Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

3bitt

CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

Polecane posty

niby z powaznymi sprawami jest ok moge na niego polegac ale nie umiem sie dogadac jesli chodzi o porzadek\ on ciagle uwaza ze za malo sprzatam i tyle a Twoj jak wybucha? bo moj naprawde? ale wstydze sie wam pisac wiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno, napisalas "krzyczy i przeprasza"...heh...czyli zycie "od spiny do spiny". Jestem z R. dwa i pol roku, przeprosil moze z 5 razy.Samo "przepraszam" to puste slowo. Ma byc efekt w postaci poprawy! To mnie nie interesuje "przepraszam"...ja chce, zeby On mi pokazal, ze zwiazek to nie tylko branie, to rowniez, a moze przede wszystkim dawanie... U nas jest inaczej, bo my kiedys oboje zle trafilismy... To uczy - i pokory, i zmian, i checi wspolpracy... Bo - niewazna jest nawet i najwspanialsza przeszlosc. Liczy sie tylko przyszlosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, zeby przelamac Twoj wstyd... Moj, wiem, ze mnie kocha. Staramy sie o Dziecko, zalezy Mu tak samo jak mi... W poniedzialek...po ginie, wrocilam do Niego. We wtorek rano, mial co innego poplanowane...nie pojechal. Od slowa do slowa, klotnia i padlo zdanie "na ch...j przyjezdzalas?" Nie masz pojecia, jak zabolalo...On ju teraz ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec jestesmy po slubie rok czasu,od pol roku staramy sie o dzidzie i nic z tego..czytam was i tak jakbym widziala siebie:P tyle ze ja juz coraz mniej mam sily aby sie starac,kiedys myslalam ze to hop siup i po sprawie a tu taka niespodzianka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilnka widzisz jakie problemy mamy?? takie zycie posrane pogadaj z nami to Ci przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj...jedzie po calosci...nawet po przeszlosci, jak nie bylismy razem... Ja wprowadzilam zasade "liczy sie do miesiaca wstecz - dziala, ale nie w czasie awantur... Mowie, to jest "kolejny zwiazek"... wiec u nas inaczej, jednak ma sie bagaz doswiadczen... Ja spokojem to ratuje. Bo kocham ponad Wszystko. Moj nie tak. To byl pierwszy raz kaliber z "ch..." na horyzoncie. PRZEPROSIL. Ja doceniam. Ja bym sie jednak bala zycia "od-do". Taka amplituda up&down. Oboje teraz wyciagnelismy wnioski. Rada - zaakceptuj. Masz choleryka. Nie ustepuj obsesyjnie sprzatajac, z brudu jeszcze nikt nie umarl. Pogadaj. Szczerze. Bez wrzaskow. Trudne - ale mozliwe. Para? To dwie NIEZALEZNE Osoby. I to Twoj Wlasnosciowy zrozumiec musi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gadamy juz rok, pracujemy nad tym rok i ??? nie moge juz jest up down jak dobrze nazwalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plywa, Kochanie, na statkach... Ja tez plywalam, dopiero od wrzesnia siedze w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj Jabłko ja mam takie same..my najpierw wzielismy cywilny a dopiero pozniej koscielny-ten czas to byl prawdziwy sprawdzian..emocje chyba wszystkie,wypadl w miare pozytywnie ale tez zdarza sie tak jak u was.. roznica charakterow ale trzeba sie dogadac..tylko wlasnie i ja widze troche swojej winy schodzi sie o seks zaczynam to traktowac nie jak przyjemnosc a na zasadzie a moze teraz sie uda?? no i niestety to sie odbija na relacjach miedzy nami..ale co zrobic jak ja chcialabym juz..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym, ze wzgledow zawoowych, szkolnych i innych - praktycznie non-stop osobno :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny przypadek 2300
hej dziewczyny! chwile mnie nie było a tu już tyle napisałyście heh :) jabłuszko moja kochana trzymaj się wierze ze dasz rade i się pogodzisz z mężem. U mnie caly weekend nauka na egzaminy eh, dzisiejszy poszedł chyba dobrze ale jutrzejszy to porażka, strasznie dużo materiału i ciężko go zrozumieć, same ustawowe regułki :( ale mam nadzieję ze jakos dam radę :) u mnie ten cykl został skazany na porażkę heh, przez to że biore globułki zostały mi jeszcze dwie nie kochaliśmy się z moim m mimo takiego Wzorcowego śluzu :( czuje straszne parcie na ciąże i cięzko mi było wiedzac ze ten cykl jest stracony no ale jakos mam nadzieje ze te poświęcenie szybko zaowocuje upragnioną i wyczekiwaną ciążą :) czego nam wszystkim życze :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny przypadek 2300
