Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kolo1234

poznalem faina dziewczyne i olalem ja .pomózcie??/

Polecane posty

zostawila mnie i olala przez ten czas poznalem fajna dziewczyne gdy wrocila moja kobieta prosila zebym do nie wrocil ale nie bylo to samo mieszalem sie .tej nowej znajomosci nie ciagnelem dalej ale myslalem o niej ze zle zrobilem bo to byla dobra kobieta spotkalem sie z nia jeszcze kilka razy obiecalem ze bedziemy razem ale jakos mi to nie wychodzilo bo nie moglem ciagnac dwie sroki za ogon spedzilem sylwestra ze swoja kobieta myslac czaly czas o tej nowej znajomosci pojechalem do niej powiedzialem ze chce byc z nia ze tamtej juz nie kocham nie chciala mi wierzyc ale dała mi szanse powiedziala zebym przyjechal do niej w sobote nie zrobilem tego bo spedzilem ten czas ze swoja obecna bardzo tego zaluje widzialem ja ostanio w kinie (serce zaczelo mi szybciej bic) juz z nowym kolesiem. zakochalem sie w niej wiem ze juz mam znikome szanse zebym mogl ta nowa znajomosc przywrocic do zwiazku bo ona poznal kogos innego chce jej napisac wiadomosc tylko nie wiem co jej napisac ?????////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz szczerze i nie kombinuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej daruj sobie pisanie, nie jestes w tym orlem. Najlepiej obie panie sobie daruj. Dawno nie czytalam takiego belkotu. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość expanderka83
'powiedziala zebym przyjechal do niej w sobote nie zrobilem tego bo spedzilem ten czas ze swoja obecna' daruj sobie, to bylo świśkie zagranie i ja po takiej akcji bym olała faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie potrafię zrozumiec
tego tekstu... widać prymitywny stopień intelektualny autora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze fatalnie zrobiłem to byl wielki blad moge miec tylko do siebie pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionka 40
Wiesz co Ci powiem, daj jej spokoj bo chyba do konca sam nie wiesz o co Ci chodzi. Tez mialam takiego mezczyzne , ktory mowil ze kocha, mysli , chce, zrobi... i wiesz co po za gadaniem nie zrobil nic, tyle ze u nas to trwalo dlugo, los dwa razy dal nam szanse i po za obietnicami nic sie nie stalo. Dzisiaj moge powiedziec ze zmarnowal mi zycie i odebral szanse na wlasne dziecko a ja i tak kocham go do tej pory i zrobila bym dla niego wszystko. Jemu zawdzieczam to ze jesli ktos kiedykolwiek powie mi jeszcze ze mnie kocha to zwyczajnie nie bede w stanie w to uwierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionka 40
pozwol ze jeszcze jedno Ci powiem, jedyny czlowiek ktorego tak naprawde w zyciu kochalam sprawil ze dzis nie moge patrzec spokojnie na zadnego faceta bo az mnie boli. Zapytasz co? Sama nie wiem, moze dusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×