Cesarskie cięcie na zyczenie!!!! I nie tylko

Hej dziewczyny. Ja za miesiąc mam wyznaczony termin cesarki. Szczerze mówiąc troche się boję, ale w sumie nie tak jak porodu naturalnego. Czy są tu dzieczyny po cesarkach albo przed nimi. Może się wzajemnie powspieramy i wymienimy informacje. Pozdrawiam:)

Uważaj z zakładaniem takich tematów. Zaraz zostaniesz zjechana i zwyzywana od leniów i najgorszych matek. Albo jeszcze ładniej. Polecam raczej typowo ciążowe fora, a nie tą zgniliznę.

To po jaką cholere ciągle przesiadujesz w tej zgniliźnie?

Ja bede miała cesarskie ciecie ale nie na zyczenie, tylko dlatego że bejbi ulozyło mi się posladkowo, a poza tym jest duży. Przyznam jednak, ze sie ciesz z takiego roziwazania. Kilkanascie minut i tyle. A nie musz sie meczyc jak przy pierwszytm porodzie w okropnym bólu, 20 godzin i w asyscie CHAMSKICH pielegniarek:)

Sorry, ale jestem tu pierwszy raz od chyba 3 tygodni :]

1 kaloria - jak sie zcznie wyzywanie, to przestane zgladac w ten wątek. Ale mam nadzieje, że w tym kraju jest jeszcze mozliwe pisanie kulturalne bez obrażania się:). chociaz... Tak, cesarskie cięcie to moj świadomy wybór i nie czuję, że przez to będe gorsza matką czy cos w tym rodzaju. Tak samo kocham moje maleństwo. A że medycyna daje mi wybór to z ego się cieszę.

no moze cie zjedza, ale to tylko w PL. W innych krajach cesarke mozesz miec na zyczenie, bezplatnie i nikogo to nie interesuje

No i sobie miej pffff, placisz i masz.

Ja też bede miała CC i mam ogromnego stracha. CC bede miała ze wskazań medycznych ( wada wzroku) Jaa mam termin na 20 stycznia :-D

Ja zamiast cc wolałam znieczulenie zew.oponowe. Dziwię Ci się, że wolisz dać się pokroić. Skoro już płacisz to nie lepiej kupić sobie znieczulenie?

Beata - wiem co czujesz, ale nie b€dzie zle. Po pierwsze cesarka jest bardzo bezpieczna i nie jest to skomplikowana operacja, bolu nie czujesz zupełnie a poza tym dla dzidziusia właśnie cesarskie cięcie jest najbardziej bezpieczną drogą przyjscia na świat. Obiektywnie patrząc tak jest. Zresztą znam kilka dziewczyn po cesarkach i ogolnie nie wpominają tego źle. Więc trzymaj się:):):)

Wiem, tez zastanawiałam się nad znieczuleniem zew. oponowym, ale jednak po przeanalizowaniu wszystkiego zdecydowalam się na cesarkę. Wiem, że "dać się pokroić" brzmi trochę strasznie, ale ja na to tak nie patrzę. W sumię wolę to niż dać sobie rozerwać krocze. Wiem, że może to dziwe, ale ja na serio nie wyobrażałam sobie urodzić silami natury. Znam siebie. znam swoja odpornośc na ból i dlamnie cesarka jest jak wybawienie. Widzialam kobiety po cesarkach i zz tego "pokrojenia" zostaje prawie niewidoczna mała blizna. Mam nadzieje, że u mnie też tak bedzie.

Beata a jaka masz wade? Bo ja sie przymierzam do zajscia ale strasznie boja sie o oczy, moj optyk zawsze mowil tylko cesarka, ginekolog mowi ze ma to gdzies, mam wade -13 i -12,5

ja mialam cc, super znioslam, blizna niewidoczna zero komplikacji, jasne najgorsze dwa dni po ale grunt to sie zmobilizowac i ruszyc z lozka a bol minie szybko, zadnych zrostow i zwisów, i dziewczyny najlepsze jest ogolne znieczulenie , narkoza, po 1 nie denerwujesz sie "na zywo" i na biezaco, nie slyszysz terminologii lekarskiej, nie denerwujesz sie no i nie ma potem takich komlikacji jak bole glowy i kregoslupa, to naparwde dla kogos o mocnych nerwach, ja mialam ze wskazania lekarskiego, ale jakbym miala 2 raz rodzic to tylko cc ! potem mozna normalnie siadac, wyprozniac sie itp, kazdy ma wybor ja bym wybrala cc, widzialam kobiety pociete poepkane krwawiace strasznie po porodach sn, brrrrrrrrr,

cześć:) ja jestem po cc, tylko nie na życzenie, bo miałam ją robioną ze względu na zamartwice płodu. Ogólnie ciesze się,że miałam cc i teraz jestem w ciązy i mam cichą nadzieję,że też będzie cc ale oby nie z tych powodów co wcześniej. Bardzo szybko doszłam do siebie po cc. Ogólnie cały przebieg operacji widziałam..... w lampie nad sobą:) Najbardziej na początku przerażały mnie karteczki które podstawiali do podpisu...że lekarze nie biorą odpowiedzialności w razie jakiś powikłań.... no i bałam się tego znieczulenia..ale wszystko było ok:)

