Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

3bitt

CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

Polecane posty

śmiechu warte przez cały miesiąc przytyłam pól kg szok!!! wcale sie nie dziwie bo nie dbam o siebie teraz przez 3 dni jadłam same chamburgery tak mi sie ich chciało że szału dostawałam jak nie zjadłam mąż sie smieje że w ciązy jestem bo miałam faze chamburgerów w ciąży ale dostałam okres i zrobiłam test teraz to w sumie nic nie wiadomo bo przez półtora miech brałam antybiotyki co osłabiaja anty w sumie nie kochałam sie z mężem tylko w te dni co ich nie brałam wiec wszystko było moliwe ale nie jestem w ciąży:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaWLKP
Hej Dziewczyny=* Nie było mnie dawno brak komputera przeprowadzka itd;) Ciąza przebiega super powoli zaczynaja mnie plecy bolec:( ;p wkoncu to juz 30 tydzien;) a ja mam brzuszek jakbym była w 5 mies.ludzie mi sie dziwia ze taki mały;) Coraz bliżej porodu i czuje strach boje sie bardzo!!:) ale chce to przezyc i własnymi siłami bez nacięcia bez cesarki sama dam rade;) MUsze:):):) a co najlepsze nie mamy jeszcze imienia dla naszego Bąbelka;)ihihihi pozdrawiam cieplutko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaWLKP
Hej Dziewczyny=* Nie było mnie dawno brak komputera przeprowadzka itd;) Ciąza przebiega super powoli zaczynaja mnie plecy bolec:( ;p wkoncu to juz 30 tydzien;) a ja mam brzuszek jakbym była w 5 mies.ludzie mi sie dziwia ze taki mały;) Coraz bliżej porodu i czuje strach boje sie bardzo!!:) ale chce to przezyc i własnymi siłami bez nacięcia bez cesarki sama dam rade;) MUsze:):):) a co najlepsze nie mamy jeszcze imienia dla naszego Bąbelka;)ihihihi pozdrawiam cieplutko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu cieszę sie że wszystko ok:) a co do brzuszka to sie nie przejmuj wielkośc nie świadczy o wielkosci dziecka i jego zdrowia ciesz się bo może rozstępy Cię ominą i nie będzie Ci wisiał brzuch:) ja miałam duże dziecko i ogromny brzuch ale jak odeszły mi wszystkie wody to brzuch był mniejszy ponad połowe byłam w szoku że taki mały jestem ciekawa kiedy urodzisz:) ja Wam powiem szczerze że jak kiedyś będzie mi dane rodzic to płace za cesarke każde pieniądze:P nie chce tego bólu znowu przechodzic:P moge rodzic sn tylko ze znieczuleniem moze do tego czasu będzie dostępne w szpitalach w okolicy bo na dzien dzisiejszy nigdzie nie ma. Byłam z pierniczkiem na kontroli wszystko ok ale mam z nią zostać w domu w piatek do nastepnej kontroli i po zaswiadczenie do żłoba że może chodzic po chorobie jutro zaczynam diete trzymajcie za mnie kciuki bo ostatnio cienki Bolek ze mnie:(:(:(:( odzywajcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
basiula tobie bym nawet za pol darmo sprzedala jakbys wczesniej dala znac....ale go sprzedalam....poczta uszkodziła mi paczke polamali chodzik i teraz musze sie nachodzic a nie wiadomo co wyjdzie ,,,,,piotrus ma dwa zeby a i tak musze wsystko miksowac na papke bo sie dusi....ostatnio odkleil naklejke z auta i zjadl ja poczym zaczal sie dusic masakra....roczek ma 22 pazdziernikazarezerwowalam sale w restauracji...na roczek dostal dzis juz prezent nocnik gadajacy fisher price ten klozet ale jak narazie olał go..hee hee przyszly zaproszenia na roczek z jego foto ale cudne...jakby co moge polecic wam jakbyscie potrzebowaly namiary na pikene zaproszenia kasia jak ten czas zlecial 30 tydzien...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski:) Izunia a to pech z tym chodzikiem nie chodziło mi o to żebyś mi sprzedała na pół darmo hehe ale szukałam czegos uzywanego do 50zl musze wleciec do komisu ale nie mam jak;/ jak byś miała jakies zabawki którymi Piotus sie nie bawi chetnie odkupie :) ostanio szperałam na allegro i obkupiłam pierniczka za 50zl chodzi o ubranka teraz strasznie szybko wyrosła i ma juz rozmiar 80 nie wiem czy to duzo ale ostatnio chodziła w 68 i 74:) a teraz wszystko za małe więc szperam na allegro w super stanie ciuszki :) ale imprezka sie szykuje na roczek:) ja już sie nie moge doczekać roczku pierniczka:) Gucci a rozważałaś wyjazd z tym facetem?? pisze dlatego że moja przyjaciólka własnie wyjezdza w listopadzie do Holandi poznała faceta który przyjechał na jakiś czas do Polski zakochała się i postanowiła że pojedzie z nim mówi że nic ja tu nie trzyma i spróbuje:) zyczę Wam powodzenia:) cieszę się że jesteś szczęśliwa:* trzymam mocno kciuki za twoje szczęście:* Dziś byłam z pierniczkiem u ostatecznej kontroli no nie jest do końca zdrowa wydzielina jeszcze jej zalega dostała syrop i wykrztusne kropelki i do srody mam z nią być w domu a teraz najgorsze ja znowu jestem chora!!!!!!!! boli mnie gardło jak nigdy mam kropki ropy widziałam w lusterku w zeszłą sobote przestałam barc antybiotyk i znowu od poniedziałku mam ta kuracje co mi laryngolog przepisała a tu klops;/ gorzej niz było ja już nie mam siły na ciągłe choroby nie mam na nic siły wieczorem padam bo sie zle czuje dobrze że dzisiaj mąż miał wolne bo nie wiem co to było ja ledwo stałam na nogach;/ nie mam siły i pieniedzy na wydawanie w aptece za kazdym razem 100zl(pisze to o sobie nie o pierniczku) i ciągle to samo nic nie pomaga jutro chyba pojade na pogotowie weekendowe jak sie nie polepszy bo co ja zrobie i co zowu antybiotyk piąty z kolei na kilka dni bedzie ok i znowu to samo?? nie wiem juz nie wiem do jakiego lekarza iść i co robic:( Z tych fajnych wieści Sandra ma ząbek!!!! długo wyczekiwany:) i chyba dlatego ostatnio mi marudziła dwa dni temu 3 godziny szalała w nocy od 2 do 5:P mój mąż się śmiał i mówi że jak była malutka nie dała mi popalić to teraz się zacznie:) nocne budzenie i wojowanie:):P Dzisiaj zrobiłam pierniczkowi szpinak na sam widok mi sie unosiło nie nawidze szpinaku ale ona go zjadła i chyba miała ochote na więcej jak robie jej obiadek to wychodzą mi dwa duże słoiczki z hippa po 7 miesiącu i ona to wszystko zje a jak jej kupie obiadek słoiczkowi to czasami jadła 2,5:P nie wiem czy to duzo ale ostatno mało mleka mi pije może dlatego że je tyle obiadku kaszki rano też tak średnio je wogóle od kiedy jest chora wszystko sie rozlegulowało spannie jedzenie;/ lece do łózka mam nadzieje że jutro będzie lepiej bo jutro męża nie ma odzywajcie sie dziwczynki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej byłam dzis prywatnie u lekarza rodzinnego niby najlepszy nie da sie do niego zapisać na kase bo wszystko zajęte i wiecie co?? mam angine 5 antybiotyk z rzędu biore:( jestem załamana gosciu powiedział że mam strasznie obniżoną odpornośc zapisał leki 250zl zostawiłam w aptece masakra ryczec mi sie chce na odpornośc jakies i wymaz gardła też musze zrobic kolejne 50zl szok;/ pytał się mnie czy żyje w ciągłym stresie czy jakąs tragednie przeżyłam bo to jest najczęstsza przyczyna spadku odporności a ja mu mówie że ja w ciągłym stresie żyje brak pracy choroby śmierć babci problemów 150 a on do mnie że trzeba wyjechać odpocząć a ja do niego za co??? buhahhahaha śmiechu warte zgarnoł 120zł żyje nadzieją że to co mi przepisał to mi pomoże i te leki na odporność również ide do wyrka bo ledwo sie skóry trzymam buziaczki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;-) od tygodnia chodzę już do pracy . jak ja tęsknie za moją córcią ;-( ale chyba wezmę sobie opiekę bo wczoraj byłam z nią na pogotowiu jakbym poczekała z lekarzem do poniedziałku to miała by juz zapalenie oskrzeli;-( strasznie jest zawalona w sumie ja też ;;-( dwa dni z rzędu w nocy mało co śpimy bo mała się dusi ;-( biedna malutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiulka mnie tez w Polsce nic nie trzyma i jakby mnie chcial zabrac ze soba to pewnie bym sie zgodzila, ale poki co to my jeszcze slabo sie znamy, dopiero 3 tyg. On jest uroczy i caly czas powtarza jaki z niego szczesciarz ze mnie poznal itd. Wczoraj zabral mnie na kolacje, bylo cudownie, smialismy sie, wyglupialismy i byly tez rozmowy o zyciu, checi posiadania dzieci itp. No a po kolacji poszlismy do pubu przywitac sie z jego znajomymi ( poznalam juz wszystkich jego kolegow z pracy lacznie z szefami) i jego szef spytal sie mnie czy jade z D do Irlandi. D przyznal sie potem ze rozmawial z szefem na nasz temat i szef mu powiedzial ze D bedzie wyjerzdzal z peknietym sercem z Polski. Juz za 3 tyg wyjerzdza, jak zaczynam o tym myslec to odrazu rycze:( Basiulka zycze Ci duzo zdrowka, nie daj sie chorobsku! :* Monia urocza ta Twoja mala, widzialam zdjecia na nk. Zdrowka zycze Wam obu:) Izulek niezla impreza sie szykuje, Ty zawsze wszystko masz idealnie przygotowane. Fajna date ur ma Twoj Piotrus, pewnie wiesz ze to jest w kosciele dzien Jana Pawla II. Pozdrawiam Was wszystkie Kobietki i sciskam mocno! Wyjdzcie zza krzakow w koncu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek _2006
no hej..piotrus chory katar straszny moj starszy tez..maz chory juz od tak dawna ze az uszkodził sobe chyba nerw słuchowy..masakra....a roczek sie zbliza .fakt lubie miec dopiete wszystko na ostatni guziczek ale to dlatego ze mam bardzo duzo czasu ciagle siedze w domu w sumie całe zycie jak dotad narazie...z nudow ciagle gapie sie w internet i mam wrazenie ze wiem prawie wszystko o tematyce dzieciecej...ale ...basiula z zabawek nic nie posiadam chwilowo...wszystko co mi juz sie nie bawił sprzedałam wczesniej albo oddałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka;-) moja mała chora oskrzela ;-( maskara dopiero wróciłam do pracy i juz na opiece ale trudno dziecko ważniejsze...przynajmniej ja tez się podkupuje bo mnie juz cos łapie ;-) ja tez juz zaczynam mysleć o roczku co tu zrobic małej'-) a przeciez mam jeszcze tyle czasu ;-) do konca kwietnia ;-)))) ale bardzo chętnie Izulku jak masz fajne pomysły a widzę że masz to chętnie przyjme jakies rady ;-))) od trzech dni moja mała przesypia cała noc ;-) nie wiem czy to chwilowe ale super moge sie w koncu wyspac ;-) no i w dzien spi wiecej nie 45 minut tylko 2 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Wchodze , czytam i jakos nic nie psize ostatnio:) U nas w miarę ok:) Gabrysia od 3 tygodni ma biegunke ale nic poza tym jej nei jest. Humor jak zwykle dobry brak gorączki tylko ta kupa taka. wczoraj dałyśmy do zbadania. wyniki za tydzien:) basiu dostałaś zdjęcia?? iza gdzie w końcu kupiliście działke?? Zdecydowaliscie się na Dobrą?? My właśńie mamy teraz zagwózdkę czy się nie wybudowac w dobrej:/ Mamy tak kilka działek, kilka pod inwestycję no ale rozważamy też budowę. A myslałam że wyląduję tam dopiero jak dzieci podrosną ehhhh nie wiem ..... uciekam bo mała wstala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
kupiłam z mezem na mierzynie...obok koscioła ...poczty i nowo wybudowanej szkoły podstawowej...sa tam tez wszystkie sklepy jak castorama ster i biedronka a naset basen dla niemowlad... Piotr jutro konczy roczek...własnie skonczyl antybiotyk jest duzo lepiej ale nie doleczony jeszcze...zdjecia wkleje jutro na nk oczywiscie...po imprezie...superburku jak tam tymek...kolki jeszcze? basiulka a ty jak sie trzymasz...kasiula jak ciaza? Ewka ja zawsze jak byłam w dobrej to miałam wrazenie ze tam nic poza domami nie ma..tak jakby na pustyni wybudował same domki...wszedzie trzeba miec auto...a ty jak to widzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza>sto lat dla Piotrusia!ucaluj go ode mnie :) Gucci>czytam