Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

3bitt

CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

Polecane posty

myślałam że przez miesiąc nic nie schudłam a tu prosze 1kg:P nawet nie wiedziałam normalnie sukces jestem wsciekła bo jestem gruba!!!! chociaz kogo spotkam to każdy mówi jak ty schudłaś szok pfffff ale to są Ci co mnie przed ciążą nie widzieli tylko w ciąży a to oczywiście bez komentarza:P już nie marudze bo temat mojego odchudzania jest nudny bo mam nasrane w głowie na ten temat i doskonale sobie zdaje z tego sprawe:) heheheh ale musiałam troche pomarudzic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :D Bureczku wcale nie dziwię się, że jestes zestresowana, w końcu 10 dni po terminie to już dość długo... Trzymaj się! A ja zamawiam tort na roczek dla Kubusia :D Oczywiście z Kubusiem... Puchatkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Bureczku już tyle dni po terminie? Jejku mam nadzieję, że już szybciutko urodzisz, trzymam mocno kciuki. Marika to już roczek? Ale ten czas szybko leci. Basiula kilogram do kilograma i się nazbiera, trzymam kciuki żebyś niedługo ważyła tyle co przed ciążą. Ja niestety się nie wystymulowałam w tym cyklu, brałam clo i miałam mieć zastrzyk z pregnylu, ale nie było pęcherzyka. Grunt, że nie ma torbieli, bo najgorsze jest czekanie na to aż się wyleczą. Teraz biorę lutyinę a po @ znów clo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
czesc kobitki...wchodze codziennie i czekam az superburek napisze ze sie zaczeło ...dzieci mi sie pochorowały ale piotrus sie jakos trzyma...byłam z nim u fryzjera bo mu grzywka do oczu wchodziła.niby przed rokiem sie nie obcina ale...ja wierze tylko w Boga a nie w zabobony.piotr dostal takiej wysypki ze myslałam ze to szkarlatyna biegiem poleciałam do lekarza ale mowi ze nie na drugi dzien mało co juz było krost...poszukiwania działki trwaja mam jedna na oku na mierzynie ale...jutro spotkanie z architektem czy projekt sie nadaje...wymarzylam sobie dom atlas ale koszty ..i ostatecznie wzielismy projekt ambrozja ll ...wsumie juz miobojetnie byle by wkoncu ruszyc do przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski!!! Mam dla Was cudowną wiadomość superburek urodziła wczoraj o 22 syna!!!!!!!!! Tymka ma 52cm i 3380g była podłączona do oxy 10h dała rade i urodziła naturalnie i bez znieczulenia:) miłego dnia laseczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdeczne gratulacje dla Superbureczka :D:D:D Niech Tymuś rośnie zdrowo!!! A Tobie Basiu dzięki za wiadomość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
super...wykrakałam hee hee...10 godzin...masakra.czekamy na zdjecia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
super...wykrakałam hee hee...10 godzin...masakra.czekamy na zdjecia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na reszcie:) GRATULACJE:) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nasz forumowy cud przyszedł w końcu na świat:) A ja hmmmmmmmmmm jakby to napisać...podejrzewam że jestem w ciąży i nie wiem czy się cieszę:/ ehhhhhhhhhh Miałam plamienia takie jak implantacyjen w weekend. Miałam tak 3 razyw całym zyciu raz cykl przed zajściem z Gabi wytłumacozno mi że sie zapłodniło jajo ale nie zagnieździło i poeciało z okresem drugi raz to Gabrysia no i teraz:/ Boje sie zrobic test z Gabi wyszło mi ze zaciążyłam 4 dni po plamieniach. No ale boje sie tak strasznie że nie zrobie tego testu. Mam nadzieje że może hormony buzują a z drugiej strony przeglądmnęłam ile kosztują wózki bliźniacze. ehhhhhhhhhh nie planowaliśmy tego. Kryzys się szykuje w budowaniu to z kasą bedzie kiepsko pewnie. Ja nei obroniona jestem wciąż i nei mam czasu dokończyć pracy magisterskiej... no nie wiem .. zobaczymy jak zrobie test . może się nakręcam . Tylko keidy to bedzie hehe może za tydzień sie odważę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
