Dziewczyny, ile piw pijecie na imprezie?

Mam pytanie do dziewczyn, ile wypijacie piw na imprezie, ja gdy wychodze do knajpy ze znajomymi pije ok 3-5 piw, moje koleżanki również. Kilka dni temu była z nami, moja bratowa, która stwierdziła że strasznie chlejemy, a ja niestety nie jestem taką osobą, która potrafi siedzieć i sączyć jedno piwo przez cały wieczór. Teraz myśle nad tym co powiedziała, może faktycznie kobiecie tyle nie przystoi, może powinnam chodzić do knajp na sok, ale wtedy to już będe totalnie zmulona. Aha podszywaczom już dziękujemy, to już nie jest zabawne, to już jest nudne

Ja piwa w ogóle nie piję. Na imprezie średnio wypijam 3 malibu i jakieś 2 campari :) Tymi barowymi drinkami nie można się upić, natomiast po 2 piwach leżałabym pod stołem :P

fakt jak organizm nie jest przyzwyczajony do piwa, to w głowie zaczyna szumieć raz dwa ;) ja pamietam swoje początki, jak po niecałej puszce piwa byłam niezle wstawiona, też czasem pije malibu, ale nigdy nie mam po tym takiego humorku jak po 3 piwkach :)

3 czasem 4

Nie piję piwa Piwo śmierdzi i smakuje okropnie. I fakt, mało jest kobiece. ;)

4 i ani kropli wiecej ani mniej...zawsze 4. takie przyzwyczajenie.a czemu niby nie przystoi? nie przystoi to jak baba z puchy chleje albo z butelki ale ładnie w kufelku czemu nie?

4-5 I wracam z dziewczynami do domu tanecznym krokiem:D

no tak chyba, że gingers, stworzone z myślą o kobietach, tyle że to takie siki, musiałabym chyba wypić z 10 żeby coś poczuć, faceci chleją i nikt tego nie komentuje, ale babki powinny przychodzić do knajpy na soczek, albo najlepiej zostać w domu, a nie daj boże któraś sie opije to potem jest na językach przez tydzień (uroki życia w małym mieście).

Różnie :D od 2 do 4. i mam mega humor :D czasem dochodzi do tego wódka lub jakiś drin :D:D np. Sex on the beach :D

nikkka, własnie też nie rozumiem czemu nie przystoi, ale już wielokrotnie spotkałam sie z takimi opiniami, a przecież kobieta to też człowiek i też czasem chce sie pobawić ;)

no tak jak sie wymiesza to człowiek już lata, ale za to na drugi dzien... eh heheh tragedia

a ja to pierdole z góry na dół co gadaja.ja pije za swoje nie za czyjes a co to gówno kogo obchodzi.lubie piwo...i tylko piwo, a nie lubie wódy i zadnych kolorowych mieszanek. co prawda nie wyszłam z knajpy nigdy chwiejnym krokiem. zdarza mi sie to w domu jak wiem ze mam blisko łózko...hehe

w sumie od 2 do 5 :) ale też zauważyłam że niektórzy uważaja ze to dużo. Hmm realnie patrząc- 4 piwa to 2 litry alkoholu :O:O kurczątko ale prawda jest też taka-panna jak nieco za dużo wypije to momentalnie są komentarze i zniesmaczenie. Pijany facet budzi głównie smiech i politowanie.

mnie osobiście najlepiej 'klepie' piwo. no i wódka, ale piwo chyba szybciej. zdarzyło mi się wymieszac i muszę przyznac , że nigdy nie miałam typowego kaca. może jestem na to odporna :D:D chociaż głowę mam słabą. nie wiem jak to jest..

ja jak wypije jednio piwo to mam dosc, brzuch boli mnie strasznie przez 2 dni

jestem kobietą proste

Ja zawsze ok. 4 w knajpie i zawsze uchodziło to za mega chlanie, dlatego nie chodzę już do knajp. Faceci nie lubią jak kobieta wypije więcej niż 1-2 piwa. To wynika z moich doświadczeń i obserwacji.

prostackiego niż baba pijąca piwo taką skreślam od razu

ale daleczego piwo i kobieta to coś prostackiego?

jakie mało kobiece bez przesady...to już takie damy same, że tylko drineczka z parasoleczką sączą rzucając powłóczyste spojrzenia nienagannie wytuszowanymi rzęsami masakra :/ Lubię zimne piwko w doborowym towarzystie, piję zawsze małe bo jest poręczniejsze poza tym nie lubię smaku wygazowanego piwka a małe piję szybciutko. Nie liczę ile, jak nie mam już ochoty przestaje. Lubię również lodowate piwko w upalny dzień albo przed tv z narzeczonym, najlepiej małe tyskie albo lech.

no własnie? pisze ci gdzies na butelce, że piwo tylko dla mężczyzn, kurde my naprawde żyjemy w niezle zacofanym kraju ;/

musicie być naprawdę beznadziejne, skoro musicie się wstawić, żeby dobrze bawić się na imprezie. to nie potraficie bawić się na trzeźwo? żal mi Was. i to prawda, że to nie przystoi kobiecie. kobieta pijąca piąte piwo jednego wieczora to musi wyglądać jak facet.

Martynkoska_23 lepiej nie mogłas tego ująć ;)

3-5 i też mnie nie obchodzi co sobie ktoś o mnie pomyśli :) Nie upijam się na umór, lubię piwo. Po wódce dziwne rzeczy się ze mną dzieją dlatego jej podziękowałam za współpracę :) Kolorowych, słodkich trunków nie cierpię, więc niby dlaczego miałabym nie pić piwa :O

a czy ja powiedziałam że sie upijam? do kanjpy wychodze sie rozerwac a nie pić soczek i umierać z nudów, pije pare piw mam dobry humor, i o to w tym wszystkim chodzi, zawsze jestem w stanie wrócić do domu i wszystko pamiętam

O matko, jak wy zmiescice w siebie tyle piwa? Ja generalnie nie lubię piwa i nie pijałam do tej pory, ale ostatnio posmakowało mi z sokiem malinowym. Tyle, że wypiam dwa i czułam się jak balon nadęty :O Już nie mówiąc o tym ile wizyt w toalecie zaliczyłam :P

a wiesz kogo mi jest żal?? Tych wszystkich zasranych "dam" które siedzą na imprezce sącząc jednego drinka, sztywne jakby kij połknęły, zdegustowane zachowaniem wyluzowanego towarzystwa.

12:36 [zgłoś do usunięcia] nie ma nic bardziej prostackiego niż baba pijąca piwo taką skreślam od razu co za egoizm? hahaha lubisz sie napić piwka? pewnie lubisz, wiec nie rozumie jak mozna kogos skreslac z tego powodu. powodzenia w szukaniu kobiety ktora w zyciu nie napije sie kropli :p

Nie lubię piwa, ale może przydać się do mięsa.

martynoska mi nie jest ich zal bo zapewne lubią pic drinki, my wolimy piwko,ale widze ze tu jest jakas dyskryminacja kobiet ktore pija ten ze trunek