z zapartym tchem Twoje posty o Irlandczyku i ciekawi mnie jak sie skonczy ta love story :) trzymam kciuki!!! Basia>jak zdrowko?mam nadzieje,ze juz jestes zdrowa,co? Kasia>w szoku jestem,ze to juz 30tc! pamietam jak niedawo pisalas,ze sie udalo! u nas ok,Tymek miewa wciaz problemy z gazami,ale dajemy rade! powiem Wam,ze dziekuje Bogu,ze ma tylko kolki,a nie inne schorzenia! skonczyl juz miesiac i robi sie coraz to bardziej kumaty,strzela smieszne minki i jest taki pocieszny! w nastepnym tygodniu jedziemy znow do rodzicow,bo tam mam pomoc mamy,towarzystwo i psa,z ktorym po nakarmieniu Tymka moge isc na spacer do parku :) pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaWLKp
31 juz sie konczy hihi;) szybko zleciało:):) a jestem chora:( zapalenie oskrzeli mam:( jak widze te leki antybiotyk to mi niedobrze sie robi! Mam nadzieje ze jak mały sie urodzi to zdrowy bedzie!!!!! a czy to prawda ze jak mam nisko brzuszek to moge szybciej urodzić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
superburku fajnie że o was oki:) Gucci ja też jestem ciekawa jak to sie skończy:) Kasiu buuuuu nie fajnie że chora jesteś:) Brzuszkeim bym sie nie przejmowało.Jak nisko to po prostu juz ci okruszynka zeszła główką ale czy to znaczy że szybciej urodzisz?? Ja uważam że nie na podstawie brzuszka nisko nie można tego stwierdzić:) iza ja teraz mieszkam na BUkowie przy szosie Polskiej mieszkamy tu ponad 2 lata. I powiem ci że jest cichutko, mały ruch, korków brak jak są to do szkoły jadę 15 minut zamiast 10. Po drodze mam pianino na które Janek chodzi. Więc spoko. I do centrum na prawde rzut berentem- do galaxy mam 4km. Sąsiadów mamy wspaniałych po prostu ( np.dwójka z nich sama z siebie przez 12 godzin do godziny 1 w nocy naprawiała nam nianię elektroniczna choć prosiliśmy żeby tego nie robili bo to za duży kłopot). Ogólnie fajnie by sie wydawało. Janek ma tu znajomych i my też. Tylko że ma np 2 kolegów z któymisie bawic bardzo lubi (i koleżankę) ale oni najbardziej lubia gry na kompie a Janek nie pogardzi ale jak ma do wyboru podwórko, rower i grę w piłę to wybierze to drugie. Sa sklepy ale nic poza tym. Niby fajnie ale ale ale.... Dom kupiliśmy nie nowy więc wychodza co rusz jakieś rzeczy typu wilgoć w piwnicy, działkę choc mamy przepiekna na prawde nie widziałam drugiej takiej a szukalismy długo miejsca do zamieszkania to koszenie jej to kosmos(ma troszkę górek). No i kościół ... Masakra po prostu. Na poczatku nam to nie przeszkadzalo tak jak i burek sąsiadów. ajk tu mieszkalismy pól roku to nawet nie zwracalismy na to uwagi a teraz dostaje białej gorąckzi jak z resztą reszta sąsiadów i pół dzielnicy ( wspomniany ksiądź). Więc ksiądź nawala dzwonami tak niemiłosiernie że wszytskie dzieci w obrębie kilometra będąc nawet w domu sa obudzone co na dłuższą metę jest męczące bo on tak wali 5 razy dziennie teraz częściej. Po interwencji mieszkańców i programu "Uwaga" na tvn przestał walic o 6 rano.... A pies sąsiadów wciąż ujada. no cały czas po prostu. Na poczatku to nie były minusy ale im dłużej tu miezkamy tym bardziej są to rzeczy irytujące. Z fajnych to tez to że do autobusów blisko - 107 101 68 bodajrze i nocny 524. A w Dobrej... hmmmm w Dobrej jest orlik, fajne przedszkole w Wołczkowie, możemy wybudowac dom jaki chcemy , no i nie ma kościoła w pobliżu naszych działek:D Szkoła robi się tam coraz lepsza głównie przez dzieci i rodziców którzy tam mieszkają więc może Gabi mogłaby tam chodzić i nie musiałabym jej wozic tak jak Jaśka co jest męczące nie ukrywam. Mamy tam mnóstwo znajomych, mieszka tam towarzystko takie jakie by nam pasowalo. Głównie młodzi ludzie z dziećmi. No i wycieczki rowerowe które tak uwielbiamy moglibysmy urządzać bez konieczności ładowania rowerów na auto:D Moi rodzice sie