dziweczyny kupilam wkoncu dzialke budowlana...myslalam ze to nie mozliwe zeby w tak super miejscu znalesc w takiej super cenie ...ale cuda sie zdarzaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski:) musze sie pochwalić dostałam stałą prace!!!! kuzwa jak sie ciesze laski ja chyba wysłałam 50cv czekała czekałam i czekałam byłam już blisko załamania (powaznie) odechciało mi się żyć wieczne wydatki rachunki przerosło mnie to wszystko;/ pierniczus w żłobie a ja latałam za praca a przecież powinnam być w domu z dzieckiem a nie narażac na choroby i tak też było potem choroby i wyrzuty że moje dziecko jest chore;/ ale teraz ide do pracy moje dziecko jest szczęśliwe w żłobie jest ulubienica cioć:) w poniedziałek idzie na 8 godzin :) wiem teraz że to wszystko miało sens tak musiało być byłam małej potrzebna kiedy była chora prawie 3 tygodnie a teraz zdrowa tfu tfu oby jak najdłużej:) a teraz jestem szczęśliwa czuje że moja sytuacja finansowa sie poprawi pojde w koncu na solarium kosmetyczki i kupie sobie w końcu jakies fajne ciuszki czy gacie bo ja sobie nic anic nie kupiłam smieszne nie?? ostatnio to nawet odmawiałam sobie mojego ulubionego jogurtu bo pierniczkowi musiałam kupić ona jest najwazniejsza ja nie musiałam miec oddamy długi i odetchniemy trzymajcie kciuki!!! Ewcia a może to chormony przeciez karmisz cycusiem to może wszystko sie zdażyć życzę Ci żeby było po twojej myśli zrób test będziesz spokojniesza jak mi sie spozniał okres to myślałam że umre ze strachu w mojej sytuacji dziecko to by była katastrofa tylko ze wzgledów finansowych zrób test trzymaj sie kochana i czekamy na wieści. bureczku czekamy na wieści od Ciebie odezwij sie do nas:) Izunia gratuluje kupna działki teraz to z górki:) piszta dziewuszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! bardzo dziekuje Wam za wsparcie,kciuki i gratulacje!!! mam nadzieje,ze zrozumiecie,ze napisze tylko co u nas,bo maly spada na wadze,mam dostawiac go do piersi co 2h i jeszcze odciagac pokarm!!! nie jest latwo tj.nie bylo,dzis juz coraz lepiej nam idzie i caly czas uczymy sie siebie co do porodu na chwile obecna chce zapomniec,choc nie bylo zle 20.09 wyslali mnie jeszcze na usg-wyszlo,ze Tymek wazy 3900g i nie bedzie cesarki,ale z racji,ze nie mam wod plodowych postanowiono,ze mam urodzic 20.09!!! po marnym szpitalnym sniadanku przyjechali do mnie w odwiedziny rodzice,o 12.15 podlaczyli mnie pod kroplowke z oxy,a juz ok.13.30 zaczely sie skurcze!!! wyprosilam rodzicow,bo nie bylam w stanie znosic tego bolu,skurcze nasilaly sie i pojawialy co 3min!!!!!!!!!!!!!!! i tak do 22.00 w miedzy czasie,lezalam w wannie (polecam)chodzilam i wilam sie z bolu jak waz,pojawilo sie rozwarcie na 3cm i mysl,czy nie wziac znieczulenia,ale nadchodzace skurcze nie pozwalaly mi na podejmowanie szybkich decyzji,a jak zapytalam po godzinie o znieczulenie to okazalo sie,ze mam 9cm rozwarcia!!! maz cudownie mnie wspieral,poznalam go na nowo i chyba na nowo pokochalam co chwila ryczymy patrzac na Tymka,potem na siebie... w pewnym momencie polozna mowi do mnie"niech pani da reke" pokierowala w wiadomym kierunku,a tam czulam glowke i wloski od razu sie zmobilizowalam i urodzilam w mig!! niestety tylko za szybko parlam i mam zalozone szwy! Tymus jest slodki,na poczatku mielismy problemy z karmieniem,nie przystawialam go wystarczajaco czesto do piersi i w szpitalu spadl nam cukier,od razu stres,bo ktoras "zyczliwa" polozna powiedziala mi,ze to oznacza ze nie pracuje trzustka,potem jeszcze usg nerek i pecherza,bo tez brak wod plodowych... na szczescie wszystko jest w porzadku!!! maz dostal 2 tygodnie opieki nade mna,bo po porodzie wrocila rwa kulszowa,ktora dokucza i nie pozwala mi normalnie funkcjonowac,karmienie maluszka jest bolesne,bo nie ma odpowiedniej dla mnie pozycji!!! wybaczcie,ze tylko o sobie i tak chaotycznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki bureczku jesczcze raz serdeczne gratulacje tymus jest przeslodki biedna sie tyle nameczylas ale najwazniejsze ze wszystko jest ok a o trudnosciach sie zapomni ehhhh ta rwa kulszowa wiesz ze mojej znajomej tez wrocila ale po pologu czyli po 6 tyg bedzie miala jakies prady czy masaze nie pamietam ale tez sie biedna meczy szok mala jej je co 2h chciala jej dac mm ale ona odrzuca wszystkie butelki i mleka zycze ci zeby szybko minelo ten okropny bol a karmienie bylo wielka przyjemnoscia trzymaj sie i wycaluj maluszka odemnie ewcia i jak tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie jejku buraczku gratuluje serdecznie ;-) musze na drobic zaległości z 5 miesięcy;-) wogóle pamietacie mnie moja martusia jest zdrowa i ju z dość duża baba z niej ;-) no postaram sie teraz was czytac niestety na moje usprawiedliwienie mam ze nie mogłam was znaleść bo mam nowego kompa ;-) ale cóz tak to jest a tak u mnie niby dobrze chocia ż mam tatę chorego diagnoza rak płuc ale to nie topik na ten temat ..pozdrawiam was dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jedna kreska na teście:) troche mi jednak było smutno ale co się odwlecze to nie uciecze:)Tylko nie wiem teraz skąd te plamienia... Monia witaj :) Przykro mi z powodu taty. I pisz. Co to znaczy że nie na ten topik??:P Przecież piszemy tu o różnych sprawach. więc pisz kochana co ci na sercu leży:) U nas ok tylko zapierdziel straszny. Gabi skończyła w niedziele 7 miesięcy:) jejku kiedy to zleciało:) piotrus Izuni niedlugo skończy roczek. Niesamowite jak ten czas leci:) jest ktoś do testowania w ogóle?? Gucci co sie nie odzywasz?? Paula?? Victoria?? Basiu widzisz wszytsko się układa:) A co to za praca jak można spytać?? I jak odchudzanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kobietki! Ewcia mnie wywolala;) Nie pisalam bo zalatana troche jestem. Niedlugo bede miala l4 na moja skrecona kostke bo ide na rehabilitacje a ta nie ma sensu jesli bede przeciazala noge w pracy. A tak poza tym to chyba sie zakochalam:) to troche glupie bo poznalam go tydzien temu a nie przestaje o nim myslec, jeszcze glupsze dlatego ze on jest irlandczykiem i za 6 tyg wyjezdza z Polski i wiem ze nie powinnam.... juz teraz wiem ze zlamie mi serce... Basiulka serdecznie gratuluje nowej pracy!!! Mam nadzieje ze wszystko pieknie sie pouklada:) Bureczku serdecznie gratulacje! Jestem pewna ze Tymus wynagrodzi Ci caly ból:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moja dziecko dzis dało mi się wyspać pobudka o 5 na jedzonko ;-) tata miał wczoraj pierwszą chemię i jak na razie nie było żle tylko nerki go bolały , niestety jest to rak płuc zaawansowany ;-( Basiu gratuluje [racy ja za 1,5 tyg. wracam do mojego obozu pracy ;-( serce mi sie kroji jak myuślę że moją Martusię muszę zostawić ;-( ale na szczęście tylko 3 godziny bedzie z niaqnią a potem z mężem bo ja sobie załatwiłam że będe tylko chodzić na popołudniowe zmiany muszę tak jakoś wytrzymać do lipca a potem kolejna ciąża . co do mojego odchudzania z 95n kg z ciazy schudłam do 70 ;-( i nic więcej nie chce już dzwignąć się ta liczba ale jak wróce do pracy to mam nadzieje ze ta 10 jeszcze zlece bo gruba jestem maskara;--( moja Martusia ma 5 miesiecy od 3 miesiaca dzwigała sie bo tak chciała siedziec sama