Czemu w POLSCE tak szybko zakładamy rodziny????????

30-latka skoro masz 30 to twoja matka musi byc starsza ode mnie. Gratuluje podejścia do niej i szacunku do niej - przeciez to kobieta dojrzała....

w ogóle zabawny jest sam termin "stara panna" :D W niemieckim na pezykład w ogóle taki termin nie istnieje - taka ciekawostka. A co do tego, ze 30 latki UDAJĄ takie zadowolone i szczęśliwe, to skąd wiesz, ze udają ? Siedzisz w ich głowach ? Bo nie dażą do tego co masz ty ? To jest dopiero płytkie myślenie i wmawianie sobie faktów na siłę.

a ja znam dwudziestolatki, które cała ciąże przeleżały plackiem i czego to niby dowodzi ? :O

wiec polecam stosunkow wczesne macierzynswto (jak sie ma warunki) a tym co sa po 30 nie czekajcie dluzej, a tym co chca a nie moga zycze powodzenia a teraz lece swoim mezczyzna przygotowac obiadek, a mlodego klasc na drzemke hehe tyle spokoju bedzie , chociaz i tak jest grzeczniutki bawi sie obok ,

kazdy rodzi kiedy ma ochotę, warunki, odpowiedniego partnera i co tam jeszcze potrzeba, tego sie nie da wymierzyc ( byle tylko sie zmiescic w wieku tzw reprodukcyjnym), czy ktos ma 18 czy 45 - jego sprawa i innym NIC do tego. 30latkoo - menopauza cie odrzuca, ale nie ominie. Forum jest dla kobiet, niezaleznie od wieku, nawet dla 90 letnich.

mam nie czekać dłużej bo ty tak mówisz ? Kpisz sobie chyba. Kim jesteś żeby dawać komukolwiek takie "rady" ? To jest typowy przykład wpierdyczania się w cudze życie, intymne sprawy i ta słynna polska "troska" o bliźniego (czytaj: wmawianie wszytskim wkoło, że życ należy tak "jak wszyscy") :O

do ato cie dziwi ! ja nie powiedzialam ze wszystkie tylko niektore bo sa takie czytaj ze zrozumieniem a nie zacietrzewiaj sie i o tych komplikacjach ...tez sie naucz wglebic w wypowiedz a nie po lepkach , akurat w TYm przypadku Jej przyapdku wiek byl przyczyna komlikacji ! bo ja tez znam mlode co maja komlikacje ,ale nie z powodu wieku wiec jak sie troche opanujesz z ttym jadem , ochlon i policz do 10 zanim cos napiszesz acha ja nie widze tutaj ani jednego swtoerdzenia "stara panna" a ni w moim otoczeniu onma nie funkcjonuje, wiec gdzie ty zyjesz ????????????

z każdego tematu musi sie zrobić kłótnia???????????????????????????????

do a to cie dziwi jejku ale ty musisz byc czerwona na twarzy , a o cisnieniu juz nie wspomne, dbaj o siebie, czy tobie klapki na oczach przyslonily wszystkie moje wypowiedzi? czy ja ci karze ? czy mowie z e musisz ( daj panie boze zebys nie miala tej rodziny nigdy bo sie chyba nie nadajesz na matke z takimi nerwami hehe) ja mowie ze polecam tym ktore maja watpliwosci] jak ja moge komus cos kazac hahaha, moze masz jakies kompleksy moze ktos juz cie do czegos zmuszal? i nie troszcze sie o drugiego a zwlaszcza glupiego, w dupie mam to co zrobisz ze swoim zyciem,

Parę postów wyżej niejaka Pani XX użyła tego określenia (stara panna) i do tego nawiązałam. Umiemy czytać bo coś wątpię ? :D Ja się zacietrzewiam ? W życiu spokojniejsza nie byłam :D To ty przemawiasz z zadęciem jakbyś była najmądrzejsza, dajesz "rady", o które cie nikt nie prosił. Wielce oświecona matka polka waleczna :D

acha i przeczytak definicje forum internetowego , chyba akurat to jest odpwoiednie miejsce do wyraznia swoim opinii, dzilic sie doswiadczeniem, moze nawet udzielania rad, moze akurat ktos na tym skorzysta, paranoja jedna wredna osoba i juz zniecheca do daleszego klikania

I właśnie to jest najsmutniejsze, że takie agresywne chamówy zostają matkami. Żal.

oj daleko mi do matki polki, oj daleko, \jakie rady ???? o co ci chodzi , tak pewnie ci karze cos a ty bidulko masz to zrobic ale smutne, a ty co? sama wszystkie wypowiedzi negujesz, przytaczasz po czym osmieszasz biedna jestes, jestes zołzą bo jestes sama>? czy jestes sama bo jesteś zołzą? i nie wyzywaj mnie od matek polek i pochodnych bo ja moge o tobie powiedziec pare slow dotyczacych ale jezcze sie powstrzymam

chamówy acha, niby czemu bo nie podzielam twojego stylu zycia, zreszta to bez sensu nie dam sie juz prowokowac jakiejs sfrustrowanej babie co sie wyrzywa na szczeslwiych ludziach bo sama jest nieszczesliwa

odejdź :O Skończyłam z tobą wymianę uprzejmości :O Nie umiesz niestety prowdzić rozmowy, szkoda bo strach pomyślec jak dziecko wychowasz :O A matka polka to nie obelga to określenie na pewien typ mentalności. Twój typ, tak sie składa. Żegnam wylewnie.

jałówko (tak mowilo sie u mojej babci na wsi na krowy co nigdy nie rodzily )

o jakim "zachodzie" ty dziewczyno piszesz? gdzie tak jest, ze młode dziewczyny nigdy nei zachodzą w ciążę tylko czekają wszystkie do 40? powiedz jaki to kraj, chetnie tam pojadę :D ja ci powiem tak - mam 33 lata i dwoje dzieci, skończyłam studia, mam pracę, od dwóch lat prowadzę własna firmę, co roku jeździmy na wakacje, po porodach schudłam bardziej niż przytyłam i przy 165 ważę 51 kilo, twarz mam bardzo drobną i młodą, więc niejedna 20-stolatka z "oponką" mogłabty mi pozazdrościc :p rozstępów nei mam żadncyh, piersi mam jakie miałam (nigdy nei miałam dużego rozmaiaru więc nie miało co obwisnąć) i niczego nei żałuję, zwłaszcza tego, że mam rodzinę... pierwsze dziecko urodziłam w wieku 28 lat - był czas na dyskoteki, imprezy, koncerty, wyjazdy, był czas n astudiowanie i zdobywanie doswiadczenia w pracy, a teraz jest czas na dzieci i rodzinę ale we wszystkim trzeba miec umiar i tak smao jak nie pochwalam dziewczyn, które zaraz po 20-stce wychodza za mąż i mają dzieci, bez szkoły, pieniędzy, wykształcenia i pracy - tak samo twoja postawa jest dla mnie nietrafiona - masz 30 lat i obudziłas się z ręka w nocniku, bo cały ten czas szalałaś, pracowałaś i poswięcałas się tylko sobie, nei mysląc o przyszłości trzeba wyposrodkować, zawsze, bo teraz odezwały się w tobei instynkty, ale okazało się, że nikt na ciebie nie czeka, bo każdy w twoim wieku już ma nie tylko karierę i szaleństwa (jak ty) ale ma też rodzinę (jak ja) ;-) :D

nie obrazam innych normalnych kobiet tylko kaurat ta jedna wredna " a to cię dziwi" bo ona zaczela pierwsza obrazac mnie reszta tu jest normalna nawet jak nie msyli tak jak ja

do 30-latki - pewnie, ze jest tam zjawisko wyłudzania zasiłków przez leniwe krowy, które wszytsko co potrafią to zaciązyć (jak np. w GB). Ale mówimy o normalnych ludziach, wykształconych, ambitnych. Może do 40 mało kto czeka, ale między 25 a 40 jest jest jeszcze dużo czasu, prawda ?

prowadzic tematu?: Kazdy przedstawia swoje stanowisko, poparte przykładem z własnego życia - moze pokazac plusy i minusy (po to jest forum dyskusyjne, zeby sie wymianiac doswiczeniami ) ALE NIE DYKTUJE innym, co ma ja robic . Ludzie swój rozum maja i potrafia sami wyciągac wniski.

Jesli kobieta chce w wieku 20 lat urodzic dziecko albo odwrotnie w wieku 40 to nie jest powód aby jedną i druga potępiać. Każdy jest kowalem własnego losu. Kobieta 30 letnia bezdzietna nie wie jak to jest byc matką obojetne w jakim wieku i jak kobieta sie czuje.

"a to cię dziwi " dla poinformowania to na "zachodzie" czyli np. Francji wiecej niz dwoje dzieci maja w wiekszosci rodziny arabskie i afrykanskie. Rodowite Francuzki, Szwedki i Niemki na ogol nie chca juz wcale rodzic i skrobia sie jak tylko zajda w ciaze. No moze decyduja sie na jedno dziecko gdy kariera, pies czy kot juz nie wystarczaja. Robia to z tego co widze w mediach z roznym skutkiem bo wlasnie 35 lat to niezbyt dobry wiek na pierwsza ciaze. Nie twierdze oczywiscie, ze wszystkie tak robia. Dla przykladu w zeszlym roku w Szwecji najpopukarniejszym imieniem wsrod noworodkow bylo imie.....no walsnie .. Muhammed!!! to ze Polskim kobietom pozwala sie na skrobanke jest niczym innym jak brakiem szacunku krajow zachodnich do Polski i jej prawa. Poprostu oni jak zwykle maja nas i nasze prawo w dupie.

tak samo jak dzieciata przed 30tką nie wie co siedzi w głowie niedzieciatej po 30tce :D Ale co tam, domysły można snuć, nie ? Że niespełniona, że sfrustrowana itd. itp. Typowe.