budują w Dobrej mogliby nam pomóc ( choc nie wiem czy to plus czy nie hehe bo wiadomo że jak sa za blisko to tez nie dobrze:)). Minusy to oczywiście odległość od miasta, brak autobusów podmiejskich ( choc to sie pewnie zmieni) no i gigantyczny korek na wojska polskiego, nie ma basenu:/ Wciąż się wachamy nie powiem..... zobaczymy:) Na Mierzynie też szukalismy i rozwazaliśmy kupno domu ale się nie zdecywowaliśmy:) Tam korek jest tez niewyobrazalny chyba gorszy niż na Wojska.Choc fakt blisko do marketów:) Jak szukalismy tam też działek pod inwestycje to sie okazywało że teren jest często bardzo podmokły. A w Dobrej dzieciai jeszcze mogłyby bez obaw że wpadną pod auto pojeździć na rowerze czy pójśc do kolegi bez mojej nadzoru;) Tu też mogą ale nie mają tu aż tylu znajomych hehe A to że piszesz że w Dobrej nie ma nic więcej to nei tak tam sa i sklepy i fryzjer ( koleżanka właśnie otworzyła) i angielski niemiecki- koleżanki uczą wysyłasz dziciorka na rowerze:) , przedszkole- choc moim zdaniem nei za fajne ale pewnie się wyrobią, szkoła ,orlik ale jest też cisza:) Którą sobie coraz bardziej zaczynamy cenić:) ale mega post:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny:) Ewcia wszystkiego najlepszego w dniu urodzinek, spelnienia wszystkich marzen:) Tak patrzylam na nk ze Ty juz chyba nazwisko zmienilas? Albo mi sie tylko wydaje... Co do mojego Irlandczyka to tez jestem ciekawa jak to bedzie, czas plynie nieublaganie, coraz mniej czasu na cieszenie sie soba. Od czasu do czasu ogarnia mnie smutek jak sobie pomysle ze on wyjedzie:( ale tak pozatym to jest cudownie, bezstresowo, bez glupich zagran typu kto powinien odezwac sie pierwszy, udawanie niedostepnych itp. Widzimy sie co 2-3 dni a i tak zawsze mowi ze zbyt dlugo mnie nie widzial. Moglabym pisac o nim przez caly dzien bo jest poprostu cudowny ale oszczedze Wam tego:P Kasiu mojej siostrze brzuch opuscil sie miesiac przed terminem porodu, lekarz przepisal jej jakies tabletki, kazal nie przemeczac sie a ona urodzila 2 tyg po terminie. Ciekawa jestem gdzie Basiula sie podziewa, widzialam ze dodala zdjecie Pierniczka na nk wiec wszystko wskazuje na to ze zyje:) Bardzo ciekawi mnie tez co z Paula i BP bo przepaly bez sladu...:( Bureczku mam nadzieje ze Tymusiowi szybko przejda te gazy bo napewno strasznie sie meczy biedaczek. Dobrze ze masz pomoc ze strony rodzicow:) Sciskam Was mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski:* jestem jestem juz zdrowa tfu tfu tfu....:P wczoraj wziełam ostatni antybiotyk i mam nadzieje że już koniec od jutra biore szczepionke uodparniającą w srode ide na wymaz gardła i zobaczymy co dalej ale w końcu czuje się jakoś po ludzku plus mojej ostatniej choroby to schudłam 3kg nie byłam w stanie nic przełknąć nie długo sie 5 z przodu wago pokaże to oszaleje z radości:P no ale żarty na bok mam ogromną nadzieje że to koniec z chorbami na jakiś czas bo mam dosyć od końca sierpnia jestem chora;/ mój pierniczuś też zdrowy tydzien hcorowała i tydzien dochodziła do siebie jutro idzie do żłoba:) pisałam już chyba że ma już ząbki i widzę że drugi będzie wychodził siedzi juz bardzo stabilnie i wstaje heheh ogólnie jest kochaniutka słodziutka gucci kochana trzymam kciuki za twoje szczęście mam nadzieje że Wam się ułoży będziecie razem i będziece najszczęśliwsi:):* Ewcia wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!! dziękuje za zdjęcia doszły:) Gabi jest przesłodka tylko schrupać a Janek przystojniacha jeszcze troche i nie opędzi się od dziewczyn mówie Ci!!:) Izunia wszystkiego co najpiękniejsze dla Piotrusia:* mam nadzieje że imprezka udana czekamy na zdjęcia i relacje:) bureczku nie dawno pisałaś że jesteś kilka dni po terminie i nic się nie rusza a tu Tymuś ma już miesiąc mam nadzieje że problemy