i co ;-) ostatnio jej się już znudziło teraz woli stac i tak się dzwiga do tego że masakra ale zapewne tylko na chwilę bo ona to mały nygusek jak coś jej nie wychodzi to już nie cche próbować ;-) przepraszam was za błędy ale szybko piszę ;-) moja mała nie lubi kaszki w ogóle nie chce jej pić ;-)macie coś takiego z waszymi maludami;-) bo czasem mi się wydaje że ta moja mróweczka jest odwrotna niż inne dzieciaczki.ząbków jak na razie tez nie widac i dobrze im póżniej tym lepiej.teraz leży na macie i mnie wyzywa że nie zajmuje się nią ;-)))) jak narazie tylko była przeziębiona raz )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) My jesteśmy juz po roczku :) Mój elegancik w białej koszuli i w muszce wystapił - wzbudził zachwyt gości :D Monia współczuję Ci bardzo, trzymaj się mimo wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski:* ja tylko na chwile znowu jestem chora masakra ostatni miesiac 3 razy antybiotyk teraz niby bez antybiotyku ale jest gorzej ledwo mówie zobaczyłam sobie w gardło a tam sama ropa:(nie wiem juz co robic bo ja jestem wiecznie chora pierniczus w żłobie nie choruje co ja chodze w masce w domu zeby malej nie zarazic specjalnie zostawiam ja na dłuzej w złobie żeby nie mieć z nią za dużego kontaktu z tego ona jest zadowolona bo uwielbia chodzic do złoba tesknie zeby ja wycałować i przytulac i wyglu[iac jak kiedys lekarz kazał mi zrobic morfologie bo niby kiepsko wyglądam może mam aniemie nie wiem w poniedzialek mam wyniki jak wydobrzeje zajrze do was całuje mocno:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek _2006
hej dziewczyny moj Piotrus zaczał chodzic..potrafi przejsc juz pokoj...dzis poraz pierwszy bylam na własnej działce osiem lat na to czekałam...w marcu ruszamy z budowa... Własnie skonczyłam rehabilitacje laser masaze magnetoterapia i cwiczenia...moj kregosłup jest ponoc w strasznym stanie łapia mnie rwe kulszowe ..jest lepiej...ale musze cwiczyc codziennie bo inaczej boli sztywnieje...pozdrawiam was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izka fajnie masz własna działka super ,współczuje z ta rwa kulcz. \Basiulu wracaj szybko do zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki:) MOnia bardzo mi przykro z powodu choroby taty jestem z Tobą i jak Ci smutno pisz smiało będziemy z Toba w trudnych chwilach. Chciałam Cie pocieszyć że jak pójdziesz do pracy to odżyjesz spojrzysz na inne sprawy inaczej a Martusia nawet nie odczuje że Cie nie ma mówie to na własnym przykładzie tylko pierniczus chodzi do żłobka i daje słowo jest zachwycona ja też:) mimo zmeczenia wykorzystuje czas na zabawe z nią spacery myślę że nie odczuwa że mnie tyle nie ma ale nadrabiamy czas kiedy nie jesteśmy razem podwójnnie wiec trzymaj sie ciepło wszystko będzie dobrze:) bardzo ładnie schudłas:) ja przy po porodzie miałam 92kg a od 75kg sie odchudzam jest 63kg też jestem gruba gdybym nie była leniwa i ruszyła ten tłusty tyłek i poćwiczyła troche wyglądałabym inaczej ale m się nie chce;/ teraz przez miesiąc nic anic nie schudłam nie pilnowałam się ale teraz sobie obiecałam że zimno zaraz będzie a ja mam całą szafe ciuchów co są za małe i obiecałam sobie że na następny miesiąc je założe przynajmniej większość:P trzymaj sie cieplutko i pamiętaj że zawsze możesz na mnie liczyć;) Ewcia hehe masz racje co sie odwlecze to nie uciecze:) jak znajdziesz chwilke czasu wyslij na mejla kilka fotek Gabi i syncia też:) 7 miesięcy skończyła szok!!! Izunia serdecze gratulacje dla Piotrusia teraz jakos będzie miał roczek nie??:) bardzo sie ciesze że macie wymarzoną działkę mój brat też sie od marca buduje:) Uzywałas dla Piotrusia chodzika?? bo ja sie zastanawiam nad kupnem. Bureczku jak tam Tymuś jak ty sie czujesz?? doszłaś do siebie?? Marika wszystkiego co najpiękniejsze dla Kubusia:) sto latek:) juz sobie wyobrażam jaki eleganick był w swoje święto:) Victoria jak tam kochana?? Paula !!! a Ty masz już minusa wielkiego:P:) odezwij sie mam nadzieje że wszystko u Ciebie w porządku Kasia jak tam ciąża przebiega?? musze kończyc bo pierniczus sie obudził jemy kaszke i do żłoba a ja do arbajtu miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
