jak sie najszybciej odkochac??

moze zapytaj sie czy teraz ogolnie nie jest w stanie nikomu zaufac czy nie chce sprobowac z Toba?

chyba raczej nie ma a pozatym juz jest za pozno na pytania

jak się zakochałeś to już nic z tym nie zrobisz. wydaje mi sie że nierozsądnie postąpiłeś, i poboli nieco.

bardzo mozliwe, a moze chcesz sprobowac wrocic do tego co bylo czy to teraz za trudne dla Ciebie? moze zaufalaby Ci jesli bys sprobowal jescze troche o Nia pozdobywac, poczekac?

*Ja

nie juz nie..lepiej przestac myslec i jakos przejdzie bo w koncu musi przejsc

Przede wszystkim grzeczniej, chłopczyku. Nie wiem, gdzie się wychowałeś, ale w moim otoczeniu mężczyzna nie używa wulgaryzmów. Po drugie: smarkacza poznać po jego zachowaniu i sposobie wysławiania się - nie trzeba być wszechwiedzącym :-o Po trzecie: umawiaj się z królowymi śniegu, normalne kobiety zostaw normalnym mężczyznom. Inaczej trafisz na taką, która pogoni ci kota i ani się obejrzysz, jak się w samotności zestarzejesz. Bez odbioru, smarku

haha smieszna jestes

ile ludzi tyle rad !! załamka i tak zrobisz po swojemu! Jesteś leniem i tchórzem! Boisz się zawalczyć o kobietę z którą być może mógł byś być szczęśliwy. Skoro ta kobieta jest po nieudanym związku no to nie dziw się że boi się zaufać kolejnemu męzczyznie.To ty musisz o nią zawalczyc i pokazać że nie każdy facet jest hu..em!!Rusz tyłek bo może właśnie ta kobieta cię potrzebuje ale boi się wyznać ci prawde!! Noo..To chyba tyle! POWODZONKA ;P

Aha zapomniała bym ! dziewczyny nie wiecie jak to jest z tymi termolookami??? zdrowe to jest dla włosów..?? ;/

to nie chodzi i tchorzostwo..od samego poczatku bylo wiadomo ze nie bedziemy razem..nawet jak ja bym chcial to ona nie tego jestem w 100 procentach pewny

tak,może to najlepsza rzecz w twoim życiu,ale daj jej odejść niedojrzałeś egoisto do związku.A na starość będziesz sam,albo z kimś kogo tolerujesz

to jeszcze egoista i ciota bawiący się uczuciami innych :O

dodam tylko tyle, że masz taki charakter i podejście że wyjscie które wybrałeś przyspoży ci cierpień :( nie igraj z uczuciami ludzi!! :O

do wczesniejszej wypowiedzi-zadna ciota nie jestem i nie zycze sobie aby mnie obrazano..ja nikomu tu nie ublizam

ciota jak się patrzy. Im wcześniej to zauważysz tym więcej mozesz zmienić i naprawić, ja Ci nie wróg. Obrażaj się jeśli chcesz, to Ty potrzebujesz pomocy, więc to przemyśl.

ciata to mozesz tylko ty byc a jak tak masz pisac to nie pisz w moim kierunku i tyle

ciota tam mialo byc napisane moj blad

Z niejakim trudem dobrnelam do tej, jakze bulwersujacej dyskusji :D do autora: jednemu sie tylko dziwie, ze wczesniej nie przewidziales takiego konca. wiadomo bowiem, ze jesli jest dwoje ludzi, ktorzy w tym przypadku spotykaja sie na seks [ a jednoczesnie musza ze soba jakis czas przebywac, wymieniac zdania...;)], to jest prawdopodobne, ze ktoras ze stron wiecej sie zaangazuje. nie ma na to mocnych ! podobno, to kobiety czesciej potrafia sie zauroczyc. mezczyzni bowiem maja "swoj swiat". w Twoim przypadku, to Ty zaangazowales sie bardziej, a ona pozostala zimna, jak na poczatku. trudno Ci to zrozumiec, a mnie trudno zrozumiec brak konsekwencji Twoich czynow. teraz, mozesz juz wyciagnac z tego ukladu nauke na cale zycie. nie wchodzi sie do lozka z kobieta, ktora ustala co ma sie zdarzyc pozniej. odwrotnie zreszta tez. tacy ludzie zawsze powinni byc sami. seks bowiem dla kobiety zawsze oznaczal przywiazannie i uczucie, dla mezczyzn nie zawsze, choc zdarzaja sie na szczescie w tym wzgledzie perelki :) co do Ciebie - skoro juz jej nie ma na horyzoncie, otrzep sie i idz dalej.