aniamaja twój tekst jest rewelacyjny i powinnien stać się naszym mottem zesram się a zajdę !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BP kochana jestes ja pamietam jak tez na studiacj sie meczylam tragedia niektore egzaminy zycze powoedzenia animaja to co ile sie widujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilinka - Ciebie ochrzanie z kolei... Co jak co - ale sex, kochanie sie, bliskosc, musi byc niezalezna od checi zajscia w ciaze... My dwa razy probowalismy "bo trzeba"... Nie zdaje egzaminu... Rok dyskusji to dlugo. Bez efektu, to najgorzej... Trduno tak komus radzic. Najlatwiej powiedziec"a miej to w tylku", ale wiadomo, zadna z nas by tak nie postapila. A moze jest cos na czym Jemu zalezy? Wtedy Ty ustap, a niech Twoj ustapi z kurzami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Animaja co to znaczy liczuy sie od miesiaca wstecz jak napisalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzial ze ustapi to juz przegadane ale to chyba dla niego za duzo...czasem daje rade czasem wybucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilinka tez Cie ochrzanie pol roku to malo pamietaj nasze motto!!!!!!!!!!!! ZESRAM SIE A ZAJDE!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mało??czytalam na innych topikach z reguly dziewczyny po 2-3 cyklach juz zaskoczyly,a u mnie?dzis chyba w ogole mam jakiegosc doła..@ sie zbliza juz to czuje,moze ten cykl bedzie owocny? Jabłko,nie to okreslone jakims czasem teraz z 3 m-ce jest w miare ok chociaz tez potrafi powiedziec "zamknij m***" ale to w nerwach no i nie tlumacze go ale czasem sama prowokuje nawet nieswiadomie.. wiecie jak to jest napalisz sie na cos chcesz miec juz a musisz czekacv,ja jestem taka narwana i zaraz kazde niepowodzenie musze z siebie zrzucic..pada na niego dobra koncze smucic,musze sie troszke pousmiechac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniamaja..ja wiem ze tak powinno byc..ale chyba za daleko sie zapedzilam w tym wszystkim..i jest coraz gorzej bo on widzi przeciez kiedy chce sie kochac najbardziej wiec zdjae sobie sprawe z tego co robie..kiepsko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marynarzem jest...nawet oficerem...a bedzie kapitanem... ;-) Ja tez chcialam, ale - poznalam i zrezygnowalam z genetycznych ciagot bycia na morzu ;-) To sie nazywa "kochac"... Widujemy sie dosc czesto, krotkie rejsy, ale... ...brakuje mi Go, na co dzien :-( Dzidzi bedzie tym Kims, kto mi to wynagrodzi... Ja Go tak kocham, ze zrobilabym wszystko... Bo, mowie, radzic latwo, ale, bedac na czyims miejscu....zupelnie inny odbior! "Miesiac wstecz" tzn. "pierzemy brudy" aktualne, a nie stare. Bo ja nie cierpie slyszec, ze "dwa lata temu to powiedzialas to czy tamto"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marynarz!!!! ale romantycznie ja tez mam mundurowego zawsze kochalam mundury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilinka, bylo-nie bylo, sex w naszym wieku... jest podwalina zwiazku, chociazby nie wiem jak sie tego wypierac... I - kochanie sie na sile - to pierwszy krok do rozwalenia zwiazku... Skoro to, co jest z jednej strony tak biologiczne i pierwotne, a z drugiej tak piekne, niepowtarzalne i intymne staje sie wymuszone... nie ma lepszego "poczatku konca" Ja mam to szczescie, ze Moje Szczescie tak na mnie dziala, ze plodne-nieplodne - chce mi sie zawsze ;-). Bo to ON!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
animaja peiknie puiszesz'ale czasem moze byc wymuszony to nic zlego sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×