tak basiula mialam chodzik i wlasnie sprzedaje go na allegro...mial super silikonowe koleczka wogole byl cichutki i lekko sie prowadzil...ale odkad zaczal sam chodzic to juz nie chce w chodziku...22 skonczy roczek...znow kupilam wozek....bo ten poprzedni byl jednak dla mnie za niski musialam sie lekko przygarbiac a odkad miewam te rwy kulszowe to duzo cwicze i chodze wyprostowana jak struna jeszcze mam cofnieta kosc krzyzowa i bola mnie plecy...pozatym ienawidze tym malenkich kol co to na kazdym dole sie zatrzymuja...kupilam juz ostatni wozek ramatti opal chyba bo juz nie produkuja ich ale ciesze sie...bo za pol ceny a nowy...dawno nie pisaliscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia>jestem,jestem choc tylko na chwilke ;) u nasjuz lepiej,bo po porodzie mielismy problem z karmieniem i stres,bo maly nie chcial ssac cyca,teraz juz sie nauczyl,ale za to teraz ma kolki,nic nie pomaga,ani masaze,ani suszarka,ani kropelki takie srakie i owakie :( troche mi smutno,bo maz od poniedzialku wraca do pracy,a ja zostaje z Tymkiem sama i nie wiem jak dam sobie rade jak on tak placze w ciagu dnia,do tego pogoda ma sie popsuc to i nawet na dwor nie wyjdziemy :( co do kg to nic mi nie mow,mam jeszcze 10kg do zrzucenia!!! Iza>super,ze Piotrus juz chodzi :) pozdrawiam Was wszystkie i wybaczcie,ze juz koncze,ale mamy znow atak kolki...pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
superburku kolka to nic innego jak nagromadzone powietrze moze za łapczywie ssa i łyka pwietrza przede wszystkim nie martw sie dasz rade...a kolka na szczescie za jakis czas minie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny! Monia współczuję z powodu choroby taty. Iza to super, że piotruś już chodzi:) Bureczku wiadomo że razem raźniej ale wierzę, że bez męża też będziesz sobie świetnie radzic. Gucci co u Ciebie, jestem bardzo ciekawa tej znajomości z irlandczykiem, napisz coś więcej proszę:) Ja znów biorę clo. W poprzednim cyklu nie urósł żaden pęcherzyk. We wtorek mam wizytę, jak będzie pęcherzyk to dostanę zastrzyk z pregnylu. Jak w tym cyklu sie nie uda to robie sobie chwilą przerwę. Ale nie martwcie się, nie poddaję się. Po prostu muszę odpocząc. W razie czego biorę pod uwagę in vitro. Chyba tylko ja zostałam na polu walki. Paula a co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny:) Victoria znajomosc sie rozkreca, spotykamy sie (kino, kolacje, przedstawil mnie nawet swoim znajomym), piszemy do siebie codziennie, on jest przeuroczy...i ten jego akcent. Caly czas prawi mi komplementy i patrzy mi w oczy i powtarza jak bardzo sie cieszy ze sie poznalismy. Wizualnie bardzo mi sie podoba, 185cm, ciemne wlosy, niebieskie oczy, dołek w podbrodku. Jest architektem. Przy nim jestem bardzo spokojna, zrelaksowana, jest mi przy nim bardzo dobrze ale jak nie jestesmy razem to mysle o tym ze przeciez on mnie zostawi, znow bede sama... Staram sie zbytnio nie zatapiac w tej znajomosci bo wiem ze bedzie bolalo jak wyjedzie. Moje kolezanki mowia ze mam zle podejscie, ze powinnam wierzyc ze to sie moze udac ale ja sie zwyczajnie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski:) gucci super ze sie odezwałaś i widzę że sie zakochałaś super a