berbelek1 0 Napisano Marzec 19, 2010 teraz się zastanawiam czy przypadkiem w tym cyklu nie zastosować testu owulacyjnego - może coś pomoże - chciałam iść do ginka jak się skończy @ ale nie ma go do końca kwietnia - czekam jak tylko wróci z urlopu i lece żeby zobaczył czy wszytsko jest ok ale byłam niby w styczniu i było wszytsko dobrze ale wtedy jeszcze nie byliśmy zdecydowani ostatecznie teraz już podjęliśmy decyzję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malva1983 0 Napisano Marzec 19, 2010 aha może tak ................ siła wyższa ;-) ...................... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malva1983 0 Napisano Marzec 19, 2010 berbelek kochanie w ten sposób nic nie stracisz ....... a nawet możesz zyskać ..... ja kupiłam w aptece za 24 zł opakowanie i tam jest 5 testów ........... w cale nic trudnego........... obserwuj również siebie i działaj ................ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiolkcia 0 Napisano Marzec 19, 2010 szarlotko ja też tak chodze na wizytę do niego na późne godziny. ale u niego jest tak ze on nie woła- wchodzi ta która pierwsza przybyła więc nie wejdziesz o 23-ej niestet. radze Ci byc tak 20 minut wcześniej by zając sobie kolejkę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malva1983 0 Napisano Marzec 19, 2010 hej wiolkcia co tam u ciebie kurczaku ???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szarlotka80 0 Napisano Marzec 19, 2010 Wiolkcia to ja będę wcześniej:)A nie masz czasem wizyty w tym dniu ?? he he:)razem byśmy się męczyły...:):):).... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiolkcia 0 Napisano Marzec 19, 2010 a hejo. mokro mi ciągle- ale nie sadzę by to był dobry znak bo jest bardziej wodnisty niz gęsty a poza tym to zadnych objawó wiec raczej ciazy nie będzie. a tak ogólnie to teraz siedzę z 15 miesięczna chrześnicą i ciagle chce by jej piosenki puszczac bo śpiewa i tańcuje mi tu. fajna pocieszka ale tez boli ze to nie moje. bardziej się ciesze niż smuce bo daje mi wiele radości :):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiolkcia 0 Napisano Marzec 19, 2010 wiesz jak narazie to ja nie wiem na kiedy sie umówić bo czekam na @ i dopiero mogę cos nieco zapisywac się ale jeśli @ przyjdzie 25 -tego to by wypadał mi monitoring na 9-tego więc może się spotkamy :):):):) malva a jak tam u Ciebie??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malva1983 0 Napisano Marzec 19, 2010 ojjjjjjjjjjj.... rozumiem wiolkcia ja ostatnio bawiłam mojego bratanka ma roczek i jakieś 3 miesiące .......... jak go zostawiłam np w dużym pokoju bo musiałam doglądnąć w kuchni ;-) to patrzę a tu tup tup idzie do mnie w tych swoich kolorowych rajstopkach łapie za rączkę i mam iść z nim baje oglądać,siadam na podłodze a on mi hooop tyłeczkiem na kolanka się pcha............ i tak mogę siedzieć i siedzieć iiiiiiiiiiiiiiii................ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malva1983 0 Napisano Marzec 19, 2010 u mnie cosik tak jakby coraz bardziej mokro ;-) to idą dużymi kroczkami dni płodne ;-) ............... a tak po za tym do do dupy (dosłownie!!!!) troszkę dużo mi się negatywnych rzeczy na raz na głowę zwala.......... ale kochanie za twoją radą się zresetowałam i zaczynam dzień od początku ;-) grunt to się nie poddać i brnąć do przodu ;-) a teraz to wam normalnie zazdroszczę jak się cholery małe spotkacie ;-) wiecie co w Gliwicach mam rodzinkę to się może wybiorę na lato ich odwiedzić i przy okazji zorganizujemy zlot............. staraczek i brzuchatek z topiku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiolkcia 0 Napisano Marzec 19, 2010 bylo by ekstra- jak wyremontuje sobie domek to mozemy zrobic zlot z naszymi dziciaczkami u mnie. bedą miały dużo miejsca do biegania a my sobie pogrilujemy :):):):) malvo mam nadzieje że te Twoje problemy szybko się rozwiążą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
