CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

może wcześniej chcieć wyjść ale to zależy od jego woli:) heh trzymaj do pierwszego stycznia basiu chociaż bo słabo tak się urodzić 31 grudnia:/ heh przynajmniej ja bym nie chciała:) my jak planowaliśmy malucha to założenie było takie żeby było z początku roku jak ma iść do szkoły jako 6-latek to uznalismy że byłoby lepiej jakby było z początku roku:) Choć pewnie jak bysmy się dłużej starali to byłoby nam obojetnie z jakiego miesiąca oby sie tylko udało:) a co do kawy w ciąży nie mam zdania bo nie pijam kawy w ogóle czy w ciąży czy nie w ciąży:) ale podobno mocna herbata działa tak samo:) więc na pewno umiar jest najważniejszy jak we wszystkim :) Jak się 5 dziennie pije mocnych no to pewnie nie jest to wskazane:)

zawsze się zastanawialam co robia jak się bliźnieta rodzą na przykład jedno o 23,58 31 grydnia a drugie o 00,03 1 stycznia :D teoretycznie powinni wpisac ze jedno z grudnia a drugie ze stycznia ale pewnie piszą że oboje tego samego dnia:)

A to ciekawe:) To rzadko się pewnie spotyka, ale jest to barzo możliwe. Ciekawe co wtedy robią - może to od matki zależy jak zdecduje. A tak wogóle to która z Was chciałaby mieć bliźniaki? Mam kolegów, którzy są bliźniakami...eh przez co musieli przejść rodzice by ich obydwu wychować;)

Ja bym chciała mieć bliźniaki. Niestety ani w mojej rodzinie ani u męża nie było bliźniaków.

ja chciałam bardzo bliźnieta teraz ale mi sie odwidziło :) Miałam szczęście( a może i nie:)) przebywać z rocznymi blixniakami znajomych prze pół dnia i NIE NIE NIE NIE NIE dziękuję:) postanowilismy ostatecznie że teraz się malec urodzi w lutym i w 2012 w lipcu sierpniu sprubujemy znowu zajść w ciąże:) dzieciaczki i tak sie dogadają bedzie miedzy nimi 2 lata różnicy a nie bedzie takiego sajgonu i domu do remontu po ich dzieciństwie:D:D:D

Niedawno w pytaniu na śniadanie były maleńkie czworaczki. Słodkie byly, ale tyle dzieci na raz to już problem dla rodziców:)

Ewka taki dwu i czterolatek też mogą doprowadzić dom do remontu po swoim dzieciństwie:)

victoria no moga mogą tylko z moich obserwacji wynika że skala uszkodzeń jest duzo dużo dużo dużo mniejsza:) 4 latek więcej rozumie i po cześci tez wskazuje temu 2 latkowi zachowanie a dwulatek chce byc jak ten starszy to nasladuje:) a z taka dwójką w tym samym wieku to hoho !!!! no ja tak zaobserwołam a u nas zawsze pełno dzieci sąsiadów w domu :)

odpowiadam na pytanie z wczesniejszej strony ...troche nie w temacie blizniakow.ale...najwygodniej mi jest ubierac malego w kaftanik i polspiochy bo jak sie wyciaga to w tych spiochach tak nozki prostuje ze spiochy sie naciagaja ze az paluszki kuli...dzis bylam na morfologi kobieta byla tak nieczula..moj synek od 3 godzin nic nie jadl krew byla gesta jak smietana nie chciala leciec kula go 3 iglami w paluszka...myslallam ze jej krtan przegryze...po 5 minutach pobierania krwi podczas darcia sie mojego maluszka na cala pare stwierdzila ze nic pewnie nie wyjdzie z tego bo krew za gesta...kazala napoic dziecko i jeszcze raz chciala pobierac..nie zgodzilam sie wzielam malego i wyszlam... naszczescie u ortopedy wszystko wspaniale...wysypalo mimojego malucha na calej glowce i czolenie wiem teraz czemu..niewyglada to jak potowki raczej jak uczulenie moze powinnam odstawic mleko i przetwory mleczne...lekarze oczywiscie nic nie wiedza kazdy co innego gada...oj mowie wam...ile stresu z takimi maluchami czlowiek placze razem z nimi...no ale...

...ale zawsze i tak warto;) Izuzlek, Ty to się masz.

Ewka no no podziwiwiam, chcesz miec trójkę! ja myślałam o dwójce dzieci, chociaż sama jestem z trójki, tzn mam dwoje rodzeństwa.

