W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

Olenika, nie ma sensu świrować z tą świecą. Jak plemnik ma dotrzeć tam gdzie trzeba to dotrze bez żadnych wygibasów. Nie wiem czy pozycja ma jakies znaczenie, u mnie chyba miała przy tyłozgięciu. Ogólnie to trzeba każdą wypróbować :) za tydzień mam lekarza, no i w poniedziałek odbiorę wynik badania histopatologicznego, ale słyszałam, że z niego rzadko ktos się czegoś dowiaduje. No ciekawa jestem jak to wszystko się potoczy. W ogóle nadrobiłam forum i czytałam o twojej pracy olenika. Wiem co czujesz... Chcesz już skupić się na macierzyństwie, a tu nic z tego, trzeba żyć pracą. A wyobraź sobie jak ja miałam wrócić do pracy po dwóch latach, a wróciłam po 2 miesiącach... Mi to wyjątkowo się nie chciało

Mirka podobno mozna ww kazdej chwilo przereac, wrocic do pracy na jeden dzien i od razu przejsc na zwolnienie :)

Dzięki Aśka, jak coś też się dowiem to dam Ci znać, bo napisałam do takiego mojego prawnika, żeby się zorientował.

A z innej beczki dzisiaj bądź jutro powinnam dostać @. Wczoraj tak mnie korciło, że zrobiłam test o czulości 25 i wcale nie z porannego moczu i zobaczyłam cień cienia, taką mega delikatną kreseczkę. Dzisiaj w nocy ok 4 nad ranem zrobiłam niby ten czulszy test od 10 i też podobna historia, nie od razu ale po 5 minutach no może 7 ukazała się to mega ale to mega bladziutka kreseczka/cień. Myslicie, że to fasolka? Może stężenie hcg jest jeszcze malutkie i dlatego takie blade cienie? Echhh..... Mam nadzieję, że się udało. Czasem pobolewa mnie brzuch jak na okres, jest mi tak jakby nie dobrze (odczuwam takie mulenie). Mam nadzieję, że sobie tych wszystkich objawów nie wmawiam ;] Jutro rańcem powtórzę test. Trzymajcie kciuki! Pozdrawiam!

Kurcze nie wkleił mi się post. Zatem w skrócie napisze jeszcze raz. Okres powinnam dostać dzisiaj bądź jutro. Wczoraj nie wytrzymałam i zrobiłam test o czułości 25 i wcale nie z porannego moczu. O dziwo po 5 no może 7 minutach pokazał się cień/bledziusieńka druga kreseczka. Dzisiaj nad ranem zrobiłam już z porannego moczu i czulszy i też takie niby nic a jednak coś delikatnie widać. Dodam, że czasem pobolewam mnie brzuch jak na @ i tak mnie dziwnie muli w żołądku. Myślicie, że się udalo tylko poziom hcg jest jeszcze niski stąd ten "cień cienia"?

Dziewczyny jest tu ktoś? :) Powtórzyłam właśnie test (czułość 25) druga kreseczka jest już bardziej wyraźna! Nie jest jeszcze taka jak ta testowa ale w porównaniu do wczorajszej widać ją bardziej. Ależ się cieszę!!! Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz piękniej się wybarwiać. Trzymajcie kciuki, żeby tak było. Może jutro bądź we wtorek pójdę na betę. Miłej niedzieli! :)

Mirka to super. Idź koniecznie na betę. Gratulacje :-) Alka

Gratulacje Mirka :))))))) daj znac jak z beta :)

Nawet gdy jest cien cienia to na pewno ciaza bo w moczu jest hcg. Gratulacje!

Super Mirka chyba można już gratulować!!!! Pozazdroszcze ale oczywiście tak pozytywnie

Super Mirka chyba można już gratulować!!!! Pozazdroszcze ale oczywiście tak pozytywnie

Ja mam chyba jajeczkowanie ból jajnika masakra robiłam test ale taka słaba ta kreska a boli strasznie no ale mąż akurat wyjechał a z rana sexu nie było tylko wczoraj więc szansę w tym miesiącu mniejsze

Mirka jak tam

Mikuska do dziela :p

Aśka z miłą chęcią ale mąź wyjechał a sąsiad nie zaciekawy hahaha

Heheheheehee sie usmialam :D myslalam, ze męża tylko wczoraj nie mialas :(

Dziewczyny napiszcie czy dobrze mysle. Jeżeli beta byla 2 z kawałkiem przed okresem i spadla to znaczy ze do zapłodnienia doszlo ale zarodek się nie przyjął tak? I testy byly pozytywne te super czule. Pytam bo mąż miał w dzieciństwie zapalenie jadra i ma jedno i nie wiem czy jest sens żeby robił badania skoro beta byla wykrywalna... Czy czekać cierpliwie i działać:) jak myślicie?