powiedz no nie możesz postawić wszystko na jedna kartę i pojechać z nim??:) piszę o tym bo moja przyjaciółka właśnie w listopadzie wyjezdza poznała faceta który właśnie jest w Polsce ale w listopadzie wraca do Holandii mówi że nic już ją tu nie trzyma i wyjeżdża z nim albo sie uda albo nie podziwiam ją i zyczę powodzenia a Wy jak będziecie mieli być razem to będziecie:) więc kochana trzymam kciuki mocno mocno:* Izunia znalazłam twoja aukcje bardzo fajny chodzik ale na moją kieszeń troche za drogi w sumie chce kupić chodzik ze względu na moją mame bo obiecała że jak pierniczus bedzie chory to ona z nia posiedzi a że ma problemy z kregosłupem i nie utrzyma pierniczka 5 min na rękach myślę że chodzik będzie dla niej zbawieniem tym bardziej że teraz pierniczka wszędzie pełno a w szczególności upodobała sobie zimne płytki w kuchni:) jak tam przygotowania do urodzinek Piotrusia?? jak twój kręgosłup?? lepiej?? powiedz mi proszę dopóki Piotrusiowi ząbek nie wyszedł to mikosowałaś wszystko na papke bo ja cały czas tak robie jak coś jej dam to sie krztusi ;/ bureczku napewno swietnie dajesz sobie rade sama z Tymkiem:)wierze w to:) a na kolki Ci nic nie doradzę bo piernik nie miał a napewno już wszystkie metody i specyfiki wypróbowałaś słyszałam że zbawieniem jest suszarka ale czy to prawda nie wiem mam nadzieje że już wszystko w porządku:) Monis jak tam powrót do pracy??pisałaś wczesniej o kaszkach że Martusia nie chce jeść moja też za bardzo nie chciała ale od ok 6 miesiąca jej sie odmieniło i do dzisiaj uwielbia kaszki ale ja od samego początku dawałam łyżeczką nie do picia przeczekaj trochę i spróbuj ponownie:) Victoria zyczę powodzenia mam nadzieje że sie uda:) Ewcia jak przygotowania do slubu?? Byłam u laryngologa mam niezżyt(ie wiem czy dobrze napisałam) nosa i gardła i dlatego ciągle jestem chora mam kuracje 3-tygodniową i potem do kontroli. W zeszłą środe odbieram pierniczka ze żłoba razem ze mna odbierała inna mama opikunka daje jej dziecko i mówi że dostała gorączki że dała jej syropek ble ble ble ja do tego babska mówie pani ma chore dziecko i daje do żłobka za proeprszeniem zjebałam ja na czym świat stoi a na do mnie a co co pani chodzi ona ma tylko kaszel i katar ręce mi opadły lekarz powiedział że dzeci w żłobku wszystkie mają ręce mi opadły jakie te matki cholera jasna są bezmózgowie szok!!! ale to pikus w piątek odbieram pierniczka znowu to babsko spotkałam i sie pytam czy już córa zdrowa a ona do mnie gorączka jej spadła teraz idę ją odebrać i zobaczymy co mi powiedzą znowu ją zjebałam a ona patrzy na mnie i nie wie o co chodzi przyjechłam do domu po dwóch godzinach Sandra dostała gorączki prawie 40 stopni dosłownie lała mi sie przez ręce ja sie laski w życiu tak nie bałam poleciałam szybko do lekarza co sie okazało gardło rano i w żłobie wszystko było w porządku ja jestem przekonana że to od tej dziewczynki!!!! ale już jest ok zaraz lecę z nią do kontroli.Cieszyłam sie bo mała chodziła 3 tygodnie bez przerwy do żłoba ja w miedzy czasie byłam chora nie spałam z nia w pokoju ograniczałam kontakt chodziłam w masce zeby jej nie zarazić starałam sie srałam za przeproszeniem serce mi pekało że nie wygłupiałam siez nia jak to zawsze bo nie chciałam jej zarazić a taka pizda przychodzi z chorym dzieckiem do żłoba i nie widzi w tym problemu brak słów brak mi słów naprawde;/ Dzisiaj pierniczus kończy 9 miesięcy zęba brak ale od wczoraj pięknie sama siedzi nie chwieje się i z plecków ładnie sama usiądzie nawet jej sie to podoba bo prawie cały czas siedzi:P Przepraszam za słownictwo ale musiałam sie wyżalić lecę z pierniczusiem do kontroli miłego dnia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×