Iza są takie plastry EMLA znieczulające przed zastrzykiem, ale na ile mocno działają to nie wiem.

dziekuje za rade z plastrami...napewno kupie tym bardziej ze czeka nas szczepienie niedlugo..basiula to ze dzieco jest starsze nie znaczy ze szybciej urodzisz..moj byl o 3 tygodnie do przodu potem sie cofnal bo nie rusl i byl o tydzien do przodu..to jest wazne przy okreslaniu czy dziecko nie ma hipotrofi tzn czy wszystkie narzady rosna rowno ...pewnie przenosisz ciaze..nastaw sie na 40 tydzien ciazy nawet do 42...teraz dzieci sie nie spiesza...najpierw jest sie zazwyczaj na podtrzymaniu ciazy a potem sie czeka i czeka...

a widzisz alutka to cię zaskoczę bo chce miec 5:) dwójke jeszcze po 30-tce:) Tylko żeby pieniążki były:) Bo na razie to dom mam tylko na 3 dostosowany :) No chyba że mi któreś po drodze da popalić:) Ja sobie nie wyobrażam co ja będę robić po 40-tce jak dzieci pójdą w swoja stronę:/ dlatego musze ich mieć dużo w różnym wieku:) heh samolubne to troche no ale każdy chce mieć dzieci dla siebie a nie dla nich tak na prawdę :)

hej laseczki:* Izulek serce boli jak dzidzus placze i go kują;/ sama napewno bede ryczec razem z dzieckiem:P no to sie ciesze ze półspiochy sa fajne bo myslałam że to zbędny zakup.Dzidzius będzie sam wiedział kiedy ma wyjśc mam nadzieje że u mnie będzie w terminie mam na 7 stycznia ale chciałabym zeby urodziła sie 6 stycznia bo to sa moje urodziny:) ale co będzie to sie okaże ale modle sie żeby to nie było w okresie świąteczno-sylwestrowym. Jeżeli chodzi o drugiego dzidziusia to ja bym bardzo chciała ale mój mąż już nie;/ więc nie wiem co to będzie może mu sie odmieni chciałabym żeby była mała różnica wieku zobaczymy co zycie przyniesie los potrafi płatac figle:) Dzisiaj od rana było brzydko a teraz wyszło słoneczko i jest pięknie ide na spacerek troszke sie dotlenić miłego dnia:*

Ewcia ja bym chciała mieć trójke:) nawet czwórke:) kto wie?? hihihi:) mój mąż nie chce miec więcej dzieci bo on był trzeci a w domu ogólnie była bieda i dlatego chce jedno napewno w jakims sensie go rozumiem ale to co było u niego niekoniecznie musi byc u nas prawda?? no ale narazie to jest dość odległy temat więc go nie poruszam narazie czekamy na pierwsze dzieciątko:)

Gucci>juz nie ma na co czekac...dostalam plamien i juz wszystko jasne,po 2 nieudanych iui wierze juz tylko w powodzenie in vitro,do ktorego w grudniu zaczynam sie przygotowywac... pozdrawiam

superburek strasznie mi przykro;/ brak słów;/ ściskam Cie mocno

Superburek przykro mi. Wszystkie jesteśmy z Tobą i mocno Cie przytulamy.

spoko dziewczyny,dzieki! w moim wieku,po 3 latach staran nie mam na co czekac... Wam zycze powodzenia i oby Wasze drogi do upragnionego celu byly krotsze niz moja :(

superburek strasznie mi przykro... ale nie trac nadzieji przed toba nowe mozliwosci...narazie nie ma co ...poki istnieja inne sposoby na zajscie to trzeba miec nadzieje jeju dziewczyny moje kochane...co wy musicie czuc kiedy tak jedne zachodza a wy nadal czekacie...ja juz nawet nie wiem jak was pocieszyc...co wam poradzic..kazda z was jest inna kazda z was ma inne problemy zwiazane z zajsciem w ciaze..jedyne co moge dla was zrobic to pamietajcie ze tu jestem zawsze codziennie..mozecie sie wyzalic,nawet jak macie ochote to wyzuccie z siebie zlosc czasem trzeba wkoncu dac emocja ujsc a nie dusic to w sobie. nie moge sobie tego wyobrazic jak to jest ze takie to trudne... wola Boża? ja mam wiem ze moja 2 ciaze wymodliłam...i tego wam zycze...