Bo dziwne żeby w zdrowym organizmie poziom beta hcg wynosił 2,12 przy braku zarodka skoro jest to hormon wytwarzany przez zarodek... Dobrze mysle? Mirka gratulacje

Dziękuję dziewczyny :) Na betę wybieram się jutro. Dam znać! :)

gosc ASKA WY jesteście po prostu upośledzone na punkcie ciąży,ja po prostu się starałam o dziecko, ale nie tak nagminnie i rozpaczliwie jak wy to robicie i czy będę mieć czy nie, to jest wola tez Boga, głupia trzeba przyjąć to ze nie każdy może mieć te dzieci, bo do was to nie-dociera, ja muszę mieć i koniec i nic się dla was nie liczy tylko bachor i nic więcej. Jak nie zajdziesz to co to pójdziesz i się powiesisz,zresztą jak wy wszystkie, nie-zajdziecie bo za mocno napieracie na partnera.

do gosc ASKA to ty jesteś nieodpowiednia osoba na matkę i zonę, bo tylko ci dziecko w głowie a jak będziesz mieć to dziecko, to do faceta powiesz idź w p**du bo tylko mi o dziecko chodziło i nic więcej, wy głupie c**y. Jesteście egoistkami tylko patrzycie się uszczęśliwiać kosztem dziecka ,a maz idź precz mam już swoje dziecko. Taka osoba jak ty nie powinna mieć dzieci wogole i tego wam życzę.

do gosc Uzasadnienia mam swoje i te uzasadnienia są dojrzale, jak ja ,a wy macie po 15 czy 16l i się staracie o dziecko, bierzcie się do nauki i pracy, a nie na matkę będziecie wołać kasę jak urodzicie, zal mi was. Nie liczycie się z tym co ja pisze, a ja się nie liczę z tym co wy tu wypisujecie, bzdury, żadna z was niedorosła do roli matki.

Ktora ma zajść to zajdzie choćbyście nie wiadomo co robiły i jak o siebie dbały ,to wam nic nie da, najwięcej dzieci rodzi się w rodzinach patoli ,życie jest niesprawiedliwe, zwróćcie się do Boga i proście może wam da. Ja wogole o siebie nie dbałam i co zaszłam w 4tygodniu się dowiedziałam a moje pierwsze objawy to napisze wam żebyście wiedziały bo spolacie spóźniająca się miesiączka, częste wizyty w toalecie, zmęczenie, senność, powiększenie biustu, pozytywny test, nie macie takich objawów to nie zaszłyście i cio kto ma mieć to ma. Dalej bawcie się w ta urojona ciążę. Powodzenia.

Dziewczyny nie wdajcie sie w dyskusje z tym sfrustrowanym babsztylem bo o to MU chodzi. Gowna sie nie tyka bo śmierdzi . A Ty wredna amebo intelektualna jak cie tak bardzo razi to forum to tu nie wchodź bo nie jest dla ciebie. Proste.

I tu twoja teoria legla w gruzach pustostanie umyslowy bo mam dwójkę dzieci.

A twoje wpisy udowadniają twoja inteligecje ... Az szkoda odpowiadac na te prostackie teksty. Wiec juz pisz sama do siebie. I nie krępuj sie jak przez to poczujesz się lepiej.

Dziewczyny miała ktoras podobnie do mnie? Nie pytam larwy społecznej zasmiecajacej forum wpisami którymi podnosi swoja watpliwa samoocenę;) gaguska

Hahahahahahahahahahahhahaha sie usmialam drogi gosciu, wez sie za robote a od nas sie odwal i tyle :) moglabym Ci bardzo duzo napisac na ten temat ale wybacz pecepcja mojej mentalności nie obliguje mnie do dalszej konwersacji z Toba, biorąc pod uwagę wizualne aspekty tej kwestii, więc naprawde zegnam albo zostaniesz zgloszona, ze obrazasz ludzi i automatycznie usuną Cię z tego forum:) buziaczki mamusiu :]

Srutututu majtki z drutu :D żal mi Cie :(

Gosc prosze odpowieedz mi na jedno pytanie, skoro twierdzisz, ze Tobie Bozia dala dziecko, a patrząc na nie nie masz jakichkolwiek wyrzutów, ze nazywasz******chorem ? W moim srodowisku "bachorem" mianuje się dziecko, które jest niechciane, więc prosze zastanow się, która z nas nie nadaję się na matkę... ja też juz mam jedno dziecko i nigdy bym go tak nie nazwala... dla Twojej wiadomosci z mężem jesteśmy szczęśliwi i oboje chcemy tego dziecka, pierwsze też bylo zaplanowane i zapewniam Cie, że maz wtedy w odstaawke nie poszedl.. naprawde grzzeczznie Cie prosze odczep sie dobrze