z gazami się skończa:) kasiu o mato jak ty już daleko jestes tak czasami wspominam sobie co było rok temu hehe ja już z wielkim bebzolem chodziłam w sumie podobne mamy terminy porodu tzn ja miałam Ty masz:) a co do brzuszka t nie wiem ja miałam do samego porodu bardzo wysoko wogóle mi piernik nie zszedł do kanału rodnego ale skoro lekarz mówi że wszystko ok to jest wszystko ok:) Monis dużo zdrówka dla Ciebie i Martusi ehhh te choróbska;( Cos ta nasza Paula sie nie odzywa;/ może nie ma internetu bo kurcze zawsze coś skrobneła mam nadzieję że wszystko w porządku u niej a może jest w ciąży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek-2006
no my po roczku...impreza sie udała .piotrus był grzecznutki kazdy nosił go po kilka minut a ze było 15 osob to zanim do mnie doszło to usnal komus na rekach...złapał rozaniec i nie wypuszczał z rak...juz ładnie chodzi wiec spacerowal ...w testauracji był nawet kacik zabaw dla malucha miał zajecie ...jutro dam zdjecia na nk...tort był pyszny w kształcie wielkiej jedynki sama zjadłam wiekszosc...a ja wciaz tyje...waze juz 68,7 kg... i codzien jem nalesniki z nutelka i bananem..az dziw ze mi nie zbrzydły... słyszalam ze mierzyn podmokły akurat nasze miejsce jest u gory wiec mam nadzieje ze nie bede wsciekła jak wkoncu tam zamieszkam...dzieci wkoncu pozdrowiały..basiula ciesze sie ze wkoncu ci lepiej...uwierz modlitwa czyni cuda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izunia to super że imprezka sie udała Ty ważysz 68kg?? wow nie chce mi sie wierzyć wyglądasz super ale Ty jesteś wysoka nie widać po Tobie dodatkowych kg::) wiecie co?? przez moje choroby straciłam prace nie miałam siły pracować wogóle pierniczuś był chory i mnie wyrzucili powod chore dziecko oni nie mają miejsca na takie osoby jest mi przykro wyć mi się chce no ale co zrobie w weekendy dorabiam sobie dzisiaj byłam jestem zmęczona ale zadowolona bo nie zle zarobiłam ide spać padam na twarz jutro od nowa pierniucz w żłobie a ja chodze i szukam pracy:( życie jest cięzkie i daje mi nie zle po dupie na każdym kroku mam nadzieje że pierniczuś będzie miał łatwiej:) Izunia ja nie wiem czy modlitwa działa cuda ja chyba przestałam wierzyć w jakies cuda bo mi ciągle jest pod górke chociaż ja zawsze staram się tłumaczyć poztywnie złe rzeczy ehhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiecie co dzowniła do mnie do mnie dzis chrzestna małej nasz duch i mówi mi przez telefon wiesz co nie wiem czy masz ale kupiłam dla małej kombinezon na zime czape i buty nie wiem czy dobre ale nie mogłam sie powstrzymać w sumie wymiary sie zgadzają. Nie mogę uwierzyć że tak się stało bo w sumie trzeba małą obkupić na zime a tu taka niespodzianka no nic ide spać musze sobie znowu wszystko poukładać w głowie teraz nie mam siły;/ odezwe sie nie długo napewno a Wy laseczki odzywajcie sie dobranoc:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za życzenia:) gucci nazwisko jeszcze to samo:) Zmieni się 19 listopada:D basiu nawet nie napisałąś co to za praca była ale to juz chyba nie wazne.. Zyczę powodzenia w szukaniu nowej:) iza na mierzynie jeszcze teraz będą budować obok stera centrum handlowe:) mam nadzieje ze dobrze wam się bedzie mieszkać:) A my wczoraj znów mielismy bużliwą dyskusję na temat domu ehhhh postanowilismy że wystawimy go na sprzedaz jak go ktoś kupi to kupi a jak nei to zostaniemy tu:) tylko musimy kupę kasy wtedy władować , zerwać dach , podwyższyć go i zrobic pokoje u góry dla reszty dziec bo teraz tam tylko janka się mieści i antresola za mała na dwa pokoiki. ehhh zobaczymy:) A jak się sprzeda to w Dobrej się wybudujemy choć wciąż ta odległość od miasta i nie za dobra komunikacja mnie odstraszają:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ;-) u nas powoli