oreore masz racje trzeba bedzie isc dalej..tylko widzisz ja bylem wczesniej z innymi kobietami w takich ukladach ale tylko do tej mnie wzielo..nawet sie kiedys nad tym zastanawialem ze cos takiego moze mnie spotkac no i spotkalo co tak naprawde mi sie nie usmiecha..no niestety takie zycie..pzdr

A nie mozesz zwyczajnie zaakceptować tej miłośi? Już przepadłeś, gdy się zakocha człowiek i nie jest z osobą którą się kocha to męczarnia, oczywiście możesz nauczyć się żyć bez niej, ale jak długo dasz tak radę?

jakos trzeba bedzie dac rade..nie widuje jej codziennie bo mieszka w innym miecie niz ja.wiec powinno sie szybciej zapomniec

"Jak Kuba Bogu, tak Bog Kubie" - zapewne znasz to zdanie, i przy kolejnej zabawie z nowo popznana, wez sobie je do serca

miłość przychodzi niespodziewanie

jest taka kobieta z ktora tez tak sie spotykalem raz czesciej raz rzadziej i moge nadal sie spotykac i tez fajna ale do tej mnie nie wzielo..a tez fajnie sie rozmawia itp...ech te kobiety..

To teraz z grubej rury: jesli zalezy Ci na tego rodzaju spotkaniach, a nie ma w nich uczuc, to daruj ale jestes szablonowym gownem. Mozesz to kontynuowac ale nigdy nie bedziesz tak naprawde kochany ani nie nauczysz sie kochac. Bo w koncu od kogo masz sie uczyc ? Kto nauczyl Cie, ze mozna tak chlodno postepowac z kobietami ? Domyslam sie, ze dal Ci to dom rodzinny. Prawdopodobnie z niego wziales te radosna sztuke oszukiwania kobiet i ich uczuc. Napisalam kiedys w podobnym temacie, ze jesli nie potrafisz komus dac siebie z miloscia, badz sam. To jest jak najbardziej sprawiedliwe. Jesli nie oczekujesz milosci od kobiety, masz takze dostepne w calej Polsce burdele i uslugi o jakich marzysz. Nieuczciwa postawa jest wtedy, kiedy chelpisz sie tym, ze mozesz komus zawrocic w glowie ale nic sobie z tego nie robisz i mozesz do niej/do nich zawsze wrocic. To zachowanie jest godne pozalowania bo tak naprawde niczego nie jestes w stanie zbudowac [konstrukcja ma gliniane nogi], a jej/im wyrzadzasz bol. Jednoczesnie jest to zalosne bowiem sam marzysz o tym, zeby to ktos pokochal Cie takim jaki jestes. Zalozyles sobie jednak, po tym jak sam sie zauroczyles, ze nagle chcesz byc sam. Przypuszczam, ze tylko dlatego, ze ta chlodna kobieta nie chciala wejsc z Toba w relacje cieplejsze, slowem olala Cie. Zycie weryfikuje wszystkie zachowania. To co dajesz, wraca. Zastanow sie jak bedzie wygladalo Twoje zycie za 10, 20 lat. Czy naprawde te, ktorych teraz nie chcesz, ktorym odmawiasz swoich uczuc, ktorymi sie zabawiasz beda chcialy zyc w takim uzaleznieniu od Twoich checi zawsze ? Mysle, ze to poczatek Twoich potyczek. Mysle, ze niczego nie wyciagnales z tej ostatniej lekcji dla siebie bo jestes po prostu ignorantem. Milosc spada tylko na tych, ktorzy rozumieja, co ona ze soba niesie bez wykorzystywania, bez zabwy drugim czlowiekiem bez manipulowania czyimis uczuciami. Do niej naprawde trzeba dojrzec. Ty tego czasu masz juz niewiele. Powodzenia w samotnym zyciu

ore ore ma rację

po 1 burdelami sie brzydze i z takich uslug nie korzystam..po 2 kobiet nie oszukuje bo jak z ta sie spotykalem co mnie do niej wzielo to z innymi sie nie spotykalem..tylko nawiazalem ze jest tez inna kobieta z ktora sie spotykalem i z ktora nadal moge sie spotykac..a nic na to nie poradze ze kobiety mnie lubia..i jesli mozesz to nie obrazaj mnie...

napisze wam moze mnie zrozumiecie przynajmniej kobiety dlaczego wole tak sie spotykac a nie mic zwiazku..porostu co tu duzo mowic jestem osoba dobrze znana policji..kidys siedzialem..w kazdej chwili moze przysc policja o 6 rano..ktora by tak chciala zyc chyba zadna..nawet ta kobieta co do niej cos czuje nawet kiedys cos mi mowila ze jak bym sie zmienil to moze bysmy byli razem..dlatego takie sa fakty

to zmień się i walcz o nią :) Może ona też coś do Ciebie czuje? Porozmawiaj z nią, miej jaja :)