hej ja też za 1,5 m-ca bede miala cesarke skazania medyczne od neurologa , niestety nawet nie mam mozliosci wyboru znieczulenia w gre wchodzi tylko narkoza ogolna , i to jest dla mnie najgorsze ze nie zobacze mojego dzidziusia zaraz po urodzeniu i nie uslysze jak krzyczy , a tak na marginesie moze ktos wie po jakim czasie daja dziecko po narkozie

zaraz jak wyjęli córeczkę pokazali mi ją :) i pobiegli na oddział połozniczy. Po za tym znieczulenie ogólne wcale nie jest takie dobre. Lepiej jak masz świadomość tego co się dzieję, bo w razie gdyby coś się działo,mają z tobą jakiś kontakt...w znieczuleniu ogólnym niestety nie

niestety nie mam innego wyjscia nie moge miec znieczlenia miejscowego

nika-mama rozumiem... ale będzie dobrze:)

miałam dwie cesarki , pierwsza to pikuś , trochę boli przy wstawaniu z wyrka , po drugiej było troszkę gorzej bo cieli w tym samym miejscu i miałam zrosty po poprzedniej. Nie ma się czego bać. Jest jedno "ale"przy operacjach , musisz wiedzieć czy nie jesteś uczulona na antybiotyk ,który ewentualnie mogą ci podac podczas zabiegu. Mnie zezwali ,że za późno powiedziałam ,że jestem uczulona na ampicylinę i pochodne-jakby mnie ktoś o to wcześniej pytał:/, a poza tym wiedziałam o tym tylko dlatego ,że kiedyś zrobili mi w innym szpitalu próbę.

A JA RODZILAM NATURALNIE 17 GODZ!!!!!!!!! nigdy w zyciu nie chce tego przezywac ponownie. Jak wspomne tą rzeźto chce mi sie płakac mimo, ze minęło już 2 lata od tego. I planuje kolejne dziecko za jakis czas, ale tylko TYLKO CESARKA. !!! nie chce przezywac juz tych meczarni 2 raz. Doszlam do siebie moze po 3 tyg. Poranona, obolala, z peknieciem krocza. NIGDY WIECEJ!!!

nika-mama wspolczuje ci ze musisz miec pod ogolna narkoza...jednak pomysl o tym ze kiedy sie obudzisz i zobaczysz maluszka to dla ciebie bedzie jakby urodzil sie sekunde wczesniej. Ja mialam znieczulenie miejscowe i mimo ze zobaczylam corke odrazu, to pozniej maz razem z nia poszedl do innej sali a dla mnie trwalo to wiecznosc gdy mnie zwszywano, zanim ich znowu zobaczylam. Wiec glowa do gory, ogolne znieczulenie ma tez te zalete.

Mama jak inne - bardzo Ci dziekuje za wsparcie wiem od poczatku ciazy ze tak lasnie urodze wiec staram sie przygotowac , chociaz czym blizej ogarnia mnie coraz wiekszy lek , no i fakt ze moja gin nie pracuje w zadnm szpitalu wiec wybralam szpital najblizej domu no i bede tam troche z przypadku zawsze to troche inaczej jak w szpitalu pracuje lekarz proadzacy

Ja rowniez mialam cesarka na zyczenie. Rozwazalam tylko znieczulenie jednak lekarz ostrzegl mnie, ze nieczulenie zewnatrzoponowe moze wydluzyc (najczesciej tak sie dzieje) czas trwania zarowno pierwszego, jak i drugiego okresu porodu. U kobiet poddanych temu rodzajowi znieczulenia kurczliwosc macicy ulega uposledzeniu (mimo ze skurcze sie czuje choc bez bolu), i dlatego czas porodu wydłuza się. I dlatego czesciej dzieci rodzace sie przez porod przy znieczuleniu rodza sie prozniowo lub kleszczami. A tego sie bardzo balam.

Nika-mama Samego znieczulenia tez sie nie boj. Trzy lata temu mialam operacje piersi wogolnej narkozie, balam sie rowniez. Dali mi glupiego jasia na rozluznienie a pozniej mnie zagadywali i jedyne co pamietam to jak sie obudzilam. Wiec pomysl jaki piekny moment czeka ciebie jak sie obudzisz. Powodzenia

Witam.. Pytanko do doswiadczonych mam..Moja corcia w 37 tygodniu postanowila sie ustawic glowka do gory(przedtem byla glowka w dol) ..To moje drugie dziecko mieszkam w UK proponuja obracac recznie,ale ja sie nie zgodze na to bo wiem ze niesie to ryzyko,chyba mala szansa ze mala zmieni teraz pozycje,wiec pozostaje cesarka..Chyba ze kaza mi rodzic naturalnie a tego sobie nie wyobrazam w tym ulozeniu :/

dziecko moze sie jeszcze przekręcić.

Mama jak inne a powiedz mi jak po cesarce jest z karmieniem czy nie ma pozniej problemow

No wiem ale lekarz mowil ze male szanse ja jestem bardzo drobna i mala a dzidzia duza...a recznie za chiny nie dam sobie obracac...

Ja również miałam cc, ale rodziłąm naturalnie i po jakims czasie okazało się,że wody płodowe są zielone i zrobili szybko zabieg. Wyłam jak głupia bo tak bardzo chciałam rodzić naturalnie. cc było straszne, cieli a ja się darłam że mnie jeszcze boli to dali mi jakiś zastrzyk i juz nic nie pamiętałam. Faktem jest że szybko się pozbirałam po cc, dziecko też po kilku godz dostałam na ręce więc musiałam wstać, pomogła fizjoterapeutka.