sie stabilizuje choroba Martusi... w czwartek już idę do pracy dosyć tej opieki chociaż posiedziałabym z małą w domku ;-) basiulu przykro mi z powodu pracy ;-( Izulku fajnie że impreza Ci się udała i Piotruś zapewne zadowolony ewciu przepraszam za spóźnienie ale wszystkiego najlepszego;-) muszę się wam pochwalić moja córeczka 5 dni temu skończyła półroczu i w ten sam dzień zaczęła sobie klaskać rączkami ;-) mama już mówi chyba z miesiąc ale tak tylko jak jej się chce powiedzieć ;-)zazwyczaj kiedy się irytuje na mnie ;-) a wczoraj powiedział tata i cały dzień tAk sobie gadała tata ;-) mężulek oczywiście wniebowzięty w sumie ja tez ;-) nawet mi łezka ze szczęścia poleciała;-) tak się wzruszyłam że masakra to jak mama powiedziała to jakoś tak normalnie to przyjęłam ;-) no ale do tego jakoś jej się wymkło dziadzia ;-) ale to chyba tak przypadkiem.dziś tylko tata gada w kółko i się śmieje i klaszcze ;-)jak powie ;-) Martusia jest silnym dzieckiem jak miała 4,5 miesięcy to już usiadła teraz to już sama dobrze siedzi ;-) jesteśmy na etapie wyciągania raczek i na nóżki wstaje i chce chodzić ;-)ale to za wcześnie jeszcze ... może to głupie i nie chce się chwalić ale ona naprawdę włącza światło jak wstanę z nią koło kontaktu i powiem zapalamy światełko sięga rączką i zapali no czasem jej się nie uda ale za to gasi światło super lżej kontakt idzie;-) mała pociecha z niej a jaki uparciuch ;-) aż głowa boli .Czasem się zastanawiam co ona zacznie robić jak będzie starsza;-)) i muszę łóżeczko obniżyć bo mały uparciuch już trzyma się boku i chce się podnieść;-) niedługo święta muszę się zastanowić co za prezent małej kupić .a wy macie juz jakiś pomysł ? Basiulu? czy wasze maluchy jedzą kaszkę? Bo moja mała nie chce ich jeść...dziwne nie więc nie zmuszam jej .je mleczko i obiadki potem deserek i znów mleczko .no i czasem jakiś biszkopcik czy chrupkę ,Co do obiadków to też różnie je ...ale deserek to nawet cały słoiczek potrafi wystarczy że coś jest słodkie ;-) Ale sie rozpisałam ;-) mała mi śpi więc mogę trochę popisać;-) chyba zaczynają się u mnie powoli ząbki mała kupy robi ciągłe ale to też może być od antybiotyku .chociaż zaczęła się ślinić ale delikatnie. i w nocy budzi się z płaczem;-( sama nie wiem bo niby ma większe dziąsełko ale nie ma przekrwionego czy jakoś innego. W mojej rodzinie dzieciom późno wychodzą koło 8 mc więc może to nie to.Zobaczymy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
dziewczyny dzis pprzezylam koszmar...poszlam do lekarza odebrac wynik przeswietlenia płuc bo maz nie mogł..i czytam serce ok pluca ok...i ze ma miarzdzyce aorty...przerazilam sie...odszukalam lekarza ktory opisywal zdjecie pluc...wepchnelam sie poza kolejnoscia chcialam wszystko wiedziec co dalej co to wogole jest i wszystko co tylko mozliwe a on patrzy na zdjecie i mowi..............przepraszam pomylilem sie pani maz jest calkowicie zdrowy...SLUCHAJCIE PORYCZALAM SIE...ZE SZCZESCIA I Z NERWOW..LUDZIE PATRZYLI NA MNIE JAK BYM MIALA DIAGNOZE NAJGORSZA Z MOZLIWYCH A JA NIE MOGLAM SIE POWSTRZYMAC...niepotrzebnie zadzwonilam do meza z wynikiem najpierw przerazil sie sam....naszczescie jest ok...bylam z dziecmi u ortopedy bo starszemu rece sie wyginaja na druga strone ale mowi ze ok..no i patrzyl jak piotr chodzi...a ja stracilam glos..znowu antybiotyk ale latalam w bluzeczce w te wiatry wiec sie nie dzieie...prezent na swieta.... polecam garnuszek na klocuszek fisher price ale nie kupujcie tych podrob bo klocki sa tak male ze mozna je polknac....te co na allegro sa tanie graja i swieca..lipa jakich mało...ogolnie zabawki sa super....ale ich ceny zabojcze...czasem lepiej sie zlozyc z rodzinka w pare osob i kupic cos fajniejzego...widzialyscie juz moj pomysl na podziekowanie na nk? nadaje sie na chrzest urodzinki i t d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