ja się podpisuję pod izulkiem. superburek przykro czytac że masz takie problemy a potem oglądac w telewizji jeszcze że jakiś pajac chce karać ludzi za in vitro ehhhhhh brak słów my tu wszytskie kciuki trzymamy za dwie krechy na teście nie ważne w jaki sposob do tego dojdzie tylko żeby się kurcze w końcu udało kochana:) i mam nadzieję że nas nie opuścisz bo ten post ostatni tak brzmi troche jakbys się z nami żegnała;( mam nadzieję że źle odczytałam:) to twoje dzieciatko takie wyczekane będzie długo dopieszczone potem pewnie:) trzymamy kciukasy:) az mi teraz głupio że ja tu plany snuję o piątce że piszę o tej mojej ciąży a wam tak ciężko nie zafasolkowane jeszcze ale ja wiem że się uda no bo przeciez w końcu musi prawda?? W końcu mamy XXI wiek a nie jakieś średniowiecze:)

ja tez odczulam to jak pozegnanie superburku..

moze to i dobry czas by sie pozegnac... nie bede ukrywac,ze ciezko czyta sie Wasze posty i oglada praktycznie codziennie nowe fotki,bo w sercu mam bol,ze ja 3 lata walcze,walcze i nic... moze wroce kiedys jak bede na etapie zapalenia sutkow,stresu przedporodowego badz wyprawki :) trzymajcie sie cieplo :*

Bureczku:( przykro mi bardzo z powodu iui i też dlatego że nas opuszczasz:( Napisz czasem co u Ciebie:* Trzymam za Ciebie kciuki i wierzę że wszystko będzie dobrze:)

bureczku masz w stopce że miałaś iui 17 listopada to mineło w sumie 7-8dni to juz wiesz że nie wyszło?? przepraszam za głupie pytanie jak by co;/

superburku rozumiem cie doskonale...tylko moze dziewczyny mamy powinnysmy sie przenissc na nowy temat nievh ktoras z nas zalozy nam topik oczywiscie nie opuszczajac tego tylko moze tu niekoniecznie musimy pisac o dzieciach tyle bo wiadomo my mamy radoche a z drugiej strony inni cierpia mimo iz sa z nami i ciesza sie tez...a wiecie co bedzie potem...zabki raczkowanie i topik zmieni sie w wiadomo co..a co wy na to?nikogo nie wyrzucam oczywiscie ale tak mysle...

superburku tak strasznie mi rzykro:( u nas minął rok i dalej nic, cięzko mi z tym strasznie, choc wydaje mi się że z czasem jakoś inaczej podchodzę do tego, tak dojrzalej. Mąż był wczoraj u urologa, zadowolony, powiedział mu że wyniki ok, jedynie co to zrobić na ciała przeciwplemnikowe. wyślę znowu męża na to badnaie i z nasienia i z krwi. zobaczymy co pokaże, jak wyjdzie dobrze to wtedy ja będę musiałą znowu zacząć u mnie szukać dalej. może u mnie jest ta wrogość, moze jajowody nie drożne. zobaczymy, cieszę się z jednej strony że wyniki męża są ok, pomału będziemy wykluczać czynniki, tylko zastanaiwam się jak dalej to pójdzie, czy lekarz postawi trafną diagnozę gdzie tkwi problem. Trzymajcie się kochane, super burku życzę pwoodzenia z całego serca. Ja chyba po 3 latach zdecydowałabym się na adopcje.

izulek popieram:) My sie przeniesiemy:) Pewnie niefajnie jest czytać o wyprawce i kolorze wózka jak się walczy o dzidzie bo to się juz walka po czasie staje a nie staranie niestety:( Ty superburku sobie z dziewczynami pisz my sie przeniesiemy i bedziemy do was zaglądać i gratulować tylko:):):) A wy jak bedziecie miały ochote to też do nas zaglądniecie:) jestes tu już tak dlugo że chyba wszystkim byłoby smutno jakbys odeszła od nas:( to kto założy?? bo ja nie bardzo umiem:) Izulek pierwsza zaproponowała to proponuje żeby założyła:P:)

lolitka trzymam kciuki uda sie wierze w to!! macie racje możemy sie przenieść wcale sie nie dziwie dziewczynom co przestały pisać bo nie są w ciąży bo to boli!!!:( i ciężko czytać tematy o wózkach wyprawkach i kopnięciach:( Izulek załóz oddzielny temat bo ja też nie umiem:P