dziala jak ziolka przeczyszcajace:) figlarka i pamietaj male obciazenie bo ci sie miesnie zrobia aj trudno zrzucic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) jak tam mija wam weekend?? u mnie dzis porazka zjadłam na obiad spagetti;/niemogłam sie pohamowac jezu ja nigdy nie schudne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bylam na lekcji makijazu, ale stwierdzam,ze sama sie potrafie lepiej pomalowac :) Moja siostra jest makijazystka i jak ona mnie czasami umaluje to wyglada to jak male dzielo sztuki,ale ona sie stara i zajmuje jej to godzine a nie 10 minut. stokrotka, ja wczoraj tez zladlam makaron i jakos waga pokazala dzis mniej wiec mysle,ze to spaghetti Cie nie zabije :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj zjadłam pół schaboszczaka na obiad i surówke. Ale bez ziemniaków. Ide na mój rowerek odpokutowac. Ewelinko - wiemy kogo teraz pytac o rady nt makijazu hihi :D Ja ostatnio sobie na allegro kupilam: 1.korektor w pędzelku z L'Oreal 2.Róż z Bourjois 3.Baze pod cienie JOKO Masz jakies zdanie na ten temat? Bo jeszcze mi nie przyszly :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpeczka64
dziewczyny czy wy tez tak macie ze jak macie wiecej na wadze to nie macie ochoty na figle ze swoim?:( zauwazylam ze moj facet tez ma mniejsza ochote,(moja wieksza pupa) tzn kocha mnie to wiem napewno ale ta sytuacja bardziej mnie motywuje by poslac te kilogramy do diabla:) ja wlasnie wcinam grejfruta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Figlarko, moja siostra ma roz z Bourjous i jest bardzo dobry.Bardzo wydajny i ma fajny pedzelek do nakladania i bardzo ladnie pachnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam tak samo tylko w drugą stronę... Jak chudne to bardziej mi się chce :) i tez psychicznie podchodzę do tego lepiej. Lepiej mi się zrelaksować. To się ciesze ze polecacie róż i Joko :D Ja właśnie jeździłam na rowerku - średnia prędkość 12,5 przez 30 min Jak szybko Wy jeździcie dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki! Dzisiejsze dzień diety 16 uznaję za zakończony pomyślnie, bo dzisiaj już na pewno nic nie zjem. Z dnia na dzień coraz lepiej się czuję. Dzisiaj zjadłam rosołek i 1,5 kotleta mielonego z buraczkami. I tyle. Może skuszę się jeszcze na jakiś owoc, ale tak szczerze, to nie mam ochoty na nic. Od wczoraj tak mam. Jakbym w siebie nie wmuszała to chyba nic bym nie jadła już drugi dzień  Czasami tak właśnie mam. Całkowity brak apetytu na cokolwiek. Mój M chyba nie przyjmuje do wiadomości, ze się za siebie wzięłam, ale ciekawa jestem jak zareaguje jak mnie zobaczy za tydzień. Zobaczymy, czy zauważy :D Bo ja już widzę i jestem bardzo szczęśliwa :D Jutro wielki dzień- ważenie. Ciekawe ile kilogramów poszło w dół. Bo centymetry poleciały i to sporo (jak dla mnie) :D Jutro podam konkretne dane odnośnie tych spadków :D Jagienka24 ja też ciągle mam kłopoty z połączeniem internetowym, ale jestem całkowicie odciąta od prądu :P Figlarko, Małpeczko wow, dziewczyny Wy to inwestujecie w profesjonalny sprzęt. Ja na razie bazuję tylko na seriach 8 minute, a za akcesoria robi tylko krzesło ::D Chyba i ja zainwestuje w jakiś steper, albo agrafkę :D Małpeczko masz rację odnośnie wody z cytryną. Gdzieś w gazecie wyczytałam, że raczej nie ma wpływu na tracenie kilogramów i to tylko mit, ale rzeczywiście pomaga w „opróżnianiu”. No i na pewno nie zaszkodzi :D Witaminy C nigdy nie za dużo:D Ewelinko jesteś specjalistką od make-up, super! Gratuluję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malpeczka64 Mój facet raczej ma zawsze ochotę ;d Ale jeśli chodzi o mnie to wydaje mi się że gdy będe szczuplejsza będe miała dużo mniejsze opory niż teraz. Będe się koncentrowała na tym co robie, a nie czy jemu nie przeszkadzają moje fałdki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×