Dokładnie. Ja mam po 40 i przytoczyłam mój przykład, jak teraz sie czuję nie mając jeszcze samodzielnych dzieci (a mogłabym mieć) bo za późno zaszłam w ciążę - to zostałam tu zakrzyczana że to forum dla młodych kobiet !!!! Po to jest forum żeby sie wypowiadać, szanuję czyjeś poglądy nikt nikomu nie każe czekać z maciezyństwem do 30-stki czy dłużej, niech każdy zyje jak chce ale można chyba własny pogląd wygłosić.

poza tym, jak już oisałas wcześniej o naturze - nie ma znaczenia czy jesteś na tym twoim "zachodzie" i rodzisz po 30-tce pierwsze dziecko czy w Polsce i rodzisz wcześniej - jakby to była reguła! :D - natura jest wszędzie taka sama i WSZĘDZIE ryzyko poronienia, urodzenia dziecka z zespołem Downa, komplikacji WZRASTA wraz z wiekiem, nie ma znaczenia w jakim języku się porozumiewasz i co masz na okładce paszportu :o teraz masz 30 lat, zanim kogos znajdziesz, pokochasz, zaufasz minie jakis czas, więc kiedy jest dla ciebei właściwy czas na dziecko? piszesz o wyglądzie kobiet które urodziły - pomyśl o tym, że młodsze ciało szybciej wraca do siebei, szybciej się regeneruje po ciąży, łatwiej rozciąga - ma wiele koleżanek, które rodziły przed 30-stka i wyglądaja świetnie, naprawdę, ale mam też takie, które rodziły dopiero po 35 roku życia i niestety, natura nei była dla nich taka łaskawa... poza tym, pamiętaj, starzejąc się masz mniej energii, mniej cierpliwosci - ja teraz zauważam róznicę po sobie, nie chce mi sie ganiać za dziećmi, cenie sobie spokojne noce, wyjazdy rodzinne podczas których możemy wszyscy wyskoczyć do kina czy na restauracji itp.

moja przyjciółka urodziła w wieku 22 lat i takiego pooranego rozstępami flaka na brzuchu i obwisłych piersi nie chciałabyś mieć. Ja również :O Wszystkie znane mi kobiety, które juz rodziły są bardzo niezadowolone ze swojego ciała i mają mega kompleksy. Jak już mówimy o estetycznej stronie ciąży i porodu. Chociaż oczywistym jest, ze to nie jest argument, że trzeba odkładać ciążę w nieskończoność ;)

bo kontynuujac wczesniejsza czyjąs mysl, wiem jak jest byc dzieciatą i niedzieciatą, urodzilam pierwsze w wieku 36 lat. Sama sie nie wychylę, bo mnie któras ze stron zagryzie( a moze obie?)

poza tym mnie zastanawia jeszcze jedno. O tej kondycji po 30tce, że już taka słaba, że nic już się nie chce. Kurczę blade ludzie, naparwdę tak macie ? To nie uprawiacie sportu, nie ćwiczycie ? Nic już się nie chce i marzycie tylko o swiętym spokoju ? Przecież 30tka to siła wieku, najlepszy czas pod względem wydolności, odporności i wytrzymałości.

może znasz takie dziewczyny, nie wątpię, ale to nie jest reguła, zapewniam cię, bo ja znam wiele takich, które wygladają świetnie po ciąży (ciążach) zresztą, jak sama przyznajesz na koniec - nie ma znaczenia KIEDY się zdecydujesz na dziecko, jesli masz tendencje do tycia i rpozstępów, albpo nie dbasz o siebie, możesz mieć problemy z ciałem w każdym wieku dla porównania powiem, że znam kobietki w wieku 20 lat, które mają obwisłe piersi i oponka na brzuchu i rozstępy od tycia i chudnięcia a nigdy w ciąży nie były - i o czym to świadczy? o niczym, skoro ja po porodach nie mam nic z tych rzeczy :p

do "do 30-latki" właśnie o tym pisałam wcześniej, że po 40 jestesmy jeszcze atrakcyjne pełne chęci do zycia i nie chcemy miec małych dzieci którymi trzeba jeszcze sie opiekować. Sił jednak jest mniej niz po 20. Chcemy zająć sie sobą, podróżówać itp. Fajnie mieć samodzielne dzieci, ale kobiety 20 nie myslą co będzie za 20 lat.