wiecie co jes pewna zabawka moj piotrus ja uwielbia bo jezdzi po calym pokoju i swieci i ma takie fajne gadzety jak kaszel podanie krwi i wiele smesznych rzeczy....znalazlam taka na allegro fajnie wykonana nie ma malych czesci... http://allegro.pl/ambulans-samochod-karetka-lekarska-zestaw-lekarza-i1874162629.html nie chce tu robic reklamy tej osobie nie znam jej ale jest ich kilkana allegro ale o to chodzi....mozna znalesc taniej ale jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski wyzdrowiałam 4 dni ok i znów jestem chora;/ masakra ide do wyrka pierniczus 3 dni w żłobie i chora r azem ze mna odezwe się jak wyzdrowieje całuje Was:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
czesc kobitki..moj starszy synus znow ma szkarlatyne...juz 2 raz ostatnio mial w sierpniu....masakra...zaraz bede szukac lekarza i antybiotyk.piotrus wlasnie wyzdrowial jakies 3 dni temu i zniow widze kicha i kaszle potwornie...ja tez jade na antybiotyku ale czuje sie swietnie po 2 dawkach wrocił mi głos calkowicie i wogole czuje sie zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:* U mnie już troszke lepiej wczoraj wieczorem byłam już załamana bo cholera ile mozna chorować wieczorem zrobiłam sobie uczte najadłam sie czosnku cebuli jadłam jak jabłko zapiłam szklaneczką piwa na ciepło z miodem wymiotłam pół lodówki i poszłam spać i dziś czuję sie o niebo lepiej:) gardło już mnie tak nie boli i ogólnie samopoczucie lepsze. Jutro ide w końcu na wymaz gardła. Pierniczuś jak już wcześniej pisałam też chora w srode wieczorem pojawił się katar zaczeła tak kaszleć myślałam że to zapalenie płuc chciałam do szpitala jechać w nocy (wiem panikara ze mnie) goraćzki nie miała poszłam z nią do lekarza i w sumie wszystko ok zdziwiłam się bardzo no ale babka zapisała inhalacje no więc inhaluje pierniczusia i w sumie troche lepiej prawie nie kaszle ale nadal jest zielony katar;/ jutro ide na kotrole zobaczyć czy lepiej czy nie dziwne bardzo zielony katar a gardło ładne nie ma gorączki oskrzela czyste podobno może tak reagować na zęby cały czas czekamy na drugi ząbek:) Postanowiłam że kupie małej na gwiazdkę ten garnuszek na allegro jest najtanszy za 65zl plus 15 zl przesyłka troche drogo no ale dla pierniczusia wszystko chłopu prezentu nie kupie ale dla niej zaszaleje:):) hihi w necie bardzo dobre opinie czytałam:) izunia duzo zdrówka dla dzieci widzę że Piotrusiowi też choroba wróciła;/. Jak czytałam post o twoim mężu to normalnie zamarłam wcale Ci sie nie dziwie że tak zaeragowałaś bardzo sie cieszę że to była błędna diagnoza co za lekarze ja pierdziu brak słów;/ bureczku jak synus?? odezwij sie do nas:) MOnis jak zdrówko Martusi i twoje?? Ewcia jak tam przyszła panna młoda??:) Kasiu jak tam malutki w brzuchu?? Victoria?? Paula??!!!! no co sie z Tobą dzieje?? zagineła bez śladu;/ Dzis zmiana czasu szkoda że pierniczuś tego nie odczuwa dziś 4:30 nowego czasu stała w łózeczku mama tata to już wiem że koniec spania:P no więc bawimy sie heheh miłego dnia am życze:) i dużo dużo zdrówka dla Was i waszych pociech:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej basiulu ja tez na gwiazdkę małej kupie ten garnuszek podobno fajnie rozwija dzieci;-)trochę drogi ale cóż. my nadal chore ale ja juz wróciłam do pracy mała jak nie katar to kaszel / aż mi jej zal że tak cierpi.Ale zaczęła mi noc cała przesypiać;-) Ewcia jak przygotowania do wielkiego dnia;-)? nie wiem czy wam mówiłam ale moja martusia sobie już ładnie zaczyna gadać tata , dziadzia i wczoraj powiedziała swoje imię ;-) ale to też pewnie jakiś przypadek;-) i zaczęła sie ślinić więc już chyba zacznie wychodzić powoli ząbeczek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×