berbelek1 0 Napisano Marzec 19, 2010 no zlot byłby fajny ale szkoda że taka odległość nas wszystkie łączy :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiolkcia 0 Napisano Marzec 19, 2010 no niestety po całej Polsce jesteśmy porozrzucane :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malva1983 0 Napisano Marzec 19, 2010 oj wiokcia ty też w podobnej fazie co ja ............. prze de mną też generalny remont domu i już się od jakiegoś czasu zamartwiam ;-( dzięki wiolkcia na pewno będzie ok trzeba przetrwać burzę ..... aż w końcu zaświeci słoneczko ............. ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malva1983 0 Napisano Marzec 19, 2010 czy ja wiem czy niestety .......... zawsze jest gdzie się urwać na kilka dni ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malva1983 0 Napisano Marzec 19, 2010 szarloteńko moja kochana gdzie się schowałaś kurczaczku ??? moje kochane M dzwoniło że nie za dobrze z nim i będzie wieczorem chyba wizyta w szpitalu ............ kupiłam już leki ale to chyba nic nie da i smyramy do lekarza ............... nie będę go męczyć starankami ...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiolkcia 0 Napisano Marzec 19, 2010 to tez fakt :):):):) hehehehe tak tak remont mnie czeka wielki- a raczej prawie od nowa stawianie domu- z pominięciem że ściany już stoją- to jest przerażające i ile to pracy i kasiory na to idzie- masakra poprostu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justys1818 0 Napisano Marzec 19, 2010 no u mnie na szczescie sie remont skonczyl ale tez trzeba bylo robic wszystko od podstaw:) ja wlasnie czekam na M z obiadem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justys1818 0 Napisano Marzec 19, 2010 no u mnie na szczescie sie remont skonczyl ale tez trzeba bylo robic wszystko od podstaw:) ja wlasnie czekam na M z obiadem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justys1818 0 Napisano Marzec 19, 2010 no u mnie na szczescie sie remont skonczyl ale tez trzeba bylo robic wszystko od podstaw:) ja wlasnie czekam na M z obiadem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justys1818 0 Napisano Marzec 19, 2010 kurcze cos mi sie scina i wysyla kilka razy:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malva1983 0 Napisano Marzec 19, 2010 to ja mam tak samo.... kupiliśmy stary dom do remontu .......... i teraz wszystko trzeba robić ...tylko zewnętrzne ściany zostaną . także bardzo dobrze cię rozumiem ;-) jakbyś chciała o tym troszkę pogadać to pisz na mojego mail-a .... nie będziemy zaśmiecać naszego topiku dachówkami ;-) prawda (ale powiem ci że w środku bardzo się boję jak to będzie....) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szarlotka80 0 Napisano Marzec 19, 2010 Kobitki a my remontujemy mieszkanko:)tzn jedno mamy wykończone ale kupiliśmy obok drugie żeby było większe.....no i połączymy...:):)Tylko roboty full...wiem co przeżywacie:) Przed chwilką musiałam się z pracy zerwać klucze mojemu dziecięciu zawieźć....sklerotyczka zapomniała do szkoły....... Dziewczynki /////ja chce dzidzi:(:(:(:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malva1983 0 Napisano Marzec 19, 2010 ja też!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! rosół mojemu gotuje może jakoś te żołnierzyki przetrwają ?????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
berbelek1 0 Napisano Marzec 19, 2010 jeśli rosół ma pomagać to chyba będę gotowała mojem u codziennie hahah :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malva1983 0 Napisano Marzec 19, 2010 no berbelek powiem ci że łapię się wszystkiego co się da ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiolkcia 0 Napisano Marzec 19, 2010 spoczko malvus jak coś to zaklikam na mail. narazie czekam az sie ociepli to zaczynamy pełną para- nie wynajmujemy fachowców tylko sami robimy więc roboty dużo. no kochane z remontami dużo pracy- ale to będzie nasze gniazko i cieszmy się że je mamy :):):):) powoli osiągniemy to co chcemy :) ja dziś do 21-ej w pracy siedzę. jutro wolne i urodzinki 4-te bratanka. zastanawiam sie czy iść bo normalnie ta moja bratowa mnie do szału doprowadza- M ze mną nie pójdzie bo ma gorszy stosunek do niej niz ja. no ale co dziecko temu winne z drugiej strony- więc waham sie dalej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malva1983 0 Napisano Marzec 19, 2010 oj czy te bratowe wszystkie takie ??? a co do remontu to my też sami , ale potrzebna pomoc do dachu....(negocjacje trwają ;-) ) wiolkcia a co do urodzin to musisz niestety sama zadecydować ..... współczuję do 21ej przed chwilą wyszorowałam na kolanach dywan (mały) wygląda jak nowy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malva1983 0 Napisano Marzec 19, 2010 dobrze piszecie że na początku ciężko itp. ale w końcu coś swojego ...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nina1985 0 Napisano Marzec 19, 2010 no moj mąż juz ma dosc remontow b o zeby nie myslec o tym ze nam sie nie udaje wymyslam ciagle zmiany i nowe remonty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach